Temat: Łysiak Waldemar

Co powiecie o Łysiaku,ja uwielbiam jego ksiązki.
Czasami mędzi,ale ogólnie jest The best:)
Co powiecie o syny Tomaszu i jego powieści(?)"Szalbierz"?
Ja nie przeczytałem do końca,nie dałem rady,straszny gniot:(

konto usunięte

Temat: Łysiak Waldemar

Nie lubię go za mizoginizm i traktowanie Napoleona jako żywego wcielenia bóstwa przy jednoczesnym zupełnym umniejszaniu roli Talleyranda (który wg mnie był dyplomatą i politykiem najwyższej klasy).

Ale cenię go za lekkość pióra i klimat. "Flet z mandragory" jak dla mnie the best. :)

Temat: Łysiak Waldemar

Erudyta, ale mizogin. Co go tak ubodło???

konto usunięte

Temat: Łysiak Waldemar

Czytając pierwsze dwie, mzoe trzy jego ksiązki, byłem pod wrażeniem. Lubię go za poglądy polityczne, tak jak on nienawidzę komuny, lewactwa i innej czerwieni wszelkiej maści. Ale po którejs z kolei ksiązce stwierdziłem, ze ten facet pewne rzeczy traktuje z TAK wielką pogardą, ze mi go żal. Mam wrażenie, że go ktoś mocno kiedyś skrzywdził.

konto usunięte

Temat: Łysiak Waldemar

To jeden z moich najlepszych pisarzy...
"Flet z Mandragory" to mistrzostwo pisarstwa /moim skromnym zdaniem/

Temat: Łysiak Waldemar

Hubert S.:
Mam
wrażenie, że go ktoś mocno kiedyś skrzywdził.Magdalena Sośniak edytował(a) ten post dnia 20.12.09 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: Łysiak Waldemar

Napoleon w ogole jest postacia mocno przereklamowana
Malo kto wie , ze wtedy Francuzow bylo znacznie wiecej niz innych nacjiMariusz K. edytował(a) ten post dnia 20.12.09 o godzinie 11:31

Temat: Łysiak Waldemar

Warto zwrócić uwagę, że książki Waldemara Łysiaka osiągają wysokie nakłady. Zarówno w czasach Polski Ludowej, jak i współcześnie autor "Cesarskiego pokera" był i jest bardzo popularny. Wszechstronna wiedza, ogromna miłość do Cesarza Francuzów, znajomość malarstwa, pasja kolekcjonerska i długie kolejki czytelników stojących po autograf na targach książki stanowią znaki rozpoznawcze. Cykl napoleoński to świetne gawędy historyczne, swoista lektura uzupełniająca do specjalistycznych monografii historycznych. Wyraziste i odważne poglądy (podobny problem odnosi się do Wojciecha Cejrowskiego) powodują, iż nie jest gościem w modnych programach publicystycznych, czy wywiadach prasowych. Chyba tylko dziennik "Rzeczpospolita" recenzuje nowe dzieła Łysiaka. Osobiście nie przepadam za publicystyką Łysiaka, ale pozostaję pod wrażeniem książek o Napoleonie. Nawet adwersarze zazdroszczą mu poczytności, tak więc można tylko życzyć wszystkim ludziom pióra takiej lekkości stylu, erudycji i dbałości o stronę edytorską.Dariusz Brzostowicz edytował(a) ten post dnia 20.12.09 o godzinie 13:23
Magdalena G.

Magdalena G. Gdziekolwiek
pojedziesz- tam
będziesz:)

Temat: Łysiak Waldemar

Pamiętam, jak w latach 80-tych stałam z tatą w mega kolejce w księgarni po książkę Łysiaka, którą niespodziewanie "rzucili" w jakiejś księgarni nad morzem( chyba w Kołobrzegu). I ci wszyscy ludzie zamiast się opalać stali w dluuuugiej kolejce.To się nazywa miłość czytelników:)Wyobrażam sobie,że on musiał być wtedy takim powiewem wolności i normalności.

konto usunięte

Temat: Łysiak Waldemar

Magdalena Sośniak:
Hubert S.:
Mam
wrażenie, że go ktoś mocno kiedyś skrzywdził.

Bo skrzywdził.


Ale kobieta? On się z taką pogardą wypowiada o niektórych kobietach w swoich książkach, że aż boli. Rozumiem, mozna mieć zdanie na pewne zachowania, grupy spoleczne etc., ale on aż kipi. Mnie to razi, przy całym szacunku dla jego twórczości (której spora część stoi u mnie na półkach).

Temat: Łysiak Waldemar

Rafał Fabrycki:
To jeden z moich najlepszych pisarzy...
"Flet z Mandragory" to mistrzostwo pisarstwa /moim skromnym zdaniem/
Flet wspaniały.
Świetna jest równiez "Cena"
Monika S.

Monika S. oj tam oj tam

Temat: Łysiak Waldemar

z Łysiakiem miałam dwa spotkania: pierwszy raz jako 10 latka przeczytałam 3-4 rozdziały "francuskiej ściezki" tylko dlatego, ze jeden z pierwszych rozdziałów traktował o eliksirze zycia:-);
drugie spotkanie, juz bardziej świadome, to koniec liceum i "MW" - wówczas mnie oczarowało teraz boje sie zaglądnąć:-). W tak zwanym miedzyczasie tato z nadzieją podsuwał mi "konkwiste", ale mu nie wyszło. Aaa i jeszcze kiedys czytałam jakiś jeden z pierwszych zbiorów opowiadan, chyba pod pseudonimem, niewiele z nich pamietam, ale nie było to nic szczególnego.
ogólnie Łysiak nie emocjonuje mnie bardzo
Agata Płatek

Agata Płatek Dyrektor Działu
Sprzedaży i
Promocji, Świat
Książki

Temat: Łysiak Waldemar

Dawno temu pracując w księgarni, często spotykałam się z nabożnym wręcz stosunkiem moich niektórych klientów do książek tego autora. Były to co prawda czasy, kiedy sprzedawały się wszystkie książki na pniu (za potem były zwroty Mandelsztama - "bo ja nie wiedziałem proszę pani, że to są wiersze"), ale Łysiak naprawdę wzbudzał jakieś niesamowite uczucia. Wtedy postanowiłam sięgnąć po jego książki, aby się przekonać dlaczego. Zaczęłam czytać Wyspy zaczarowane jadąc pociągiem z W-wy do Zielonki (jakieś 20 minut). Wysiadałam z pociągu już absolutnie zakochana. Te ksiażki opętały mnie na parę ładnych lat. Wyspy zaczarowane, Wyspy bezludne, Asfaltowy saloon i przede wszystkim MW - dla mnie były to wtedy rzeczy magiczne. Dzięki nim zaczęłam się interesować sztuką, zainspirowały mnie do dalszych poszukiwań. To samo na innej niwie zawdzięczam Jackowi Kaczmarskiemu.
Za MW na tzw perskim (targu) zapłaciłam prawie pół pensji...
Po latach stwierdzam, że testy te były jednak dość egzaltowane, ale pewnie i ja taka wtedy byłam - młoda, łaknąca uniesień i pewnej przesady, a to właśnie dawały mi książki Łysiaka.
Już z jego publicystyką nie było mi po drodze. Poglądy mam zbliżone, ale jego radykalizm mnie razi. Nigdy też nie fascynowałam się jego książkami o Napoleonie, niestety, historia jest dla mnie czarną magią.
Dorota Cicha

Dorota Cicha
Specjalista/koordyna
tor ds. sprzedaży
mieszkań

Temat: Łysiak Waldemar

wyspy zaczarowane-piękne. na pewno jest to wielki talent i pięknie pisze, ale zniechęca mnie za swój stosunek do kobiet, mizogen straszny. tutaj jest dla mnie wielka sprzeczność. jako człowiek inteligenty dlaczego tak ,,poniża" kobiety. prowokacja, czy kompleksy. nie wiem. dlatego nie wszystkie jego książki czytam

Następna dyskusja:

Waldemar Łysiak




Wyślij zaproszenie do