Marcin Fijałkowski

Marcin Fijałkowski Fotograf,
dziennikarz

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Kolejna wyprawa do jednego marketu sprawiła, że chciałem gorąco zaprotestować przeciw głupocie!:)
Nieopodal mojego bloku jest market, w którym alejki nie są zbyt szerokie (ledwo miną się dwa wózki). Mimo to niektóre bezmózgie istoty stawiają swoje wózki w poprzek (!) i odchodzą dwie alejki dalej.
Szczytem była baba, która postawiła swój wózek dokładnie przede mną. Mimo że mogła go postawić po drugiej stronie. W efekcie musiałem robić slalom dzięki jej bystrości.

Trudno użyć mózgu? Choć to już nawet nie chodzi o angaż tego organu, ale nawet o zwykłe postrzeganie innych ludzi.

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Ja w takich sytuacjach po prostu przestawiam wózek i przejezdzam swoim. Nie liczę na zrozumienie ze strony właściciela ustawionego felernie wózka (ile pogardliwych spojrzeń za to oberwałam, ło jesuuuu!), ale czasem zdarzy się "przepraszam"...

A tak z własnych obserwacji: półka uginająca się pod słoikami z, dajmy na to, ogórkami konserwowymi. Obok na palecie znajdują się zgrzewki tychże. Podchodzi "mocher" i patrząc na półkę .... rozdziera plastik zgrzewki i wyjmuje słoik. Chyba w zgrzewkach są smaczniejsze. Albo świeższe.
Marcin Fijałkowski

Marcin Fijałkowski Fotograf,
dziennikarz

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Może mniej zmacane :) Sporo moherów obmacuje wszystko na półkach a potem... nic nie kupuje. Ale grunt, że pomidory zmacane.

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Marcin F.:
Może mniej zmacane :) Sporo moherów obmacuje wszystko na półkach a potem... nic nie kupuje. Ale grunt, że pomidory zmacane.

Mam w sąsiedztwie takiego mohera, który dusi te cholerne pomidory w garści jeden po drugim i jeszcze głośno p**doli, jakie to za Marszałka były prawdziwe, a teraz to...

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Michał K.:
Mam w sąsiedztwie takiego mohera, który dusi te cholerne pomidory w garści jeden po drugim i jeszcze głośno p**doli, jakie to za Marszałka były prawdziwe, a teraz to...

Za Marszałka Marka Jurka? :D
Piotr Rzepczyński

Piotr Rzepczyński rzecznik prasowy
prezydenta Elbląga,
Urząd Miejski w
Elblągu

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

A ja powiem tak, w jednym z hipermarketów znaleziono robale w ryżu. Nasttępnego dnia zadzwoniły do nas dwie kobitki, informując nas o robalach w makaronie. Ha ha ha juź trzeci dzień biuro prasowe przesyła mi informacje dotyczące tego co się tam wydarzyło ha ha ha. A teraz konkurs, w którym hipermarkecie to było? Dodam tylko, że to ten niemiec.

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Bo jak ludzie robia prawo jadzy to nie rozumieja z tego nic czego ich ucza. Poza kwestia bezpieczenstwa tam jest glownie o tym, zeby ruch usprawnic i nie komplikowac. Ciekawe, ze ci dzielni kierocy wysiadaja ze swoich pieknych aut a potem poruszaja sie wozkami po hipermarketach jak banda 5ciolatkow (porzucajacych zabawki tam gdzie ich akurat zmiana nastroju zastala).
Jacek M.

Jacek M. Likwiduję swój
profil na
Goldenline.

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

ZAWSZE ! W marketach mam takie dwie sytuacje:

Aby nie łazić z wózkiem za żoną, znajduję sobie miejsce przy najmniej pożądanym towarze. Jakiś ocet niszowy albo inne badziewie kurzem porosłe. I ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto ma ochotę akurat to badziewie obejrzeć. Wsadza mi więc głowę pod pachę a przy okazji wali w nery wózkiem.

Jak dochodzę do kasy, to komuś przede mną zatnie się karta, albo kod nie wchodzi. Kasjerka porzuca swój szaniec i szoruje pomiędzy póły szukać kodu albo superwajzerki.

GROZAJacek Mrozowski edytował(a) ten post dnia 13.08.07 o godzinie 17:25

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Żądza krwi wypisana na twarzach....I wielka kupa w majtach z powodu ogromniastego napisu !!!!P R O M O C J A !!!!Chrystepaniemateuszku:-)
Kiedys widziałam taką uroczą, słowem silną rodzinkę, gdzie słowa na "k", "ch" i "p", były normalnością...W wózku, pomiędzy serkami, anteną satelitarną i megakapciochami, zapłakany, mały chłopczyk, krzyczący:"Mama!!!! Wyciąg mie* z wózka"....
Jezussssss!!!!Mama, wyciąg mie* z hipermarketu!!!!!!!!!

P.s.Tak,tak!"Mie", nie "mnie".
Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

I na co tu sie obrazac. Ludzie tacy sa, a hipermarkety nie sa przyczyna tylko skutkiem ludzkiego ograniczenia. Zywia sie nim, a my przy tej okazji zywimy sie ta glupota. Taki obiekt zamkniety. Ja chodze coraz zadziej ale jednak bywam...
Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

hehhehe obieg zamkniety oczywiscie
Kamila N.

Kamila N. Doradztwo i
szkolenia prawo
pracy i BHP

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

a może należałoby spojrzeć na to z innej perspektywy- po prostu markety nie zapewniają odpowiedniej ilości miejsca na wózki. Są takie dni, kiedy przy dużym stężeniu ludzi naprawdę nie ma gdzie takiego wózka umieścić i nie pomoże ani empatia w stosounku do innych zakupowiczów ani odrobina fantazji ani logiki. Staram się ograniczać zakupy w dużych marketach, ale małe sklepiki mają niestety takie marże, że przy 4 osobowej rodzinie trudno nie robić dużych zakupów w duzych sklepach... Może zatem zamiast się wściekać, popatrzmy na to z innej strony, mnie też wiele rzeczy denerwuje w tego typu sklepach, ale nie winię za wszystko tych, co robią zakupy. A wózek można zawsze przestawić. Ja tak robię z uśmiechem na ustach i nie obrażam się, jeżeli ktoś przestawia mój... A nota bene kiedyś postawiłam wózek w niekolizyjnym miejscu i ktoś mi go normalnie gwizdnął!

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

A ja kiedyś złapałam nie swój!!!I zorientowałam sie dopiero przy płaceniu, po staniu w straszliwej kolejce...jak miło...

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

oj Anisiu jakaś TY roztargniona:DDDDDDDDDDDDDDD
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

;) mnie tez kiedys ktos zwinal wozek sprzed nosa. wystarczylo ze sie odwrocilam po puszke tunczyka a tu hop siup wozeczek sie rozplynal w powietrzu... ale udalo mi sie go potem znalezc hehe daleko nie odjechal
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

do tematu ->
Marcin! nie bylo wygodniej przestawic wozeczek? ;)
pozdr.
Marcin Fijałkowski

Marcin Fijałkowski Fotograf,
dziennikarz

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Izabela P.:
do tematu ->
Marcin! nie bylo wygodniej przestawic wozeczek? ;)
pozdr.

Najchętniej to bym go staranował... Razem z tą babą :)
Jacek M.

Jacek M. Likwiduję swój
profil na
Goldenline.

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Zadzwoniłem we wtorek do likwidującej się właśnie Hypernovej w Kędzierzynie-Koźlu z uprzejmym pytaniem, czy stacja benzynowa przy markecie będzie czynna w środę. "W święto państwowo-kościelne" dodałem dla ułatwienia panience z infolinii. I usłyszałem coś takiego:
- Eeeeeeeeeeeee, że co ?
Powtórzyłem pytanie
- (tajemniczy szelest)
- jakiś gość, pyta, czy stacja będzie czynna. Wiesz ?
- nie
- a kto wie ?
- a bo ja wiem, kto wie ?
- Może Rafał ?
- Rafaaaaaaaaał, stacja to będzie czynna jutro ?
_ Proszę Pana, proszę zadzwonić na numer xxx xxx xxx oni panu powiedzą.

Zadzwoniłem, nikt nie odbierał telefonu.
Zadzwoniłem ponownie do infopanienki.

- Stacja, czy czynna, bo tam gdzie mnie pani odesłała nikt się nie zgłasza.
- To niech pan zadzwoni pod xxx xxx yyy
- NIE. Pani jest infolinią i pani ma mi dać informację.
- Rafaaaaaaaaał, znowu ten facet od stacji. Będzie otwarta ?
- cisza
- nie będzie

Ja rozumiem, że Hypernowa została sprzedana. Wymiatają już kurze spod regałów. Rozumiem, że zostały okrojone kadry.
Ale życzę sobie, że dopóki ktokolwiek zostawia tam choćby 1 zł, powinien być obsłużony profesjonalnie.

A kierownictwu Hypernovej w K-K, gratuluję obsadzenia infolinii takim paździerzem.

konto usunięte

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

Hipermarkety same w sobie działają mi na nerwy ale najbardziej zastawianie drogi innymi wózkami, niekompetentna obsługa, puszczanie w obieg gazetki promocyjnej a towar nie wyłożony (żadna pierdoła, kuchenkę z piekarnikiem zakupić pragnęłam, w efekcie 1,5 h czekałam Az towar wyniosą na ekspozycję). Ale najbardziej doprowadza mnie do szału podbieranie z koszyków, np. w IKEI to nagminne, w niektóre alejki nie można wjechać wózkiem (np. kartony czy tez szkła), zostawiam wózek na głównej alejce a jak wracam to widzę, że jakaś babka wyjmuje mi z koszyka talerze- nosz qrcze. Innym razem przy kasie zorientowałam się, że brakuje jednej rzeczy, która włożyłam do koszyka wcześniej.
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Wrrrrrr hipermarkety

faktycznie niespotykana zyczliwosc ;)

w firmie gdzie pracuje byloby to nie do pomyslenia, swoja droga, za takie zachowanie wyrzucono jednego mojego kolege z pracy.... klient sie po prostu poskarzyl :)

Następna dyskusja:

Hipermarkety wracają do łask




Wyślij zaproszenie do