Jacek Getner

Jacek Getner Firma pisarska Jacek
Getner

Temat: House i jego film

dodam także,że sam zamysł rezysera serialu chyba ma być właśnie inspirujący do zabaw w analizę.

- zamysł scenarzysty. W stanach jest dużo rzemieślników, którzy po prostu potrafią dobrze przekazać zamysł scenarzysty:)I tam się szanuję ich pracę.

to taki osobisty wtręt spowodowany frustracją po spotkaniach z reżyserami, których nie interesuje to, co napisałem, ale to, co w ich duszyczkach gra.... :)
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: House i jego film

Zgoda - scenarzysty :-)
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: House i jego film

W Twin peaks Lynch zastosował podobny zabieg - pojawia się film w filmie. W każdym odcinku jakaś osoba (za każdym razem inna) ogląda beznadziejną operę mydlaną. Jaki cel temu towarzyszy? Nie wiem, ale jak to w filmach Lyncha każdy sobie interpretuje wszystko po swojemu, a prawdziwy zamiar reżysera jest nieistotny.
Może w Housie jest podobnie? A może to tylko cytat lub nawiązanie do innych seriali (np. Twin Peaks ;-))?
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: House i jego film

...a może po prostu każdy czasami lubi popatrzeć sobie tępawo na zupełnie banalne fabuły i produkcje? Tak w ramach higieny umysłowej, na identycznej zasadzie, na jakiej oczy odpoczywają jak się je odwróci na chwilę od kompa i pogapi się przez okno? ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: House i jego film

To jest przykład autoreferencyjności mediów ;)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: House i jego film

Pojawiło się to w jendej wypowiedzi. Ja mam wrażenie, że dla Housa ten serial to forma odpoczynku. Odizolowuje sie od codzienności i jej skomplikowaności. Oglądając serial, który jest łatwy do przewidzenia czy wręcz oczywisty, odpoczywa jego umysł, który wydaje się pracować na najwyższych obrotach.
Zreszta podobnie jak jego słuchanie muzyki jest odskocznią od otaczającego go świata.

Miłego
Agnieszka K.

Agnieszka K. Nie możesz wykreować
świata, w którym
żyjesz, ale możesz
...

Temat: House i jego film

I pomimo tego, ze kazde z wyjasnien do mnie trafia, to Artur przekonal mnie najbardziej.

Fajnie sie tak czyta psychoanalize postaci fikcyjnej ;-))))
Lucyna Rozlatowska

Lucyna Rozlatowska Recruitment
Specialist,
Accenture Sp. z o.o.

Temat: House i jego film

Mam wrażenie, że dla House'a ten serial jest czymś więcej niż formą odpoczynku. W jednym z odcinków porywa odtwórcę głównej roli, ponieważ podejrzewa u niego raka. W trakcie stawiania diagnozy próbuje go wypytać, jak potoczą się dalej losy bohaterów. Może to ma pokazać, że House jest takim samym człowiekiem, jak każdy z nas i ma swoje małe słabości np. fascynację mydlaną operą...
Joanna R.

Joanna R. Specjalista, pc

Temat: House i jego film

to w ogóle fajne pytanie: dlaczego stosuje się opowieść ramową? Przed Lynchem było jeszcze kilku:np. taki Chucer, Potocki
takie tam...
Elżbieta P.:
W Twin peaks Lynch zastosował podobny zabieg - pojawia się film w filmie. W każdym odcinku jakaś osoba (za każdym razem inna) ogląda beznadziejną operę mydlaną. Jaki cel temu towarzyszy? Nie wiem, ale jak to w filmach Lyncha każdy sobie interpretuje wszystko po swojemu, a prawdziwy zamiar reżysera jest nieistotny.
Może w Housie jest podobnie? A może to tylko cytat lub nawiązanie do innych seriali (np. Twin Peaks ;-))?
Jacek Getner

Jacek Getner Firma pisarska Jacek
Getner

Temat: House i jego film

tak sobie ostatnio przeanalizowałem tę telenowelę Housea i wyszło mi (choć mogę się mylić, bo nie obejrzałem pod tym kątem wszystkich serii), że ta telenowela była obecna pierwszej serii, potem jej nie było przez dwie serię i pojawiła się dopiero w czwartej. Daje to dodatkowe pole interpretacji:) Na początku uznano, że to zabawny rys charakteru House, potem zrezygnowano, bo jednak w pewien sposób nie pasował a w czwartej wrócono, żeby mieć "podkładkę" to przypadku leczenia aktora z telenoweli.

konto usunięte

Temat: House i jego film

Tak jak pisała większość -dla odmóżdżenia się i zabicia czasu. A może wciągnął się w oglądanie serialu i tak ogląda po prostu-w końcu General Hospital(serial przez niego oglądany) jest kręcony od 1963roku roku-może z przyzwyczajenia. . Chociaż najbardziej skłaniam się ku hipotezie "odmóżdżenia".
Jacek Fleischfresser

Jacek Fleischfresser Fundusze
europejskie-
kontrola, geolog-
energetyka, ochro...

Temat: House i jego film

Artur Kucharski:
House oglada medyczną opere mydlaną. Osoba tak konkretna i otwartym umysłem ogląda gniota puszczanego w porannych godzinach. Jak sądzicie dlaczego to robi?
pewno szuka objawów choroby u swoich ulubionych aktórów (tak jak było w 1 odcinku)
Jacek Getner

Jacek Getner Firma pisarska Jacek
Getner

Temat: House i jego film

Choć byłoby ciekawie, gdyby zamiast aktora z opery mydlanej zaczął leczyć jakąś gwiazdę filmów pornograficznych u której zobaczył jakiś medyczny defekt... :)

a słowo ciałem się stało:)
w ostatnim tygodniu TVP wyemitowała odcinek, w którym to się znalazło. szkoda tylko, że nie prowadził leczenia analizując jego "dokonania aktorskie" :)
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: House i jego film

Jacek Getner:
On jeszcze namiętnie ogląda pornosy, a przynajmniej tak deklaruje:) Bo czy tak jest naprawdę nie mogą nam pokazać. Choć byłoby ciekawie, gdyby zamiast aktora z opery mydlanej zaczął leczyć jakąś gwiazdę filmów pornograficznych u której zobaczył jakiś medyczny defekt... :)

z tego co pamiętam, to w jednym odcinku leczył jakiegoś aktora grającego w pornosach, którego organizm źle reagował na ostre światło.
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: House i jego film

Co do tematu przewodniego, to nie przyszło Wam do głowy, że on może wychwytywać "scenariuszowe wpadki medyczne" związane z fabułą filmu ?
Robi to miedzy jednym a drugim przypadkiem aby nie wyjść z wprawy. Zresztą widać że jest on uzależniony od rozwiązywania zagadek i szuka ich nawet poza pracą. Innym źródłem szukania zagadek jest nieustanne śledzenie w życiu prywatnym Wilsona i innych kompanów z pracy ;-)

A propos wybryków z Wilsonem w ostatnim odcinku w TVP2 ten drugi zrobił mu niezły numer oświadczając się mu publicznie w restauracji manifestując że są gejami. Ubawiłem się po pachy!
Jacek Getner

Jacek Getner Firma pisarska Jacek
Getner

Temat: House i jego film

z tego co pamiętam, to w jednym odcinku leczył jakiegoś aktora grającego w pornosach, którego organizm źle reagował na ostre światło. i owszem, co zobaczyłem wypowiedź wcześniej:)
Ale wciąż żal, ze nie wykrył jej defektu na podstawie oglądania filmów z nim...
Grzegorz O.

Grzegorz O. Architekt,
właściciel,
PlugStudio.com

Temat: House i jego film

House stwarza pozory inteligentnego, bezkompromisowego i aroganckiego specjalisty. Tak naprawdę jest średniej klasy lekarzem ogólnym jadącym na Vikodinie. U nas nie mógłby funkcjonować bo nie ma Vikodinu i pewnie jego pomysłowość ograniczyłaby się do handlu skórami.Grzegorz O. edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 06:15
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: House i jego film

Grzegorz O.:
House stwarza pozory inteligentnego, bezkompromisowego i aroganckiego specjalisty. Tak naprawdę jest średniej klasy lekarzem ogólnym jadącym na Vikodinie. U nas nie mógłby funkcjonować bo nie ma Vikodinu i pewnie jego pomysłowość ograniczyłaby się do handlu skórami.Grzegorz O. edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 06:15

O ile mogę się zgodzić z tą arogancją i bezkompromisyjnością, to reszta Twojej wypowiedzi w skali od 1 do 10 jest na minus 1.
Myślisz że można udawać lekarza w otoczeniu przypadków jakie przechodzą przez jego oddział ? Bez inteligencji, wiedzy i całej reszty zalet mógłby co najwyżej podawać pacjentom basen ;-)

konto usunięte

Temat: House i jego film

Heh, a mi się wydaje, że MD House to postać fikcyjna :)
Grzegorz O.

Grzegorz O. Architekt,
właściciel,
PlugStudio.com

Temat: House i jego film

Włodzimierz Buliński:
Grzegorz O.:
House stwarza pozory inteligentnego, bezkompromisowego i aroganckiego specjalisty. Tak naprawdę jest średniej klasy lekarzem ogólnym jadącym na Vikodinie. U nas nie mógłby funkcjonować bo nie ma Vikodinu i pewnie jego pomysłowość ograniczyłaby się do handlu skórami.

O ile mogę się zgodzić z tą arogancją i bezkompromisyjnością, to reszta Twojej wypowiedzi w skali od 1 do 10 jest na minus 1.
Myślisz że można udawać lekarza w otoczeniu przypadków jakie przechodzą przez jego oddział ? Bez inteligencji, wiedzy i całej reszty zalet mógłby co najwyżej podawać pacjentom basen ;-)
Informatycy feng shui wszystko wiedzą o życiu, a House'a to znają osobiście. A doktorów bez wykształcenia i "całej reszty zalet" jest wielu i cieszą się wielkim wzięciem zwłaszcza w stanach. Ich inteligentna dedukcja ogranicza się do Google. Główną rolę w tym serialu gra Vicodin. Daje Housowi wszystko co tak w nim kochacie. Prawdziwy House wytrzymałby w takim szpitalu z pół roku potem zacząłby zamieniać pacjentom leki bo umierałby z nudów. Ludzie z nieprzeciętnym ilorazem inteligentcji nie potrafią długo funkcjonować w sformatowanym systemie egzystencji w społeczeństwie. W jakimś stopniu jest to uwzględnione w fabule, ale nie ma tutaj praktycznie zabawy moralnością i ugruntowanym systemem wartości. Są jedynie małe intrygi i szukanie ofiary losu co bardziej pasuje do zachowania jednostki z kompleksami niż orła wśród wróbli. W pierwszej serii myślę, że do zespołu pracującego nad scenariuszem był wzięty dobry psycholog, potem pewnie stwierdzono, że masy nie będą w stanie analizować wszystkich wątków nie mówiąc już o koniecznej rozległej wiedzy ogólnej i spłycono fabułę do pseudo inteligentnych dialogów i zaskakujących zwrotów akcji (takie rozwiązywanie równania wstecz).Grzegorz O. edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 22:02

Następna dyskusja:

Dr. House i jego złote myśli




Wyślij zaproszenie do