Adam Pernal medycyna sportowa
Temat: katedra
tu i teraz - siedzimy spleceni stopami ,...,piszemy i śmiejemy się - co było...trzy lata temu - medytacja na jaskinię - widzę ją wzrokiem - ze szczytu "na przeciw".
Pośrodku motolotniarz zawisa "lewituje' - wysoko w przestrzeni.Trzy lata do końca świata - kalendarz Majów i grupka zapaleńców by dojrzeć do cdn.
poza czasem - katedra .poukładane na 'boskim planie" okna ,wejście schodami kamiennymi pośrodku strumienia.U jej południowo-zachodniego narożnika -jaskinia.
Tak poukładały ruchy górotwórcze.Usuwisko -urwisko ,strumień wpada do rzeki i odbicie w jeziorku.
Jeziorko "stworzyła" katedra - ludzkim pomysłem i wysiłkiem maszyn.
Tak było odkąd człowiek tu zawitał - po zejściu lodowca - żwirowym korytem rzeki.
Człowiek mozolnie "w czasie" wywiózł i uprzątnął setki tysięcy ton żwiru i ziemi - by mieć kilka hektarów fal - szum wody i odbicie katedry na tle góry.
Z poza czasu otrzymał energię - tę samą co stworzyła góry i je poprzesuwała -użył jej i ma "wejście " w przestrzeń.Jak w każdym działaniu - ci co budują nie widzą tego co "stworzone"- wykonali robotę i odeszli.
tu i teraz - widzimy i myślimy ,jak te "tajemnice żywiołów" nas informują .
Woda wybija spod katedry - wlewa się do zbiornika ,skąd ludzie czerpią pitną wodę.
Rozchodzi rurami do domów- przerobiona znów trafia do rzeki.
Energia z katedry trafia do każdego potrzebującego - użyta wraca do przestrzeni.