Małgorzata Kubiak

Małgorzata Kubiak Specjalista ds.
Sprzedaży,
Lindt&Sprungli

Temat: Początki - czy bywają trudne?

Witam,
Prawie rok temu miałam okazję liznąć i nie ukrywam spodobał mi się. Teraz, jak mam torchę wiecej czasu, chciała bym zgłębić tajniki wspinaczki zaczynając od ścinek wspinaczkowych oraz pomocy bardziej doświadczonych/instruktorów.
Czy ktoś może polecić mi jakąś ścianke do nauki w Warszawie?

Gosia

konto usunięte

Temat: Początki - czy bywają trudne?

Małgorzata K.:
Witam,
Prawie rok temu miałam okazję liznąć i nie ukrywam spodobał mi się. Teraz, jak mam torchę wiecej czasu, chciała bym zgłębić tajniki wspinaczki zaczynając od ścinek wspinaczkowych oraz pomocy bardziej doświadczonych/instruktorów.
Czy ktoś może polecić mi jakąś ścianke do nauki w Warszawie?

Gosia

Nowowiejska (ach ten patriotyzm lokalny;) a tak poważnie, ja tam stawiałam- i chyba nadal są to pierwsze;)- kroki i bardzo sobie chawlę:) Zarówno kurs ściankowy, który warto zrobić, jak i sekcja są oki:)
Łukasz J.

Łukasz J. Kierownik Rekrutacji
@ Grupa Adamed

Temat: Początki - czy bywają trudne?

Nowowiejskiej zdecydowanie nie polecam - nie znajdziesz teraz w tygodiu na wędkę.
Ostatni jak byłem to było ponad 30 osób!!!!

Ze swojej strony polecam Sinnicką na pradze, gdzie można popróbować sił z instruktorem o wyznaczonych godzinach lub na Kole, ale tam podobno jest remont do połowy czerwca i ściana jest zamknięta.
Małgorzata Kubiak

Małgorzata Kubiak Specjalista ds.
Sprzedaży,
Lindt&Sprungli

Temat: Początki - czy bywają trudne?

Dziękuję bardzo ;) Jak macie jakieś wskazówki dla początkujacych to też chętnie wysłucham

konto usunięte

Temat: Początki - czy bywają trudne?

kurs polecam o tyle, że poznasz ludzi- jeśli takich jeszcze nie znasz- z którymi będziesz mogła się wspinać:) poza tym będziecie pewnie na zbliżonym poziomie, co też ułatwia życie:) i wtedy możesz chodzić na Siennicką przez cały dzień- tam faktycznie jest, a wręcz nie ma ludzi:)

rady:)? hmm... chyba nie będzie nic nowego- po prostu wspinać się jak najwięcej:) ja sobie chodzę jeszcze na sekcję. Ma to tę zaletę, że ćwiczy się pod okiem instruktora, a jako że ja nawet średniozaawansowana jeszcze nie jestem, to jest to duży plus. Uczę się techniki i innych pierdół ułatwiających wspinanie:)

Następna dyskusja:

Początki zabawy




Wyślij zaproszenie do