Krzysztof K. Hand
Temat: ZDRADA ŻONY Proszę o pomoc
Napiszę krótko.Jesteśmy 8 lat po śłubie. razem 12 lat. Mamy 2 córki 7 i 4 lata. Dobrze nam się powodzi.Wydawało mi się , że między nami jest dobrze , a nawet bardzo dobrze. Problemy....kłotnie...jak w każdym zwiazku. Z żoną zawsze trudno rozmawiało sie o naszych problemach , ale wydawało mi się ,że umiemy sobie z tym radzic.
2 lata temu dowiedzaiłem się ,że żona ma "romans" z kolegą z pracy.
Piszę w cudzysłowiu , ponieważ wówczas uwierzyłem jej ,że to był początek fascynacji i że do niczego nie doszło.Mimo to bardzo to przeżyłem..długo rozpamiętywałem i wracałem...mimio wiary i uwczesnej świadomiści ,że aż tak duzo się nie zdarzyłao . Żona wyprowadziła się do rodziny na tydzień...a po wielu rozmowach uwierzyłem w jej zapewnienia i w to ,że zazczynamy od nowa. Bardzo długo to rozpamiętywałem , chciaż uwierzyłem ,że był to romas mailowy , telefoniczny ...fascynacja . Dziś tj. 19.08.2011 dwiedziałem się ,że po tym jak jej w to uwierzyłem spotykała się z nim jeszce przez rok. Spała z nim. Zakochała się....dziś wiem ,że to się skończyło, ale okazało się ,że ten "romans" był prawdziwym romansem..który trwał długo ...1,5 roku...i w dodatku po całym tym wydarzeniu , które tak przeżyłem . Błagam was ....powiedzcie co mam zrobić bo zwarjuję!
Wtedy był ból....trudno mi opisać co czuje teraz.....