konto usunięte
Temat: W trakcie czytania jakiej książki jesteście?
Marcin S.:
Hubert S.:
No i jeszcze "Rok tysięczny" K.Bunscha, ale to strasznie muliste
Pamiętam, gdy jako nastolatek z wypiekami na twarzy czytałem jego "Wawelskie wzgórze". Ciekaw jestem, czy nasz różny odbiór to kwestia wieku czytelnika, czy zmiennej formy Bunscha.
Prawdopodobnie dlatego, ze nie przepadam za historią tamtego okresu... Juz XII, XIII wiek i dalej jak najbardziej, mimo ze to niewielka różnica "czasowa" - natomiast te quasi-plemienne rozgrywki jakos mi nie leżą. A w ogóle nie znoszę juz historii starożytności, Grecy , Rzymianie - ja tego nie trawię, mimo ze jestem dość zaciętym milosnikiem historii jako takiej :)