Gośka
J.
Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...
Magdalena
Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu
Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?
Gosiu,Bardzo mnie cieszy Twój post. W moim odczuciu masz bardzo dobrą intuicję - sytuacja, którą opisujesz wygląda poważnie i sądzę, że powinniście zareagować.
Zamiast jednak mieszać szefa do kwestii prywatnych, bardziej spróbowałabym się skontaktować z jej rodzicami - dowiedzcie się gdzie mieszkają, idźcie na herbatę, porozmawiajcie o Waszych wzajemnych spostrzeżeniach.
Zapoznaj się również ze stroną:
http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1280.
To strona Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Zadzwoń, pogadaj z nimi - mają spore doświadczenie, więc mogą doradzić od czego zacząć, do kogo się zwrócić.
Artur
Król
Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...
Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?
Jeśli chodzi o kwestie rozmowy, to dodałbym jeszcze do tego wyciągnięcie jej wizji w przyszłość i zobaczenie dalszych konsekwencji.Niech zobaczy, jak po kolejnym pobiciu staje się bezpłodna do końca życia. Albo jak ma dzieci i on w szale jedno z tych dzieci pobije na śmierć. Niech zobaczy jak rodzice, których, jak jej się wydaje, chroni, chorują i umierają ponieważ tak się przejmują jej sytuacją.
Rozciągnij jej perspektywę w przyszłość i niech spojrzy na to z tego punktu.
Gośka
J.
Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...
Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?
Jeśli chodzi o szefa, to była już taka sytuacja wcześniej i były uż kierownik sam pojechał do pracownicy pomóc jej się spakować, zawiózł ją do ośrodka interwencji, zawiadomił prokuraturę i pomógł jej wyjechać do innego miasta.Ale najpierw postaram się dotrzeć do jej rodziców, ale żeby zdobyć ich adres muszę iść do szefa i co mu powiem? Zapyta z pewnością czemu. Jeśli chodzi o propozycję Pana Artura to ie takie proste.Dziewczyna, jak zresztą każda współuzależniona kobieta, twierdzi, że on się zmieni. Najpierw musi zrozumieć, że to nie nastąpi, a będzie coraz gorzej.Mój kolega powiedział mi, że ona twierdzi, że bo się konfrontacji jego z jej ojcem, bo jej ojciec na pewno mu nie odpuści. Ona się boi, że się tacie stanie krzywda, bo na pewno dojdzie do bijatyki i dlatego nic nie mówi. JA też nie chcę, by jej tatę spotkała krzywda. Najlepiej by było porozmawiać z nim w obecności psychologa, bądź specjalisty, by nie reagował emocjonalnie. Jest jeszcze jedna kwestia-nasz kolega powiedział mi to w tajemnicy i nie chcę wyjść na konfidenta.Muszę jakoś namówić ją do rozmowy tak, by się nie zorientowała, że ja coś wiem.Chcę "zmusić" ją, by sama mi powiedziała, ale jak?Od czego zacząć taką rozmowę, by weszła ona na te tory?
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?
Gośka S.:Sorry, ale tutaj wypadałoby stanąć twarzą twarz i razem z kolegą skonfrontować się z nią. Bo jeśli info jest prawdziwe, to "nie chcę wyjść na konfidenta, nie chce by tacie sie stała krzywda" i obmyślanie 10 stopniowych planów jakby i coby to wymówki i odzwierciedlenie tego co sama sobie robi i co robi z nią jej facet.
Jeśli chodzi o szefa, to była już taka sytuacja wcześniej i były uż kierownik sam pojechał do pracownicy pomóc jej się spakować, zawiózł ją do ośrodka interwencji, zawiadomił prokuraturę i pomógł jej wyjechać do innego miasta.Ale najpierw postaram się dotrzeć do jej rodziców, ale żeby zdobyć ich adres muszę iść do szefa i co mu powiem? Zapyta z pewnością czemu. Jeśli chodzi o propozycję Pana Artura to ie takie proste.Dziewczyna, jak zresztą każda współuzależniona kobieta, twierdzi, że on się zmieni. Najpierw musi zrozumieć, że to nie nastąpi, a będzie coraz gorzej.Mój kolega powiedział mi, że ona twierdzi, że bo się konfrontacji jego z jej ojcem, bo jej ojciec na pewno mu nie odpuści. Ona się boi, że się tacie stanie krzywda, bo na pewno dojdzie do bijatyki i dlatego nic nie mówi. JA też nie chcę, by jej tatę spotkała krzywda. Najlepiej by było porozmawiać z nim w obecności psychologa, bądź specjalisty, by nie reagował emocjonalnie. Jest jeszcze jedna kwestia-nasz kolega powiedział mi to w tajemnicy i nie chcę wyjść na konfidenta.Muszę jakoś namówić ją do rozmowy tak, by się nie zorientowała, że ja coś wiem.Chcę "zmusić" ją, by sama mi powiedziała, ale jak?Od czego zacząć taką rozmowę, by weszła ona na te tory?
Chcesz by wytyczyła prostą linię - prezentuj proste zachowania.
Ps. Warto poprosić o pomoc tamtego kierownika.
Agnieszka
S.
attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl
Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?
Gosiutrochę się pogubiłam
z jednej strony piszesz tak jakbyś znała mnóstwo szczegółów
a potem dodajesz, że właściwie nikt nic o niczym nie wie i nie możesz się wygadać przed koleżanką, że coś o tym wiesz
czy to nie jest tak, że wiele osób o tym wie tylko wszyscy udają, że nic nie wiedzą bo mają podobne obawy do twoich?
z przemocą jest trochę tak, że wtłacza wszystkie osoby w nią uwikłane w pewne schematy, nie są od nich wolni także różni "pomagacze"
pierwszy z nich wiąże się właśnie z tym co wyżej - przemoc najczęściej karmi się tajemnicą, wszyscy są jakby sparaliżowani i starają się utrzymać status quo i udają przed sobą nawzajem, że o niczym nie wiedzą
zdziwiłabyś się jak często okazuje się, że nawet rodzice o wszystkim wiedzą i nic nie robią
druga rzecz jest taka: mamy tendencję do traktowania osób, które doznają przemocy jak dużych dzieci, nadajemy im etykiety - "współuzależniona", myślimy jak je ratować, jak zdecydować o pewnych sprawach za nie, myślimy o nich tak jakby zatraciły umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji
trzecia: nie ma jednej uniwersalnej rady na takie sytuacje a każde rozwiązanie może okazać się złe, także nie zrobienie niczego
warto więc decydując się na jakiś rodzaj pomocy być przygotowanym na to, że nasza pomoc zostanie odrzucona lub źle zrozumiana i nie mieć o to pretensji
to co w ogóle można zrobić?
nie udawać, że nie widzimy tego co widać na pierwszy rzut oka
traktować osobę doznającą przemocy jako dorosłą, pomagać jej w budowaniu zasobów, podkreślać jej mocne strony, umiejętność trafnego podejmowania decyzji, szanować jej poglądy, uczucia i plany
wysłuchać kiedy chce nam coś ważnego powiedzieć, i nie sugerować, że wiemy lepiej od niej jak się powinna zachować
mówi się, że przemoc "odbiera moc"
a "pomoc" polega na tym, żeby komuś komu pomagamy tej "mocy" dostarczyć
Podobne tematy
-
Bezpłatne Porady... » Jak myślicie, czy kiedy związek naprawdę "umiera", bo... -
-
Bezpłatne Porady... » Jak moge sobie pomóc? -
-
Bezpłatne Porady... » powiedziała, że jest mnie za dużo w jej życiu ... -
-
Bezpłatne Porady... » Jak pomóc koledze? -
-
Bezpłatne Porady... » Jak pomóc koleżance po rozstaniu -
-
Bezpłatne Porady... » Jak to jest z hipnozą? -
-
Bezpłatne Porady... » jak robić z przyjemnością coś co jest dla nas nieprzyjemne? -
-
Bezpłatne Porady... » Jak pomóc facetowi z depresją -
-
Bezpłatne Porady... » Trauma po pracy i jej utracie -
-
Bezpłatne Porady... » Jak pomóc przyjacielowi. -
Następna dyskusja: