Temat: REALNE zarobki za 'klikanie w reklamy' oraz 'wypełnianie...
Nie można, trzeba iść do normalnej pracy, nikt Ci nie zapłaci za klikanie w myszkę, wypełnianie ankiet etc. a jeśli nawet, to jakieś grosze, których najpewniej nie wypłaci z powodu limitów. Tak samo jak masz "pracę bez doświadczenia, już po tygodniu 6000 zł na rękę" i w wymaganiach obywatelstwo polskie, to już wiesz, że scam i robisz za słupa, po miesiącu puka policja i idziesz w pasiak a scamer najczęściej grosza nawet nie wypłaci. Wypełnianie wniosków, to zazwyczaj wypełnianie fałszywych wniosków, wpisywanie swoich danych osobowych z dowodu na lewych stronach, gdzie scamer ma Twoje dane, wchodzi na odpowiednią stronę, zamawia "kolekcjonerski" fałszywy dowód osobisty ze zdjęciem innego słupa i Twoimi danymi i bierze na Ciebie kredyt. Albo tester usług finansowych to zazwyczaj to poprzednie, albo zakładanie kont bankowych na siebie, dla oszustów i robisz za słupa i to samo, policja i pasiak a on cieszy się z golenia frajerów.
To już lepiej mieć świadomość jak ryzykujesz i iść "pomagać unikać komornika" i przekazywać przelewy, bo zanim Cię zwiną, to masz pewność, że scamer Ci zapłaci sowicie, ale to też nielegalne i szybko się wpada.
W każdym razie, nikt nie zapłaci Ci dobrych pieniędzy, jeśli nic nie umiesz i nic nie robisz, nie ma sposobów, jak chcesz kombinować, to musisz mieć łeb/intelekt, to wtedy możesz samemu wynaleźć sposób, kupować klucze do steama na gry w Turcji przez VPNa, jak umiesz zmieniać lokalizacje steam, to sprzedajesz je na g2a taniej niż normalnie i zarabiasz. Albo inne sposoby, ale to wszystko stąpanie po cienkim lodzie, bo to praca na raz i potem pasiaki.
Najlepiej iść do normalnej, prawdziwej pracy typu kasjer, sprzątanie, magazyn, produkcja, monter. budowa, albo się uczyć i zostać lekarzem lub prawnikiem etc.
Na bitcoinie akurat można zarobić, bo bitcoin, ethereum i inne kryptowaluty, to jest coś, co ma rzeczywiście realną wartość. ALE, tutaj ponosisz też ryzyko, trzeba się na tym znać i samemu o tym czytać, zdobywać wiedzę, ogarniać matematykę i angielski w stopniu co najmniej maturalnym i informatykę, ogarniać ekonomię, co to jest klin giełdowy, spekulacja, krótka sprzedać itp. Żeby kupować i sprzedawać i na tym zarabiać. Jeśli masz dryg techniczny, to ukończyć kurs i uprawnienia elektryczne do 15 kw, technikum informatyczne, nawet zaocznie, czytać, składać komputery, popracować w serwisie z 3 lata, zrobić kurs programowania, ale nie lewy, unikać tych co robią szum i obiecują gruszki na wierzbie, jak ktoś Ci mówi, że po kursie z tyłka będziesz zarabiać 15 tysięcy na miesiąc, to kłamie, po kursach, bez studiów to w firmach IT robią kawę i najprostsze czynności za 3-4 tys na rękę, ale na koparki Ci starczy ta wiedza, maks znać się i złożyć koparkę, potem dwie i sprzedawać krypto z koparki.
Wiedza, wiedza i jeszcze raz umiejętności. Nikt nie zapłaci Ci za klikanie albo siedzenie na tyłeczku, jeśli chcesz zarobić, to spytaj się siebie, jaką korzyść będzie miał ten, kto ma Ci zapłacić i czy Ty sam, zechciałbyś temu komuś tyle zapłacić za to.
Pozdrawiam i życzę uczciwej pracy i dobrych zarobków, za prawdziwą fuchę.