konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Witam. Jestem Daniel. Mam 18 lat. Mam problemy z pewnością siebie. Na ogół czuję się pewny siebie, jestem otwarty, ludzie , których znam , raczej postrzegają mnie za pewna siebie osobę ( ostatnio od nowo poznanej dziewczyny usłyszałem nawet, ze jak taki super koleś jak ja może nie mieć dziewczyny  ) mam dużo znajomych, z którymi spędzam dużo czasu, jestem akceptowany ,mam hobby, marzenia tez już w jakimś stopniu odkryłem. Żeby nie było tak kolorowo , przejdę do gorszej części : ) Są takie sytuacje, które wydają się normalne , a w których się stresuje, jest mi głupio lub się zniechęcam. Żeby nie pisać tak pusto to podam kilka przykładów takich sytuacji dla lepszego zrozumienia :

-Jeżeli np. przeglądam jakieś opinie o produkcie(obojętnie jakim: film, książka itp. ) i jest powiedzmy 10 opinii pozytywnych i jedna lub dwie negatywne to większą wagę przywiązuje do opinii negatywnych, odechciewa mi się już czytania tej książki lub oglądania tego filmu. Dlaczego tak się dzieje?

-Rzadko piszę komentarze na jakichś portalach społecznościowych u znajomych bo wydaje mi się ze osoby trzecie które to przeczytają , uznają mnie za idiotę itd. lub ktoś puści jakiś negatywny komentarz na mój temat( chociaż nigdy się tak nie zdarzyło). Kiedyś nie miałem z tym problemu. Możliwe ze przyczynili się do tego moi kochani koledzy którzy przywykli do krytykowania wszystkiego co się rusza. Jak się wyzwolić z tego przekonania? Zerwanie znajomości i podobne propozycje nie wchodzą w grę, bo lubimy się, po prostu zastanawiam się czy to przypadkiem nie oni wywarli na mnie taki wpływ.

- Jestem wręcz specjalistą od pisania czarnych scenariuszy. Gdy poczuję strach lub niewygodność sytuacji, od razu wyobrażają mi się najgorsze rzeczy. Przykładowo: siedząc w szkolnym sklepiku wydaje mi się ze zaraz przyjdzie tu koleżanka która mi Się podoba, zacznie do mnie gadać a ja przez kumpli się speszę, chodź w sytuacji sam na sam nie miałbym z tym problemu. Nawet przy pisaniu tego posta wydaje mi się ze ktoś znajomy wejdzie na ten temat, zauważy ze chodzi o mnie.

-Moim problemem są także wystąpienia publiczne. Wiem ze od zawsze miałem z nimi problem. O dziwo występowałem na scenie kiedyś , śpiewałem, grałem w zespole, w przedstawieniach. Dość dużo tego było. Mimo dużej ilości pamiętam ze zawsze się stresowałem przed wystąpieniami ( może oprócz tych które miały być „na jaja „  ) . Chodzi o to że peszy mnie sytuacja gdy jestem w centrum zainteresowania większej liczby osób. Pamiętam, że w gimnazjum głupio mi było chodzić do innej klasy z jakąś sprawą, do teraz mi to zostało. Kiedy jakaś nauczycielka wyśle mnie z jakąś sprawą do innej klasy ,gdzie cała inna klasa przebywa , stresuje mnie to, że jak wejdę tam, wszyscy się do mnie odwrócą a ja będę musiał coś gadać.

- Na otwartym powietrzu lub w dużych pomieszczeniach nie mam w ogóle problemów z rozmową ale np. głupio się czuje rozmawiając z kimś np. w autobusie lub w miejscu gdzie jest tłok a ja rozmawiam ze znajomym , bo wiem ze ci ludzie co siedzą obok mnie , słuchają mnie, i peszy mnie to, że już coś o mnie sobie wymyślają . To jest mój chyba największy problem, dotyczący nieśmiałości – Opinia innych ludzi.

Przeczytałem kilka ebooków o pewności siebie ,podświadomości i asertywności. Ebooki uświadomiły mi po części problem, część problemu mi się rozjaśniła ale czuję ze nie odkryłem najważniejszego. Z waszą pomocą chciałbym dociec, jakie jeszcze mogą być tego przyczyny . Na forum przeczytałem o syndromie przypodobania się innym. Jak spojrzę na siebie to coś w tym jest, bo zależy mi na akceptacji innych ludzi ( mam takie durne przekonanie ze jak nie będą mnie lubić niektórzy ludzie którzy są na ogół towarzyscy i lubiani, kiedy ktos ich zapyta o zdanie na mój temat, odpowiedzą negatywnie i tamta osoba już wyrobi sobie zdanie na mój temat i tan się łańcuch pociągnie. )
Czuję w środku że jakbym pozbył się tych przekonań, tego stresu to byłbym najszczęśliwszą osobą na świecie i mógłbym zawojować świat : )
Proszę, nie skrytykujcie mnie za idiotyczne poglądy : ) tylko podajcie mi jakieś wskazówki jak je przezwyciężyć. Czuję, ze z waszą pomocą dam sobie rady. Pozdrawiam serdecznie : )Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:52
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
-Jeżeli np. przeglądam jakieś opinie o produkcie(obojętnie jakim: film, książka itp. ) i jest powiedzmy 10 opinii pozytywnych i jedna lub dwie negatywne to większą wagę przywiązuje do opinii negatywnych, odechciewa mi się już czytania tej książki lub oglądania tego filmu. Dlaczego tak się dzieje?

Powiedziałbym, że dlatego, bo jesteś człowiekiem, a ludzie mają naturalnie silniejszą skłonność do unikania straty niż do szukania zysku.
-Rzadko piszę komentarze na jakichś portalach społecznościowych u znajomych bo wydaje mi się ze osoby trzecie które to przeczytają , uznają mnie za idiotę itd. lub ktoś puści jakiś negatywny komentarz na mój temat( chociaż nigdy się tak nie zdarzyło). Kiedyś nie miałem z tym problemu. Możliwe ze przyczynili się do tego moi kochani koledzy którzy przywykli do krytykowania wszystkiego co się rusza. Jak się wyzwolić z tego przekonania?

Najłatwiejszy sposób - uznaj sam siebie, za największego idiotę na świecie - i doceń to. Wtedy opinie znajomych mogą być tylko lepsze.
- Jestem wręcz specjalistą od pisania czarnych scenariuszy. Gdy poczuję strach lub niewygodność sytuacji, od razu wyobrażają mi się najgorsze rzeczy.

Ok, a czego w związku z tym oczekujesz od nas? Mogę Ci np. zaproponować nieco jeszcze gorszych scenariuszy...
-Moim problemem są także wystąpienia publiczne. Wiem ze od zawsze miałem z nimi problem.

Ponownie, czego oczekujesz od nas?
sobie wymyślają . To jest mój chyba największy problem, dotyczący nieśmiałości – Opinia innych ludzi.

Mam alternatywną propozycję, zobacz jak Ci pasuje - Twoim największym problemem nie jest opinia innych ludzi. Jest Twoja własna opinia n.t. siebie i tego, jak inni ludzie powinni Cię postrzegać. Bo co jest złego w tym, żeby inni uznali Cię za idiotę?
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:

-Rzadko piszę komentarze na jakichś portalach społecznościowych u znajomych bo wydaje mi się ze osoby trzecie które to przeczytają , uznają mnie za idiotę itd. lub ktoś puści jakiś negatywny komentarz na mój temat( chociaż nigdy się tak nie zdarzyło). Kiedyś nie miałem z tym problemu.

Kiedyś, to znaczy kiedy?
Piszesz, że nigdy nikt nie puścił na Ciebie negatywnego komentarza, ale boisz się, że przez twoje zachowanie i twoje słowa mogą uznać Ciebie za idiotę.
Wiesz zapewne, że oprócz części werbalnej w komunikacji, jest jeszcze część niewerbalna i parawerbalna.
Co ostatnio zaobserwowałeś (jakieś dziwne zachowania kolegów, spojrzenia spode łba, odchrząkiwania, wskazywanie palcem, itp, ..), które potwierdziłyby, iż tak myślą. Jeśli nie wiem, to warto byłoby zacząć obserwować.
np. głupio się czuje rozmawiając z kimś np. w autobusie lub w miejscu gdzie jest tłok a ja rozmawiam ze znajomym , bo wiem ze ci ludzie co siedzą obok mnie , słuchają mnie, i peszy mnie to, że już coś o mnie sobie wymyślają . To jest mój chyba największy problem, dotyczący nieśmiałości – Opinia innych ludzi.
Jakie znaki werbalne bądź niewerbalne z ich strony sprawiają, że tak myślisz?
Na forum przeczytałem o
syndromie przypodobania się innym. Jak spojrzę na siebie to coś w tym jest, bo zależy mi na akceptacji innych ludzi
To normalna ludzka rzecz - chęć bycia akceptowanym, to jedna z naszych podstawowych potrzeb. To nie żaden syndrom. :)
Pozdrawiam, :)
Agata RV

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
-Jeżeli np. przeglądam jakieś opinie o produkcie(obojętnie jakim: film, książka itp. ) i jest powiedzmy 10 opinii pozytywnych i jedna lub dwie negatywne to większą wagę przywiązuje do opinii negatywnych, odechciewa mi się już czytania tej książki lub oglądania tego filmu. Dlaczego tak
Artur Król:
Mam alternatywną propozycję, zobacz jak Ci pasuje - Twoim największym problemem nie jest opinia innych ludzi. Jest Twoja własna opinia n.t. siebie i tego, jak inni ludzie powinni Cię postrzegać. Bo co jest złego w tym, żeby inni uznali Cię za idiotę?


Tak, tutaj się podpisuje dwiema rękami. To teraz pytanie, jak się pozbyć tego przekonania na temat postrzegania przez innych ludzi?Chciałbym mieć to wszystko w 4 literach , ale nie mogę.

Jakie znaki werbalne bądź niewerbalne z ich strony sprawiają, że tak myślisz?

Nie muszę widzieć zadnych znaków. Sama myśl o tym ze mnie słuchają, odbiera mi pewność siebie. Jak się tego pozbyć? Może jakies misje? Proszę o pomoc :)Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 06.02.11 o godzinie 20:24
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
Tak, tutaj się podpisuje dwiema rękami. To teraz pytanie, jak się pozbyć tego przekonania na temat postrzegania przez innych ludzi?Chciałbym mieć to wszystko w 4 literach , ale nie mogę.

Przyjmij, że już jesteś kiepski, zły, czy jakiejkolwiek oceny się boisz. Nie, że ludzie Cię tak ocenili, ale że faktycznie taki jesteś, nie mogą Cię więc źle lub niesprawiedliwie ocenić. Jak się z tym czujesz?

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Czuję się zle, zaczyna działac niska samoocena. To uczucie przemawia we mnie w takich sytuacjach jak podałem.

Jeszcze dodam , ze jak mam dobry humor, to jestem całkiem innym człowiekiem. Nagle tak jakby znikają moje ograniczenia, czuje jakbym był w innym ciele, czuję szczęście . Jakoś tak bez powodu to we mnie wstępuje i czuje się świetnie. Chciałbym to czuć każdego dnia. Miałem tak kilka dni temu. Robiłem wszystko na co miałem ochotę itd. A na następny dzien powrót do normalności, i przypominajac sobie wczesniejszy dzien mialem juz wątpliwosci , jak pomyslala o mnie ta i ta osoba w tamtej sytuacji itd. Idiotyczny problem wiem, ale proszę was o pomoc, jak go wyrzucic z siebie bo to jest głowny powod mojego problemu.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
Czuję się zle, zaczyna działac niska samoocena. To uczucie przemawia we mnie w takich sytuacjach jak podałem.

Zaczyna działać niska samoocena piszesz - czyli co dokładnie się dzieje w Twojej głowie? Gdyby np. ktoś dał Ci jabłko, to przyjąłbyś, czy odmówił, bo "nie zasługujesz"?

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Gdyby np. ktoś dał Ci jabłko, to przyjąłbyś, czy odmówił, bo "nie zasługujesz"?
To nie działa w ten sposób.

Sytuacja np. Stoimy w jakies grupce, jest jakas dizewczyna ktora mnie krępuję swoją urodą. I jak sobie pomysle ze ona sie do mnie odezwie a ja zacznę się czerwienic i jąkac albo powiem coś głupiego to sie zaczynam zle czuc. Chcę stamtąd zmiatać .

Ostatnio staram się po przebudzeniu myślec pozytywnie. Fakt, dzien jest lepszy, pozytywniejszy , ale te sytuacje które mnię krępowały, dalej mnie krępują, być może w mniejszym stopniu ale dalej odczuwam tą bezradnosć na mój problem.

Mam też problem z "strzelaniem buraka" . Nie zdarza mi się to często, raczej bardzo rzadko( gdy czuję ze to sie zbliza, unikam sytuacji), zwykle gdy się skrępuję . O dziwo na powietrzu nie mam z tym takiego problemu jak np. w szkole. Zwykle zaczynam czuć ciepło na twarzy, zaczynam sie przejmowac ze pewnie juz jestem czerwony i wtedy zaczynam się czerwienic. Nie potrafię się tego pozbyć. Rozmowa przebiega luźno , w pewnym momencie zaczynam czuć to cieplo,zaczynam się tym przejmowac , prowadzi to do "buraka" i konczy sie jakimis niekontrolowanymi odruchami,ze nagle sie musze zegnac i gdzies spadac bo wydaje mi sie ze zaraz strzelę buraka. Dodam , ze dzieje się to w towarzystwie dziewczyn :) Dodam tez, ze mimo to kolezanek mam sporo i często rozmawiam z nimi .Nie chodzi tu o zwiększenie praktyki rozmów bo chociaz kazdego dnia rozmawiam z wieloma kolezankami,czuję się wyluzowany itd to raz na jakis czas mam problem z tym. Mam dużo ograniczeń przez to. Wiem, że jakbym pozbył się tego, duzo by się zmieniło . Może i na to jest jakiś sposób? "Buraka" powoduje u mnie także sytuacja, gdy wszystkie oczy skierowane są na mnie i czekają az cos powiem lub ogolnie , gdy jestem niechcąco w centrum sytuacji.Problem zaczął się chyba na w październiku, kompletnie nei wiem co go mogło wywołac, nic się w sumie nei zmieniło ostatnio.To jest jeden typ tego czarnego scenariusza. Nie pójdę porozmawiac bo się zaczerwienie, bd smiech itd. Mam nadzieje ze dobrze to wytłumaczyłem. Proszę o pomoc :)
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel, jakby wyglądały Twoje przyszłe sytuacji, gdyby "strzelanie przez Ciebie buraka" nie istniało?

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel, jakby wyglądały Twoje przyszłe sytuacji, gdyby "strzelanie przez Ciebie buraka" nie istniało?

Nie miałbym problemu w kontakcie z dziewczynami, w ogóle duża część moich problemów by znikła :) Zacząłem przyglądac się swoim reakcjom na rozne sytuacje wyjścia do ludzi. W większosci chodzi wlasnie o tego "Buraka" Jest na to jakiś sposób?
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
Daniel, jakby wyglądały Twoje przyszłe sytuacji, gdyby "strzelanie przez Ciebie buraka" nie istniało?

Nie miałbym problemu w kontakcie z dziewczynami, w ogóle duża część moich problemów by znikła :) Zacząłem przyglądac się swoim reakcjom na rozne sytuacje wyjścia do ludzi. W większosci chodzi wlasnie o tego "Buraka" Jest na to jakiś sposób?

Znasz kogoś innego kto tak ma? Czy nawet jeśli znajomi kwitują to śmiechem.... czy sądzisz że ten ktoś w jakiś szczególny sposób skompromitował tym, że na skutek emocji krew w naczyniach krwionośnych twarzy i szyi zbiera się w ilościach większych niż zwykle? Pomyśl co byś pomyślał o takiej osobie?
RaV

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Znasz kogoś innego kto tak ma? Czy nawet jeśli znajomi kwitują to śmiechem.... czy sądzisz że ten ktoś w jakiś szczególny sposób skompromitował tym, że na skutek emocji krew w naczyniach krwionośnych twarzy i szyi zbiera się w ilościach większych niż zwykle? Pomyśl co byś pomyślał o takiej osobie?

Osoby nieśmiale znam ale u nikogo nie pamiętam takiej reakcji. Ja wiem, że to jest troche niedorzeczne :) Sam tego nie rozumiem. Gdy mam dobry humor to nawet nie myślę o tym i wtedy czuje się swietnie i pewnie. Lecz gdy zacznę o tym myślec w sytuacjach gdy jestem w centrum zainteresowania lub rozmowie z jakimiś nieznajomymi dziewczynami lub gdy rozmawiam z jakąś dziewczyna ktora mi się podoba lub jakiś innych sytuacjach, pojawia się niechciany buraczek .
Dla przykładu, nie stanowi dla mnie problemu spytanie się kogokolwiek o cokolwiek ani ogólnie rozmowa z ludźmi(jestem człowiekiem otwartym), ale sa takie z pozoru błahe sytuacje, ktore sprawiają mi problem( np. dowiedziaelm się ze osoby z innej klasy maja do mnie jakas sprawe, pierwsze co pomyslalem to to ze przyjda do klasy , wywolaja mnie, zaczna ze mna gadac a ja zburaczeje :) Głupie ale prawdziwe. Jak przestac zawracać sobie głowy tym głupstwem? Jak mowilem, praktyka nic nei daje bo bardzo często mam kontakt z ludzmi, i zdarza sie to w sumie rzadko, ale obawy mam przeważnie.

Chcę poruszyć jeszcze jedno moje przekonanie całkiem z innej beczki, nie chcę zakładac odrębnego tematu. Otóż mam takie rowniez idiotyczne przekonanie w sobie : Po co mam oglądać filmy skoro zaraz i tak o nich zapomnę? Po co czytać tą książkę skoro zaraz o niej zapomnę? Ogólnie chodzi o to, ze nie chcę czegoś robić bo po co skoro zaraz zapomnę o tym itd. Co za idiotyzm :] . Możecie mi cos doradzic jak się tego pozbyc?

Pozdrawiam :)Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 23:21
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Daniel Z.:
Lecz gdy zacznę o tym myśleć w sytuacjach gdy jestem w centrum zainteresowania lub rozmowie z jakimiś nieznajomymi dziewczynami lub gdy rozmawiam z jakąś dziewczyna która mi się podoba lub jakiś innych sytuacjach, pojawia się niechciany buraczek .

Miałem kiedyś znajomego, który w takiej sytuacji nie potrafił zapanować nad trudną do ukrycia....... erekcją..... pomyśl o tym następnym razem kiedy zaczniesz się wstydzić czegoś tak niewinnego jak rumieniec..... na twarzy.
Głupie ale prawdziwe. Jak sobie z tym poradzić?

Możesz sobie wbijać widelec w dłoń.... takiej porady oczekujesz? Ludzie się rumienią.... i tego raczej się nie mieni.... mam znajomych w wieku 40 lat i rumienią się jak się rumienili 30 lat temu.... innym to nie przeszkadza, nie powoduje jakiś negatywnych myśli.... a nawet jest postrzegane jako coś pozytywnego jako sposób na wyrażanie emocji.... Wszystko jest w Twojej głowie. I myślę że doskonale o tym wiesz..... a skoro wiesz to tu i teraz załóż, że to ja się rumienię i poradź mi proszę jak powinienem podejść do tematu.... zwłaszcza, że masz już doświadczenie w tym temacie jak mniemam. No dawaj! Nie odpiszę dokąd mi nie wyjaśnisz, że wstyd z powodu rumienienia się jest bez sensu.....
RaV

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

To czerwienienie się mi przechodzi po uswiadomieniu sobie problemu :)

Ostatnio myślalem sporo o tym i wywnioskowałem ze zmiana przekonań bardzo by mi pomogła. Mam np. głupie przekonanie ze jestem za malo śmieszny na towarzystwo co jest absurdem bo zawsze bawie się swietnie z innymi. Zdarza sie ze po prostu nie chce mi się gadac a pozniej wnioskuje z tego ze nigdy nie mam nic do powiedzenia.Boje się podejsc do wiekszej grupki znajomych bo odpala mi się tekst ze bede za malo smieszny, beda patrzec na mnie z żałośćią itp. I tu moja prośba. Moglibyście mi dać namiary na jakies książki do zmiany przekonań? Albo jakas panorama społecza? Albo jakieś zdrowe przekonania ktorych mi może brakuje. Gdybym się wyzbyl tej głupoty to miałbym po problemie . Masakra z ta podświadomośćia :) .

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

oj, chyba nadmiar wiedzy Ci szkodzi, czytasz różne rzeczy, a potem doszukujez się ich w sobie, kolejna książka niczego nie zmieni, najzwyczajniej w świecie należy najpierw zaakceptować siebie takim jakim się jest, jak każdy jesteś wyjątkowy (znasz kogoś identycznego jak Ty?). To, że koledzy wszystko krytykują, czasem nawet szydzą jest typowe dla wieku dojrzewania, kształtowaia się myślenia o świecie, krystalizowania się własnych poglądów i punktów odniesienia. Czasem, to też forma obrony i ukrycia siebie. Każdy kij ma dwa kńce. Lubisz kolegów, zaproponuje inny tok rozmowy.Jeśli coś krytykują spróbuj znaleźć w tym coś dobrego (choćby niewielki detal) i zwróć im na to uwagę. "Burak" - uprzedź fakty: rozmawiasz z koleżanką powiedz- "zaraz się zrobię czerwony czasem peszy mnie rozmowa z taką miłą osóbką".Mów innym miłe rzeczy.Pamięć - można wyćwiczyć, jest wiele technik. Codziennie wieczorem znim zaśniesz napisz na kartce co Ci się udało, wpisz jakąś pozytywną swoją cechę, którą zauważyłeś. Jeśli pomimo zastanawienia, przeanalizowana w danym dniu nie doszukasz się takiej rzeczy to nic się nie stanie. Twoja lista w tym dniu się nie rozciągnie. Dopiszesz następnego dnia coś nowego i tyle. I zawsze jak stoisz przed lustrem wyprostuj ciało i uśmiechnij się do siebie.
Jesteś wystarczajco dobry, by sobie poradzić.

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Tak, próbuję doszukać siebie w tych książkach bo próbuje zrozumieć siebie. Bo nie mogę zaakceptowac i pokochac siebie , jeśli nie znam samego siebie. Wiem ze nie odkrylem jeszcze wielu waznych rzeczy i próbuje sie ich doszukac ale dzięki jakimś ksiazkom, innym pomocom, moglbym zauwazyc to czego mi brakuje.

Chciałbym tez pozyskac jakies sposoby na to żeby chwilowe "zajawki" stały się dłuższe. Gram na fortepianie. Czasami mnie najdzie taka chęć nauczenia się czegos nowego ze siedze caly wieczor nad tym i juz chcę następny dizen zeby się szkolic dalej. Wstaje następnego dnia i juz mi się nie chce tego ćwiczyc itd itd. Chciałbym znalezc taką moc ktora mi będzie dodawac motywacji :)Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 15.02.11 o godzinie 19:20
Elżbieta Buszkiewicz

Elżbieta Buszkiewicz możemy zmienić tylko
siebie...

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Ciekawe co najgorszego może się stać jeżeli pozostaniesz taki jaki jesteś.
Co takiego może się stać Danielu ?

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Może mnie ominiąć wiele nowych znajomośći,mógłbym się bardziej otworzyć na ludzi, po prostu źle się czuję z tym problemem . Jak idę np. przez szkołę to wydaje mi się ze mam wyraz twarzy jakiegos skrytego , nieśmialego , nie wiem czemu, bo z wyglądu raczej wygląam na osobę pewną siebie, uśmiechniętą.

Opisałem juz wszystko. Chciałbym zebyście poradzili mi, co po kolei mogę zrobic zeby zrozumieć te problemy i je przezwyciężyć. Ustaliłem sobie cel ze wyzwolę się z tego wszystkiego do wiosny, kiedy zacznie tętnić natura życiem, zrobi się ciepło. Bardzo mi na tym zależy i wiem ze ejstem w stanie to przeskoczyc ale muszę się dowiedziec jakichś wskazówek .Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 22:13

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

zaakceptuje siebe tu i teraz, jesteś wystarczajaco dobry by być i by się dalej rozwijać, ciągle kręcisz się wokół komunikatu: jestem nie dość dobry - to pułapka

konto usunięte

Temat: Nieśmiałość i opinia innych ludzi

Ok, dzięki za odpowiedź , mogłabyś to jakoś rozwinąć?



Wyślij zaproszenie do