James Hancock

James Hancock Co-founder at
Organic Project

Temat: Quantum of Solace już jest

Do listy brakujacych rzeczy Aleksa, oprócz nieakceptowalnego dla Bonda braku gadżetów i "the name's Bond, James Bond" dodam jeszcze:

- brak prawdziwego romansu/sceny łózkowej. To co było w tym filmie jakoś nijak sie miało do Bonda ani nawet do scenariusza
- Aston Martin był, ok, ale na samym poczatku zanimm sie film naprawde zaczął, więc tez wsadzony troche na siłę bez wątku, a niszczenie samochodu polega na tym, że najpierw Q go chwali i mówi ile roboty kosztował, a potem bond go niszczy :-)
- muzyka - fajna, niefajna, rzecz gustu, ale to Bond, słynny kawałek był dopiero przy napisach. Zawsze powinien byc kawałek z prawdziwą muzyką Bondowską w momencie gorącej akcji, a tu nie było
- Moneypenny? Q (lub jego zastępca)? Czyzby wszyscy wymarli?
- Bond zawsze zabijał, w końcu ma "licence to kill", ale czy musi konkurować z Bushem i zabijać kogo popadnie?
- Bondowski humor - czy tam był jakiś humor? Bond zawsze słynął z tzw "oneliners", czyli krótkich ale trafnych wypowiedzi z gra słów. Ja takich nie dostrzegłem.
- i wiele innych drobnych aczkowliek istotnych rzeczy.

Czytałem wczoraj, że wytwórnia Universal chce konkurować z Bondem z kolejnymi odcinkami Bourne'a. W tym momencie nie będzie to trudne, gdyż jesli Bond zmieni sie z kultowego filmu z powyższymi elementami na kolejny film sensacyjny, to czemu nie. Po tym odcinku, mimo że mi się podobał, bez problemu poszedł bym do drugiej sali na Bourne'a...

Nie sądzę, że film był zły. Ale Bond to Bond, a to był Błąd. Nie ma innej takiej postaci znanej z ponad 20 filmów (i to całometrażowych, a nie odcinków), a to włąsnie dzieki tym stałym elementom film stał się kultowy i co wazniejsze rozpoznawalny. Bo fabułą to Bond dawno stracił na jakości, ale ratował się własnie tym, że to jednak Bond. A bez tego juz nie będzie to samo.

Oto moje zdanie.
James Hancock

James Hancock Co-founder at
Organic Project

Temat: Quantum of Solace już jest

Zapomniałem dodac, że jedyne co naprawde było Bondowskie to reklamy tematyczne przed filmem... :-)
Magdalena N.

Magdalena N. Marketing&Sales
Manager

Temat: Quantum of Solace już jest

James Hancock:
Zapomniałem dodac, że jedyne co naprawde było Bondowskie to reklamy tematyczne przed filmem... :-)


oceniasz otoczkę, a o wartości filmu decydują moim zdaniem przede wszystkim dialogi i gra aktorskaMagdalena N. edytował(a) ten post dnia 27.11.08 o godzinie 19:13
Magdalena N.

Magdalena N. Marketing&Sales
Manager

Temat: Quantum of Solace już jest

;Magdalena N. edytował(a) ten post dnia 27.11.08 o godzinie 19:13

Temat: Quantum of Solace już jest

Mi się film podobał, bo akcja i efekty fajne (i mi akurat Craig przypadł do gustu), ale brak MoneyPenny i Q to przesada. Mieli odświeżać film, a nie pozbawiać cech charakterystycznych!
Piotr Z.

Piotr Z. State Street Bank
GmbH Oddział w
Polsce

Temat: Quantum of Solace już jest

Mnie film się nie podobał!
Bond jest chyba człowiekiem gumą - spada z rusztowania, rozbija szyby i nic... wg mnie to przesada.
Brak poczucia humoru - jesli nowy Bond w wydaniu Craiga miał być bardziej męski to wyszedł raczej zimny, wyrachowany zabójca.
Trzeba to koniecznie zmienić...tzn. najlepiej odtwórcę roli agenta 007

konto usunięte

Temat: Quantum of Solace już jest

Nie przeszkadza mi brak gadżetów, Q, scen łóżkowych itd. Bond w wykonaniu Craiga jest nareszcie ludzki. Naprawdę cierpi po stracie ukochanej i chce się zemścić. Nie jest elegancikiem przedmiotowo traktującym swoje kobiety, tylko facetem z krwi i kości.
Co do montażu - za szybki. Dopiero po drugiej wizycie w kinie mogłam w pełni zorientować się co kto komu i dlaczego.
No i nie można zapomnieć o świetnej piosence Jacka White'a i Alicii Kiss. Jak dla mnie - zabójcza.

konto usunięte

Temat: Quantum of Solace już jest

Obejrzalem dzis ponownie i...jeszcze bardziej mi sie podobal. :)

konto usunięte

Temat: Quantum of Solace już jest

Bond w wykonaniu Craiga jest nareszcie ludzki. Naprawdę cierpi
po stracie ukochanej i chce się zemścić. Nie jest
elegancikiem przedmiotowo traktującym swoje kobiety, tylko facetem z krwi i
kości.

Ergo: nie jest już Bondem... :) Takie jest moje zdanie.
Wojciech B.

Wojciech B. programista Javy,
Urząd Patentowy
Rzeczypospolitej
Polskiej

Temat: Quantum of Solace już jest

Piotr Z.:
Mnie film się nie podobał!
Bond jest chyba człowiekiem gumą - spada z rusztowania, rozbija szyby i nic... wg mnie to przesada.
Brak poczucia humoru - jesli nowy Bond w wydaniu Craiga miał być bardziej męski to wyszedł raczej zimny, wyrachowany zabójca.
Trzeba to koniecznie zmienić...tzn. najlepiej odtwórcę roli agenta 007

Popieram- odtwórcę oraz formułę... Przywrócić dawnego agenta 007!Wojciech Bobiatyński edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 23:16
Wojciech B.

Wojciech B. programista Javy,
Urząd Patentowy
Rzeczypospolitej
Polskiej

Temat: Quantum of Solace już jest

Tomek Dulinicz:
Bond w wykonaniu Craiga jest nareszcie ludzki. Naprawdę cierpi
po stracie ukochanej i chce się zemścić. Nie jest
elegancikiem przedmiotowo traktującym swoje kobiety, tylko facetem z krwi i
kości.

Ergo: nie jest już Bondem... :) Takie jest moje zdanie.

Moje też

Następna dyskusja:

Nie chce już Daniela Craig'a!




Wyślij zaproszenie do