Julia  Krysztofiak-Szop a

Julia
Krysztofiak-Szop
a
InFlavo /
gryziemy.net

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Że na komcie czytelników trzeba odpowiadać - wiadomo. Jedno "ale" - są komcie, na które da się odpowiedzieć i są komcie fatyczne. Póki komć fatyczny jest miły, np. "och, jakie śliczne!", "super nocia", to wiadomo, pisze się "dzięki". Ale jak sobie radzić z nieprzyjemnymi komciami fatycznymi, np "ooo, co za dyskryminacja!", albo "grrr, mam focha przez ciebie!"

Czy czytelnik, który zapodaje takiego komcia, wogle potem wraca na bloga i oczekuje jakiejś odpowiedzi? Czy jak się zleje takiego niemiłego fatycznego komciotatora, to potem to źle wygląda?

Wiem, że to dość ogólne pytania, ale interesuje mnie strategia traktowania takich komci fatycznych (linkuję do słownika, żeby się ci, co nie znają słowa, nie konfundowali za szybko).
Adam Klimowski

Adam Klimowski Dyrektor działu
prawnego JAMANO

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Strategia jest prosta: odpowiadam na komentarze - na komcie nie. Komć, jak to ładnie nazwałaś, fatyczny, to komć retoryczny - niezależnie od tego, czy miły, czy niemiły.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Mniej więcej jak wyżej... Na komentarze odpowiadam. Komcie kasuję i tyle. Taka podstawowa higiena bloga... ;)

Przy czym komentarz to zarówno "dobrze powiedziane, choć..." jak "etam, bzdury gadasz, bo..." - komć natomiast to takie jakieś właśnie o "super nocia!" czy insze w ten deseń.

I nie ma znaczenia jaki charakter mają jedne i drugie, fatyczne czy nie, traktowane są identyczne.Ewka Kira C. edytował(a) ten post dnia 08.11.08 o godzinie 15:22
Zbigniew Łukasiak

Zbigniew Łukasiak Programista
Freelancer

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Może ja mam innego bloga - ale fatyczne to kasuję bez wyjątków - bo to przeważnie spamy są.
Julia  Krysztofiak-Szop a

Julia
Krysztofiak-Szop
a
InFlavo /
gryziemy.net

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Hmm, specyfika mojego bloga sprawia, że całkiem sporo komentarzy jest stricte fatycznych i wcale nie spamerskich. Kasowanie wszystkich nierzeczowych jak leci nie wchodzi w grę - no chyba, że przyjąć jakieś baardzo elastyczne kryteria rzeczowości.

konto usunięte

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

A czy takie komentarze nie oddaja przypadkiem rytmu dyskusji w towarzystwie? Niektórzy mówią coś sensownego, na co odpowiadasz, inni tylko mrukną potwierdzenie lub...
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Jak radzicie sobie z fatycznymi komciami?

Jarosław Z.:
A czy takie komentarze nie oddaja przypadkiem rytmu dyskusji w towarzystwie? Niektórzy mówią coś sensownego, na co odpowiadasz, inni tylko mrukną potwierdzenie lub...

Nie wiem jak u innych, ale u mnie to jest tak, że jak ktoś się już odezwie - to raczej z czymś. A nawet jeśli nie z czymś konkretnym, to z czymś niekonkretnym odnoszącym się do czegoś konkretnego ;) Np. owszem, zdarza się tekst "zgadzam się z przedmówcą!" i on się do czegośtam odnosi.

Ale zdarza się też tekst "wymienimy się komciami???!!!!" nie odnoszący się kompletnie do niczego (no, może poza IQ autora). I te lecą w cholerę tuż po ich przyuważeniu...

Następna dyskusja:

Jak reklamujecie swojego bl...




Wyślij zaproszenie do