Marta D.

Marta D. You are never fully
dressed without a
smile

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Witam wszystkich!
Wpadla mi w rece "Tatiana i Aleksander", nie czytałam "Jeźdźca Miedzianego"oraz "Ogrodu letniego". I tu moje pytanie do Was :) Moge rozpoczac trylogie, od środka? :) Czy moze lepiej byłoby wypozyczyć "Jeźdźca M." i rozpoczac przygode z ksiazkami od poczatku....
Bardzo prosze o rade, bo juz sie wcignelam i zaczelam czytac "Tatiane i A.":)


Z pozdrowieniami,
Marta

konto usunięte

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Polecam zacząć od początku:-) Pierwsza część jest najlepsza:-)
Marta D.

Marta D. You are never fully
dressed without a
smile

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Dzięki za rade!!!
Pozdrawiam!
Katarzyna H.

Katarzyna H. Przedstawiciel
Medyczny

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Koniecznie czytaj od początku! A swoją drogą, to chyba najlepsza trylogia, jaką czytałam...Katarzyna G. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 23:27
Marta D.

Marta D. You are never fully
dressed without a
smile

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Ach, tak mi żal opuszczac "Tatiane i Aleksandra"...juz sie wciagnelam....Jutro poszukam w biblotece w takm razie "Jeźdźca Miedzianego".
POzdrawiam
Agnieszka K.

Agnieszka K. politolog,
rosjoznawca

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Jeśli lubisz klimaty sagowe zaplątane w historię Rosji, to możesz sięgnąć po książkę "Saszeńka" Montefiore.

konto usunięte

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Agnieszka K.:
Jeśli lubisz klimaty sagowe zaplątane w historię Rosji, to możesz sięgnąć po książkę "Saszeńka" Montefiore.
a mi ta książka wybitnie nie podeszła...
jakaś taka niespójna...

wolę powieści jego żony.
Agnieszka K.

Agnieszka K. politolog,
rosjoznawca

Temat: Paullina Simons, "Tatiana i Aleksander"?????????

Karolina Ł.:
Agnieszka K.:
Jeśli lubisz klimaty sagowe zaplątane w historię Rosji, to możesz sięgnąć po książkę "Saszeńka" Montefiore.
a mi ta książka wybitnie nie podeszła...
jakaś taka niespójna...

wolę powieści jego żony.

Ja też nie jestem zwolenniczką tej książki, acz jest w klimacie i siegnęłam po nią, bo kilka osób znająć moją rusofilie mi polecało. Jaka jest już każdy sam oceni - dla mnie była zbyt powierzchowna i pozostawiła niedosyt. Sama historia jest ciekawa - mozę warsztat po prostu trochę poległ :)

Następna dyskusja:

POCZYTALNIA i pisarze fanta...




Wyślij zaproszenie do