konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Zastanawiam się, jak skontaktować się z jakimś wydawnictwem w celu porozmawiania o możliwości wydania ksiażki/twórczości? :)

Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? :)

Pozdrawiam
Paweł
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Najprościej, to skończyć książkę, sprawdzić ją po raz enty aby nie raziła błędami, po czym wysłać do tych wydawnictw które w wydają książki o podobnej tematyce. Nie do jednego ale do każdego który przyjdzie ci do głowy, a następnie trzeba czekać aż któreś się odezwie (co czasami nie nastąpi)
Autor musi mieć skórę nosorożca, siłę woli oraz dużą odporność psychiczną oraz wiarę w to co pisze,
Musisz tylko wcześniej sprawdzić, jakie wymagania stawia wydawcy w przypadku przysłania tekstu do oceny (niektórzy chcą 20 str. tekstu, a inni od razu całość.)
Jacek K.

Jacek K. dziennikarz,
ekonomia, reportaż

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

znajdź sponsora i wydaj sam:)To drugie znacznie bardziej opłacalne

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Własnych doświadczeń nie mam, ale postanowiłam działać na własną rękę, aż upewnię się, że jest coś do wydania.
Znaczy to po pierwsze, że za swoje pieniądze oddałam książkę do korekty i redakcji. Także za swoje pieniądze wyślę ją do kilku recenzentów, a jak po przeczytaniu recenzji, nadal nie poczuję potrzeby przepisania jej, lub napisania innej po doświadczeniach zdobytych przy tej, to wówczas podejmę decycję.

Chyba lepiej wysłać do wydawnictwa z recenzjami (tak sobię myślę), lub wydać samej, ale to pochłonie dużo pieniędzy, plus musisz znaleźć czas na dystrybucję i dodatkowe pieniądze na reklamę i promocję. Wydawnictwa mają to w pakiecie.

Wydawnictwa nie patrzą przez pryzmat emocji, jakie wkładamy w nasze książki, ale przez pryzmat tego, ile da się na takiej zarobić.
To, że ktoś nie podejmie ryzyka, nie koniecznie znaczy, że książka jest zła.

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Hej,
Najpierw znalazlam Wydawnictwa, które wydają taki profil książek, jaką napisałam. Jeśli na stronie interentowej nie było informacji gdzie, do kogo i w jakiej formie przesłać maszynopis, to dzwoniłam i dowiadywalam sie, do kogo dokładnie i w jakiej formie to wyslać. Nie należy opierać się na jednym Wydawcy, lecz wysłać wszędzie gdzie sie da. SPrawdzajcie w necie konkursy. W 2008 roku RedHorse oglosiło konkurs na książki i opowiadania i kilka wydalo.
To tyle z teorii, bo w praktyce to faktycznie wysłałam książkę do kilkunastu wydawnictw, a potem do Prószyński S-ka tylko w przypadku tego ostatniego nie dopatrzyłam linku (a był)"wysłać książkę" i wysłałam do kierownika działu literatury polskiej. W dodatku e-mailem a nie w formie maszynopisu. Cud boski, że on to przeczytał, bo jak potem mi powiedział to takie e-maile na ogół kasuje! I nie czekałam długo bo odezwali sie po kilku dniach, chociaż wpadłam w necie na wydanwictwo, które prosi o nieprzysylanie maszynopisów, bo nie dają rady czytac. Informacja ta pochodziła z roku 2004! To dopiero zniechęca.
Najważniejsze, że się udało. We wrześniu tego roku ukazuje się moja piąta ksiązka, więc warto probować.
Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński Przewodnik duchowy -
magazyn

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Paweł Komarnicki:
Zastanawiam się, jak skontaktować się z jakimś wydawnictwem w celu porozmawiania o możliwości wydania ksiażki/twórczości?
Sprawa jest bardzo prosta. Wystarczy wysłać maila z próbką książki. Oczywiście, większość wydawnictw może nawet nie odpisać, ale pytasz o sposób kontaktu. Pamiętajmy, że wydawcy dostają tego typu maili całkiem sporo i nie będą odpisywać na wszystkie. Jeśli jednak napiszesz coś naprawdę dobrego, z pewnością otrzymasz odpowiedź.

Ja już tak robiłem i obecnie prowadzę negocjacje na temat swojej drugiej książeczki (co prawda to tylko tłumaczenie, ale zawsze coś). Zdobyłem w ten sposób zainteresowanie trzech wydawnictw. Wybiorę najlepszą ofertę (nie należy się spieszyć przy podejmowaniu decyzji) i zobaczymy co będzie dalej.

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Zauważyłam ostatnim czasem sporo wydawnictw e-booków. Fakt ten nie powinien chyba nikogo dziwić, w końcu mamy XXI wiek. Jak każda nowość, tak i owe wydawnictwa mają opinie pochlebne jak i nieco mniej... Dystans bierze się chyba z obawy przed nieznanym. Według mnie taka forma wydawnicza ma wiele zalet. Można np pozbyć się niepewności, nabrać wprawy i cieszyć się sprzedażą własnej twórczości. Jest to w pewnym sensie tez rodzaj własnej działalności - sam publikujesz, promujesz i sprzedajesz swoją twórczość bez wkładu własnej gotówki. I tak np. http://www.backpen.com/ wypłaca Ci 75% kwoty za każdą sprzedaną pozycję - myślę że warto spróbować .

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Barbara Falbierska:
Zauważyłam ostatnim czasem sporo wydawnictw e-booków. Fakt ten nie powinien chyba nikogo dziwić, w końcu mamy XXI wiek. Jak każda nowość, tak i owe wydawnictwa mają opinie pochlebne jak i nieco mniej... Dystans bierze się chyba z obawy przed nieznanym. Według mnie taka forma wydawnicza ma wiele zalet. Można np pozbyć się niepewności, nabrać wprawy i cieszyć się sprzedażą własnej twórczości. Jest to w pewnym sensie tez rodzaj własnej działalności - sam publikujesz, promujesz i sprzedajesz swoją twórczość bez wkładu własnej gotówki. I tak np. http://www.backpen.com/ wypłaca Ci 75% kwoty za każdą sprzedaną pozycję - myślę że warto spróbować .

A jeśli usunie Pani ze swojego wpisu wszystkie słówka-pułapki, nieścisłości i kreatywniackie reklamkowanie (żerowanie na uczuciach), poda gołe cyfry - matematyka, Szanowna Pani, to jak "reflektorem w mrok" - i bez menadżerskiego bełkotu wyjaśni co za co, to co przyciągającego z tego zostanie? Proszę spróbować, jestem naprawdę ciekaw.Krzysztof Tyczko edytował(a) ten post dnia 05.01.13 o godzinie 12:59
Beata W.

Beata W. Szkolenia dla
pisarzy i wydawców,
redaktor naczelna
Wydaw...

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Paweł, przyjdź na szkolenie: "Jak wydać, wypromować i sprzedać bestseller" ;)
http://www.preducation.pl/?page_id=755

albo wyślij propozycję do http://zagorami.pl - szukamy autorów:)
Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

przygotowuje sie do wyslania ksiazki do wydawnictwa (przypadkowego) jako propozycja "paierowa".
Chcialabym ustawic tekst w formacie B5 i z moim wordem moglabym wlasciwie wydrukowac "niby" ksiazke o tym formacie b5 lustrzane, razem z numeracja stron i na kazdej stronie naglowkiem. I teraz mam pytanie do znajacych sie na rzeczy (:-). Czy pobawic sie w ten wydruk jako B5 itd czy moze lepiej nic nie ustawiac , ale wydrukowac strony A4 i na kazdej stronie 1800 znakow jak Bog przykazal - tylko recto czy moze wydrukowac A4 z 1800 znakami ale recto -verso ?
Ksiazka jest dosc krotka (172 tysiace znakow), wiec nie widze sensu wysylac fragmentu, czy jednak wysylac fragmenty?.
Gdyby ktos mogl doradzic - to z gory dziekuje.
m.

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Witam. Ja na twoim miejscu nie kombinowałby z żadnymi ustawieniami i formatowaniem tekstu, bo wydawnictwo podczas składu i tak wg własnych potrzeb dopasuje ten tekst (format, interlinia, światło, wielkość i krój czcionki itp. parametry). I czy go sformatujesz w Wordzie czy też nie to i tak ten tekst zostanie przeniesiony do InDesign czy QuarkExpress i tam dopiero będzie miał nadaną ostateczną formę. Do formatu B5 też, uważam, nie masz się co "przywiązywać" bo może wydawnictwo zaproponuje Ci inny format, np. 130 x 210 czy inny.
A tak przy okazji polecam usługi nowopowstałego Wydawnictwa Witanet. Po wielu latach pracy dla innych wydawnictw i zdobyciu doświadczeń, właściciel postanowił robić to samo co przedtem ale pod własnym szyldem. Więcej informacji oraz kontakt na stronie: http://www.ebooki.c0.pl ZAPRASZAM!

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Do wizji składu nie ma co się przywiązywać, wydawca chce dostać plik w formacie Worda lub papier :)

Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że jeśli to książka dla dorosłych, to bardzo krótka, może zbyt krótka dla większości wydawców, bo z tego wyjdzie max. 100-120 stron druku...

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Romek P.:
>
Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że jeśli to książka dla dorosłych, to bardzo krótka, może zbyt krótka dla większości wydawców, bo z tego wyjdzie max. 100-120 stron druku...

Ksiazka tzw obyczajowa, jednakze dla doroslych. Ma 126 stron. To straszny blad?
(w ustawieniu strona - jak po otwarciu worda, w Times New Roman 12, interlinia podwojna)Malgorzata K. edytował(a) ten post dnia 07.05.13 o godzinie 14:35

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Nie tyle błąd, ile ryzyko wobec konserwatywnego podejścia wydawców :)
Ale tekst liczy się w znakach ze spacjami. Ile tego jest?
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Jeśli dobrze policzyłem to jakieś 230 tys znaków... To mało, może być kłopot.Władysław Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 07.05.13 o godzinie 17:25

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

W zwykłych książkach jest mniej znaków na stronie, Władek, ale nadal między 1 a 1.5 znormalizowanej na stronę druku. Myślę, że nie ma nawet 200 tysięcy znaków - stąd mówię, że za mało. Oczywiście, są wydawcy skłonni wydawać książki nie patrząc na ich handlowy aspekt, jednak w większości przypadków autorka usłyszy, że książkę poniżej 200 stron druku trudno sprzedać.

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

zalamujecie mnie -(
moja ksiazka ma 172 tysiace znakow razem ze spacjami.
Nie bede filozofowac tylko postaram sie jakos ja podciagnac do 230 tysiecy znakow... co mi wcale nie pasuje-(
Dziekuje za te wymiane zdan, jestem ponad wyraz wdzieczna -)Malgorzata K. edytował(a) ten post dnia 07.05.13 o godzinie 19:01

konto usunięte

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Bezpiecznie to jest dużo więcej, np. w Naszej Księgarni to ok. 320 tysięcy znaków...
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Małgosiu, nie chcę Cię załamywać, ale moje pisanie, to zawsze jakieś 1,3 mln. znaków ;-) Ale ja jestem opowiadaczem literackich historii i takich krótkich opek nie piszę ;-)

Temat: Jak "dotrzeć" do wydawnictwa? :)

Malgorzata K.:
...postaram sie jakos ja podciagnac do 230 tysiecy znakow... co mi wcale nie pasuje...

I tu w tym miejscu, droga Małgosiu, wychodzi kolejna wyższość ebooków nad tradycyjną książką.
Mianowicie, w formatach epub i mobi NIE MA STRON. Strona w tych formatach jest rzeczą umowną i uzależniona jest od wielkości ustawionej w czytniku czcionki czyli jeśli masz najmniejszą czcionkę to umownie czytnik pokazuje np. 30 "stron" a jak masz największą to Ci pokaże np.150 "stron". W ebooku nie ma podziału strony.
Wydając swoją książkę jako ebook nie musisz "dopisywać" prawie 60 000 zzs. Po więcej informacji zapraszam na stronę: http://www.ebooki.c0.pl/dictionary.html



Wyślij zaproszenie do