Temat: Najbardziej niedoceniane polskie ksiazki
Mirosława Kowalczuk:
(...)
Mnie po dwóch prawie latach udało się na allegro skompletowac całość :-) Te są mniej odjechane niż Karamoro, ale za to bardziej poetyckie
Polemizowałbym z tym, że: ''bardziej poetyckie'' - ale słów mi nie staje, więc zmilczę :-)
Wspomnianą przez Ciebie ''Twarz Boga'' udało mi się całkiem niedawno nabyć i ''połknąć'' w jedną noc, a następnej nocy ową ucztę powtórzyć. To wydanie z osiemdziesiątego czwartego zawiera też w sobie ''Noe'', ale na ten moment przeczytałem tylko ''maski'' a reszta jeszcze trochę poczeka, gdy odpowiedni nastrój mnie dopadnie... To jeden z tych pisarzy, którego fragmenty /gdy czytam/ potrafię czytać po kilka razy zanim przejdę dalej.
ps
''7 I 1981
Zostałem wypluty na brzeg lasu przez kogoś, czyjego imienia szukam po dziś dzień nadaremnie. Może było to dzikie zwierzę, może Bóg we własnej osobie, nie wiem. Gdybym wiedział, nie martwiłbym się tak bardzo, wiadomo bowiem, że najgorsza prawda jest zawsze lepsza od niewiedzy''
''Twarz Boga'' Jan Drzeżdżon