konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Czy ktos ma doswiadczenia zwiázane z jedzeniem na wyspach? nie chodzi mi oczywiscie o wysokiej klasy hotele, a indywidualne poruszanie sie po wyspach i jedzenie tego co jest dostépne.
Co jest bezpieczne a czego nie dotykac? (butelkowana woda, nie-jedzenie lodów jest oczywiste, ale co z rybami, owocami-po umyciu w owej butelkowanej wodzie, etc...)

czy sá jakies "sprawdzone w akcji" srodki przeciw ewentualnej"niedyspozyji" niewiadomego pochodzenia? mam koszmarne doswiadczenia z Egiptu...

konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Będąc na Sal jedliśmy przede wszystkim w hotelu. Wcześniej zarzekaliśmy, że na pewno w hotelu jeśli nie będziemy, no ale okazało się, że posiłki tam były po prostu fantastyczny. Te owoce, te ryby... hmmm... nigdy w hotelu nie jadłam tak dobrego jedzenia.
Kilkukrotnie jedliśmy też w restauracjach, mniejszych lub większych, ale choć trudno uwierzyć - było dużo gorzej niż w restauracji hotelowej!
Od momentu przyjazdu na Sal łykaliśmy tabletki osłonowe na żołądek, takie zwykłe bez recepty, chroniące florę bakteryjną. I absolutnie nic nam nie było - nie wiem czy to dzięki tym tabletkom, czy po prostu jedzenie jest w 100% bezpieczne. Drinki z lodem też nam się zdarzało pić i też nic złego się nie stało, choć oczywiście ttrzeba na to uważać.
Obowiązkowo ze sobą trzeba wziąć Smectę, poratuje gdyby coś złego zaczęło się dziać.

konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Dziéki,

domyslalam sie ze jedzenie w hotelach o europejskich standardach bédzie dobre i bezpieczne, ale my bédziemy podrozowac po kilku wyspach(Santiago-Fogo-Sao Vicente-Santo Antao-SV-Santiago), z plecakiem, sypiac w sredniej klasy miejscach, i jesc miejscowo...
tabletki chroniáce floré bakteryjná, to takie stosowane przy terapii anybiotykowej?

konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Dokładnie! Kobita w aptece poradziła by się tak "zabezpieczać".Beata B. edytował(a) ten post dnia 09.03.09 o godzinie 00:40

konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Dziéki, dopisujé do listy zakupów aptekowych:)
Maciej Mikołaj K.

Maciej Mikołaj K. Imperial Tobacco
Polska S.A.

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

ja troche z innej beczki. pytania o ceny na CV.
Ile tak mniej więcej kosztuje obiad w knapie, jakies zakupy spozywcze, butelka miejscowej gorzaly... ?

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Ceny będziesz miał porównywalne do tych w Polsce (może odrobinę niższe), zarówno jeśli chodzi o koszty noclegu na kwaterach jak i zakupy spożywcze, obiad w kanjpie i rum. Czyli, jezli będzies jadł w miejscowych małych knajpkach to obiad będzie kosztował 1 osobę około 20 - 30 PLN, jeśli pójdziesz do lepszej restauracji to odpowiednio więcej, jeśli kupisz rum w zwykłym spożywczaku to zapłacisz chyba jakoś kilkanaście złotych, jeśli w sklepie z pamiątkami jako lokalny rarytas na prezent to chyba z tego co pamiętam jakoś od 8 euro(w zależności od pojemności i ilości procentów).Aleksandra Rak edytował(a) ten post dnia 27.04.09 o godzinie 16:06
Maciej Mikołaj K.

Maciej Mikołaj K. Imperial Tobacco
Polska S.A.

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

ok, dzieki za info, ale, ale, ale... mam kolejne pytanie ;)

lepiej zabrac dolary amerykanskie czy euro?

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

wiesz, teoretycznie mozna placic i dolkami i euro,chociaż euro z uwagi na historię wysp są bardzo lubiane, z tego co pamietam to chyba na miejscu wymienialam dolary na euro, wiec korzystniej euro. Teoretycznie w sklepach zazwyczaj sa ceny w escudos i euro. Ja jakoś wole zawsze płacić w lokalnej walucie, bo wtedy mam wiekszą możliwość "negocjacji" ceny..
Walutę można wymienić (w miarę korzystnie) w recepcjach hotelowych, nawet gdzieś czytałam, że na lotnisku to się kompletnie nie opłaca (zresztą, gdy byłam na lotnisku na sal to nawet nie pamietam żeby jakiś kantor był, a 3/4 sklepów miało sjestę).

konto usunięte

Temat: Cabo Verde-co jesc aby europejski zoládek sié nie zbuntowal?

Najlepiej jest widziane euro. Jeśli chodzi o walutę lokalną i dolary, to strasznie wybrzydzają. Ale jak już nie ma wyjścia i muszą wziąć dolary, to zazwyczaj mają taki sam przelicznik jeśli chodzi ecudo/dolar i escudo/euro. Więc w tej materii bardziej opłaca się mieć dolary :)
Wymieniać w kantorach / hotelach się średnio opłaca, już lepiej płacić obcą walutą chyba.

Następna dyskusja:

SYLWESTER NA MAIO, CABO VERDE




Wyślij zaproszenie do