Michał Steier

Michał Steier Senior Project
Manager at AtoS

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Witajcie!

Albert Einstain powiedział kiedyś: "Jeżeli chcecie, aby wasze dzieci były zdolne i inteligentne, opowiadajcie im bajki. Jeżeli chcecie, aby były genialne, opowiadajcie im więcej bajek”.

Nawet tak genialny umysł nie przewidział jednak kierunku w jakim podąży świat. Chciałoby się tutaj użyć słowa „rozwoju”, jednak w tej kwestii śmiało można wejść w głębszą polemikę.

Niekontrolowany w świadomy sposób nowoczesny świat, nieuchronnie prowadzi do analfebyzmu. W ostatnim czasie jesteśmy świadkami zalewu audiobooków dla dzieci, czytanych lektur szkolnych i oczywiście jeszcze większej ekspansji szeroko pojętej telewizji i Internetu.

Zapracowani rodzice nie mają czasu na to by zainteresować się co ich pociecha robi. A pociecha czatuje na sieci i chłonie cool-słownictwo w stylu niom, yo, cze, poklikash, boshe.

Jakie Wy macie zdanie na ten temat?
Czy nowoczesny świat, technika i technologia wypierają klasyczne książki?

Zapraszam do dyskuzji.Michał Steier edytował(a) ten post dnia 13.10.07 o godzinie 22:11
Agnieszka P.

Agnieszka P. Magister do kwadratu

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

opiekowałam się kiedyś pięcioletnią dziewczynką wychowywaną przez samotną i zapracowaną matkę. trudno mi było "dotrzeć" do niej, ale się udało. w pewnym momencie wpadłam na pomysł, by przynieść własną książkę z pięknymi baśniami, żeby jej poczytać na dobranoc. ta mała nie chciała potem spać i prosiła, bym kolejne baśnie jej czytała!! ona to po prostu uwielbiała!
a prawda jest taka, że nawet gdy się jest zapracowanym rodzicem, to chyba można wykrzesać pół godziny na wieczorną baśń przed snem. jest to też chwila spędzona razem z dzieckiem. bardzo blisko tego dziecka. pamiętam, że to bardzo zbliżyło mnie do tej małej :))
Kasia P.

Kasia P.
Www.babyrepublic.pho
to

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Mój prawie czteroletni syn uwielbia bajki, głównie wierszowane. Większość Brzechwy zna na pamięć, mamy niezły ubaw czytając i recytując na głosy :)) Ale wiem, że kreskówki są w stanie wyprzeć w małej główce te klasyczne, absorbujące wyobraźnię. Dlatego staram się codziennie przed snem coś mu poczytać.

konto usunięte

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Ojej..

ja co prawda pociech jeszcze nie posiadam, ale ze swojego doświadczenia powiem - nie wyobrażam sobie, żeby dzień minął dzieciakom bez książki. Nie dość, że ja nie wyobrażam sobie (prywatnie) dnia bez książki, to dla dzieci to jest podwójna frajda!

Całe mnóstwo pytań do narratora (tu: osoby czytającej): a dlaczego? a co to znaczy? a skąd wiesz? ..i ta mina rozmarzonego dziecka. Super, to jest najfajniejsze uczucie, widząc, jak dzieciom "poruszamy" fantazję. Włąściwie autor - nie my :)

Kreskówki - ..wiadomo teraz bez tego się nie "ubierze" malucha, musi coś być za jego pleckami.. żeby milej zakładało się bluzeczkę :) ale to rano.. maluszki zaspane, a po południu, wieczorem - :) To słodko wygląda jak maluchy zasypiają przy naszej czytance.. ile razy ja zasnęłam (czytając dzieciom) :)

Filmy, internet to nie to samo, w filmie wszystko widać - ot tak. A książka.. porusza tę głębszą sfere u dziecka. Wiadomo na pewno do głowy przychodzą myśli: skoro inne dzieci, to może moje tez powinno mieć komputer? Może pozwole mu od czasu do czasu.... i błędne koło. Bo dziecko od komputera odejść nie chce. Ja tak sobie myśle, że ..lepiej zostawić dzieciom dieciństwo, nie zapraszać komputera za szybko do życia maluchów. Komputer owszem.. ale może jak już na dobre rozpocznie się szkoła? około 10 roku życia? ( nie wiem, na ile to jest łatwe...)


Mimo wszystko jestem jak najbardziej ZA czytaniem!

Pamiętacie, jak byliśmy my dzieciakami, była seria książeczek: "Poczytaj mi Mamo"? Wtdy komputerów nie było....

ps. dziękuję za zaproszenie do grupy.Dorota I. edytował(a) ten post dnia 14.10.07 o godzinie 08:08
Agnieszka P.

Agnieszka P. Magister do kwadratu

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

a mnie się jeszcze przypomniało, że np w Anglii (przynajmniej tam, gdzie ja byłam) dzieci po przerwie, gdy wracały do klasy, przez 10min czytały książkę. albo np. gdy ktoś skończył zadane przez nauczyciela zadanie też mógł spokojnie wyjąć książkę i czytać. a w innej szkole po przerwie dzieciaki siadały przed nauczycielką i nauczycielka codziennie czytała im fragment książki. mowa o podstawówkach oczywiście. nie wiem, jak jest w gimnazjach i liceach. ale pomysł genialny!
w jednej szkole wymyślili też, że wśród dzieci, które przeczytają najwięcej książek będą losowane nagrody. i nawet te najmłodsze dzieciaczki, 4-5 lat, są zachęcane do czytania, bo w ramach pracy w domu z rodzicami mają przeczytać jakąś prostą książeczkę (złożoną głównie z obrazków;)) i opowiedzieć rodzicom treść a rodzic potem notuje spostrzeżenia i uwagi w specjalnym zeszycie, które dziecko nosi w teczce i nauczyciel też ma w tym zeszycie swój "udział". bardzo mi się to podobało :)

konto usunięte

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Dorota I.:
Pamiętacie, jak byliśmy my dzieciakami, była seria książeczek: "Poczytaj mi Mamo"? Wtdy komputerów nie było....


"Poczytaj mi Mamo"...
Jak najbardziej aktualne:)

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

kto chce pogadać o książce dla dzieci - zapraszam do grupy "Książki dla dzieci"
Barbara Dziopak

Barbara Dziopak www.e-dystanse.pl

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Michał Steier:
Niekontrolowany w świadomy sposób nowoczesny świat, nieuchronnie prowadzi do analfebyzmu. W ostatnim czasie jesteśmy świadkami zalewu audiobooków dla dzieci, czytanych lektur szkolnych i oczywiście jeszcze większej ekspansji szeroko pojętej telewizji i Internetu.

Jakie Wy macie zdanie na ten temat?
Czy nowoczesny świat, technika i technologia wypierają klasyczne książki?

Zapracowani rodzice nie mają czasu na to by zainteresować się co ich pociecha robi. A pociecha czatuje na sieci i chłonie cool-słownictwo w stylu niom, yo, cze, poklikash, boshe.


Dzieci są chłonne jak gąbka i pewnych słówek uczą się bardzo szybko, podobnie zresztą jak wielu innych rzeczy. Na ogół jednak jest to forma eksperymentowania z językiem lub przejaw chwilowej mody- w jednym i drugim przypadku taka zabawa bardzo szybko się nudzi i tego typu sformułowania zostają wymazane z dziecinnego słownika.
A co do wypierania książek- nigdy nie będzie tak, że nowe media całkowicie zlikwidują stare. I nie znam dziecka, które nie lubi bajek.
Michał Szydłowski

Michał Szydłowski Dyrektor
Departamentu
Zarządzania
Relacjami z
Klientami

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Faktycznie książeczki z bajkami nigdy nie zginął, a dzieciaki zawsze będą je uwielbiały. Audiobooki mogą być uzupełnieniem, ale nigdy nie powinny zastapic tradycyjnej książki. Osoby zainteresowane jednak audiobookami ciekawą ofertę mogą znaleźć tutaj: http://lozaprasowa.pl/ksiazki_audio/dla_dzieci_i_mlodz...

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Ja czytam synkowi. Namiętnie. Jest to dla mnie przyjemne i dla niego. Preferuję stare, dobre baśnie: polskie, europejskie ale i azjatyckie, afrykańskie. Mam tego sporo i nie starczy dzieciństwa mojego Krzysia, by mu to wszystko przeczytać :D Najbardziej lubi wesołe opowiastki np Mikołajka, ale cudowne i groźne baśnie też mu się podobają.Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 22:08
Michał Steier

Michał Steier Senior Project
Manager at AtoS

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Przyjemnie sięczyta, że są na tym szaleńczo pędzącym swiecie, rodzice poświęcający wolny czas swoim pociechom.
Urszula M.

Urszula M. właściciel,
Esy-floresy
pracownia animacji

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Mój synek skończył właśnie 10 m-cy. Czytałam mu właściwie odkąd był w brzuchu - wtedy jego ulubiona pozycja był "Pan maluskiewicz i Wieloryb". Potem miał fazę na "Chrząszcza" - recytowałam mu go (już z pamięci) tak często, że kiedy płakał mozna go było uspokoic już pierwszym zdaniem 'W szczebrzeszynie Chreząsz brzmi w trzcinie..." . Obecnie króluje "Lokomotywa". Widze jak niesamowicie reaguje na intonacje głosu, na dźwiękonaśladownictwo i gestykulacje podczas czytania. To niesamowita frajda dla niego.
Myśle, że czytanie bajek to fundowanie dziecku nieskończonej wyobraźni!!! Sama prowdzę pracownie animacji i codziennie spędzam przed komputerem mnóstwo godzin ale jestem przekonana, że tego co dadza małemu ksiązki nie da mu żaden film animowany!!!

Pozdrawiam!
Artur Urbański

Artur Urbański Reżyser dźwięku /
Producent

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

w dzisiejszych czasach wielu ludzi nie ma czasu czytać dzieciom bajek

dlatego polecam wszystkim rodzicom bajki za darmo http://WaszeBajki.pl
Joanna Rojek

Joanna Rojek Student, Uniwersytet
Ekonomiczny w
Krakowie

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

A powiedzcie mi czy uważacie, ze dopełnianie (zaznaczam dopełnianie nie zastąpienie) czytania audiobookami to dobry pomysł? mam na oku Kubusie Puchatki na płytkach czytane przez Gajosa i nie wiem czy kupić coś takiego małemu dziecku (trzylatek)

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Małemu nie polecam. Ale moj 7-latek przepadał (obecnie 9-latek. Nadal przepada). Andersen Singer Onichimowska Kruger... Uwielbia:)

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Małemu zacznij od słuchowisk. bajki grajki. Aha to ważne: przez głośniki :)

konto usunięte

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Jak byłam dzieckiem ojciec czytał mi książki ze sławetnej serii "Poczytaj mi Mamo". Jako kilkulatek czytałam już sobie sama - pamiętam wyprawy na drugi kraniec miasta do biblioteki i czytanie po drodze...
Teraz czytam swoim dzieciom. Nie wyobrażam sobie "przednocnej" pory bez bajki na dobranoc. Ale nie tylko przed snem mamy czas na chwilę z książką. W ciągu dnia też czytamy, recytujemy, urządzamy mini-teatrzyki...
Z racji mego zajęcia, dzieci są także pierwszymi recenzentami moich tekstów. Czasami wręcz bezlitosnymi, szczególnie syn, któremu nie są tak bliskie moje "baśniowe" inklinacje. Za to córki nieco lepiej się w nie wczuwają. I oceniają :)

konto usunięte

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Łukasz B.:
Małemu zacznij od słuchowisk. bajki grajki. Aha to ważne: przez głośniki :)

Bajki grajki? Jak najbardziej! Byle nie zamiast "Czytania do Spania" tylko jako dodatek. Moje dzieci za nimi przepadają - szczególnie polecam "Czarodziejski Młyn", "O złotej kaczce", "Wyprawę na Szklaną Górę" - doskonała dykcja i świetny klimat opowieści.
W porównaniu z nimi powszechnie reklamowana i zachwalana Kolekcja Dziecka – wydana przez Agorę - wypada mizernie...

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Mariola Jarocka:
Z racji mego zajęcia, dzieci są także pierwszymi recenzentami moich tekstów. Czasami wręcz bezlitosnymi, szczególnie syn, któremu nie są tak bliskie moje "baśniowe" inklinacje. Za to córki nieco lepiej się w nie wczuwają. I oceniają :)

A ja sobie zęby ostrzę na Pani książkę "Bies i Czady" :D Bardzo zachęcająco się prezentuje.

konto usunięte

Temat: Czytanie dzieciom nadal praktykowane?

Bardzo mnie to cieszy i zachęcam bo wybór jest duży, a tematyka obszerna - są biesy, czarownice, rusałki, topielce... A wszystko w polskiej kulturze zanurzone i folklorem mocno przyprawione :)
A gdyby szukał Pan czegoś nowego to nieskromnie polecę rzecz najnowszą "Baśnie w kolorach tęczy".
http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/index.php?option=co...
Na stronie jest fragment i zainteresowani mogą sobie kilka stron przeczytać...
A my mamy Pańską "Królewnę na dnie studni" :)

Następna dyskusja:

Rio dzieciom, Wawa




Wyślij zaproszenie do