Danuta Kowalczyk

Danuta Kowalczyk Stale dokształcający
się Product
Manager/Brand
Manager z ...

Temat: Praca analityka

Witajcie,
z uwagi na moje ostatnie zainteresowania dotyczące rynku pracy ogólnie i z konkretnymi wyjątkami - mam pytanie:
jak szukaliście pracy, jak ją znaleźliście, czy było trudno? jak się wam pracuje?
proszę o wolne uwagi a nawet konkretne :)

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Chętnie podzielę się swoimi wrażeniami :)

A więc na obecnym rynku pracy wg mnie najlepsze nastawienie to "coco jumbo i do przodu" i to dosłownie. Szukasz pracy, robisz dwie listy 1. firm które wg Ciebie są OK i w których mogłabyś pracować i "shortlistę" firm z wyższym priorytetem do których wysyłasz się w pierwszej kolejności.

Oczywiście jak wysyłasz CV-ki to jedziesz ostro, np. wysyłasz ich 30-40 dziennie. Potem robisz follow up telefoniczne jak się nie odzywają dłużej niż 2 tygodnie.

Pracy jest bardzo dużo i łatwo ją znaleźć. Takie jest moje zdanie i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej - oczywiście mówię o młodych ludziach z wykształceniem i znajomością języków.

Reasumując uwzględniając moje kilkuletnie doświadczenie w HR:
1. Bardzo dobrze się przygotuj, bardzo dobrze wszystko zaplanuj
2. Przygotuj bardzo dobre CV według konkretnego schematu, zrób je bardzo dobrze wizualnie i technicznie (stary trik w postaci włączenia znaków niedrukowanych w Wordzie i od razu wiadomo czy ktoś używa spacji do przesuwania tekstu - zwykle ludzie piszą o dobrej znajomości Worda)
3. Wysyłaj, a jeżeli zamierzasz zanieść CV osobiście (warto, przynajmniej do kilku firm) to przygotuj się tak, jakbyś miała iść na rozmowę kwalifikacyjną bo może się tak zdarzyć, że ktoś zechce z Tobą pogadać
4. Szukaj, szukaj, szukaj. Przeglądanie wyborczej, prcuja, jobpilota itp. nie jest szukaniem pracy. Przynajmniej nie w moim rozumieniu.
5. Jak ktoś pisze, że nie rekrutuje, to znaczy że trzeba się do nich wysłać. Wyrzucają Cie drzwiami, wchodzisz oknem.

itp. itd.

Jeżeli potrzebujesz jakichkolwiek informacji czy wskazówek - pisz, chętnie odpowiem. Mogę sprawdzić i poprawić CV czy List Motywacyjny. Znam tez bardzo dobrze rynek wynagrodzeń, wiem ile można zarobić, więc jestem w stanie coś doradzić.

No to tyle moich wolnych a nawet konkretnych uwag :)
Łukasz G.

Łukasz G. Kierownik Działu
Rentowności Ofert i
Strategii
Marketingo...

Temat: Praca analityka

No widzisz- ja reprezentuję chyba nieco bardziej stonowane podejście :).

CV wysyłałem do firm, które faktycznie mnie interesowały (byłem wybredny- uwzględniałem nawet siedzibę, żeby była blisko domu ;))

Ja preferowałem portale wymienione w powyższym poście :)) oraz Gazetę "Praca". I tyle - dostałem się "z ogłoszenia" po kilku etapach rekrutacji (testy, rozmowy, case).

Grunt to mieć pozytywne nastawienie, luz oraz znać swoją wartość...

Zgadzam się z tym, że pracy w naszym kraju jest teraz pod dostatkiem... jest w czym wybierać.

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Dokładnie, wszystko zależy od tego czy ma się "ciśnienie" na znalezienie pracy czy też nie. Ja zaprezentowałem najbardziej proaktywne podejście do zagadnienia :)

Anyway, teraz z pracą nie ma problemu żadnego :) więc do dzieła :D
Danuta Kowalczyk

Danuta Kowalczyk Stale dokształcający
się Product
Manager/Brand
Manager z ...

Temat: Praca analityka

uważam, że w wielu sprawach trzeba działać na "hurra", czy "coco jumbo", jak kto woli :)
sama uwielbiałam zawsze wyzwania, a takim jest też znalezienie dobrej pracy, gdzie realizujemy siebie, rozwijamy i poznajemy swoje możliwości.
nie popieram czekania, nie popieram trzymania się zasad (ale nie mówię o padaniu przed potencjalnym pracodawcą na kolana), najważniejsze to potraktować szukanie pracy jak wyzwanie - kolejne, które da satysfakcję i tą wartość dodaną w postaci "udało się, jupi" :)
moje doświadczenia z pracą i jej szukaniem są takie, że pracę obecną wygrałam [dosłownie i się z tego naprawdę cieszę, bo mam okazje rozwijać się, a to dla mnie szalenie ważne], wcześniejsza sama mnie znalazła [zaproponowano mi] i takie tam.
ciśnienie na pracę można mieć, z tym, że należy mieć ją znacznie wcześniej [przecież wiemy, kiedy kończą się studia, umowa ... nie trzeba być alfa i omegą by probować dostatecznie wcześnie]

nie pominę aspektu, że kocham jak się coś dzieje, nawet czasem za dużo, bo czuję że nie marnuję czasu i robię coś pożytecznego [tak, tak, pracoholizm nie jest mi obcy] :) ale każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma :)

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Niestety ja reprezentuję bardziej "przyziemny" punkt widzenia ;)
W tym segmencie rynku w którym jestem (safety&security), popyt na analityków jest - mówiąc delikatnie - mocno średni.
Firmy Konsultingowe, Doradcze i Analityczne nie są zainteresowane rozszerzeniem sowich usług o ten segment, a potencjalni Klienci w naszej Najjaśniejszej RP jeszcze chyba nie mają szerszej potrzeby na tego typu analizy i audyty.
Z pracą jest generalnie OK, tu się z Wami zgadzam, ale dla Analityków finansowych, HR, IT i pozostałych, będących poza moim zakresem zainteresowań zawodowych.
Ale i tak jestem optymistą - coś się MUSI kiedyś ruszyć :)

konto usunięte

Temat: Praca analityka

A mam pytanie Krzysztofie, jakich analiz typowo marketingowych używasz?

Bo powiem tak, w tym roku mam za sobą dziewięć analiz stanu bezpieczeństwa, i bardzo wielkie zdziwienie towarzyszyło mojej prośbie, o udzielenie informacji pochodzących z analizy SWOT, PEST, 5 sił Portera.

Pytanie czemu?

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Przeważnie w firmie brak jest takich informacji... a to, już zależy tak naprawdę od firmy.
Takie prośby jak wnioski (lub wgląd w sam proces - nie daj Boże!) i informacje z przytoczonych przez Ciebie analiz jest "pogwałceniem" oczekiwań Klienta. A, że niby po co Ci takie informacje?! Ty masz tylko powiedzieć, że kamer jest za mało...
Na szczęście to się już powoli zmienia. Przepraszam wszystkich trzeźwo myślących zarządzających, ale czasem jest to mocno frustrujące.

Żeby odpowiedzieć na Twoje pierwsze pytanie:
Generalnie, jeżeli zachodzi potrzeba pozyskania tego typu informacji, to w kontrakcie gwarantuję sobie dostęp do analiz strategicznych przedsiebiorstwa - jednak wyłącznie, jeżeli zlecenie tego jednoznacznie wymaga.
I rzecz mam jak na tacy :)

konto usunięte

Temat: Praca analityka

No właśnie w zakresie audytu bezpeiczeństwa chyba wymaga zawsze. Chyba że Prezes jest specem od bezpieczeństwa i sam sobie oszacuje i ryzyko i oceni zagrożenia a Tobie zostanie ocena adekwatności rozwiązań.

Bo tak naprawdę to co w metodyce jest jako zagrożenia ja traktuję jako katalog otwarty. Wszak z analizy 5 siłami Portera wyjdzie jak duże jest prawdopodobieństwo próby wyszarpania nam danych technologicznych (ta część o groźbie pojawienia się konkurentów), a co za tym idzie, jak silnie chronić te dane.

Z innej beczki, analiza makrootoczenia, wskazująca na pewne czynniki społeczne (ot choćby bezrobocie czy powiązane z nim ubożenie społeczeństwa) w połączeniu z opisem reakcji firmy, ma jak najbardziej wpływ na stosowane zabezpieczenia. Zarówno w wymiarze technicznym jak i organizacyjnym (chociażby element bezpieczeństwa osobowego - procedury rekrutacyjne).Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 31.08.07 o godzinie 15:03

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Tiaaa... nie pozostawiasz mi zbyt dużego pola do komentarza.
Ale - wyłącznie z wrodzonej przekory - dodam, że nie przy każdym audycie bezpieczeństwa musisz posiłkować się tego typu analizami marketingowymi.
Jeżeli robisz np. audyt rozwiązań i zabezpieczeń technicznych, mechanicznych i budowlanych konkretnego obiektu (dla przykładu biurowca usytuowanego w centrum Pcimia Dolnego) - "nie ma bata" - nie jest Ci to potrzebne ;)

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Ależ zdecydowanie.

Tak sobie pojechałem, po całościowym podejściu do bezpieczeństwa.... :))))

No i w sumie tak sobie pomarzyłem....

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Uj?! Fantasta teoretyk??? Bardzo "nieprzezpieczna" kombinacja :D

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Dodaj jeszcze schizofrenik. Zaraz po zbudowaniu systemu, już szukam w nich luk. (Albo jeszcze przed...)

Choć teoria tylko dlatego, ze mało jest w Polsce firm, które w ten sposób podchodzą do kwestii bezpieczeństwa. Właśnie skończyłem jedną duuużą robotę i tam są zawarte propozycje w podobnym zakresie. Jak się uda, to dam znać, że już ktoś coś zaczyna.

Temat: Praca analityka

Sławomir C.:
Chętnie podzielę się swoimi wrażeniami :)

A więc na obecnym rynku pracy wg mnie najlepsze nastawienie to "coco jumbo i do przodu" i to dosłownie. Szukasz pracy, robisz dwie listy 1. firm które wg Ciebie są OK i w których mogłabyś pracować i "shortlistę" firm z wyższym priorytetem do których wysyłasz się w pierwszej kolejności.

Oczywiście jak wysyłasz CV-ki to jedziesz ostro, np. wysyłasz ich 30-40 dziennie. Potem robisz follow up telefoniczne jak się nie odzywają dłużej niż 2 tygodnie.

Pracy jest bardzo dużo i łatwo ją znaleźć. Takie jest moje zdanie i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej - oczywiście mówię o młodych ludziach z wykształceniem i znajomością języków.

Reasumując uwzględniając moje kilkuletnie doświadczenie w HR:
1. Bardzo dobrze się przygotuj, bardzo dobrze wszystko zaplanuj
2. Przygotuj bardzo dobre CV według konkretnego schematu, zrób je bardzo dobrze wizualnie i technicznie (stary trik w postaci włączenia znaków niedrukowanych w Wordzie i od razu wiadomo czy ktoś używa spacji do przesuwania tekstu - zwykle ludzie piszą o dobrej znajomości Worda)
3. Wysyłaj, a jeżeli zamierzasz zanieść CV osobiście (warto, przynajmniej do kilku firm) to przygotuj się tak, jakbyś miała iść na rozmowę kwalifikacyjną bo może się tak zdarzyć, że ktoś zechce z Tobą pogadać
4. Szukaj, szukaj, szukaj. Przeglądanie wyborczej, prcuja, jobpilota itp. nie jest szukaniem pracy. Przynajmniej nie w moim rozumieniu.
5. Jak ktoś pisze, że nie rekrutuje, to znaczy że trzeba się do nich wysłać. Wyrzucają Cie drzwiami, wchodzisz oknem.

itp. itd.

Jeżeli potrzebujesz jakichkolwiek informacji czy wskazówek - pisz, chętnie odpowiem. Mogę sprawdzić i poprawić CV czy List Motywacyjny. Znam tez bardzo dobrze rynek wynagrodzeń, wiem ile można zarobić, więc jestem w stanie coś doradzić.

No to tyle moich wolnych a nawet konkretnych uwag :)

dokladnie nie pozostaje mi nic innego jak sie pod tym podbisac.Tak zwana kreatywnosc i zaradczosc jest tym bardziej ceniona na zachodzie z tego doswiadcznia tu i tam co mam.

Powodzenia

Bart
Marcin K.

Marcin K. Zarządzanie ryzykiem
kredytowym

Temat: Praca analityka

:)Marcin K. edytował(a) ten post dnia 20.03.11 o godzinie 09:10

konto usunięte

Temat: Praca analityka

Marcin K.:
Sławomir C.:

Oczywiście jak wysyłasz CV-ki to jedziesz ostro, np. wysyłasz > ich 30-40 dziennie.

Ja bym się nie odważył, dajmy na to wyślesz te 40 aplikacji dziennie, jediesz do pracy za 2, 3 dni, dzwoni do Ciebie ktoś z zaproszeniem na rozmowę i w tym momencie jest łatwo dać gafę, myślisz że tak można bez namysłu wymienić te 40 dni do których kandydujemy w danej chwili? :)

A ja jak najbardziej! Jak szukam intensywnie pracy, ma jakiś określony target firm, to nie powinno być większych problemów z zapamiętaniem. Chyba że wysyłamy CVki bez ładu i składu do zupełnie przypadkowych firm - to wtedy się zgadzam :)
2. Przygotuj bardzo dobre CV według konkretnego schematu, zrób
je bardzo dobrze wizualnie i technicznie (stary trik w postaci
włączenia znaków niedrukowanych w Wordzie i od razu wiadomo czy ktoś używa spacji do przesuwania tekstu - zwykle ludzie piszą o dobrej znajomości Worda)

Właśnie dlatego jestem zwolennikiem wysyłania CV w pliku .pdf Odpada aspekt niechcącej modyfikacji dokumentu przez... kreatywną sekretarkę? :)) - o takich przypadkach też słyszałem.

Ta metoda ostatnio zyskuje na popularności, ja również jestem jej zwolennikiem właśnie ze względu na modyfikacje. Ale trzeba takiego PDFa dobrze przetestować, wydrukować, sprawdzić itp. żeby nie było gafy.
4. Szukaj, szukaj, szukaj. Przeglądanie wyborczej, prcuja, jobpilota itp. nie jest szukaniem pracy. Przynajmniej nie w moim > rozumieniu.

Każda moja dotychczasowa praca to ta znaleziona na pracuj.pl :) Myślę że to jest bardzo dobre źródło ofert pracy.

Miałem na myśli to, że ograniczenie się do wyżej wymienionych job boardów niekoniecznie jest jedynym słusznym rozwiązaniem :)
Dominik Kulma

Dominik Kulma Kierownik wydziału
analiz w
Departamencie
Bankowości Mikr...

Temat: Praca analityka

30-40 CV?? To chyba delikatna przesada. Jak ostatnio wysyłałem CV to na 4 wysłane miałem 3 odpowiedzi i zaproszenia na rozmowę (co tez świadczy o pustce na rynku). Przy wysłaniu 40 odpowiedzi na oferty nie byłbym w stanie rozpoznać kto do mnie dzwoni a trzeba miećteż troszkę szacunku to potencjalnego przyszłego pracodawcy. Samo CV też jest ważne (ach ta doskonała znajomość Office i formatowanie spacjami...) Co do dalszej części (rozmowy, itd) to już zupełnie inna sprawa... tam liczy się opanowanie i sposób prezentacji :) Ale tego to już trzeba się nauczyć (albo mieć we krwi:).

Następna dyskusja:

Praca na stanowisku analityka




Wyślij zaproszenie do