Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Bańka już pękła. Kto miał zarobić (grono, goldenline, nasza-klasa, etc.) to zarobił. Reszta dorabia okrągłe rogi, pozwala na komentowanie treści i wmawia ludziom że jest społecznościowo i 2.0

Ja bym już raczej poczekał na semantic, bo to faktycznie niesie za sobą coś nowego, jak choćby RDF czy OWL. No i w ogóle przyszłość widzę w SaaS i takie tam ;)

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Krytycznie o Web 2.0 będzie na tym spotkaniu:

http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead30...
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Chyba żałuję, że spotkanie jest w Warszawie ;)
Chętnie bym się wybrał...

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Zawsze możesz przeczytać książkę gościa :)
http://technopolis.polityka.pl/?p=181
Bartosz Bartoszewski

Bartosz Bartoszewski Analityk danych/
bankowość
inwestycyjna

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Piotr A.:
Bańka już pękła. Kto miał zarobić (grono, goldenline, nasza-klasa, etc.) to zarobił. ...

Zauważ, że w Polsce często jest tak, że inwestor nie kupuje za grubą kasę dany serwis, tylko wykłada kasę na sprzęt/rozwiązania i promocję, obiecując twórcom serwisu udział w zyskach (vide bodajże nasza-klasa). Wg mnie w Polsce nie ma osób, które zbiły fortuny na web 2.0 (pomijam fotka.pl) - po zastrzyku finansowym stają sie pracownikami swoich serwisów. To chyba temat do rozwinięcia w innym topicu, chętnie zobaczyłbym Wasze opinie...
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

O, super, dzięki ;)
Książka wyjdzie taniej, niż bilet IC hehe

Bartosz, pozostaje różnica: albo rozwija się pomysły by je rozwijać i do końca być za sterem, albo rozwija się je aby je sprzedać a za pozyskane środki rozwijać kolejne, większe.

ps. Naturalnie można też rozwinąć, sprzedać, przejeść. Faktycznie temat na inny wątek ;)Piotr A. edytował(a) ten post dnia 25.11.07 o godzinie 16:01
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Piotr A.:
Bańka już pękła. Kto miał zarobić (grono, goldenline, nasza-klasa, etc.) to zarobił


a jak wyliczyles ze to koniec a nie poczatek?michal s. edytował(a) ten post dnia 25.11.07 o godzinie 18:21

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

To jest czysto akademicka dyskusja :-)
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: Web 2.0 się już kończy...

...całat ta dyskusja staje sie powoli bezwartościowa.
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

michal s.:

a jak wyliczyles ze to koniec a nie poczatek?

Nie wyliczyłem, ale popatrz na kolejne "boomy"...

Portale informacyjne powstawały jak grzyby po deszczu a teraz liczących się zostało kilka plus pojawili się nowy duzi gracze typu gazeta.pl

Komunikatory w pewnym momencie przeżywały swój rozkwit i mnożyły się, a i tak pewnie z 70% czy więcej ludzi używa GG. Reszta to Jabber, Tlen i Skype (który popularność zawdzięcza tak naprawdę rozmowom głosowym a nie byciem komunikatorem). Dość chyba pomijalne są WP Kontakt, Stefan (Interia), Odigo czy jeszcze mniejsze... Podobnie jak (w Polsce) sukcesu od chwili upowszechnienia się GG nie odnoszą już ani ICQ ani MS Messenger ani Yahoo IM.

Tak samo z social networkingiem. Nie ma sensu być obecnym w dziesięciu serwisach, wybierasz więc dwa czy trzy w których masz najwięcej znajomych i najwięcej nieznajomych do poznania. Ergo przetrwają największe. Naturalnie nie tyczy się to nisz, które przetrwają pewnie wszystko.

Z drugiej strony tak jak pisał Bartek - inwestorzy są coraz ostrożniejsi bo mają doświadczenia z pękania baniek w przeszłości, w dodatku cykl życia produktu w Internecie się skraca i zmienia się też model myślenia. Obecnie plany średnioterminowe stają się tak naprawdę długoterminowymi i okazuje się, że stopa zwrotu z inwestycji musi być więszka.

Tak, że raczej widzę niebawem koniec fazy szybkiego wzrostu, bo popatrz na wszystkie tak popularne teraz startupy - są to rzeczy dotykające albo jakichś nisz albo zajmujące się (za przeproszeniem) pierdołami.

Zresztą nie oszukujmy się - nie ujmując niczego twórcom Fotki.pl, Grona, GoldenLine czy NaszejKlasy - to wszystko są kopie analogicznych serwisów, głównie z USA.

I będzie tak jak już było - to co nowe stanie się zwyczajnym i prędzej czy później pojawi się coś przełomowego, co nazwiemy Web 3.0 lub dowolnie inaczej.
Michał Sadowski

Michał Sadowski Prezes Zarządu
Brand24 S.A.

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Maciej Lipowczan:
...całat ta dyskusja staje sie powoli bezwartościowa.

Od początku była bezwartościowa. Rażą po oczach wypowiedzi ludzi, którzy albo nic webdwazerowego nie zrobili, albo zrobili i nie wyszło. Bez urazy, ale wygląda to bardziej na przepełnione zazdrością i goryczą pocieszanie się w stylu "i tak nikt na tym nie zarobi(ł)", niż dyskusję opartą na rzeczowych argumentach.Michał Sadowski edytował(a) ten post dnia 25.11.07 o godzinie 22:30
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Jak to nikt nie zarobił? To komu Rupert Murdoch zapłacił o ile pamiętam ponad pół miliarda zielonych za MySpace? Zresztą wystarczy popatrzeć na nasza-klasa.pl - twórcy nie zarobili?

Po prostu zarabiają ci, którzy faktycznie wprowadzają innowacje w obrębie rynków na których działają a nie ci, którzy patrząc na te innowacje wpadają na pomysł "to ja też zarobię" :)
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Panie Michale, można powiedzieć coś dokładnie przeciwnego:

Bez urazy, ale wygląda to na bezrefleksyjny entuzjazm ludzi, którzy widząc wzrost nowej mody wróżą, że tak będzie zawsze. Wróżą, gdyż brakuje im wiedzy o dynamice cyberprzestrzeni.

Można więc powiedzieć różne rzeczy, tylko po co?

Panie Piotrze, twórcy pierwszych dużych portali także zarobili sprzedając udziały inwestorom. Tyle tylko, że inwestorzy umoczyli.

Proszę nie mylić zarabiania na operacjach z zarabianiem na sprzedaży udziałów.
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Naturalnie. Ale to już kwestia błędnych (nie do końca przemyślanych) decyzji inwestorów, którzy mieli pewnie w oczach niesamowite zyski. A jak się okazało, rentowność to te portale (nawet największe) zdobywały i zdobywają latami.
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: Web 2.0 się już kończy...

czytając wasze niektóre wypowiedzi zadam jedno bardzo ogólne pytanie:

Po co w ogóle coś robić?

I tak zawsze będzie ktoś większy, silniejszy, każdy trend zmieni się prędzej czy później.
Zawsze istnieje ryzko porażki.

Dziękować Bogu, że jednak nie wszyscy tak myślą, dlatego też rynek ciągle się rozwija.
Michał Sadowski

Michał Sadowski Prezes Zarządu
Brand24 S.A.

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Andrzej Góralczyk:
Bez urazy, ale wygląda to na bezrefleksyjny entuzjazm ludzi, którzy widząc wzrost nowej mody wróżą, że tak będzie zawsze. Wróżą, gdyż brakuje im wiedzy o dynamice cyberprzestrzeni.

Panie Andrzeju, ja z tego żyje, a ręczę że osamotniony w tym nie jestem. Nie chce tu podawać jakiś liczb, ale pójście w stronę tworzenia stron klasyfikowanych jako weddwazero pozwoliło mi na przeskoczenie paru etapów kariery informatyka i dało bardzo dobry start życiowy. Także bazując na własnym doświadczeniu ogłaszam wszem i wobec: na webdwazero da się zarobić i to całkiem przyzwoicie.
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Dobrze, gratuluję. Odpowiedział Pan wcześniej na moje pytanie i przyjąłem do wiadomości. Nawiasem mówiąc część moich dochodów też osiągam z projektów Internetowych.
Paweł L.

Paweł L. .NET Developer

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Nie róbmy nic nie będzie nic, a za jakiś czas znowu się będziemy zastanawiać dlaczego to ja nie wpadłem na taki pomysł...

konto usunięte

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Grono, goldenline i GAZETA (???) to web 2.0? Jeśli tak to po pierwsze internet od samego początku był 2.0 a po drugie serwisy nie wykorzystują nawet 10% możliwości przeglądarek internetowych oraz innych programów. Z resztą wg mnie web 2.0 to nie tylko to co możemy dostać przez przeglądarkę. Sporą częścią są dane wymieniane przez maszyny. W internecie praktycznie w ogóle nie używa się usług ani profilowania serwerów na poszczególne zadania.
Np. Serwer A powinien udostępniać przez usługi (opisane WSDLem albo innym zrozumiałym przez maszyny formatem) służące do przeglądania katalogu produktów, sprawdzania dostępności oraz ich zamawiania. Z niego powinny korzystać takie komputery jak:
Serwer B przedstawiajacy katalog w html
Serwer C mający N serwisów fanów sprzedawanych towarów - każda strona związana z towarem powinna mieć ikonkę KUP i informację o dostępności towaru.
Komputer D z własnoręcznie napisanym programikiem zamawiającym tusz do drukarki jak będzie go mniej niz 10% itp
Z tego co wiem żadna hurtownia komputerowa nie udostępnia opisanego interfejsu.
Ten przykład można rozszerzyć na wiele przypadków. Z całym przekonaniem stwierdzam że internet jest dopiero w powijakach i naprawdę dużo się zmieni przez następne kilkadziesiąt lat. Potem nie mam pojęcia co się stanie bo możliwe że będzie możliwa interakcja "naturalna" tzn automatyzacja osiągnie maksimum a resztę rzeczy będziemy przekazywać "myślami".
Web 2.0 nie ma definicji. Mówi się że wiki jest web 2.0. Przyjmując że wiki jest 2.0 to dla mnie oznacza to tylko tyle że trend ten szybko powinien umrzeć bo nie zapewnia jakości.
BTW nawet OpenID jest jeszcze w powijakach i wszędzie trzeba się rejestrować. Strony nie są absolutnie dostępne, skalowalne a wymiana myśli na zasadzie forum jest conajmniej nieefektywne. Pisząc tutaj, 10 min poświęcam na to aby kilka osób przeczytało co napisałem. To prowadzi do tego, że nie mam ochoty na pisanie tu mądrych rzeczy. To prowadzi do tego z kolei, że forum jest zbiorem wielu bezsensownych treści.
Przemysław K.

Przemysław K. Specjalista ds.
marketingu
internetowego

Temat: Web 2.0 się już kończy...

Jeżeli już ktoś będzie chciał bawić się w klasyfikowanie co jest, a co nie jest web2.0 to polecam:

http://www.adaptivepath.com/ideas/essays/archives/0005...

Oczywiście można się kłócić, czy dany "element" jest "web2.0", ale nie w tym rzecz. Web2.0 to ewolucja, a więc pewne rzeczy istniały od początku, inne dopiero powstały.

Podobnie będzie z Web3.0, Web4.0 i jaki tam sobie numer jeszcze wymyślicie. Kolejne weby będą miały w sobie coś z poprzednich webów. A wszystko będzie razem obok siebie egzystować?



Wyślij zaproszenie do