konto usunięte
Temat: Opinie na temat Serwisu MAGA
Włodzimierz G-r-o-c-h:
Jolanta Sługocka:
W odpowiedzi na te zarzuty odpowiem tak:
mając już jakieś doświadczenie (nie najlepsze) z Waszą firmą przy rozpoczęciu działalności lepiej było handlować i zarabiać w szale świątecznych zakupów niż aktualizować oprogramowanie które jak podkreśliłam na początku jakoś nie współpracowało ze sobą (drukarka fiskalna, czytnik kodów, najzwyklejszy nowy komputer z legalnym oprogramowaniem win i na końcu ten Wasz bubel - wfmag) - trzy dni stałam i patrzyłam jak sklep informatyczny obdzwania Wasze mądre głowy żeby w końcu wykryć problem.
I tak jak w bajce upłynęło całe trzy dni przy zerowym zarobku!!!
Dlatego się zdecydowałam załatwiać to w styczniu gdy handel jest uspany.
Dziś w końcu po 3 godzinach wiszenia na linii telefonicznej do Was wyżebrałam nr aktywacyjny - i tak się teraz zastanawiam komu mam przesłać f-rkę za to wiszenie na linii
bo przecięż już raz Wam za towar zapłaciłam a ekekty zerowe - czyli do dnia dzisiejszego kodu aktywacyjnego brak
a czy zadziała to wszystko razem - to okaże się jutro
Myślę Panie Adamie że warto przeczytać post Cezarego Głuszka bardzo mądrze pisze
tylko widzę że wy jesteście nadęci i nie przyjmujecie do siebie żadnych uwag a wręcz uważanie że mądry Polak... tak jak Pan rozpoczął
Myślę i życzę sobie że już więcej nie będę musiała aktualizować tego Waszego bubla i będzie działał po wsze czasy
Przyzna Pan, że nie ma nic gorszego niż zapłacić za program, a potem chodzić i żebrać o coś co mi się należy !!!
Witam,
To i ja dorzuce swoje 3 grosze do tej rozmowy, a konkretnie do tej wypowiedzi. Nie wiem jaki Pani miala serwis u siebie, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze niestety klienci bardzo czesto sami kupuja buble (czytnik, drukarka itp) byle taniej i majac w d.... to co mowi serwis, bo oczywiscie serwis chce klienta naciagnac, zarobic itp. A potem zaczynaja sie cyrki, ze czytnik jest bublem a komputer skladal "fachowiec" informatyk, oczywiscie tylko dla tego aby zaoszczedzic, nie wspominajac o zakupach komputerow w hipermarkecie :)
Nie chce nikogo urazic tym co pisze, ale moze trzeba bylo po 1 dniu walki przez serwis (o ile to byla ich wina) zaprosic inny, ktory by moze uswiadomil ze cos nie tak jest niekoniecznie ze sprzetem ...
Jakos przy wdrazaniu wf-maga u moich klientow, kiedy posluchali ze czasami warto kupic cos innego niz im kuzyn czy inny wujek doradza, nie mialem problemow.
Informatykow "fachowcow" u nas na peczki. Dlatego na szczescie nie jestem informatykiem :)
Jezeli chodzi o kod aktywacyjny to dlaczego Pani nie zglosila sie do swojego dealera ? Mysle, ze obylo by sie bez nerwow, chyba ze powod ominiecia dealera byl inny ...Włodzimierz G-r-o-c-h edytował(a) ten post dnia 04.01.11 o godzinie 22:12
A ja odpowiem Panu na te hipermarkety tak:
całość miała dostarczyć pewna firma - sklep komputerowy z okolicy i wszystkim się zająć!!!