Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka Wiącek:
czemu sobie odmawiać tej przyjemności?
Mam kolegę, który wygraweruje Pani napis na ładnej statuetce ;)
Zapłaci Pani mniej niż na WebStarFestival - Klienci jak wejdą, nie będą się pytać o to gdzie były zdobyte... ważne, że są ;)

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

tak czy inaczej, jak są nagrody do zdobycia to aż chce się działać. bez rywalizacji to niekoniecznie chce się cokolwiek robić. a dodatkową motywacją jest prestiż nagrody. ja widzę że nie podobają się wam strony które wygrały, ale sama idea konkursu jest słuszna i pewnie co roku będzie się poprawiał. może dzięki konkursowi powstaną fajne blogi i ładne strony agencyjne. też zamierzam za jakiś czas zorganizować taki miły konkursik. można na tym zarobić i wypromować - i siebie jako organizatora, i strony któe wygrają. czy to nie idealne?Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 12:39

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka Wiącek:
wiem, ale ranking opiera się na głosowaniu. jak widać głosowali tylko cvi internauci, którzy nie mają ff.

a jak się organizuje takie głosowanie? wybacz ironię ale nie słyszałem, że jest w Sieci jakaś enklawa, gdzie użytkownicy FF nie mają wstępu

już statystycznie patrząc wiarygodność tego głosowanie jest bardzo mało wiarygodna jak dla mnie
Alexa Alexą, ale wierzę, że informacja o zdobytych nagrodach fajnie wygląda na stronie agencji lub na blogu

pewnie, że fajnie - tak samo jak tego typu niusy PRowe
http://www.goldenline.pl/forum/zarzadzanie/430098

czyli traktujemy klienta jak potencjalnego debila, któremu można wszystko wmówić np. jesteśmy topową agencją, bo wygraliśmy główną nagrodę na Superfestiwalu Web Awards w LosAnegolos k.Włoszczowej
czemu sobie odmawiać tej przyjemności?
hmm, może stworzę sobie swoją własną nagrodę i oczywiście będę ją przyznawał sobie samemu w każdej kategorii i regularnie co roku :)Mirek mirpo Połyniak edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 12:46

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka Wiącek: też zamierzam za jakiś czas zorganizować taki miły konkursik. można na tym zarobić i wypromować - i siebie jako organizatora, i strony któe wygrają. czy to nie idealne?

a nie zauważasz delikatnego niuansu pt. konflikt interesów?

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

-Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.05.21 o godzinie 21:46
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka Wiącek:
tak czy inaczej, jak są nagrody do zdobycia to aż chce się działać. bez rywalizacji to niekoniecznie chce się cokolwiek robić. a dodatkową motywacją jest prestiż nagrody.
Prestiż nagrody TAK, ale czy podstawą tego prestiżu ma być tylko informacja, że konkurs się odbył?
ja widzę że nie podobają się wam strony które wygrały, ale sama idea konkursu jest słuszna i pewnie co roku będzie się poprawiał.
Oby się poprawiał... albo lepiej - niech Organizatorzy WebStarFestival 2008 zaczną przygotowywać konkurs Web Star Festival 2009 zupełnie inaczej, bo jak widać po kilku latach - ciągną za sobą ten sam worek błędów i niewiele się uczą.
może dzięki konkursowi powstaną fajne blogi i ładne strony agencyjne. też zamierzam za jakiś czas zorganizować taki miły konkursik. można na tym zarobić i wypromować - i siebie jako organizatora, i strony któe wygrają. czy to nie idealne?
Chcesz konkursy?
Proszę... oto jeden z nich...
Złota strona emitenta

i czemu niby on służy?

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

-Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.05.21 o godzinie 21:46

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Rafał Hostyński:
Proszę... oto jeden z nich...
Złota strona emitenta

i czemu niby on służy?

wyczesaniu kasy z frajerów IMO - pecunia non olet, to już wiadomo od czasów starożytnego Rzymu

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Misją Akademii Internetu jest promowanie stron www, najbardziej wartościowych dla internautów.

Wśród członków są jak widzę osoby związane z branżą interaktywną, niekiedy znane mi też z GL.

Kto i w jaki sposób powinien organizować konkursy, żeby były wiarygodne? Bo według Was to chyba nikt.

Dlaczego internet ma być zapomnianą, niedocenianą młodszą siostrą ATLu?

Oscary też nie są super obiektywne ale promują kino jako takie

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka W.:
Misją Akademii Internetu jest promowanie stron www, najbardziej wartościowych dla internautów.

słowa to tylko słowa
Wśród członków są jak widzę osoby związane z branżą interaktywną, niekiedy znane mi też z GL.

ja też znam parę nazwisk i ciekaw jestem, czy za zasiadanie w tym gremium dostają kasę [podstawowe pytanie weryfikujące niezaleźność ocen]
Kto i w jaki sposób powinien organizować konkursy, żeby były wiarygodne? Bo według Was to chyba nikt.

w Polsce ciężko jest stworzyć formułę wolną od tzw. układów chyba :(( a dlaczego do roboty nie weźmie się np. IAB Polska jako organizacja branżowa?
Dlaczego internet ma być zapomnianą, niedocenianą młodszą siostrą ATLu?

Internet zdobywa świat i ten trend powoli dociera i do Polski

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka W.:
Misją Akademii Internetu jest promowanie stron www, najbardziej wartościowych dla internautów.
właśnie nie są wartościowe dla internautów;))))
klient banku to też osoba niedowidząca, czy osoba użwająca np. safari, czy FF, a więc gdy bank dyskryminuje tych klientów, to oznacza, że nie spełnia standardów. Telefonów komórkowych (heyah.pl) uzywają też osoby niedowidzące, a więc tworzenie serwisu tylko dla zdrowych 15latków jest śmieszne... I jak mówiłem wartość Akademii Internetu jest równa Akademii Marsjańskiej.
Kto i w jaki sposób powinien organizować konkursy, żeby były wiarygodne? Bo według Was to chyba nikt.
Najlepiej, aby promowały duże firmy i ustalały swoje standardy, ktore nijak się mają do światowych trendów...
Dlaczego internet ma być zapomnianą, niedocenianą młodszą siostrą ATLu?
Nie jest, to ty sądzisz...
Oscary też nie są super obiektywne ale promują kino jako takie
daleko im do oscarów, gdzie też wygrywają smieszne filmy, ale jakies standardy spełniają np. montażu, scenariusza itp... natomiast te stronki, które wygrywają nie spełniaja standardów... pozdr. mfsMichał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 08.08.08 o godzinie 13:29
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Agnieszka W.:
Misją Akademii Internetu jest promowanie stron www, najbardziej wartościowych dla internautów.
Dopiszmy... płatne promowanie ;(

Gdyby taka Akademia Internetu miała jednego sponsora (powiedzmy z branży paliwowej), a osoby, które zasiadają w szacownej komisji mieli do ocenienia WARTOŚCIOWE strony, a nie takie, które zapłaciły 'za swoją wartość', to pewnie i konkurs byłby milej oceniany.
Przemysław B.

Przemysław B. PR / PM / PA

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Szanowni Panowie,

ośmielę się nie zgodzić z Waszą opinią co do wartości takich nagród. Otóż... wartość mają one taką, jaką przyznają im "klienci kupujący produkt". Bo przecież strona jest "produktem" a odwiedzający "klientem".

Jak Panowie myślicie, czy naklejenie znaczka "Laur Konsumenta" albo "Produkt Roku" na piwo zwiększa jego sprzedaż? Otóż odpowiem Wam na podstawie danych, które kiedyś widziałem - zwiększa o kilka procent.

Dlatego też taki "znaczek" sam staje się produktem, który ma swoją wartość i to czasem niemałą... Głupotą ze strony organizatora konkursu byłoby zatem oddawanie tego "narzędzia marketingowego" za darmo, skoro może na nim zarabiać, a przecież firmy są właśnie po to żeby zarabiać...

Nie oszukujmy się zatem, że jakiekolwiek konkursy (no może oprócz Orderu Uśmiechu :) ) robione są dla IDEI... Panowie - zarabiamy na czymś (na znaczku) to i nie dziwmy się, że właściciel tego znaczka chce zarobić. Bądźmy mężczyznami - przecież to jest biznes :)

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

jak ktoś chce mi wmówić, że serwis internetowy, który nie działa pod ok. 40% przeglądarek w PL jest 'wartościowy' to wymiękam...

bądźmy mężczyznami i przyznajmy, że organizatorzy tego właśnie konkursu próbują zarobić na tzw. chale

i dlatego wartość tego znaczka/nagrody będzie się liczyła dla zupełnych laików - takich samych, na których działają inteligentne formuły proszków, etc.
Przemysław B.

Przemysław B. PR / PM / PA

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Mirek mirpo Połyniak:
jak ktoś chce mi wmówić, że serwis internetowy, który nie działa pod ok. 40% przeglądarek w PL jest 'wartościowy' to wymiękam...
>
bądźmy mężczyznami i przyznajmy, że organizatorzy tego właśnie konkursu próbują zarobić na tzw. chale

Mirku, ja wcale nie powiedziałem, że produkty, które dostają znaczki rzeczywiście są wartościowe :)
i dlatego wartość tego znaczka/nagrody będzie się liczyła dla zupełnych laików - takich samych, na których działają inteligentne formuły proszków, etc.

Niektórym jest wszystko jedno czy UU są "znawcami" czy też "laikami". Liczy się to, że dzięki znaczkowi ich przybywa. Dlatego też "podpieranie drzwi" takimi statuetkami (padła wcześniej taka propozycja) może okazać się zwykłym marnotrawstwem :)

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Przemysław Baciak:
Szanowni Panowie,

ośmielę się nie zgodzić z Waszą opinią co do wartości takich nagród. Otóż... wartość mają one taką, jaką przyznają im "klienci kupujący produkt". Bo przecież strona jest "produktem" a odwiedzający "klientem".
dzięki temu znaczkowi strona banku BRE zrobila się bardzo popularna, internauci codziennie ją ogladają, bo chca obejrzeć, co tam nowego w banku:)))))))))))
Jak Panowie myślicie, czy naklejenie znaczka "Laur Konsumenta" albo "Produkt Roku" na piwo zwiększa jego sprzedaż? Otóż odpowiem Wam na podstawie danych, które kiedyś widziałem - zwiększa o kilka procent.
zalezy jakie sie czyta dane...
Dlatego też taki "znaczek" sam staje się produktem, który ma swoją wartość i to czasem niemałą... Głupotą ze strony organizatora konkursu byłoby zatem oddawanie tego "narzędzia marketingowego" za darmo, skoro może na nim zarabiać, a przecież firmy są właśnie po to żeby zarabiać...
Tu masz rację. webstarfestival jest produktem, ale naszym zdaniem bardzo zlym produktem, wręcz bublem. A niech sobie zarabiają, ale nie dziw się, że prawdziwe srodowisko barnzowe śmieje się z takich konkursów. Jest to produkt do pochwalenia sie klientom, nie ma niczego wspólnego z najlepszymi stronami w sieci.
Nie oszukujmy się zatem, że jakiekolwiek konkursy (no może oprócz Orderu Uśmiechu :) ) robione są dla IDEI... Panowie - zarabiamy na czymś (na znaczku) to i nie dziwmy się, że właściciel tego znaczka chce zarobić. Bądźmy mężczyznami - przecież to jest biznes :)
I tutaj ten biznes się załamał... Pani Kasia Michalewska chciała nas wszystkich zaprosić do udziału w "presstiżowym" konkursie...
Ty jako PiaRowiec patrzysz pzrez pryzmat promocji. Dla nas jest ważna jakość konkursu. Jeżeli to ostatnie dno, to udzialu w tym nie weźmiemy. A cel Pani kasi był jasny: potzreba wyciągnąć więcej kasy.
Ten konkurs próbuje wmówić klientom, że produkty niektórych agencji interaktywnych są dobre. A tak nie jest. Ma udowodnić klientom, że ceny, ktore zapłacili sa adekwatne do jakości i przyciągnać nowych klientów. Stąd złość organizatorów, że my nie daliśmy się nabrać na ściemę, na która nabierają się laicy... A przede wszystkich nie chcemy brać udziału w konkursie i nie chcemy płacić ;))). A im więcej chcętnych, tym konkurs bardziej wartośiowy. A tu nagle wychodzi, że nie jest to konkurs branżowy, tylko konkursik dla paru firm... I stąd zainteresowanie Pani Kasi nami. Jestesmy potrzebni do robienia tłumu i wplacania kasy.
Niektorzy z nas sa w branży www dlużej niż Pani Kasia Michalewska i Pani Agnieszka, ale to one znają net. Nie napisały linijki kodu, ale to one znaja lepiej net. To one chca dyktować standardy stron www... Poźniej jest ten twór - Akademia Internetu i też próbują wyznaczać standardy i nowoczesność, które nijak się mają do prawdziwej nowczesności... Ich nowoczesność polega na obrazku, który udaje obrazek monitora ze Star Treka... Nie mają zielonego pojęcia o sieci i technologiach, ale uzurpują sobie wyznaczać standardy... I stąd sprzeciw! Promują technologie, które tworza ich znajomi i wmawiają, że to jest własnie dobre...
-----------------
Dla Pani Agnieszki net jeszcze młody, konkurs to dziecko :)))))))))))... to trzeba zostawić bez komentarza...
------------------------
A robią to dla kasy...
---------------
A Ty, Przemku, co wiesz o necie, ile linijek kodu napisałeś? Ile stworzyłes serwisów, że znasz wartośc statuetki webstarfestivalu?
-----------
pozdr. mfs

konto usunięte

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Michał Filip Sobański:
A Ty, Przemku, co wiesz o necie, ile linijek kodu napisałeś? Ile stworzyłes serwisów, że znasz wartośc statuetki webstarfestivalu?

Statuetka jest warta tyle za ile ktos ja sprzeda. A targetem nie koniecznie beda osoby zwiazane z tworzeniem "internetu".

PS: I sugeruje nie oceniac czyjejs wiedzy o necie po ilosci napisanego kodu ;-)
Przemysław B.

Przemysław B. PR / PM / PA

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Michał Filip Sobański:
dzięki temu znaczkowi strona banku BRE zrobila się bardzo popularna, internauci codziennie ją ogladają, bo chca obejrzeć, co tam nowego w banku:)))))))))))

nie, ale DLA "LAIKÓW" (tych którzy dowiedzieli się o przyznaniu webstara) BRE zyskał wizerunek banku dbającego o swoich "usieciowionych" klientów
Jest to produkt do pochwalenia sie klientom, nie ma niczego wspólnego z najlepszymi stronami w sieci.

dla mnie webfestival również nie jest żadnym wyznacznikiem standardów w sieci; ja tylko starałem się ukazać inne spojrzenie - nie programisty, ale osoby zajmującej się promocją projektów
Ty jako PiaRowiec patrzysz pzrez pryzmat promocji.

doooookładnie. mamy zupełnie różne spojrzenia...
A Ty, Przemku, co wiesz o necie, ile linijek kodu napisałeś? Ile stworzyłes serwisów, że znasz wartośc statuetki webstarfestivalu?

...ale to wcale nie oznacza, że Twoje jest LEPSZE

podejrzewam, że potrafisz badać czystość kodu lepiej niż najlepsze walidatory :) ale (niestety) nawet najlepsze projekty przepadną bez odpowiedniej dawki promocji

i jeszcze jedno gwoli wyjaśnienia - ja bym webstara nie kupił - za drogi w porównaniu do korzyści jakie oferuje

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Przemysław Baciak:
Michał Filip Sobański:
dzięki temu znaczkowi strona banku BRE zrobila się bardzo popularna, internauci codziennie ją ogladają, bo chca obejrzeć, co tam nowego w banku:)))))))))))

nie, ale DLA "LAIKÓW" (tych którzy dowiedzieli się o przyznaniu webstara) BRE zyskał wizerunek banku dbającego o swoich "usieciowionych" klientów
No własnie. Ale nie jest to prawdą. Np.ja nie moge korzystać z serwisu brebrokers.pl, bo używam firefoxa. Czyli to "usieciowienie" banku jest ściemą.
Przykład:
"Poleć znajomemu
Drukuj

Przyszły Użytkownik systemu BRESOK powinien:

* posiadać rachunek w BRE Banku
* podpisać umowę o użytkowanie systemu oraz zainstalować oprogramowanie (instalację może wykonać pracownik BRE Banku).

Wymagania sprzętowe związane z użytkowaniem systemu BRESOK są minimalne: komputer PC średniej klasy wyposażony w modem analogowy, cyfrowy (ISDN) lub łącze internetowe, minimum 486 MHz, 8 MB RAM, DOS 6.22. lub minimum Pentium 133 MHz, 16 MB RAM, MS Windows (95, 98, NT, 2000, XP)."
jest to dla klientów usieciowionych na windowsie, a nie "usieciowionych".

a przypadek brebrokers.pl jest już skandaliczny...
Akademia Internetu przyznając te nagrodę popiera takie praktyki, które sa pzreciwne standardom, a więc powodują mój spzreciw. A że potem lecą info do sieci, gazet, jak to bre się usieciowili podpisane: "źródlo: PR" :)))..

Czyli, gdyby był to rzeczywiście konkurs branżowy, to BRE w ogóle by sie nie zakwalifikował. Ale to jest dowod na to, że liczą się kasa, znajomości oraz na to, że Akademia Internetu nie jest kompetentna.
Jest to produkt do pochwalenia sie klientom, nie ma niczego wspólnego z najlepszymi stronami w sieci.

dla mnie webfestival również nie jest żadnym wyznacznikiem standardów w sieci; ja tylko starałem się ukazać inne spojrzenie - nie programisty, ale osoby zajmującej się promocją projektów
rozumiem. i widzę zagrozenia dla polskiej sieci spowodowane wspieraniem takigo konkursu, gdyz utrwala on złe standardy.
Ty jako PiaRowiec patrzysz pzrez pryzmat promocji.

doooookładnie. mamy zupełnie różne spojrzenia...
A Ty, Przemku, co wiesz o necie, ile linijek kodu napisałeś? Ile stworzyłes serwisów, że znasz wartośc statuetki webstarfestivalu?

...ale to wcale nie oznacza, że Twoje jest LEPSZE
zgoda, inne
podejrzewam, że potrafisz badać czystość kodu lepiej niż najlepsze walidatory :) ale (niestety) nawet najlepsze projekty przepadną bez odpowiedniej dawki promocji
prawda, ale powinno się popierać dobre projekty. Złe powinny lądować w koszu.
Webstarfestival jest zły, bo nie popiera dobrych standardów.
i jeszcze jedno gwoli wyjaśnienia - ja bym webstara nie kupił - za drogi w porównaniu do korzyści jakie oferuje
o to cię nie podejrzewałem:). Jesteś z PR i patrzysz po swojemu na produkt i jak go można wypromować.
Natomiast ja walcze z samym produktem, gdyż uważam go za szkodliwy, malo wartościowy i nieetyczny, a wręcz uważam, że jest EVIL. Pani Kasia tez udowodniła jaką osoba jest i o co jej chodzi, więc wizerunku festivalu nie poprawiła.
pozdr. mfs

Temat: zapraszam do zgłoszenia strony w Webstarfestival 2008!

Grzegorz Typiński:
Michał Filip Sobański:
A Ty, Przemku, co wiesz o necie, ile linijek kodu napisałeś? Ile stworzyłes serwisów, że znasz wartośc statuetki webstarfestivalu?

Statuetka jest warta tyle za ile ktos ja sprzeda. A targetem nie koniecznie beda osoby zwiazane z tworzeniem "internetu".
No i o to chodzi. Ten konkurs nie powinien być uważany za konkurs branżowy, bo nim nie jest. I tragetem niech sobie będzie kto chce, a ja się nie będe czepiał, jak się nie czepiam tysiąca innych konkursów. Robią sobie konkursik na najładniejszą stronke i tyle. I niech sobie robią.
PS: I sugeruje nie oceniac czyjejs wiedzy o necie po ilosci napisanego kodu ;-)
Tu się nie zgodzę... Nie mogę merytorycznie wypowiadać się o technologii np. sadownictwa, nie mając wiedzy nt. temat. Moge przeczytac 1000 ksiażek, ale muszę osobiście przetrenować temat, np. posadzić jabłoń, zwalczyc choroby itp. Praktyka jest bardzo ważna.
pozdr. mfs

Następna dyskusja:

Zapraszam do strony interne...




Wyślij zaproszenie do