Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

No właśnie... Czy są takie rzeczy, które mimo całego fanatycznego uwielbienia dla jego twórczości jakoś Was uwierają, nie pasują, stanowią zgrzyt i dysonans? Słowem: czy jest coś, co Wam się nie spodobało?

U mnie tak jest z obsadą "Życie i cała reszta":

Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że w głównej kobiecej roli obsadził Christinę Ricci. Może to tylko moje odczucie, ale aktorka ta jest odległa o lata świetlne od klimatu filmów Mistrza.

A jak jest z Wami? :)

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

W mojej opinii "Życie i cała reszta" to jeden ze słabszych filmów Allena.

Uwielbiam "Strzały na Broadwayu" albo "Tajemnica morderstwa na Manhattanie" ... tam czuje typowego Woodiego, ktory zwinnie buduje fabułę, napięcie, no i ten ironiczny pełen dystansu do siebie żart.

Obserwuje jego twórczość z ostatnich lat i widze że sie zmienia atmosfera kameralności jego filmów. Tak jak przy "Match Point" miło się zaskoczyłam ... pomyślałam nowy świeży styl, ale jednak ta błyskotliwość scenariusza tak typowa dla niego. No i prawie nieznany aktor, ale jaka perełka - Jonathan Rhys-Meyers.

Ale "Scoop" i rola Hugh Jackmana to juz masakra jakas. On jest za hollywodzki na jego filmy, patrze na kolesia i widze x-mena. Myśle że ten film byłby o niebo lepszy gdyby obsadził kogos ciekawszego.

Reasumując, zastanawiam się dokąd zmierza nasz mistrz.
Nie ogladalam jeszcze "Cassandra's Dream" ...

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Anything Else to najlepsza rola Allena, coś mi się widzi. A cały film przy trzecim oglądaniu zyskuje bardzo. Nie wiem, co chcecie od Ricci, która się dość nieźle w neurotycznobulimiczny NY klimat wpisała. Gorzej z Biggsem, no ale w skórze miłego i ułożonego chłopca nie raził.
Scoop też lubię, zresztą.:) Ian McShane bardzo dobry.
Mam przedziwne wrażenie, że nastała era ostrego krytykowania Allena za cokolwiek by nie zrobił, no ale co tam. Dobrze, że sobie robi.
Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Rafal Morr:
Nie wiem, co chcecie od Ricci, która się dość nieźle w neurotycznobulimiczny NY klimat wpisała.

Cóż, moim zdaniem właśnie za grosz w niej neurotyzmu :( Jakaś taka krzepka i bezrefleksyjna.
Mam przedziwne wrażenie, że nastała era ostrego krytykowania Allena za cokolwiek by nie zrobił, no ale co tam. Dobrze, że sobie robi.

Nawet jeśli tak jest, to wcale się nie zamierzam wpisywać w ten nurt. Ciekawa byłam po prostu, czy uwielbienie Allena jest bezgraniczne i bezwarunkowe, czy też jego wyznawcy pozwalają sobie na luksus małego zwątpienia :)Aleksandra P. edytował(a) ten post dnia 16.12.07 o godzinie 21:41

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Allen jest interesujacy - zawsze.
Nawet jesli skreca w inna strone i niekoniecznie ujmuje do konca kazdym scenariuszem to i tak jest ciekawszy od wiekszosci filmowcow.
Nie jest banalny. Jest wnikliwy i prawdziwy w swoich opowiesciach.
To jest dla mnie nieoceniona wartość :)

A.

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Ja Allena pasjami po prostu, z malenkim wyjątkiem - nie mogę jakos do końca załapać jego pisarskich wyczynów. O ile filmy mogę ogladac po 3 razy pod rząd itd, o tyle niektore żarciki w opowiadaniach są banalne niczym kabarety polskie w TVP2 o 20.00. Rzadko się to zdarza, ale niektore teksty są naprawde cienkie, a jego obsesja o maczaniu karła w mięsnym sosie jest wszechobecna :))) (akurat maczanie karła w sosie jest smieszne jak dla mnie, ale to taki przykład co on zapodaje w opowiadaniach ) :)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

nie ogladalam wszystkich filmow Mistrza, przyznaje..ale Anything Else za to już chyba z 6-7 razy..uważam ze trio Biggs-Allen-Ricci jest alchemicznie proporcjonalnie wyważone, "wierzę" im bezgranicznie, śmieje sie zawsze choc przeciez znam na pamięć, jak dla mnie świetne role wszystkich!

jeden z moich ulubionych filmów (choć ulubionym stał sie dopiero po drugim oglądnieciu)

natomiast jakos nie mialam okazji zakosztowac slowa pisanego Allena, chyba musze odrobic lekcje. Na wakacjach! ;-))

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

to wpadaj do mnie, ja mam chyba ze 25-30 filmow Allena :) I ciagle nie moge paru obejrzec, musi byc klimat :))
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Hubert S.:
to wpadaj do mnie, ja mam chyba ze 25-30 filmow Allena :) I ciagle nie moge paru obejrzec, musi byc klimat :))

no to niezla kolekcja, ale Warszawa za daleko ;-))

a jaki MUSI byc ten klimat?? bo ja np do kina chadzam sama co dla wielu jest dziiiwne, no bo do kina to sie przeciez na randki chodzi podobno ;)) filmy na dvd też oglądam sama (sic!)

recepcja sztuki filmowej ekwiwalentnie do recepcji literatury jest czynnością szalenie intymną..

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Sylwia P.:

a jaki MUSI byc ten klimat??

trzeba się maksymalnie zdołować, bo Allen dziala na mnie antydepresyjnie :)))

bo ja np do kina chadzam sama co dla
wielu jest dziiiwne,

nie, nie dziwne, ja uwielbiam chodzic do kina sam, i to z reguly 3 tygodnie po premierze, jak w knie jest 2-3 osoby i zero dresiarstwa z popcornem i włączonymi telefonami :)

no bo do kina to sie przeciez na randki
chodzi podobno ;))

na randki nie chodzi sie do kina, eee no, nie za pierwszym razem, aj aj.. :)

konto usunięte

Temat: Kocham Woody Allena, ale nie daruję mu tego, że...

Hubert S.:
na randki nie chodzi sie do kina, eee no, nie za pierwszym razem, aj aj.. :)

hmm w sumie to dlaczego nie?
zawsze na początku można wymienić wrażenia o filmie :)
jeśli jednak o Allenie mowa, to poważnie bym się zastanowiła zanim zabrałabym totalnie nieznajomego mężczyznę na któryś z jego filmów... niestety nie każdy kocha Woody'ego... zupełnie nie rozumiem dlaczego? :)))



Wyślij zaproszenie do