Konrad W. PM
Temat: Szwajcaria a "nowy świat" :)
No dobrze, zatem teraz ja otworze puche Pandory. Czy szwajcarski za wszelką cene? Czy nie dajemy sie ogłupić motowi swiss made, swiss i PRowi oraz Johnowi na pieknych fotkach Breitlinga? :)A może jednak Nomos, może Kelek (choc finalnie też szwajcaria) albo coś duńskiego...?? Wszelkie sugetie i uwagi mile widziane :)
Sam uciekam eksperymentalnie w Nomosy ;)
Pozdr. K.