konto usunięte
Michał
Stanowski
magik od php i
wordpress
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Mirosław O.:
Adam B.:
Ostatnio widziałem też shoptrix.pl - ciekawy serwis, ale okazało się, że to klon pomysłu z USA. Tak jest w wielu przypadkach. Widzę polski fajny serwis, a po chwili klikania w necie widzę, że to zwykły klon z USA. Nie ma w tym nic zdrożnego, ale szanse na podbicie świata są wtedy marne.
uuu, no jaka szkoda, taki fajny, a taki sklonowany... i co teraz? ;)
ps. nie po to się przenosi (ops, sorry, klonuje) serwis na polski grunt aby nim podbijać świat.
Nic dziwnego, jeżeli gdy w USA rozwijał się internet i takie serwisy, to my korzystaliśmy z modemów i zakładaliśmy skrzynki na polboksie.
Druga rzecz, to co to za filozofia wymyślić taki serwis "załóż własny sklep w 5min". To można odnieść do wszystkiego? Na prawdę małe jest pole manewru i ciężko będzie o coś innowacyjnego.
Druga rzecz, to skąd ta pewność, że akurat serwis z USA był "pierwszy", a teraz wszystko to klony? Świat jest zbyt duży a my zbyt mało wiemy, żeby przesądzać co było pierwsze a co drugie.
W klonach nie widzę nic złego, jeżeli jest to jakaś podstawa do działań i wybicia się - by móc potem realizować własne pomysły. Tylko co jak w tym samym czasie na to samo wpadnie 5 innych osób? Z czego 3 z USA? Oczywiście zostaniemy posądzeni o plagiat/klon itd.
A może ktoś nie poświęca całego życia na przeglądanie wykopu, digga itp. i patrzeniu "co już było".
Jakby mi ktoś z moim DziejeSie.pl wyskoczył, że to klon tego i owego z USA/Azji/Rosji/Afryki to bym chyba wyśmiał. Na szczęście nikt taki "mondry" się nie trafił jak dotąd.
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Gracjana Chojnacka:Jak rozumiem, dlatego właśnie teksty typu "to już nawet nie brak pewnych zasad i norm (nie dziwi ze względu na wiek sprawcy)" tak łatwo przechodzą ci przez klawiaturę.
nie liczą się dla mnie oceny ludzi z wirtuala tak bardzo jak te z reala...
Mirosław O. netBOMB.pl
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
@Michał: ale czemu Ty to do mnie mówisz? :P ("o czym ty do mnie rozmawiasz?" :P )
Michał
Stanowski
magik od php i
wordpress
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Mirosław O.:
@Michał: ale czemu Ty to do mnie mówisz? :P ("o czym ty do mnie rozmawiasz?" :P )
Tak ogólnie mówię. Zacytowałem dla pokazania kontekstu, o czym xD
Bo że zazwyczaj piszę co mi do głowy właśnie wpadnie, to wypowiedzi często nie posiadają żadnej logiki więc ogólny kontekst się przydaje ;)
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
@Gracjana - mikroplotek Ci się nie podoba, bo nie jesteś w targecie, to jest "serwis" skierowany do wąskiej grupy użytkowników ;)Swoją drogą - wiecie, że po "premierze" mikroplotka pojawiły się w Sieci teksty ludzi, któzy traktowali ten projekt na serio, i do tego pisali analizy dotyczące roli mikroplotka w społeczeństwie internetowym? :)))
Wracając do tematu - tak naprawdę wszystko już wymyślono. Wydaje mi się, że bez rozwoju technologii trudno obecnie wprowadzić spore innowacje - po prostu wszystko, co można stworzyć na poziomie pomysłu, zostało już wymyślone.
W tej chwili wstępnie planujemy prowadzenie bardzo ciekawego projektu, który według mnie ma ogromne szanse na sukces, i jest w ogóle świetnym serwisem. Co nie zmienia faktu, że raczej brak w nim rewolucyjnych funkcjonalności, które nigdzie i nigdy się nie pojawiły.
Polski startup podbija świat? Powiedzmy sobie szczerze, o NK taki TechCrunch napisał RAZ, niedawno. Co trzeba osiągnąć, żeby napisał o czymś dwa razy? I żeby na zachodzie ktokolwiek nas zauważył? ;)
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Paweł Opydo:A ja myślę, że jeszcze jest sporo do wymyślenia, na przykład z zakresu organizacji i powiązania ze sobą informacji, szczególnie tych dość bezładnie tworzonych jako UGC.
Wracając do tematu - tak naprawdę wszystko już wymyślono. Wydaje mi się, że bez rozwoju technologii trudno obecnie wprowadzić spore innowacje - po prostu wszystko, co można stworzyć na poziomie pomysłu, zostało już wymyślone.
I czasem mała dość innowacja może być rewolucyjna w skutkach, jak choćby wprowadzenie formatu MP3 (no bo właściwie komu przeszkadzało słuchanie nieskompresowanego audio typu WAV...).
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Paweł Opydo:
Wracając do tematu - tak naprawdę wszystko już wymyślono. Wydaje mi się, że bez rozwoju technologii trudno obecnie wprowadzić spore innowacje - po prostu wszystko, co można stworzyć na poziomie pomysłu, zostało już wymyślone.
Przyznam szczerze, że nie śledziłem tego wątku, więc możliwe, że ktoś już to zauważył.
Ostatnio natknąłem się na tutorial, jak zrobić uploader plików na serwer. Niby nic, ale...
Odbywa się nie poprzez standardowe wybranie pliku z dysku, lecz poprzez przeciągnięcie pliku (np z pulpitu) do otwartego okna przeglądarki. Oczywiście odbywa się przy użyciu Adobe AIR, ale zawsze coś. Jest już jakaś różnica.
Tak więc twierdzenie, że wszystko już wymyślono, mija się z prawdą. Weżmy na przykład naszych dziadków. Dla nich szczytem technologii było słuchanie radia. Dla nas są portale społecznościowe, SaaS, itp. Zobaczymy co będzie za 30 lat...
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Tak, ale to wszystko są raczej zmiany pod względem usability, obsługi etc. - raczej nie pod względem jakichś mega-rewolucyjnych pomysłów. Pierwsze serwisy były oparte o proste, i przydatne idee - tu wrzucamy zdjęcia, tam wideo, tu znajdujemy znajomych, a tam kontakty biznesowe. Teraz pomysłów naprawdę nowatorskich jest mało, a większość z nich to nie są rzeczy, których przydatność łatwo wytłumaczyć.Co do tego, o czym pisał Maciek - polecam potestowanie Wallop.com - totalnie odjechana i oryginalna obsługa. Tam nawet zapraszanie znajomych polega na przeciągnięciu ikonki osoby do swojego pola kontaktów. Notabene na tym "polu" możemy sobie układać ikonki znajomych (okrągłe avatary) w dowolny sposób - raczej mało spotykane ;)
Miсhal
S.
quidquid latinum
dictum est, altum
viditur
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Maciej W.:
Paweł Opydo:
Wracając do tematu - tak naprawdę wszystko już wymyślono. Wydaje mi się, że bez rozwoju technologii trudno obecnie wprowadzić spore innowacje - po prostu wszystko, co można stworzyć na poziomie pomysłu, zostało już wymyślone.
LOL
Historia sie lubi powtarzac
"Wszytsko juz zostalo wynalezione"
Szef amerykanskiego urzedu patentowego w roku 1899
Everything that can be invented has been invented.
Charles H. Duell, Commissioner, U.S. Office of Patents, 1899
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Maciek, nie o to chodzi :)Uważam, że "wszystko" już zostało wymyślone, na dzień dzisiejszy i obecne możliwości ;)
Co nie zmienia faktu, że:
- można ulepszać to, co już zostało wymyślone, mieszać i tworzyć nowe rzeczy;
- rozwój technologii pozwoli na wymyślanie jeszcze nowszych rzeczy ;)
Ale w związku z tym 2 punktem, uważam, że rozwój Sieci powinien dążyć właśnie do delikatnych wybiegów w przyszłość, a nie do wymyślania setek niepotrzebnych startupów, z nadzieją, że któryś "zażre" :)Paweł Opydo edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 22:47
Ryszard S. Wolny strzelec
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Krótko mówiąc, jak w starej piosence: "daj, czego inni nie dali".
Marek
W.
Doradztwo
logistyczne,
zarządzanie zapasami
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Już się doczekaliśmy:http://www.nozbe.com/
wśród 11 najlepszych światowych premier 2007 roku. A tworzy to naprawdę młody, mądry człowiek, któremu wcale nie przewraca się w głowie.
Specjaliści od startupó powinni się interesować niektórymi wydareniami: http://democamp.pl/
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
A ja na przykład uważam, że GoldenLine ma kilka ciekawych pomysłów na serwis 2.0 (bardziej serwis typowo społecznościowy niż szerszego zakresu UGC).Możliwości dyskusji przyznaję na początku mnie zaskoczyły, a nawet zaszokowały (opcja edycji postów szczególnie), stopniowo się do nich przyzwyczajam.
Dashboard pierwszej strony jest bardzo funkcjonalny, w dużym stopniu nakierowany właśnie na dyskusje. Wydaje się więc że cały Goldenline jest bardzo forum-centric, jeśli można to tak nazwać. Ale istnieją też opcje związane z pokazaniem siebie, nawiązaniem znajomości.
Ciekawe na przykład, co by zmieniło dodanie angielskiej wersji językowej? Czy miałby szansę zebrać więcej profesjonalistów w globalizującym się świecie?
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
michal S.:
Maciej W.:
Paweł Opydo:
Wracając do tematu - tak naprawdę wszystko już wymyślono. Wydaje mi się, że bez rozwoju technologii trudno obecnie wprowadzić spore innowacje - po prostu wszystko, co można stworzyć na poziomie pomysłu, zostało już wymyślone.
LOL
Historia sie lubi powtarzac
"Wszytsko juz zostalo wynalezione"
Szef amerykanskiego urzedu patentowego w roku 1899
Everything that can be invented has been invented.
Charles H. Duell, Commissioner, U.S. Office of Patents, 1899
Dobre :DDDD
No cóż autor Paweł O. nadal twierdzi: mimo, że nie o to mu chodziło, że wszystko już wymyślono, to jednak wszystko już wymyślono.
Odważne...
Zresztą te słowa odzwierciedlają sposób myślenia wielu ludzi, w tym obywateli naszego kraju. Nic dziwnego, że gdy przychodzą młodzi naukowcy i innowatorzy na spotkanie z potencjalnymi inwestorami, prezentują technologię która mogłaby podbić świat - są traktowani niepoważnie. Od założenia, że wszystko już wymyślono, krok do braku wymagań, oczekiwań, potrzeb. Wystarczy, że jest lampa naftowa i jest jasno, po co chcieć więcej...
Ryszard S. Wolny strzelec
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Jarosław Z.:
Ciekawe na przykład, co by zmieniło dodanie angielskiej wersji językowej? Czy miałby szansę zebrać więcej profesjonalistów w globalizującym się świecie?
Wielu Polaków i obcokrajowców mających profil w GL, ma go też na innych serwisach anglojęzycznych. Już tylko wstawienie w nich linku do angielskiej wersji językowej GL dałoby wiele. Tylko
"Goldenline.com domain is for sale. for USD 35,000."
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Gracjanko, moja droga, czytaj ze zrozumieniem - albo przynajmniej spróbuj.Uważam, że na obecnym poziomie technologii, wszystko co miało być wymyślone, już zostało wymyślone. Żeby kolejne projekty i pomysły miały sens, jest potrzebny dalszy krok technologiczny :)
Kiedyś internet był zbiorem cyferek. Stworzenie wtedy serwisu społecznościowego było niemożliwe - dopóki technologia nie rozwinęła się na tyle, że dało się to zrealizować :)
Wierzę, że teraz nie trzeba _wymyślać_ kolejnych serwisów społecznościowych, łbodwozerowych etc. tylko należy zainwestować w przyszłość, i myśleć o kolejnym kroku :)
Ja rozumiem Gracjanko, że wszyscy się z Ciebie śmieją, i teraz będziesz starać się ośmieszać głównie mnie, bo napisałem prosto z mostu, że coś jest z Tobą nie teges - ale Ci nie wychodzi :* Pozdrawiam Cię serdecznie, moja droga.
konto usunięte
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Kolejny krok to zrozumienie treści. Tylko w Polsce nikt tego nie robi. I nie zrobi tego za nich Google, jesteśmy za małym i za trudnym rynkiem.
Adam
B.
Experienced leader &
business developer
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
Ktoś mnie znów źle zrozumiał. Chodziło mi zwyczajnie o stwierdzenie prostego faktu, że klonowaniem zachodnich pomysłów nie prowadzi do podbijania świata. Nie przeczy to wcale możliwości rozwoju tego pomysłu i jego monetyzacji na naszym poletku...@Goldenline: dobrze to Jarosław opisał, jest bardzo forum-centric. To po prostu inny model niż LinkedIn. Był tu gdzieś temat już i chyba nie ma zagranicznego odpowiednika dla GL...
Grzegorz
G.
Prezes Zarządu AB
Poolicz.pl | FyBy.pl
sp. z o.o.
Temat: Polski start-up podbija świat. Doczekamy się?
WitamCoś się mnie ten wątek przykleił z kilku powodów.
1. "wszystko już wymyślono" - "640 KB pamięci wystarczy każdemu" - 1981 r. Bill Gates (podobno on sam się do nich nie przyznaje). Koło, opona (jako proces wytwarzania Goodyeara), silnik spalinowy, setki "zabawek" Edisona czy bomba atomowa (nie mówiąc o postępie w innych dziedzinach wiedzy) nie powstały przez przypadek, czy ulepszenie (poza "przypadkowymi", nad którymi jednak ktoś pracował - odkryciami) ale jako ZAPLANOWANE i REALIZOWANE pomysły (nie zawsze pod kątem rynkowych wymagań, choć te przynajmniej w większości były opłacalne).
Faktem jest, że patrząc na rynek internetowy zasada ta może wydawać się prawdziwa. Większość serwisów to po prostu "maszapy" funkcjonalności (vide Google Android). Oczywistym jest, że czasem najgenialniejsze rozwiązanie nie bezie używane (za życia twórcy lub nigdy) lub akurat projekt nie wyjdzie (dopiero drugi start dał nam coca-colę i okazał się sukcesem, mimo, że produkt był dokładnie ten sam).
Pytanie w wątku brzmiało czy "doczekamy się?" Pytanie - "na co czekamy?" Czy na innowacyjną technologię, która odciąży ludzi, oszczędzi im czas, umożliwi podejmowanie szybkich i trafnych decyzji? I czym mierzyć "podbicie świata" (liczba użytkowników / powszechność / międzynarodowy charakter / niskie koszty utrzymania / wydajność / wielkością inwestycji / zyskiem netto twórców / zadowoleniem użytkowników / satysfakcja twórców)? Bo większość z tych kryteriów najlepiej spełniają różowe strony...
Obawiam się tylko o tą (jeszcze utrzymującą się) modę na tworzenie serwisów "społecznościowych" o wszystkim i o niczym, na siłę i byle jak. Po to, aby użytkownik założył konto, odwiedził je dwa razy i nigdy tam nie wrócił. Twórcy Google (zanim stali się znani) zrobili coś dobrze. Bardzo dobrze. Z naukowego (ach ta matematyka), biznesowego i (później jako firma zatrudniająca specjalistów) marketingowego punktu widzenia. Dlatego istnieją i przeżyli wiele firm, nastawionych na jednorazowe transakcje, bylejakość, odrzucenie nauki i chwilową modę. Internet jest specyficznym rynkiem, na którym czas biegnie znacznie szybciej i błędy widać nie po roku czy dwóch ale już 3 miesiącach.
Jak trafnie zauważył Pan Paweł Opydo: 'wszystko wymyślono na gruncie pomysłu'. Ale już nauka o przedsiębiorczości uniemożliwia postawienie znaku równości pomiędzy kreatywnością, a innowacyjnością w drodze do przedsiębiorczości. To, że ktoś o czymś pomyśli, nie znaczy, że jest innowacyjny lub że to wymyślił (ludzie "od zawsze" chcieli latać, co nie znaczy, że to oni "wynaleźli" samolot). Najtrudniejszym krokiem jest realizacja pomysłów (strach przed porażką, wymaganiami rynku, zarządzaniem projektem). Dzisiaj problemem nie jest wymyślenie czegoś w internecie, rejestracja domeny za 90gr czy serwer za 1 zł. ale sprzedanie pomysłu i wykazanie, że na tle innych jest naprawdę czymś innym, ciekawszym i że jest szansa aby na tym zarobić.
Uważam, że na rynku jest jeszcze wiele miejsca na nowe rozwiązania (nie tylko - powiedzmy ogólnie - serwisy internetowe, ale aplikacje i oprogramowanie). Jestem również przekonany, że jeszcze wielu Polaków zabłyśnie (nie tylko w branży internetowej:). Mamy świetnie wyedukowanych i wyszkolonych ludzi, którzy już dzisiaj odnajdują się na zagranicznych rynkach - czas aby brali sprawy we własne ręce i zakładali firmy:)
2. Zmartwiłem się jednak ponieważ w trakcie merytorycznej dyskusji (do której jakoś na GL się przyzwyczaiłem) spotkałem bardzo mało osób, dla których ekran staje się okopem, zza którego mogą obrażać innych. Obawiam się, że Pan Paweł Opydo nie miał możliwości osobiście spotkać się z Panią Gracjaną. Wycieczki osobiste, bez znajomości czegoś więcej niż sami podajemy we własnym profilu (dobrowolnie) nie świadczą dobrze o ich Autorach. Ponadto GL jest miejscem, na którym wypowiadają się osoby nie tylko "z [luźnej] branży", w której przechodzenie na "ty" jest akceptowane. Jeśli ktoś sobie tego wyraźnie nie życzy (dając to do zrozumienia w swoich wypowiedziach) - należy to uszanować. Mogę też Panu zagwarantować, że Pani Gracjana jest nie tylko wykształconą osobą, autorem ciekawych publikacji, właścicielką firmy, trenerem, ale również z dużym poświęceniem pracuje na rzecz stowarzyszeń pomagając naprawdę potrzebującym. Mogę również zaświadczyć, że cieszy się dobrym zdrowiem zarówno fizycznym jak i psychicznym. Ponadto nawet różnica wieku oraz akceptowane przez społeczeństwo ponad netykietę zasady savoir-vivre`u, narzucają pewien kanon postępowania, poniżej którego (bez względu na okoliczności się nie schodzi). Osoby zajmujące się zjawiskiem przemocy (kojarzonej głównie z przemocą fizyczną) - a do takich osób mogę zaliczyć Panią Gracjanę, w fachowy sposób tak właśnie nazwałyby komunikat, który otrzymała (o tym, że jest to problem, świadczy chociażby zbliżająca się nowelizacja przepisów w tym zakresie). Abstrahując od podtekstów seksistowskich, nad którymi pozwolę sobie w milczeniu przejść od razu do tajemnicy korespondencji oraz jej cytowania. Nie będę zajmował się kwestiami prawnymi (ponieważ one jednoznacznie nie precyzują ten sprawy), powiem jednak, że cieszę się, iż w środowisku, w którym się wychowywałem takie postępowanie byłoby naganne (zważywszy, że z tego co można się domyśleć, Pani Gracjana próbowała "offtopa" rozwiązać w bezpośredniej korespondencji z Panem).
Między innymi z tego powodu, pozwoliłem sobie niniejszą wiadomość opublikować, aby nie narażać się na cytowanie fragmentów z prywatnej korespondencji. Pana kolejne, coraz mniej kulturalne wypowiedzi tylko umocniły mnie w przekonaniu, że należy na nie odpowiedzieć - ponieważ z pewnością nie tylko Pani Gracjana, ale również ja (jako osoba współtwórcy projektu, o którym chciała się wypowiedzieć Pani Gracjana) poczuliśmy się dotknięci. Dobro osobiste (ze szczególnym uwzględnieniem pojęcia czci - art. 23 KC), w przeciwieństwie do tajemnicy korespondencji, zostało umocowane trochę lepiej. M. in. właśnie dlatego na łamach prasy, w internecie, czy osobiście (o co dzisiaj najtrudniej) ludzie nie pozwalają sobie na obrażanie drugiego człowieka (pomijając kulturę). Niektóre z Pana wypowiedzi i zwroty używane w stosunku do Pani Gracjany, przybrały wręcz formę molestowania (Molestowanie - łac. molestare, fr. molester drażnić, naprzykrzać się - zachowanie naruszające godność osobistą poprzez natrętne i uporczywe naprzykrzanie się, najczęściej bliskie napastowaniu i nieakceptowane przez społeczeństwo). Chciałem przez to zwrócić uwagę na fakt, że pisząc lub mówiąc pewne rzeczy (nawet będąc wzburzonymi), często nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji moralnych i prawnych.
Wracając do kwestii linków postanowiliśmy wziąć przykład z Interii i na stronie głównej umieścić linki do działów tematycznych mniej lub bardziej związanych z tematyką serwisu projektów. Nasza spółka podobnie jak Interia uruchamia własne oraz zewnętrzne projekty, które promuje w swoich serwisach właśnie w ten sposób. Ponadto "Link farm (dosł. farma linków, farma hiperłączy) - duża grupa stron internetowych zawierających skierowane do siebie wzajemnie i do wybranej strony odsyłacze internetowe. Tego rodzaju kompleksy stron są zazwyczaj tworzone w sposób zautomatyzowany, a nie ręczny." (za Wikipedia) Każdy z naszych projektów to oddzielny serwis tematyczny, który nie jest generowany ani rozbudowywany w sposób zautomatyzowany.
Chciałbym również przypomnieć, że wątek dotyczył projektów, a nie osób, które nimi zarządzają lub miały z nimi styczność. Z całym szacunkiem dla osób, które interesują się wdrożeniem naszej aplikacji, proszę nie wymagać (przynajmniej ode mnie) podobnego stosunku do naszych projektów jak wyrażony przez Pana we własnym profilu do Mikroplotka.com - "Tworzenie serwisu, którego ambicją jest być najidiotyczniejszym startupem roku!:)".
Mam nadzieję, że niniejsza wypowiedź w pełni wyraziła uczucia, które naszły mnie po zapoznaniu się z komentarzami od ostatniej mojej nieobecności. Z przyjemnością będę śledził wątek w dalszym ciągu. Mam również nadzieję, że obecny na forum moderator umożliwi uczestnikom zapoznanie się z wiadomością, po czym zajmie się całym "offtopem", który mimo wszystko do czegoś się przydał.
Dziękuję za wszystkie listy, które do mnie napływają:)
Podobne tematy
-
WEB 2.0 » Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0? -
-
WEB 2.0 » Statystyki kliknięć dodaj do/podziel się/subskrybuj. -
-
WEB 2.0 » www.twoje-zdanie.pl - Nowy portal opiniotwórczy - Start ! -
-
WEB 2.0 » Twitter zrzeka się praw do treści generowanych przez... -
-
WEB 2.0 » Czy tylko mi się wydaje ? -
-
WEB 2.0 » Nowe narzędzie komunikacyjne - "polski Wave" - iCOMM -
-
WEB 2.0 » eholiday.pl - (chyba) najlepszy polski site w tej tematyce -
-
WEB 2.0 » Konkursy do których można zgłosić wlasny start-up -
-
WEB 2.0 » Czy web 2.0 ma szansę przyjąć się w firmach? -
-
WEB 2.0 » Zagraniczne start-upy -
Następna dyskusja: