Temat: Dzikość Serca
Katarzyna Gradka:
I w końcu skończyłam ogłądać DS, ale dla mnie ten film jest zbyt naiwny.
Typowy Happy End, słodko i mdło. Za mało pokręcone.
Wyprowadźcie mnie z błędu, proszę. ; )
Może czegos nie zauważyłam, cos pominęłam..
PS. Ostatnia scena mnie rozbawiła. ; ))))
Motywem przewodnim "Dzikości serca" jest zabawa z kinem. Lynch z radością mnoży mrugnięcia okiem do wielu standardów kina amerykańskiego. Parafrazuje ikonę Elvisa Presleya (Sailor podobnie wygląda, podobnie się nosi i porusza, podobnie śpiewa i kocha "Love Me Tender"). Presley to również idea wiary w amerykańskie mity (zdekonstruowane przez Lyncha). Sailor (Presley) to: czułość, seks, niewinność i zepsucie. Za Lulą z kolei idzie cień mitycznej Marilyn Monroe. Lula (Monroe) to: czułość, wrażliwość, seks, niewinność i skłonność do wypadania z torów. Lynch nawiązuje również do sztuki Tenessee Williamsa "Orfeusz w wężowej skórze" i do jej filmowej adaptacji Sidneya Lumeta - "The Fugitive Kind" (polski tytuł: "Jak ptaki bez gniazd") z 1960 roku. Zbuntowany młodzieniec (grany przez Marlona Brando) nie rozstaje się nigdy ze swoją ukochaną kurtką z wężowej skórki (dla Sailora jest "symbolem indywidualności i wiary w wolność jednostki”). Oba filmy łączą jeszcze inne fakty: opowiadają o ucieczce dwojga zakochanych, opisują w tle związek młodego bohatera ze starszą kobietą, ojcowie obu kobiet zginęli w pożarze. Widać również wpływ "Lolity" Kubricka (rywalizacja pomiędzy matką i córką, pościg za wyklętą parą na amerykańskich drogach).
Ale najbardziej znamienne jest twórcze parafrazowanie przez Lyncha wątków "Czarnoksiężnika z Oz". Ta przestrzeń była nieobecna w pierwowzorze literackim Barry'ego Gifforda. Lynch nałożył ją na "Dzikość serca" trochę z przymusu. Producenci nie zgadzali się na radykalne zakończenie opowieści (kochankowie rozstają się). Lynch wówczas wpadł na pomysł, aby wykorzystać ikonę "krainy po drugiej stronie tęczy" i dzięki temu mógł zamknąć "Dzikość serca" happy endem.
Tomasz Gordon edytował(a) ten post dnia 03.01.09 o godzinie 13:25