Zbigniew J Piskorz

Zbigniew J Piskorz www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...

Temat: Samolot prezydenta wywołał panikę w Nowym Jorku

CNN zdradza kulisy "niepokojącego" incydentu z Air Force One i F-16; "prezydent był wściekły"
Przedstawiciele Białego Domu przepraszają za nisko lecącego Boeinga 747, którego zauważono nad Manhattanem, a który mocno wystraszył pracowników i mieszkańców okolicy.
Ogromny samolot, który funkcjonuje jako Air Force One, kiedy na jego pokładzie jest prezydent Stanów Zjednoczonych, brał udział w tajnej, usankcjonowanej przez rząd sesji zdjęciowej – poinformowali przedstawiciele Federalnej Administracji Lotniczej (Federal Aviation Administration – FAA).

Samolot prezydenta wywołał panikę w Nowym Jorku
- zobacz to w Onet.tv!
http://www.onet.tv/nowy-jork-samolot-wywolal-panike,49...



- W zeszłym tygodniu zatwierdziłem misję nad Nowym Jorkiem. Biorę pełną odpowiedzialność za tę decyzję – powiedział Louis Caldera, dyrektor biura wojskowego przy Białym Domu. - Chociaż władze federalne podjęły wszelkie odpowiednie kroki, aby powiadomić władze stanowe i lokalne w Nowym Jorku i New Jersey, nie ma wątpliwości, że misja ta wywołała zamieszanie i niepokój.

Świadkowie informowali, że widzieli ogromny samolot krążący nad zatoką Upper New York Bay w pobliżu Statui Wolności, a później maszyna skierowała się nad rzekę Hudson. Przez cały czas towarzyszyły jej dwa samoloty typu F-16.

Dwaj przedstawiciele władz poinformowali CNN, że biuro wojskowe przy Białym Domu chciało zaktualizować zdjęcia samolotu Air Force One. Przyznali też, że prezydent Obama był zły, kiedy w poniedziałek popołudniu dowiedział się o locie, który wywołał tak duże zamieszanie i obawy w rejonie Nowy Jork – New Jersey.

- Prezydent był wściekły – powiedział jeden z informatorów CNN, a cały incydent oburzył wielu mieszkańców Nowego Jorku, a także burmistrza Michaela Bloomberga.

- Po pierwsze, jestem zirytowany – choć słowo "wściekł" byłoby bardziej na miejscu – z tego powodu, że mnie o tym nie poinformowano – powiedział Bloomberg, uznając decyzję administracji lotnictwa o zachowaniu wszystkiego w tajemnicy "śmiesznym" i "kiepskim osądem".

- Dlaczego Departament Obrony chciał zrobić zdjęcie samolotu w pobliżu miejsca World Trade Center przerasta moją wyobraźnię – skrytykował burmistrz. - Gdybym o tym wiedział, poprosiłbym o to, by tego nie robiono – dodał.

- Byłem tutaj 11 września – mówi jeden z reporterów Tom Kruk, który zauważył samolot, kiedy wczoraj kupował poranną kawę, i szybko zrobił zdjęcie. Kruk dodaje też, że widok lecącego tak nisko samolotu był "niepokojący".

Linda Garcia-Rose, która leczy pacjentów cierpiących na stres pourazowy i pracuje zaledwie trzy przecznice od miejsca, w którym kiedyś stały dwie wieże World Trade Center, nazwała poniedziałkowy lot "absolutną parodią".

- Nie było żadnego ostrzeżenia. Wyglądało to tak, jakby samolot miał zaraz w nas uderzyć – mówi. - Jestem terapeutą i nawet ja miałam atak paniki.

Garcia-Rose, który pracuje z kilkoma pacjentami cierpiącymi na stres pourazowy w wieku od 15 do 47 lat, mówi, że w poniedziałek rano odebrała kilka telefonów od swoich pacjentów.

- Byli przerażeni. Pytali jak mogło stać się coś takiego. Są nerwowi, a ich poziom stresu jest wciąż wysoki – dodała.

Garcia-Rose zastanawia się nawet nad złożeniem pozwu przeciwko władzom, które zgodziły się na nietypowy lot, o którym nie poinformowano mieszkańców. - Jestem przekonana, że rząd postąpił niewłaściwie – mówi.

Kapitan Anna Carpenter z bazy lotniczej Andrews poinformowała, że miejscowe agencje i Federalna Administracja Lotnicza zostały zawiadomione o planach wojskowych. Także zastępca komisarza policji w Nowym Jorku, Paul J. Browne, przyznał, że jego wydział był poinformowany przez federalną agencję, ale otrzymał "wytyczne, by nie przekazywać informacji na ten temat".

Senator Chuck Schumer na specjalnej konferencji prasowej poparł burmistrza Nowego Jorku mówiąc, że Federalna Administracja Lotnicza powinna była zawiadomić opinię publiczną, aby nie dopuścić do wybuchu paniki.

- To absolutnie oburzające, że FAA planowała tego rodzaju sesję zdjęciową nie ostrzegając społeczeństwa, wiedząc doskonale, że Nowojorczycy wciąż mają w pamięci żywy obraz wydarzeń z 11 września – stwierdził Demokrata z Nowego Jorku. Schumer powiedział, że decyzja FAA, by nie ogłaszać swych planów "była albo okrutna, albo bardzo, bardzo głupia".

W niektórych miejscach Nowego Jorku oraz w rejonie rzeki Hudson w Jersey City doszło nawet do ewakuacji budynków.

Tłumaczenie: Onet.pl