Temat: Krzyż zabił, a jakie konsekwencje prawne?
No dobra, abstrahujac od tematow krzyza, wiary, rownosci.
Ja sie spytam, z jakich powodow PRAWNYCH powinien interweniowac PIP?
Pracy, w rozumieniu prawnym, nie bylo.
Co do "wolontariatu", to sie przyznam, ze totalnie nie znam tematu i co PIP w tej kwestii moze. Chyba, ze i tu maja prawa egzekwowac przepisow bezpieczenstwa i higieny (BH - ale nie BHP bo pracy nie ma ;)
Ze budowa? Ale czy PIP ma uprawnienia do kontroli wszystkich budow, takze tego, ze pan Zdzisio z panem Rysiem sami sobie buduja domek?
No, jedyny podpunkt, ktory widze, to LEGALNOSC ZATRUDNIENIA. No, ale to sie tyczy tych dwoch, co przezyli, a nie tego, co zginal. Bo zginal przypadkowy przechodzien, nie zwiazany w zaden sposob z zakresem wykonywanych robot budowlanych.
Ze wzgledow spoleczno-politycznych kwestie zaplaty za msze, pracy za Bog zaplac, itp. pomijam. Chociaz przypadek z matka pomagajaca synowi to faktycznie troche przegiecie, choc jakby spojrzec z drugiej strony...