GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Czy prawdą jest, że my kobiety boimy się starości?
Lata mijają nieubłaganie, pojawiają się zmarszczki, pryszcze, siwe włosy, tłuszczyk a czasem nawet skleroza-:)))
Czy jest to powód do depresji czy raczej podchodzicie to tego z dobrą dozą filozofii.
Co Waszym zdaniem jest lepsze: przyjąć do wiadomości fakt, że nie jesteśmy wieczni i nadal korzystać z życia i doświadczeń, cieszyć się każdym dniem kiedy jesteśmy komuś potrzebni czy wrzeszczeć przed lustrem za każdym razem jak w lustrze dostrzeżemy nową zmarszczkę, siwy włos i desperacko szukać najlepszych kremów i chirurgów estetycznych?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Oj, Reniu, mam nadzieję, że nie przejęłaś się tym, co na forum "Kobiety" troll Grześ pisał...;)

My przecież jesteśmy jak wino: im starsze tym lepsze... Wiemy, czego chcemy od życia i bez niepotrzebnych oporów realizujemy to. A młodość jest tylko i wyłącznie subiektywnym stanem ducha...;)
Link do wypowiedziLink
Maria J.

Maria J. lekarz epidemiolog;
specjalista zdrowia
publicznego:)

Temat: Starość nie radość-:)

a co to jest młodość.. bo jeśli mówimy o faktach statystycznych wynikających z daty urodzenia, to... ale co tam... a co to jest starość...
tak to już w życiu bywa, że czasem w wieku dwudziestu paru lat czujemy sie starzy, a czasem w wieku emerytalnym czujemy się tak dobrze jak nigdy wcześniej...
starość i młodość to tak naprawdę w znacznie większym stopniu nasze samopoczucie, niż nasz wiek.. a więc oba te odczucia zależą w znacznym stopniu od nas samych...
już nie raz pisałam, ze życie zaczyna się po czterdziestce...
dla kobiety- matki- nie ma chyba piękniejszego uczucia, niż posiadanie starych (czytaj samodzielnych) dzieci, gdy wreszcie można pomyśleć o sobie nie zaniedbując rodziny... to naprawdę ma swój urok.. trzeba tylko chcieć zauważyć i umieć się cieszyć...
zawsze są momenty, gdy lata nie dadzą o sobie zapomnieć, ale.. jeśli czegoś nie można zmienić, trzeba nauczyć się większej tolerancji dla swoich słabości... jeśli sami nie będziemy tolerować tego, co się z nami dzieje z biegiem lat, jak nauczymy innych kochać nas takimi, jakimi jesteśmy tu i teraz, za rok, za dziesięć lat...
ale mnie wzięło na filozofię.. hahahaha.. ale co tam... życie samo w sobie jest piękne.. :):):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Renata M.:
Oj, Reniu, mam nadzieję, że nie przejęłaś się tym, co na forum "Kobiety" troll Grześ pisał...;)

My przecież jesteśmy jak wino: im starsze tym lepsze... Wiemy, czego chcemy od życia i bez niepotrzebnych oporów realizujemy to. A młodość jest tylko i wyłącznie subiektywnym stanem ducha...;)

Nie, ja się tym nie przejęłam, najważniejsze to dobrze się czuć i być wiecznie młodym duchowo!
Temat podsunęła mi nasza nowa członkini Iwonka H. która dziś obchodzi swoje urodziny i napisała mi, że nie odczuwa płynących lat. Czyż to nie wspaniałe? Daleko odbiega to od zbiorowej histerii różnych paniuś, które nie chcą przyjąć do wiadomości, że wiecznie nie można mieć ciała 20 -letniej kobiety, ale można się czuć jak dwudziestolatka.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Iwonko!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Maria Juneja:
a co to jest młodość.. bo jeśli mówimy o faktach statystycznych wynikających z daty urodzenia, to... ale co tam... a co to jest starość...
tak to już w życiu bywa, że czasem w wieku dwudziestu paru lat czujemy sie starzy, a czasem w wieku emerytalnym czujemy się tak dobrze jak nigdy wcześniej...
starość i młodość to tak naprawdę w znacznie większym stopniu nasze samopoczucie, niż nasz wiek.. a więc oba te odczucia zależą w znacznym stopniu od nas samych...
już nie raz pisałam, ze życie zaczyna się po czterdziestce...
dla kobiety- matki- nie ma chyba piękniejszego uczucia, niż posiadanie starych (czytaj samodzielnych) dzieci, gdy wreszcie można pomyśleć o sobie nie zaniedbując rodziny... to naprawdę ma swój urok.. trzeba tylko chcieć zauważyć i umieć się cieszyć...
zawsze są momenty, gdy lata nie dadzą o sobie zapomnieć, ale.. jeśli czegoś nie można zmienić, trzeba nauczyć się większej tolerancji dla swoich słabości... jeśli sami nie będziemy tolerować tego, co się z nami dzieje z biegiem lat, jak nauczymy innych kochać nas takimi, jakimi jesteśmy tu i teraz, za rok, za dziesięć lat...
ale mnie wzięło na filozofię.. hahahaha.. ale co tam... życie samo w sobie jest piękne.. :):):)

Święte słowa Mario!
Ja spotykam czasami ludzi po 30-stce i sprawiają wrażenie znudzonych czy wręcz zmęczonych życiem. Nie dbają o siebie, uważają, że najpiękniejsze lata są już poza nimi.
Rozumiem, że są sytuacje kiedy życie nie jest słodkie i faktycznie mamy go dość. Dopada nas wtedy depresja i rezygnacja.
Nie traćmy jednak pogody ducha i nadziei, bo one czynią cuda!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

No proszę, co jakiś czas odkrywam nowe zdjęcia mojej imienniczki i za każdym razem widzę młodą i szczęśliwą osobę.
Nie dziwne, że Janusz obrał Ciebie za internetową żonę-:))))
Kpisz sobie z czasu Renatko i tym lepiej!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Oj, Reniu, jesteś bardzo łaskawa dla mnie! :) Staram się właśnie duchem podtrzymywać dobre samopoczucie, pomimo wszelkich przeciwności losu...

Nie wiem, czym kierował się Janusz. Może zwiodła go moja "niewinna minka" i myślał, że łatwo będzie mną manipulował... Pozory czasem mocno mylą...;)

Wiem, że czas idzie do przodu nieubłaganie i szczególnie widać to po rosnących dzieciach. Na zmarszczki i fałdki staram się aż tak nie zwracać uwagi, szkoda czasu i energii, lepiej skupić się na pozytywach! ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Renata M.:
Oj, Reniu, jesteś bardzo łaskawa dla mnie! :) Staram się właśnie duchem podtrzymywać dobre samopoczucie, pomimo wszelkich przeciwności losu...

Nie wiem, czym kierował się Janusz. Może zwiodła go moja "niewinna minka" i myślał, że łatwo będzie mną manipulował... Pozory czasem mocno mylą...;)

Wiem, że czas idzie do przodu nieubłaganie i szczególnie widać to po rosnących dzieciach. Na zmarszczki i fałdki staram się aż tak nie zwracać uwagi, szkoda czasu i energii, lepiej skupić się na pozytywach! ;)

I tak trzymaj! Czasu nie da się przechytrzyć! Żadne cudowne mikstury alchemików czy kąpiele w dziewiczej krwi a la Elżbieta Batory nic nie pomogą. Botox i inne cuda również.
My obie jesteśmy matkami i mamy inne priorytety niż rozpaczanie przed lustrem i być może dlatego nie popadamy w depresję przy kolejnych siwych włosach. Nie mamy na to czasu i ochoty, życie i tak daje nam w kość żeby jeszcze dodatkowo się martwić jak tu wyskrobać kasę na luksusowe zabiegi kosmetyczne...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

a mnie mój pierwszy siwy włos zatrzymał w pędzie na chwilę i nawet zrobiło mi się trochę nieswojo, ale długo o nim nie pamiętałam w natłoku zdarzeń i obowiązków. Z resztą farbuję włosy, więc nawet nie wiem czy tych siwych przybywa czy nie. Nie spędza mi to snu z powiek.
Trzeba mieć dobrze ustawione priorytety i wiedzieć co jest w życiu istotne, a co nie. Współczuję kobietom, które swoją wartość uzależniają od wyglądu i to na dodatek młodzieńczego.
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Starość nie radość-:)

Zmarszczki też potrafią być piękne, zwłaszcza mimiczne :)
Do dziś pamiętam twarz jednej starszej pani. Cała zmarszczona, ale tak piękna i promieniująca, że się zachwyciłam :)
Link do wypowiedziLink
Iwona Hirschberg

Iwona Hirschberg www.poleuro.de

Temat: Starość nie radość-:)

Renata M.:
Renata M.:
Oj, Reniu, mam nadzieję, że nie przejęłaś się tym, co na forum "Kobiety" troll Grześ pisał...;)

My przecież jesteśmy jak wino: im starsze tym lepsze... Wiemy, czego chcemy od życia i bez niepotrzebnych oporów realizujemy to. A młodość jest tylko i wyłącznie subiektywnym stanem ducha...;)

Nie, ja się tym nie przejęłam, najważniejsze to dobrze się czuć i być wiecznie młodym duchowo!
Temat podsunęła mi nasza nowa członkini Iwonka H. która dziś obchodzi swoje urodziny i napisała mi, że nie odczuwa płynących lat. Czyż to nie wspaniałe? Daleko odbiega to od zbiorowej histerii różnych paniuś, które nie chcą przyjąć do wiadomości, że wiecznie nie można mieć ciała 20 -letniej kobiety, ale można się czuć jak dwudziestolatka.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Iwonko!


hmmm jak milutko, dziekuje :) mowisz, ze bylam dzis Twoja muza Reniu?? Odrobine skoryguje Twoja wypowiedz..tak nie do konca to prawda, ze nie odczuwam plynacych lat. Slepa nie jestem i lustra w domu mam, ponadto moja 14 letnia corka juz mnie przerosla, wiec nie sposob zyc w swiadomosci, ze czas sie zatrzymal. Piszac dzis do Ciebie mialam na mysli dokladnie, ze czuje sie dobrze ze swoim wiekiem i czekam na obiecywany przez wszystkie starsze ode mnie znajome na moment, gdy poczuje, ze wlasnie w pelni rozkwitlam...czyli odczuwac zaczne wszysto co najpiekniejsze w zyciu z wieksza intensywnoscia :) Wszystkie dziewczyny na forum wydaja sie mlodsze ode mnie, wiec nie bede pytac, czy wiecie co mam na mysli :))
Mysle tez, ze gdy jestesmy spelnione w zyciu, to jeszcze latwiej sie nam pogodzic z upywajacym czasem...mam racje?
Dziekuje za zyczenia raz jeszcze i wszystkim paniom zycze milego wieczoru - starsza o rok Iwona :)
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Starość nie radość-:)

Zdążyłam :)

Wszystkiego, o czym marzysz :)


Obrazek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Iwona Hirschberg:
>
Mysle tez, ze gdy jestesmy spelnione w zyciu, to jeszcze latwiej sie nam pogodzic z upywajacym czasem...mam racje?
Dziekuje za zyczenia raz jeszcze i wszystkim paniom zycze milego wieczoru - starsza o rok Iwona :)

Nie o rok, tylko o jeden dzień!

Masz rację. Kobieta spoełniona jako matka i żona dobrze czuje się w każdym wieku i nadal jest gotowa spełniać nowe wezwania, jak choćby zostać teściową i babcią ( matko, może jeszcze nie teraz)-:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

;) ja nie wiem czy to jest kwestia płci ;)
acz to więcej panów zaczepia młodsze dziewczyny w czasie kryzysu wieku średniego.. kupują sobie wypasione fury itp hehehhe ;)

czasem się śmieję, że nie potrafię się z godnością starzeć hehe ;)
no soory ;) co ja zrobie, ze caly czas czuje sie tak jakbym miala lat 20 ;) troche co prawda wątroba, pamięć i stawy nie te.. ale co tam ;D ;) kto by się tym przejmował ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Aneta G.:
;) ja nie wiem czy to jest kwestia płci ;)
acz to więcej panów zaczepia młodsze dziewczyny w czasie kryzysu wieku średniego.. kupują sobie wypasione fury itp hehehhe ;)

czasem się śmieję, że nie potrafię się z godnością starzeć hehe ;)
no soory ;) co ja zrobie, ze caly czas czuje sie tak jakbym miala lat 20 ;) troche co prawda wątroba, pamięć i stawy nie te.. ale co tam ;D ;) kto by się tym przejmował ;)

No pewnie, zaczniesz się przejmować jak przy obiedzie okażę się, że gdzieś zgubiłaś okulary a bez nich nie znajdziesz swojej sztucznej szczęki i laski-:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

hehhehe ;) wtedy to mi już będzie wszystko jedno jak dożyję takiego wieku hehehhe ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Renata M.:
No proszę, co jakiś czas odkrywam nowe zdjęcia mojej imienniczki i za każdym razem widzę młodą i szczęśliwą osobę.

A ja bym chciała zobaczyć jakieś inne Twoje bo ze znanych mi osób to chyba tylko Ty nie zmieniłaś ani razu :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Starość nie radość-:)

Anita L.:
Renata M.:
No proszę, co jakiś czas odkrywam nowe zdjęcia mojej imienniczki i za każdym razem widzę młodą i szczęśliwą osobę.

A ja bym chciała zobaczyć jakieś inne Twoje bo ze znanych mi osób to chyba tylko Ty nie zmieniłaś ani razu :D

Wyobraź sobie, że próbowałam, ale inne nie chcą mi wchodzić na GL!
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Starość nie radość-:)

Renata M.:
Anita L.:
A ja bym chciała zobaczyć jakieś inne Twoje bo ze znanych mi osób to chyba tylko Ty nie zmieniłaś ani razu :D

Wyobraź sobie, że próbowałam, ale inne nie chcą mi wchodzić na GL!

A spełniają wszystkie wymogi?
Twoje zdjęcie powinno być zdjęciem portretowym, o wymiarach co najmniej 140x150 pikseli. Musi być zapisane jako plik graficzny (JPG, JPEG, GIF, PNG), a rozmiar nie może przekroczyć 2MB.
Link do wypowiedziLink
Jan C.

Jan C. -

Temat: Starość nie radość-:)

Bogumiła Hanna Grabowska:
Renata M.:
Anita L.:
A ja bym chciała zobaczyć jakieś inne Twoje bo ze znanych mi osób to chyba tylko Ty nie zmieniłaś ani razu :D

Wyobraź sobie, że próbowałam, ale inne nie chcą mi wchodzić na GL!

A spełniają wszystkie wymogi?
Twoje zdjęcie powinno być zdjęciem portretowym, o wymiarach co najmniej 140x150 pikseli. Musi być zapisane jako plik graficzny (JPG, JPEG, GIF, PNG), a rozmiar nie może przekroczyć 2MB.

Może Renata chciała wrzucic ślubne w ramkach;-)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Nie wypada...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj