konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Grono, goldenline i GAZETA (???) to web 2.0? Jeśli tak to po pierwsze internet od samego początku był 2.0

dobrze kombinujesz. ja najbardziej przychylam się do tego poglądu, że "web 2.0" to jest tak naprawdę internet jaki jest, a to, że jest numerek 2.0 jest spowodowane kryzysem 2001-2002. Po prostu po takim kryzysie trzeba było nazwać rzecz inaczej, żeby inwestorom się spodobało. W związku z tym era "web 3.0" nastąpi dopiero po kolejnym poważnym kryzysie (jeśli taki nastąpi)
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Ech i znowu ktoś (Adrian) nie doczytał i wyszło na to, że twierdzę, że gazeta.pl to web2.0. Bzdura.

Tu nie chodzi o numerki, tu chodzi o kompletną zmianę podejścia. Użytkownik nie jest już biernym odbiorcą informacji krążących po Sieci. W mojej ocenie to pojawienie się masowo formuły UGC/UCC oraz kompletna zmiana potrzeby zaspokajanej przez serwisy internetowe decyduje o "webdwazerowości" (mam wysypkę jak słyszę to określenie).

Kiedyś ludzi o podobnych zainteresowaniach skupiały webringi a i one dawały możliwość wypowiedzi głównie autorom skupionych w nich stron. Przeciętny użytkownik co najwyżej dostawał narzędzie do odnajdywania innych stron powiązanych tematycznie. Bo w zakresie wymiany poglądów wśród innych zainteresowanych tematem miał do dyspozycji głównie Usenet i IRC.

Obecnie mając praktycznie dowolne zainteresowania można w ciągu minut odnaleźć innych podobnych sobie zapaleńców na całym świecie i (właśnie tu jest różnica) aktywnie z nimi się komunikować. I nie ważne czy łączy ich miłość do francuskich serów czy to, że oboje byli na wakacjach na Wyspach Kanaryjskich.

Nie wiem na ile wpływ na zmianę podejścia miał kryzys dotcom'ów, jak pisze Marcin, ale jestem bliższy opinii że był tylko katalizatorem. Ludzie od zawsze chcieli być w gronie osób o podobnych zainteresowaniach. Wcześniej po prostu nie mieli okazji (a raczej możliwości) żeby np. śmieszne filmy z ich wakacji były dostępne globalnie. Tzn mieli, ale musieli wykazać się dużo większą wiedzą na temat jak taki film zoptymalizować, gdzie go wrzucić, etc. Teraz to wszystko robi np. youtube.

I oczywiście, że to nie jest nic "kompletnie" nowego. Tak samo jak niczym kompletnie nowym nie jest np. Ajax. Ot ktoś zauważył że można połączyć parę istniejących rozwiązań w jedno, oferujące 150% użyteczności poszczególnych składników.

Reasumując, ludzie szukają prostych rozwiązań, bo (nie bójmy się tego powiedzieć) są w dużej mierze leniami. Leniami wskutek rozwoju technologii. Niby czemu handel online jest popularny? Bo nie trzeba wychodzić z domu (abstrahując od korzyści kosztowych dla sprzedającego przekładających się na możliwość zaoferowania niższej ceny).

A dając im możliwości, jakich sobie nawet nie wyobrażali ("ej, co powiesz na kontakt z ludźmi z podstawówki?" lub sprawdzenie jednym kliknięciem, którzy ze znajomych siedzą przy komputerach i można z nimi za darmo popisać na gg/tlenie/jabberze) zyskujemy ich uwagę, która przekłada się na ich czas, który przekłada się na kliknięcia, które przekładają się na odsłony bannerów, które przekładają się na kliknięcia w bannery, które przekładają się na diengi.

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Trochę z innej strony patrzymy na web 2.0. Ja od technicznej. Porównując rozwój języków programowania do internetu więcej można znaleźć podobieństw niż różnic. Kiedyś programowało mało ludzi bo wymagało to ogromnej wiedzy - dzisiaj każdy w 2 tygodnie może się nauczyć pythona i napisać całkiem ciekawy programik. W internecie kiedyś trzeba było znać przynajmniej htmla żeby coś opublikować dzisiaj każdy może ściągnąć darmowego cmsa i mając zerową wiedzę stronę postawić. Może też wejść na stronę z juz zainstalowanym CMSem (wiki, goldenline) i pisać czysty tekst wierząc że trafi on do tych do których powinien. Nie ma żadnej kompletnej zmiany podejścia. Jest identycznie jak było tylko prościej i taniej. Pamiętam przykład na Web 2.0.
Każdy kierowca jadąc samochodem miałby możliwość wystawienia komentarzy innym kierowcom w pobliżu. Jeśli ktoś Ci zajechał drogę to piszesz w komentarzu że pirat drogowy. Kiedy kierowcy się nazbiera negatywnych komentarzy system odrazu powie nam że obok Ciebie jedzie pirat i zebyś uważał. Jeśli tych komentarzy będzie naprawdę dużoo wkracza policja wystawiając mu mandat itp.
Z porównia tego co można robić z filmami a tego co umożliwia youtube jest żałosne. Web 2.0 jeśli miałoby to oznaczać skok technologiczny powinien złączyć możliwości wszystkich metod przekazu danych. Tzn nie powinno byc różnicy między filmem tekstem, dźwiękiem itp. Wszystko powinno miec swoją wersję w każdym z tych form. Jak komu wygodniej. Do tego powiązania między danymi powinny... po prostu powstać. Teraz internet wygląda jak wielkie miasto w którym nie ma dróg a żeby się dostać z punktu A do punktu B trzeba szukać drogi przez google.
Przemysław K.

Przemysław K. Specjalista ds.
marketingu
internetowego

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Adrian Kalbarczyk:
Kiedyś programowało mało ludzi bo wymagało to ogromnej wiedzy - dzisiaj każdy w 2 tygodnie może się nauczyć pythona i napisać całkiem ciekawy programik. W internecie kiedyś trzeba było znać przynajmniej htmla żeby coś opublikować dzisiaj każdy może ściągnąć darmowego cmsa i mając zerową wiedzę stronę postawić. Może też wejść na stronę z juz zainstalowanym CMSem (wiki, goldenline) i pisać czysty tekst wierząc że trafi on do tych do których powinien. Nie ma żadnej kompletnej zmiany podejścia. Jest identycznie jak było tylko prościej i taniej.

No to chyba nie jest identycznej, skoro próg dzielący biernego odbiorcę treści od osoby, która tworzy/umieszcza te treści w sieci, zmalał drastycznie. Jeżeli nie jest to dla Ciebie istotna zmiana, to interesuje mnie co nią jest.
Z porównia tego co można robić z filmami a tego co umożliwia youtube jest żałosne. Web 2.0 jeśli miałoby to oznaczać skok technologiczny powinien złączyć możliwości wszystkich metod przekazu danych. Tzn nie powinno byc różnicy między filmem tekstem, dźwiękiem itp. Wszystko powinno miec swoją wersję w każdym z tych form. Jak komu wygodniej.

Czy dobrze Cię zrozumiałem? Chcesz, żeby film miał swój odpowiednik w tekście? Jak to sobie wyobrażasz?
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Zobaczyłem w tym temacie troche analiz, troche malkontenctwa i trochę frustracji.

W zasadzie odpowiem pół-żartem... jeśli web 2.0 się kończy to nie zarobię na kupno nowego Porsche 911, cóż... moja strata ;]
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Piotr A.:
Jak to nikt nie zarobił? To komu Rupert Murdoch zapłacił o ile
pamiętam ponad pół miliarda zielonych za MySpace?
kiedy zapytano Murdocha w 2005 r czemu kupił MySpace za 0,5 mld USD powiedział, że w sumie nie wie, ale społecznośc ma coś co warto mieć. Dziś MySpace wyceniają na 15 mld USD. Widać Murdoch wiedział co robi. Bardziej instynktownie ale wiedział. Uprzedził konkurencję i tyle.
Przemysław K.

Przemysław K. Specjalista ds.
marketingu
internetowego

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Błażej Dębicki:
Zobaczyłem w tym temacie troche analiz, troche malkontenctwa i trochę frustracji.

W zasadzie odpowiem pół-żartem... jeśli web 2.0 się kończy to nie zarobię na kupno nowego Porsche 911, cóż... moja strata ;]

:)

Z tym końcem Web2.0 jest tak jak z końcem świata. Jak istnieje, to wielu wieszczy koniec, a jak się już naprawdę skończy, to nikt tego i tak nie zauważy.

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

LONDON - More than 50% of companies are using or plan to use social networks as part of their customer engagement strategy, according to a survey.
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Ja jestem ostrożny, jeśli chodzi o takie 'surveys'. Ludzie w takich badaniach często odpowiadają zgodnie z trendami, bo jeśli nawet badanie jest anonimowe to nikt nie chce (nie wiem w jaki sposób skoro anonimowe, ale jednak) być tym, który nie podąża za trendami.

Załóżmy, że ponad 50% firm sobie zrobi te 'social networks'. Załóżmy, że docelowo zrobi to np. 80%. Czy wtedy będzie to cokolwiek szczególnego? Nie, przejdziemy nad tym do porządku dziennego tak jak przeszliśmy jeśli chodzi o firmową stronę internetową (pamiętam badania sprzed iluśtam lat, też ok. 50% firm było zainteresowanych posiadaniem, a reszta nie no bo "po co mi to").

I w sumie to chyba będzie koniec social networkingu jako zjawiska. Tak samo jak się ględziło o rewolucji informacyjnej. No i ludzie mają dostęp do informacji. Tak więc Przemek chyba ma rację, że nawet nie zauważymy jak się skończy 2.0.

Nie zauważymy, bo pewnie i tak będziemy zajęci dumaniem nad 3.0 ;)

Tomek, Rupert Murdoch może sobie tak samo pozwolić na takie gdybanie jak Ty możesz kupić sobie 20 domen - bo może któraś będzie warta miliony ;)
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Jeśli chcemy udowodnić że web 2.0 się kiedyś skończy i nadejdzie coś innego to... moglibyśmy zrobić coś bardziej pożytecznego w tym czasie bo to przecież "oczywista oczywistość".

Lecz jeśli chcemy udowodnić że web 2.0 już teraz się kończy (jak w temacie) to powinniśmy wziąć Deprim (bez krypto reklamy)

;]

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Filip Górny:
Andrzej Góralczyk:
Po pierwsze, GL to nie jest Web 2.0 - to zwykłe forum dyskusyjne, takie jakie istnieją od wielu lat. Różni je tylko nieco większa ilość usług w rodzaju "moje grupy i fora", znajomi,...


lecz web 2.0 odnosi się chyba tylko do www ? A fora, jako takie były jego początkiem.

Gl jest prawdziwym serwisem web 2.0, moja definicja:
serwis w którym content budują użytkownicy.

I couldn't agree more ;)
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: Web 2.0 się już kończy...

a ktoś wie kiedy się zaczął???
pierwszy serwis jako przykład??
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

może to pomoże:

http://adaptivepath.com/images/publications/essays/Wha...Piotr A. edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 10:53
Janusz M.

Janusz M. Dyrektor

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Piotr A.:
może to pomoże:

http://adaptivepath.com/images/publications/essays/Wha...

Nie wiele... bo czym jest web 2.0 jak można mówić że coś się kończy jeśli nie znamy jego definicji, zresztą ja bym unikał jakiegoś kategoryzowania, na pewno, stwierdzenie że content budują użytkownicy jest dobre ale to nie wszystko.

Jeżeli już chcemy używać hasła Web 2.0 to wykorzystanie wyjątkowych CECH Internetu, a nie jego ZAWARTOŚCI. To dostosowanie się do specyfiki komunikacji online i postępowania klikających userów, a nie traktowanie sieci jako narzędzia. Web 2.0 nie określa wybranych serwisów; Web 2.0 to Internet oswojony jako medium! Web 2.0 umiejętnie wykorzystuje różnice między mediami tradycyjnymi, a Internetem.

Dlaczego ogłoszono narodziny web 2.0? Co skłania do podtrzymywania tej etykiety i ustalania jej znaczenia? To, że zrozumieliśmy i umiemy wykorzystywać to, co różni Internet od mediów tradycyjnych.

Dotychczas próbowano rozpoznawać web 2.0, przykładając listę kontrolną z atrybutami różnej maści… Mówiono o nim, że jest społecznościowy, interaktywny, beta, ajaxowy, że pastelowy w końcu…
Zaś prawdziwy web 2.0 to Internet oswojony jako medium!Janusz Mirowski edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 10:03
Przemysław K.

Przemysław K. Specjalista ds.
marketingu
internetowego

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Filip Górny:
Andrzej Góralczyk:
Po pierwsze, GL to nie jest Web 2.0 - to zwykłe forum dyskusyjne, takie jakie istnieją od wielu lat. Różni je tylko nieco większa ilość usług w rodzaju "moje grupy i fora", znajomi,...


lecz web 2.0 odnosi się chyba tylko do www ? A fora, jako takie były jego początkiem.

Gl jest prawdziwym serwisem web 2.0, moja definicja:
serwis w którym content budują użytkownicy.

a na forum kto tworzy content?
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: Web 2.0 się już kończy...


a na forum kto tworzy content?

matrix....żeby nas odciągnąć od szarej rzeczywistości :P

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Filip Górny:
Do póki trwa bum na internet i krok za krokiem bije telewizje,


Co to znaczy, że bije telewizję? Pod jakim względem?
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Marcin G.:
Filip Górny:
Do póki trwa bum na internet i krok za krokiem bije telewizje,


Co to znaczy, że bije telewizję? Pod jakim względem?

Internet systematycznie zabiera telewizji reklamodawców, chyba o to chodzi.

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

To ja się kompletnie pogubiłem o co chodzi w tym temacie. Internet od zawsze był miejscem tworzonym przez użytkowników. Na WP czy przedtem chyba na polbox można było mieć za darmo swoje miejsce odkąd tylko internet wszedł na rynek. Serwer swój też każdy mógł postawić a na nim strony.
Czy było coś takiego jak samochód 2.0 albo tv 2.0? Nie. Przeglądarki internetowe nie zmieniły się w ogóle od 99 roku. A do 99 rozwijano i dopracowywano to co było już w mozaiku i w netscape 1.0. XMLHttpRequest był chyba już w 93 roku (?). Dzisiejsze strony po małych zmianach chodziłyby na Netscape 2 czy na IE 3.
Serwery miały kiedyś tylko apacha i perla ale też dało się z nich wyciągnąć to co możemy teraz. Bazy danych pewnie i w latach 70tych mogły to co teraz.
Jedyne co się zmieniło to prędkość komputerów, dostępność internetu, pomysłowość programistów/designerów.
Ale to dobrze, że wszyscy tu zgromadzeni uważają to co piszą. Dla mnie oznacza to, że zarobię a konkurencja jest dość słaba...
BTW ktoś się pytał o co chodzi z filmami i ich tekstową wersją. No cóż. Nie chcę tu opisywać rzutowań wielowymiarowych, w szczególności że takie pojęcie sam sobie wymyśliłem (jeśli chodzi o multimedia) i nie mam jeszcze opracowanej ścisłej definicji ale mogę podać przykład:
youtube - pamiętam jak wyglądał koleś, pamiętam o czym mówił, pamiętam jakie zdania używał i wiele innych szczegółów. I co? Ano pomimo tylu informacji google i youtube nie pozwoliło mi tego filmiku znaleźć.
Youtube nie są żadnym web 2.0 ani nawet 1.0. Jest to serwer do wrzucania filmów i interface do oglądania. Każdy by to wymyślił jakby miał tyle zmarnowanego miejsca na dyskach co google...
PS. http://us.dl1.yimg.com/download.yahoo.com/dl/ydn/state...
Warto obejrzeć.Adrian Kalbarczyk edytował(a) ten post dnia 09.12.07 o godzinie 00:59
Michał Sadowski

Michał Sadowski Prezes Zarządu
Brand24 S.A.

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Adrian Kalbarczyk:
Youtube nie są żadnym web 2.0 ani nawet 1.0. Jest to serwer do wrzucania filmów i interface do oglądania. Każdy by to wymyślił jakby miał tyle zmarnowanego miejsca na dyskach co google...[/edited]

:))))))

Pomimo bardzo specjalistycznej wiedzy, którą zapewne dysponujesz jako student drugiego roku, muszę Cię oświecić: youtube'a nie stworzył google. Pożyj trochę i doucz się najpierw, zanim znowu zaczniesz gadać podobne pierdoły argumentowane pseudoinformatycznym bełkotem.



Wyślij zaproszenie do