Alan Ciechalski

Alan Ciechalski Grafik / Web
Designer /
Konsultant

Temat: Seminaria finansowe - czy są warte tych pieniędzy?

Witam
Jestem dopiero na początku swojej drogi do tworzenia biznesu. W tej chwili największy nacisk kładę na wiedzę, potrzebną aby w ogóle zrozumieć jakimi prawami rządzi się ten świat.

Robert Kiyosaki pisze w swojej książce, że jednym z najważniejszych aktywów jest wiedza. Tu więc zwracam się z pytaniem. Oprócz tego, iż czytam książki na temat biznesu i inteligencji finansowej chcę wziąć udział w różnego rodzaju szkoleniach.

Pierwszym w kolejności miałby być kurs Panów: dr Andrzeja Fesnaka oraz Franciszka Staniszewskiego dotyczący kupna i sprzedaży nieruchomości z minimalnym lub zerowym wkładem. Nie wstawiam linka póki co żeby nie zostać uznanym za spamera. Opis kursu jest dostępny w internecie.

Koszt tego kursu to około 4,5 tyś zł.

Pytanie: Czy warto?

Proszę o obiektywną ocenę i ewentualne podpowiedzi od bardziej doświadczonych ode mnie :)
PozdrawiamAlan Ciechalski edytował(a) ten post dnia 10.06.10 o godzinie 00:04

konto usunięte

Temat: Seminaria finansowe - czy są warte tych pieniędzy?

Wykładowcy to niewątpliwie osobistości rynku doradztwa... czy warto - odnosi się do tego, ile jest w portfelu i jaki jest już stan wiedzy.
Generalnie tyle kosztują roczne studia podyplomowe. Ale trzeba chodzic cały rok, co drugi weekend... a tu - proszę, od razu.

Teoretycznie można powiedzieć, że jedna dobra transakcja zrobiona z udziałem takiej (czy konkretnie tej, to inna sprawa) wiedzy zwróci nakład...

Temat: Seminaria finansowe - czy są warte tych pieniędzy?

Niby z jednej strony zawsze warto inwestować w wiedzę, z drugiej jednak dobrze pamiętać o tym, że to tylko kursy i cudów nie uczynią, a na dodatek kupowanie kota w worku, przy czym ceny niektórych już daleko przekroczyły poziom absurdu.
Nigdy do końca nie wiadomo ile warta okaże się ta wiedza i czy zwrócą nam się nakłady.
Oczywiście jeśli kogoś stać, to czemu nie, ale osobiście ostatniego grosza na kupowanie niewiadomej bym nie przeznaczyła.
Czasem tego samego można dowiedzieć się z tańszych i mniej ryzykownych źródeł, chociażby książek.

Szkolenie są teraz w modzie i stanowią niezły biznes, ale obawiam się, że jednak częściej dla organizatorów niż uczestników, bo równolegle do tego rośnie też skala wciskania ludziom kitu, a rynek szkoleniowy to żyzny ku temu grunt.
Niczego oczywiście nie odradzam, proponuję jedynie ostrożność, żeby się nie okazało, że kupowanie kolejnych szkoleń więcej nam zabiera niż daje.
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Seminaria finansowe - czy są warte tych pieniędzy?

Źródłem dochodów Roberta są książki, populizm dla niezbyt wymagających intelektualnie. Zdarzają się wyznawcy skrajnie zaczadzeni. Owszem zdarzają się na rynku nieruchomości wysokie stopy zwrotu, przy jakim wszakże ryzyku. Śledzę losy takich inwestorów od kilkunastu lat i większość z nich jest po egzekucjach bankowych.
Przemysław M.

Przemysław M. Radca Prawny -
Poznań

Temat: Seminaria finansowe - czy są warte tych pieniędzy?

Hmmm? Zastanówmy się!
Jak inwestować w nieruchomości nie mając zdolności kredytowej, wkładu własnego, ani wiedzy o tym rynku i to w czasach gdzie wzrosty są już tylko marzeniem? Trzeba iść na szkolenie po którym poczujesz że zrobiono z ciebie idiotę (albo próbowano zrobić).
Odradzam!



Wyślij zaproszenie do