Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Czasem ,aż ciarki przechodzą jak widzę jego metody , ale jak stanęłabym oko w oko z ciężka chorobą... hnmmm

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

to co jak byś snanęła?nie rozumiem.ja marzę wręcz o takim lekarzu.
Agnieszka K.

Agnieszka K. Nie możesz wykreować
świata, w którym
żyjesz, ale możesz
...

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Nareszcie spotkalabym lekarza, ktory wie co mi dolega. A to wyjatkowo rzadka umiejetnosc u 'miejscowych' medykow... Mowie, bo wlasnie probuje sie wyleczyc.

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

owszem House lekarz z ogromną wiedza takiego sobie tylko zyczyc..ale te metody.. nie wszystkie sa "ciekawe" w wykonaniu. Fajnie sie historyjki oglada na ekranie. Ale gdybym miala z takim lekarzem sie leczyc...hmmmm... normalnie bym sie bała...

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

przypomnij Aga jakąs metodę -piszę serio ja moze jestem zaślepiona.

konto usunięte

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

chciałabym spotkać takiego lekarza. bardzo lubię ludzi z takim cynicznym podejściem do ludzi i świata. za dużo skupiamy się na sobie, więc solidny kopniak i kubeł zimnej wody mógłby zdziałać cuda.
Krzysztof Chrabja Bielanski

Krzysztof Chrabja Bielanski chwilowo odcięty od
sieci

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

w życiu bym się nie bał
zresztą miałem styczność z takim Housem - ortopedą, kumplem mojego Starszego
chyba nie zdarzyło mu się wygłosić do pacjenta zdania, które nie byłoby naładowane złośliwością ;o)

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

ale leczył oki?
bo wiesz ja też miałam takiego lekarza,teoretycznie nadal jest moim lekarzem ale niestety oprócz złośliwości często rzuca ślepakami.Ania K. edytował(a) ten post dnia 30.03.09 o godzinie 23:26
Krzysztof Chrabja Bielanski

Krzysztof Chrabja Bielanski chwilowo odcięty od
sieci

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

de facto dzięki niemu spędziłem 1,5 roku pod znakiem kurewskiego bólu, ale za to później nie miałem problemów z chodzeniem ;o)

abstrahując od tego, że robił za lekarza sportowego - drużyn p. kopanej, koszykówki i hokeja

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

ostatnio chodzę trochę po lekarzach i powiem szczerze że nie wiedzieć czemu w każdym próbuje coś znaleźć z housa

ale jakieś takie nie wydarzone te doktory że żaden ni grama złośliwości, ni dowcipu

nic :(
Lucyna Rozlatowska

Lucyna Rozlatowska Recruitment
Specialist,
Accenture Sp. z o.o.

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Ja wręcz marzę o Housie w postaci lekarza. W Polsce krąży się od specjalisty do specjalisty i każdy potrafi operować jedynie w obszarze swojej dziedziny. Brakuje mi lekarza, który potrafiłby połączyć wszystko i postawić kompleksową diagnozę, tak jak to robi House.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

nie odpowiem bezpośrednio na pytanie. Jednakże gdybym był chory to własnie taki House byłby dla mnie opoką. Nic mnie bardziej nie drażni jak biadolenie o tym, że będzie dobrze i jakos to przetrzymam. Wole konkrety.

Miłego

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Lucyna Rozlatowska:
Ja wręcz marzę o Housie w postaci lekarza. W Polsce krąży się od specjalisty do specjalisty i każdy potrafi operować jedynie w obszarze swojej dziedziny. Brakuje mi lekarza, który potrafiłby połączyć wszystko i postawić kompleksową diagnozę, tak jak to robi House.
Mój wspomniany rodzinny lekarz ma specjalizację z hematologii co nie przeszkadza mu badać również ginekologicznie;) a może Ci rodzinni tak mają hahaha
Mnie nie zbadał bo się obruszyłam mówiąc,ze mam swojego ginekologa.
Poza tym nie chciałam wykonywać miliardów badań które mi zlecał a które kosztowały w hoho kasy i się obraził czujecie?
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

to może jak w tym dowcipie gdy pacjentka wchodzi do ginekologa a tam gość kuca przy ścianie ... pyta: czy mogę ? gość: proszę bardzo ... ona się rozbiera, kładzie na samolocik i mówi: może pan zobaczyć tutaj ? gość: owszem, ... i patrzy, maca, ogląda ... Pacjentka w końcu pyta: I jak ? Widzi pan coś niepokojącego ?? Nie, raczej nie ... ale nie wiem dokładnie bo ja tu tylko centralne zakładam :)

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

ja bym bardzo chciała lekarza który mówi mi wprost:jest tak i tak ale możemy spróbowac takich i takich metod leczenia,omówił je ze mną(ale to juz raczej nie w stylu Housa)
nienawidze jak lekarze odpowiadaja na pytania pacjentów:nie wiem,no tak może się dziać,jest to prawdopodobne,ciężko powiedziec dlaczego.i pacjent zostaje z niczym.

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Ania K.:
ja bym bardzo chciała lekarza który mówi mi wprost:jest tak i tak ale możemy spróbowac takich i takich metod leczenia,omówił je ze mną(ale to juz raczej nie w stylu Housa)
nienawidze jak lekarze odpowiadaja na pytania pacjentów:nie wiem,no tak może się dziać,jest to prawdopodobne,ciężko powiedziec dlaczego.i pacjent zostaje z niczym.

Lub ewentualnie na pytanie o skutki uboczne leku odpowiadają: to tylko ulotka :-))
Krzysztof Chrabja Bielanski

Krzysztof Chrabja Bielanski chwilowo odcięty od
sieci

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

ja to bym wolał takiego, co powie: masz pan przed sobą tydzień życia w szpitalu, albo jedną solidną balangę na wolności

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Dokładnie Magda coś w stylu..no każdy lek ma skutki uboczne,cos za cos moja pani.grrrrrrrrrrrrrrrr

Chrabjo jeśli tak miałaby się rzeczywistość to również tego bym oczekiwała.Decyzja czy się odważę na balangę zostałaby pozostawiona mnie:)

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Ania K.:
Dokładnie Magda coś w stylu..no każdy lek ma skutki uboczne,cos za cos moja pani.grrrrrrrrrrrrrrrr

Chrabjo jeśli tak miałaby się rzeczywistość to również tego bym oczekiwała.Decyzja czy się odważę na balangę zostałaby pozostawiona mnie:)

Stąd uznaję tylko zioła.
No i czasem coś przeciwbólowego...
Zdarzało mi się nie raz, że sama musiałam lekarza nakierować na dolegliwość jaka faktycznie mi doskwiera, a on kwitował to tylko skromnym: ma Pani rację. Ręce opadają.

Temat: Kto z Was bałby sie zostać pacjentem Housa?

Haha...chodzimy do tych samych lekarzy?



Wyślij zaproszenie do