konto usunięte

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Poza tym iPhone i iPod Touch flasha nie obsługują
Moj telewizor też nie obsługuje.
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Marcin P.:
Poza tym iPhone i iPod Touch flasha nie obsługują
Moj telewizor też nie obsługuje.

też sądzę, że Apple to nadęta firma ;]
Marcin K.

Marcin K. E-commerce & Web

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Ania a ogladalas juz:
http://www.youtube.com/watch?v=fi4fzvQ6I-o ?
Mariusz Kobak

Mariusz Kobak System Integration &
Technology,
Financial Services,
IT c...

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Marcin Kraszewski:
Ania a ogladalas juz:
http://www.youtube.com/watch?v=fi4fzvQ6I-o ?

hehehe good one !
Mateusz Król

Mateusz Król Przedsiębiorca

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Ania, jak chcesz to napisz na pw. Porozmawiamy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Błażej Dębicki:
Marcin P.:
Poza tym iPhone i iPod Touch flasha nie obsługują
Moj telewizor też nie obsługuje.

też sądzę, że Apple to nadęta firma ;]

Wypraszam sobie :-)
Mateusz Król

Mateusz Król Przedsiębiorca

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Usunąłem. Podwójnie posta dodało.Mateusz Król edytował(a) ten post dnia 05.12.07 o godzinie 14:08

konto usunięte

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Filmik świetny!! :)
Radosław Kołodziej

Radosław Kołodziej Specjalista ds.
komunikacji
marketingowej

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Jak ja miałem ostatnio dobry pomysł (a jestem PRowiec a nie twórca stron dlatego prosty HTML to szczyt moich możliwości ;P), to żem go po prostu opisał i wysłał na konkurs. Nagrodę żem zgarnął (dobra- może nie do końca bo kasa jeszcze nie doszła) i dostałem zakaz pracy nad podobnymi projektami przez 5 lat...

A tak na marginesie- jeśli zaczyna się rozmowę od tego, że podpisze się papiery na zachowanie tajemnicy, to nie wzbudza to zaufania. Poza tym żeby papiery miały sens to trzeba też wydać na notariusza a za kasę za notariusza można już zamówić sobie w jakiejś firmie stronę- daje do myślenia ;)

Jeśli natomiast chce się zrobić biznes i się jest go pewnym to można pozyskać dotację tudzież pożyczkę i/lub poszukać seed capital albo biznes angela ewentualnie odłożyć własną kasę i zapłacić za projekt- y todo.

konto usunięte

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Radosław Kołodziej:
Nagrodę żem zgarnął (dobra- może nie do końca bo kasa jeszcze nie
doszła)

Ano, nagroda za III miejsce wynosi 1000zl. To mniej niż nawet moje stypendium doktoranckie.
i dostałem zakaz pracy nad podobnymi projektami przez 5 lat...

A coś dostałeś w zamian? Bo nic o takim zakazie pracy nie znalazłem w regulaminie konkursu openmind.interia.pl
Poza tym żeby papiery miały sens to trzeba też wydać na notariusza

Nie, skądże znowu? Są w polskim prawie umowy, które żeby były ważne trzeba "wydać na notariusza" (np. sprzedaż mieszkania), i są takie gdzie nie trzeba (np. wynajem mieszkania). Zachowanie tajemnicy, o ile mi wiadomo, należy do tej drugiej kategorii.
Radosław Kołodziej

Radosław Kołodziej Specjalista ds.
komunikacji
marketingowej

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Marcin Stefaniak:

Ano, nagroda za III miejsce wynosi 1000zl. To mniej niż nawet moje stypendium doktoranckie.

Chciałem pogratulować przenikliwości i zmysłu badacza- ale nie ma sensu silić się na złośliwości :P. Zauważę natomiast, że ty masz wciąż tylko 1000 zł stypendium a ja mam 1000 zł za które dokupię akcji Interia.pl bo wiem, że na zgłoszonych pomysłach firma zarobi.

Ponieważ jestem osobą od PR a nie od informatyki, to i tak bym sam nie wdrożył szybko (o ile w ogóle) pomysłu a teraz mam kolejny
papier świadczący o tym, że jestem dobry w wymyślaniu i opracowywaniu dobrych projektów biznesowych czy wizerunkowych w oparciu o analizę trendów i analizę jakościową istniejącyh już rozwiązań, dlatego mogę szukać lepiej płatnej pracy zwłaszcza np. w Interia.pl- jeden pomysł czy biznesplan to nie szczyt moich możliwości- proste.
A coś dostałeś w zamian? Bo nic o takim zakazie pracy nie znalazłem w regulaminie konkursu openmind.interia.pl

Jak to nie?! A p.28?! Otóż jest tam mowa o przekazaniu praw do pomysłu na rzecz Interia.pl- niby wystarczy. Z tym, że Interia to duża i doświadczona firma, która ma co najmniej kilku prawników, również znających się na prawie autorskim, lepiej ode mnie i wie, że jeśli Ja nie podpisze glejtu w którym zostaną uzgodnione szczegóły (m.in. o przekazaniu praw majątkowych i o zakazie konkurencji przez 5 lat), to jest milion sposobów, na to żebym wykpił się od regulaminu, wykorzystał pomysł opierając np. promocję na tym, że Interia nagrodziła pomysł.
Nie, skądże znowu? Są w polskim prawie umowy, które żeby były ważne trzeba "wydać na notariusza" (np. sprzedaż mieszkania), i są takie gdzie nie trzeba (np. wynajem mieszkania). Zachowanie tajemnicy, o ile mi wiadomo, należy do tej drugiej kategorii.

Tak msza rację! W Polskim prawie jest cała masa umów, co do których nie potrzeba notariusza! Tu jednak mamy odczynienia z prawami majątkowymi i prawem autorskim jeśli chcemy poważnie się bawić w tajemnice i zachowanie praw majątkowych to bez notariusza oraz doskonałego przygotowania umowy zgodnie z przepisami prawa się nie obejdzie. Można podpisać 203754907475026521 umów na „gębę” czyli „tak jak się nam to wyobraża” a kiedy pomysł chwyci to umowę taką kooperant będzie mógł bardzo łatwo podważyć i konia z rzędem temu komu się uda z nim wygrać. Dotyczy to obu stron- ale bardzo proszę, można łyknąć niebieską tabletkę licząc na to, że druga strona nie okaże się zachłanna i wywiąże się z umowy- nie jest to niemożliwe. Codziennie są miliony przypadków, w których są łamane prawa autorów do ich dzieł i pomysłów (sam byłem świadkiem kilku)- i nie piszę tu o dużych korporacjach i znanych gwizdach, które się skutecznie bronią ale o pojedynczych twórcach, których twory są wykorzystywane i na których duzi gracze się wzbogacają.

Opcją jest zdecydowanie się na pełną transparentność i opublikowanie pomysłu- wtedy przynajmniej zachowujemy prawa autorskie ale to wyklucza tajemnicę.

Od razu uprzedzę pytanie o prawa autorskie- w Polsce pomysłu nie można opatentować. Można chronić kod źródłowy, produkt lub wzór przemysłowy ale nie pomysł, ani samą stronę, które są uznawane za publikacje i którym można co najwyżej przyznać numer ISSN.
I jeszcze jedno- pytanie jak Autorka tematu chce sobie zapewnić to, że firma, której będzie chciała sprzedać produkt, kupi go a nie po prostu go skopiuje?Radosław Kołodziej edytował(a) ten post dnia 07.12.07 o godzinie 15:39

konto usunięte

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Radosław Kołodziej:

Jak to nie?! A p.28?! Otóż jest tam mowa o przekazaniu praw do pomysłu na rzecz Interia.pl- niby wystarczy. Z tym, że Interia to duża i doświadczona firma, która ma co najmniej kilku prawników, również znających się na prawie autorskim, lepiej ode mnie

W swoim profilu masz takie umiejętności jak "umiejętność analizowania sytuacji organizacji w odniesieniu do jej interesariuszy". Chyba zatem zdajesz sobie sprawę, że prawnicy Interii działają w jej interesie, a nie Twoim? Ale zgodzę się, uczyniłeś co uznałeś za właściwe - nie ma sprawy.

Natomiast godne napiętnowania i odrażające jest działanie Interii, bo jeśli nawet jej prawnikom wydaje się, że zakaz konkurencji 5 lat jest na miejscu, to informacja o tym powinna znaleźć się też w regulaminie konkursu. I to tym bardziej że oni są dużą firmą, a uczestnicy konkursu - zwykłymi ludźmi.
Można podpisać 203754907475026521 umów na „gębę” czyli
„tak jak się nam to wyobraża” a kiedy pomysł chwyci to umowę
taką kooperant będzie mógł bardzo łatwo podważyć i konia
z rzędem temu komu się uda z nim wygrać.

Na upartego można przyjąć taki paranoiczny punkt widzenia. Ale tego notariusza wyciągnąłeś na początku z tego powodu:
Poza tym żeby papiery miały sens to trzeba też wydać na
notariusza a za kasę za notariusza można już zamówić sobie
w jakiejś firmie stronę

a przecież "zamówienie sobie w jakiejś firmie strony" też łączy się z zawarciem umowy, zapewne przekazania majątkowych praw autorskich, do czego - w trybie paranoicznym - trzeba wydać na notariusza.
"I gdzie tu logika, ja się pytam, gdzie tu logika?"Marcin Stefaniak edytował(a) ten post dnia 07.12.07 o godzinie 19:48
Piotr Dudziec

Piotr Dudziec Data/system analyst,
ETL Developer

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Coś autorka wątku zniknęła ;)
Radosław Kołodziej

Radosław Kołodziej Specjalista ds.
komunikacji
marketingowej

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Marcin Stefaniak:
W swoim profilu masz takie umiejętności jak "umiejętność analizowania sytuacji organizacji w odniesieniu do jej interesariuszy". Chyba zatem zdajesz sobie sprawę, że prawnicy Interii działają w jej interesie, a nie Twoim?

Tak, wiem-to jest dość oczywiste.
Natomiast godne napiętnowania i odrażające jest działanie Interii, bo jeśli nawet jej prawnikom wydaje się, że zakaz konkurencji 5 lat jest na miejscu, to informacja o tym powinna znaleźć się też w regulaminie konkursu. I to tym bardziej że oni są dużą firmą, a uczestnicy konkursu - zwykłymi ludźmi.

Nie jest to dla mnie zaskoczenie i raczej stanąłbym w obronie Interia.pl- pomimo, że nagrody nie były wysokie w stosunku do potencjalnych zysków- miałem pełną świadomość tego co się dzieje i spodziewałem się konsekwencji- pozbycie się praw majątkowych i zakazu konkurencji. W regulaminie jest jasno napisane, że nie muszę się tego wszystkiego zrzekać ale wtedy nie dostanę pieniędzy- a jak już pisałem- sam bym pomysłu prawdopodobnie nie wdrożył a tak mam pieniądze i jeśli firma zdecyduje się wdrożyć pomysł będę mógł śmiało się chwalić- „tak ja jestem jego autorem”.
Z drugiej strony można się zastanawiać, czy zdając sobie sprawę z powyższego przekazałem Interii najlepszy swój pomysł czy tylko taki, który uznałem za wystarczający do wygrania konkursu a sam mam w zanadrzu kilka ciekawszych? ;).
Na upartego można przyjąć taki paranoiczny punkt widzenia.

Chodzi tutaj o coś innego a nie paranoję. Wiem z doświadczenia że jeśli ktoś chce spisać umowę na papierze to chce tym samym zmaksymalizować swoją pewność co do tego że jego pomysły nie wycieknie gdzieś na zewnątrz i chce się zabezpieczyć na tę ewentualność na wszelkie możliwe sposoby (w społeczeństwie istnieje taki schemat myślowy, który każe nam wierzyć że umowa spisana jest warta więcej niż umowa ustna a to nie zawsze jest prawda). Umowa spisana bez zabezpieczenia praw majątkowych u notariusza jest tyle samo warta co umowa ustna i pozwala na takie same nadużycia (choć nie wszyscy to wiedzą- umowa ustna często jest już umową wiążącą- mimo tego trzeba przyznać jednak rację sceptykom, że od ustnej faktycznie jest łatwiej się wykpić).

Jeśli chodzi o mają prywatną opinię to sądzę, że nie warto bawić się w żadne umowy ani notariuszy, warto sobie zaufać i po prostu napisać „Kochani, mam pomysł na taki a taki serwis. Nie wiem czy można na nim zarobić- może tak może nie. Jeśli się uda- fajnie dzielimy się fifty-fifty, jeśli nie uda trudno- kto mi pomoże go przygotować?”- albo coś podobnego. Jeśli ktoś będzie chciał przywłaszczyć sobie pomysł to trudno- Rydzyk Fizyk- No Pain, No Game- będziemy się martwić później.

>Ale tego notariusza wyciągnąłeś na początku z tego powodu:
a przecież "zamówienie sobie w jakiejś firmie strony" też łączy się z zawarciem umowy, zapewne przekazania majątkowych praw autorskich, do czego - w trybie paranoicznym - trzeba wydać na notariusza.
"I gdzie tu logika, ja się pytam, gdzie tu logika?"

I tak i nie:

Tak- bo owszem jeśli pomysł jest dobry ryzykujesz, że firma go sobie przywłaszczy i jeśli pomysł nie został opublikowany ani zabezpieczony u notariusza to może być ciężko udowodnić, że to Ty posiadasz prawa autorskie i majątkowe do pomysłu.

Nie- składając zamówienie na stronę nie przekazujesz firmie praw majątkowych do pomysłu tylko składasz zlecenie (są prawa autorskie- niezbywalne dożywotnio[tj. do końca życia naszego gatunku albo przynajmniej cywilizacji] i idą one w parze z prawami majątkowymi- które można odsprzedać tylko musi zostać to wyraźnie zapisane w umowie między stronami, ale nie musisz ich przekazywać składając zlecenie na usług).

Nie- firmy tworzące strony mające udokumentowane doświadczenie na ogół nie maja interesu w przywłaszczeniu sobie twojego pomysłu. Jeśli ktoś zarabia 10 000 zł za serwis to nie będzie mu się chciało poświęcać czasu na przygotowanie, promocję i sprzedaż tworu, który nie wie na 100% czy uda mu się sprzedać, zwłaszcza, że w tym samym czasie może przygotować inny serwis i jeszcze jeden, i jeszcze jeden, i zarobić na każdym z nich po 10 000 zyla- taka jest proza życia.

Jest jeszcze problem innego typu- skąd wiadomo, że jeśli informatyk pójdzie na współpracę podpisze jakieś papierzyska, przygotuje komuś serwis za darmo i ten ktoś go sprzeda to, że nie zostanie wykołowany i coś z tego będzie miał? Rozumiem, że osoba chcąca zawrzeć umowę chce chronić swoje prawa- jednak kto ochroni prawa informatyka, który przygotował stronę?

I wciąż aktualne pytanie- jeśli chcemy sprzedać stronę to jak się zabezpieczymy, że firma, której ją sprzedajemy po prostu nie skopiuje strony? Sądzę, że to jest wazniejszy problem niż zabezpieczenie prawa w stosunku do wykonawcy zlecenia (tj. informatyka). Może warto, żeby serwis podziałał samodzielnie i zaczekał na klienta (warto też pamiętać, że jeśli to My sprzedajemy to kupiec wie że może dudkować warunki- jeśli ktoś chce kupić warunki dyktujemy My)?

(Łoł a żem się rozpisał ;P)

konto usunięte

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Radosław Kołodziej:

(Łoł a żem się rozpisał ;P)

Tak, i do tego prozą ;-)

Ale off-topicujemy, więc moja odpowiedź już pójdzie na priv.
Marcin P.

Marcin P. Trust and Safety
Specialist

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Witam,

Proponuję kompleksową pomoc w realizacji państwa pomysłów internetowych - sklepy i aplikacje e-commerce, serwisy firmowe lub wizytówki www, prywatne i specjalistyczne strony www, dedykowane aplikacje i systemy zarządzania treścią, doradztwo i konsulting

Oferujemy wysoki poziom i jakość wykonywanych usług , przystępne ceny i sprawną realizację projektów.

W razie pytań zapraszam do kontaktu:

marcin@bitnoise.pl
http://www.bitnoise.com.pl
tel. 513-405-820
Agata Chmielewska

Agata Chmielewska
http://achmielewska.
com

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

heh, wątek z 2007 roku...
Adam Pawliczek

Adam Pawliczek Usability expert, UX
designer,
Interaction
specialist

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Minęły więc 4 lata a my pewnie nawet nie zdajemy sobie sprawy że z tego genialnego serwisu opartego o web20 korzystamy na co dzień... Życie w internecie zaskakuje każdego dnia!
Tomasz M.

Tomasz M. Pozycjonowanie /
tworzenie stron www

Temat: Pomysl jest - szukam wykonawcy :)

Adam Pawliczek:
Minęły więc 4 lata a my pewnie nawet nie zdajemy sobie sprawy że z tego genialnego serwisu opartego o web20 korzystamy na co dzień... Życie w internecie zaskakuje każdego dnia!

Hehe, dobre. Pewnie i korzystamy, a Pani Ania zniknęła z GL, by oddać się rozkoszom związanym z zarządzaniem prywatnym archipelagiem ;)

Następna dyskusja:

Dlaczego Ajax nie jest Web 2?




Wyślij zaproszenie do