Temat: Chciałbym opublikować wiersze, poszukuję czasopism
No bo, co to jest za podejscie: "ach nie wysyłam i tak nic z tego nie bedzie, niech mnie sami znajdą". Wybacz Moniko... Nawiasem mówiąc, w moim przypadku, nigdy nie było tak, bym nie dostal jakiejkolwiek odpowiedzi z redakcji, jak i nigdy nie czekałem dłużej niż miesiąc na reakcję. Najlepiej założyc watek na GL i czekać, a nuż łowca talentow się znajdzie... Ciekawe jak potoczyłaby sie historia literatury, gdyby Wojaczek zaczynał od GL. Pomijam fakt, że publikacje prasowe wliczają się w dorobek autora. Serdecznie.Paweł B. edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 17:26
Witam, witam :)
Masz racje, ale dotykasz ważnej rzeczy w sposób zupełnie niewerbalny. Nie jest to tłumaczenie, dalekam od tego:) Jedynie taka mi myśl przyszła do głowy, że nie wiem skąd w Tobie siła ale nią emanujesz:) jednak nie każdy tak ma. A chyba w cywilizacji łatwego dostępu do wszytskiego o wytrwałość ciężko, i staje się to tak powszechne, że az zapominamy, że tak oczywiste.
Masz racje, trzeba czasem radykalnie powiedziec jak jest!!! To daje kopa.
Ja juz powolutku przygotowuje to co napisalam, gromadze, wybieram, przebieram, dokumentuje, czytam, zapominam, itp.... Bo sie tego nagromadzilo troche. Ale sama wiem, ze moje tempo dzialania jest stanowczo zbyt wolne. Niemal wprost proporcjonalne do checi upublicznienia tego co pisze...
Zatem dziekuje Ci za Twooje slowa, ze tak jasno i klarownie postawily mnie na ziemi:)
Zabieram sie do roboty:)
Pozdrawiam weekendowo:)