konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Witam...


Jak w temacie szukam literatury przypominającej swoim stylem styl pisarski Gombrowicza - prześmiewczy, szydzący, z sarkazemem, satyryczny.Co moglibyście polecić? Z polskiej jak i zagranicznej ?



Pozdrawiam
Magdalena M.

Magdalena M. Pozory często mylą
;) :P

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Może to będzie naciągane, ale czytam teraz "Barbarę Radziwiłłównę z Jaworzna-Szczakowej" Witkowskiego i to mi miejscami Gombrowicza przypomina...

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Gogol, Bułhakow, Roth, Orwell, Wilde, ale nade wszystko Woody Allen.

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

wedlug mnie o wiele lepsi od Gombrowicza sa Louis-Ferdynand Celine, Ionesco, Becket, Kafka

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Małgorzata K.:
wedlug mnie o wiele lepsi od Gombrowicza sa Louis-Ferdynand Celine, Ionesco, Becket, Kafka

Według mnie - nie :]

A styl Gombrowicza przypominało mi momentami (ale mocno przypominało :)) "Jezioro Bodeńskie" Dygata.

Hmm, w sumie to nie styl. Raczej sposób postrzegania świata.Ida K. edytował(a) ten post dnia 12.03.10 o godzinie 01:24

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Zygmunt Zdrojewski:
Witam...

Jak w temacie szukam literatury przypominającej swoim stylem styl pisarski Gombrowicza - prześmiewczy, szydzący, z sarkazemem, satyryczny.Co moglibyście polecić? Z polskiej jak i zagranicznej ?
Jeśli zależy Ci na wymienionych powyżej cechach, to Mrożek :)

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Małgorzata K.:
wedlug mnie o wiele lepsi od Gombrowicza sa Louis-Ferdynand Celine, Ionesco, Becket, Kafka

taaaa, no weź :) Po tych powyższych to tylko butla absyntu, opium czy coś i smęcenie do rana, a bardziej wrażliwi chyba w ogóle nie powinni czytać, bo depresja murowana :)

konto usunięte

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Hubert S.:
Małgorzata K.:
wedlug mnie o wiele lepsi od Gombrowicza sa Louis-Ferdynand Celine, Ionesco, Becket, Kafka

taaaa, no weź :) Po tych powyższych to tylko butla absyntu, opium czy coś i smęcenie do rana, a bardziej wrażliwi chyba w ogóle nie powinni czytać, bo depresja murowana :)

ewentualnie :
od Ionesco mozna dostac czkawki ze smiechu,
od Celine mozna dostac duze oczy od zachwytu,
po Beckecie mozna skakac na jednej nodze
a kafka jak kafka, jest dla wymagajacego i wyrobionego czytelnika

nie bardzo wiem jaka ksiazke z wyzej wymienionych przeze mnie autorow kojarzysz z absyntem, opium i smeceniem sie - mozesz mi podac jakis tytul? jestem bardzo ciekawaMałgorzata K. edytował(a) ten post dnia 12.03.10 o godzinie 23:43

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Dla mnie Gombrowicza nie można podrbić i czegoś a'la Gombrowicz do tej pory nie spotkałam. Jednak jeśli można to tak nazwać to takim Gombrowiczem literatury amerykańskiej (?) jest Nabokov.
Miłosława Kosmulska

Miłosława Kosmulska tester manualny
oprogramowania,
logopeda medialny,
trener...

Temat: Coś a'la Gombrowicz ?

Mogę polecić też Jorge Luis Borgesa. Troszkę łagodniejszy od Gombrowicza, ale równie inspirujący.



Wyślij zaproszenie do