konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Witam,

w czerwcu udało mi się napisać pracę licencjacką dotycząca Web 2.0 i usług finansowych i obronić ją na 4,5. Zastrzeżenia recenzenta i promotora dotyczyły braku specyfikacji konkretnych usług finansowych 2.0 oraz wyników uzyskanych na podstawie ankiety. Celem pracy było stworzenie podstaw do dalszych badań (jeśli miałoby to sens). W najbliższym czasie będę musiał wybrać promotora do pracy magisterskiej i tym samym tematykę pracy. Dlatego byłbym wdzięczny za opinię dotyczące pracy, sensu dalszego zagłębiania się w tą tematykę i racje jej bytu przy obecnych trendach.

Z poważaniem
Piotr Biegun

Link do pracy
https://docs.google.com/fileview?id=0B9Hkr9OSRw1IM2U2Mj...
Paweł Surgiel

Paweł Surgiel BIVROST - VR Video
Technologies

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Moim zdaniem sztuka dla sztuki. Webdwazero to temat zjeżdżony jak strażniczki lasu na krajowej dwójce.
Nic odkrywczego, aczkolwiek bzdur niewiele. Mi osobiście nie podoba się odmiana przez przypadki pewnych angielskich terminów. Brak też wyszczególnienia i analizy usług finansowych, a szkoda, bo swego czasu mocno reklamował się np Kokos. W tej branży mają przyszłość też wszelkie kantory społecznościowe a ich przewaga może polegać albo na operacjach na bilonie, albo egzotycznych wymianach bezpośrednich (np. Rubli na Randy).

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

W czasie pisania pracy nie brałem pod uwagę social lending itp. Myślałem bardziej w jaki sposób można wykorzystać w instytucjach finansowych mechanizmy działania Facebooka czy Wikipedii.
Szymon K.

Szymon K. Kierownik pionu
projektów e-commerce
i lifestyle -
Money.pl

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Łojezusie... to jeszcze się pisze prace o Web 2.0? Myślałem, że ta moda skończyła się w poprzednim sezonie.

A tak poważnie - pisząc o instytucjach finansowych w kontekście Web 2.0. naprawę nie sposób nie wspomnieć o social lending. Szczególnie gdy piszesz o zagrożeniach. O proszę... możesz pociągnąć temat w magisterce - Branża finansowa a social lending - szanse i zagrożenia bla bla bla. Chociaż ten temat byłby też fajny rok temu, ale sam bym się chętnie przeczytał taką pracę:) Przekonuje Cię to?:)

PS. zmień promotora, zdecydowanie zbyt ambitnie podchodzi do pracy na poziomie licencjatu :)

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Web 2.0 bardzo popularny jest w kręgach akademickich;) Ludzie robią z tego doktoraty i habilitacje. Skupiają się raczej na problemach jakie mogą powstać przy złym wykorzystaniu efektów sieciowych np. niepoprawny wpis na wiki, który się rozprzestrzenia oraz implementacji mechanizmów Web 2.0 (paradygmatu;) ) np. w administracji itp.

Social lending w Polsce na razie nie ma szans. Większość osób, którzy pracują w sektorze finansowym nie zna tego pojęcia, bo ludzie nie zgłaszają zapotrzebowania na takie usługi, bo po prostu się ich boją. Niestety wynika to z mentalności Polaków, która ogranicza wiele ciekawych pomysłów społecznościowych i spowalnia ich rozwój.
Do tej pory zrobienie zakupów za pomocą karty płatniczej w niektórych miejscach graniczy z cudem, nie wspominając o kolejkach w banku po wypłaty i wpłaty gotówkowe oraz podstawową obsługę konta. Dopiero jak to się zmieni będzie można rozważać inne formy usług finansowych.

Promotora miałem idealnego i chciałbym go mieć dalej, ale chyba nie da rady już przy magisterce. Pisanie pracy "Branża finansowa a social lending - szanse i zagrożenia ... " raczej nie przejdzie u moich potencjalnych promotorów, ale i tak dzięki za pomoc;)
Szymon K.

Szymon K. Kierownik pionu
projektów e-commerce
i lifestyle -
Money.pl

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Piotr Biegun:
Web 2.0 bardzo popularny jest w kręgach akademickich;)

W tzw. "branży" web 2.0 jest już passe. Mam dla Ciebie kolejny temat, bardziej życiowy - "Web 2.0 + (uwaga! modne słowo) monetyzacja czyli narodziny web 3.0."

Social lending w Polsce na razie nie ma szans.

Polska, czy nawet duża część Europy, to w ogóle inna planeta wobec USA. Po co pisać o Polsce... może lepiej o Stanach :)

Promotora miałem idealnego i chciałbym go mieć dalej,

Panie Willy!! jest Pan tu gdzieś?Szymon K. edytował(a) ten post dnia 12.10.10 o godzinie 20:37
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Szymon K.:

narodziny web 3.0

A co to jest Web 3.0?

Jarosław Zieliński
Szymon K.

Szymon K. Kierownik pionu
projektów e-commerce
i lifestyle -
Money.pl

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

A co to jest Web 3.0?

Jarosław Zieliński

Dla działu sprzedaży: web 2.0, które potrafi na siebie zarobić.

Dla reszty świata: sieć semantyczna (na razie umownie)Szymon K. edytował(a) ten post dnia 12.10.10 o godzinie 20:45

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Ja napisałam pracę licencjacką na temat Web 3.0 :)

Tylko to było w 2007 roku, więc mogło się pojawić wiele nowych rzeczy w tym temacie.
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Szymon K.:
A co to jest Web 3.0?

Dla działu sprzedaży: web 2.0, które potrafi na siebie zarobić.

Dla reszty świata: sieć semantyczna (na razie umownie).

To są dwie różne sprawy. Diametralnie.

Znasz w ogóle jakąś działającą sieć semantyczną?

Jarosław Zieliński
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Monika C.:
Ja napisałam pracę licencjacką na temat Web 3.0 :)

Tylko to było w 2007 roku, więc mogło się pojawić wiele nowych rzeczy w tym temacie.

A moge porposić definicję ze źródłem? :)

Jarosław Zieliński
Krystian Bigos

Krystian Bigos Bieszczadersi.pl - w
trakcie...

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Jarosław Zieliński:
Monika C.:
Ja napisałam pracę licencjacką na temat Web 3.0 :)

Tylko to było w 2007 roku, więc mogło się pojawić wiele nowych rzeczy w tym temacie.

A moge porposić definicję ze źródłem? :)

Jarosław Zieliński

Może to po prostu praca z zakresu FUTUROLOGII ? :-)

PS: Albo kompletna nieznajomość tematu w szczególności przez promotora, bo dalej to jasne, że nikt nie czyta.Krystian Bigos edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 00:00

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Szymon K.:
A co to jest Web 3.0?

Jarosław Zieliński

Dla działu sprzedaży: web 2.0, które potrafi na siebie zarobić.

Dla reszty świata: sieć semantyczna (na razie umownie)

Dla mnie tworzenie terminu Web 3.0 na razie nie wnosi nic nowego. Widoczna różnica jaka jest pomiędzy tzw. Web 1.0, a Web 2.0 jest bardzo duża. A pomiędzy 2.0, a 3.0 nie widać tego tak bardzo. O zarabianiu pisał Chris Anderson w 2004 roku, a opisywał przecież serwisy wykorzystujące paradygmat Web 2.0.Piotr Biegun edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 07:07

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Panowie, podsyłam wyjaśnienie tematu poparte przypisami;
W literaturze przedmiotu pojęcie Semantic Web, tłumaczone na język polski zazwyczaj jako sieć semantyczna, bywa też stosowane zamiennie z terminem Web 3.0, oznaczającym Internet trzeciej generacji, chociaż w rzeczywistości określa tylko jeden z jego elementów. W polskich źródłach dotyczących tego zagadnienia spotyka się także wyrażenie „Web Semantyczny”[Sosińska-Kalata 2004, s. 87].
Pomysł i założenia Semantic Web zostały opracowane przez Tima Bernersa-Lee, twórcę standardu World Wide Web i pierwszej przeglądarki internetowej, a także przewodniczącego World Wide Web Consortium (W3C).
W swoich założeniach sieć semantyczna ma korzystać z istniejących protokołów komunikacyjnych, czyli zestawu parametrów określających sposób zapisu i transmisji informacji przesyłanych między urząadzeniami komputerowymi, na których bazuje dzisiejszy Internet [Czajkowski 2002,s. 485].
Najważniejsze novum polegałoby na tym, że przesyłane dane byłyby rozumiane nie tylko przez ludzi, ale również przez maszyny. „Rozumienie” należy interpretować w ten sposób, iż dane przekazywane byłyby w postaci, w której maszyna mogłaby powiązać ich znaczenia między sobą, a także rozpoznać ich kontekst [Berners-Lee 2007, dok. elektr.].
Będzie to możliwe dzięki odpowiedniemu zastosowaniu metadanych i ontologii.

Dlatego nie moge się zgodzić z Tobą Piotrze, że nie ma widocznej różnicy między Web 2.0 a 3.0, bo są kolosalne różnice w działaniu.
Zgadzam się, że Sematic Web to dopiero pieśń przyszłości, niemniej jednak prace nad nową generacją Internetu trwają i już można odnaleźć w sieci ciekawe przykłady.

konto usunięte

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

O semantic web słychać od dawna, ale czy można nazywać go od razu Web 3.0 w przypadku gdy nie działa w pełni? Wydaje mi się, że nazwa Web 2.0 została upubliczniona w momencie, gdy już działały pewne witryny. Dlatego na ich podstawie można było określić co to tak naprawdę to 2.0 znaczy.
Paweł Surgiel

Paweł Surgiel BIVROST - VR Video
Technologies

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

A nie macie wrażenie, że dyskusja schodzi w kierunku jakiegoś niewidzialnego jednorożca?

Termin Web 2.0 powstał jako określenie pewnych procesów, które zaszły w sposób naturalny, jako etap ewolucji. Czyli najpierw były zmiany, a później je nazwano. Umożliwiła je powszechność, popularyzacja i dostępność Internetu, technologia oraz zainteresowanie biznesu.

W przypadku Web 3.0 mam wrażenie, że jest to na głowie postawione. Coś na zasadzie: wymyślmy coś nowego, nadajmy kolejny numerek, bo zaczyna być nudno...

Natomiast pisanie prac dyplomowych na tematy wymagające co nieco research-u się jak najbardziej chwali :)
Szymon K.

Szymon K. Kierownik pionu
projektów e-commerce
i lifestyle -
Money.pl

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Jarosław Zieliński:
To są dwie różne sprawy. Diametralnie.
Znasz w ogóle jakąś działającą sieć semantyczną?
Tylko to było w 2007 roku, więc mogło się pojawić wiele nowych rzeczy w tym temacie.

A moge porposić definicję ze źródłem? :)

Widzę, że kolega przyszedł tu tylko po to, żeby czepiać się słówek.
Zanim zadasz kolejne pytanie o bibliografię powiem Ci więcej - w kręgach czysto akademicko-teoretycznych mówi się już nawet o web 4.0!

Wiadomo, że web 3.0. jako taka jeszcze nie funkcjonuje, że jest to na razie tylko marketingowy slogan którym wyciera się buzie podczas prezentacji na różnych tam campach i innych rautach. Ale słówko to służy jako opis całokształtu pewnych zjawisk, które wierzymy, że są przyszłością i które gdzieś już tam istnieją rozsiane po uczelniach czy mikroprojektach projektach jakichś ekscentryków (wyszukiwanie semantyczne, cloud computing itp). Prawda, że określenie web 2.0. wymyślono dla istniejącego już zjawiska. Wtedy też uświadomiliśmy sobie, że internet może mieć jakieś "generacje" (które zostają zdominowane przez jakieś zjawisko) więc zaczęliśmy sobie, może rzeczywiście troszkę na siłę, wymyślać kolejne i kolejne i kolejne.

Taki rysunek jeszcze żeby nie było nudno:

Obrazek
Szymon K. edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 19:03
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Szymon K.:

Widzę, że kolega przyszedł tu tylko po to, żeby czepiać się słówek.

Nie. Odróżnić realność od teorii. Mogę się założyć, że w ciągu najbliższych trzech lat nie będzie działającej sieci semantycznej. Bo oznacza to abo jakis potworny przełom w wyszukiwarkach albo niewyobrażalną pracę po stronie autorów stron.
wyszukiwanie semantyczne, cloud computing

No to mamy słynny drugi element.
Wtedy też uświadomiliśmy sobie, że internet może mieć jakieś "generacje" (które zostają zdominowane przez jakieś zjawisko)

Wiadomo, jakie mniej więcej zjawiska zdominowały Web 2.0: przede wszystkim UGC, a także aplikacjacje dostępne przez Internet (co zresztą się pokrywa, bo każdy CMS napędzający blog jest taką właśnie aplikacją).

Natomiast semantic web...?

Jarosław Zieliński
Szymon K.

Szymon K. Kierownik pionu
projektów e-commerce
i lifestyle -
Money.pl

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

a kto pisze o 3 latach?
Nam się wydaje, że nie będzie za 3 lata wyszukiwarki semantycznej, nie będzie cloud computingu ( a przynajmniej nie o zadowalającej wydajności) nie będzie webOSu, e-booki nie wyprą książek. Ale jest kilku świrów, którzy w to wszystko wierzą (eg. Stephen Wolfram) i dzięki ich energii (a może naiwności) krok po kroku jesteśmy bliżej tej przyszłości, którą sami sobie wymyśliliśmy. W którymś momencie to wszystko zacznie się rozwijać w tempie wykładniczym a my będziemy prowadzić podobną do tej dysputę o web 4.0.

Wracając do sedna. Web 3.0 to nie jest jakiś zupełnie wyimaginowany twór i próba definicji granic tego zjawiska na pewno nadawała by się na pracę badawczą :)

Bez odbioru :)Szymon K. edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 20:08
Krystian Bigos

Krystian Bigos Bieszczadersi.pl - w
trakcie...

Temat: Oceany pracy licencjackiej - Web 2.0

Piotr Biegun:
Witam,

w czerwcu udało mi się napisać pracę licencjacką dotycząca Web 2.0 i usług finansowych i obronić ją na 4,5. Zastrzeżenia recenzenta i promotora dotyczyły braku specyfikacji konkretnych usług finansowych 2.0 oraz wyników uzyskanych na podstawie ankiety. Celem pracy było stworzenie podstaw do dalszych badań (jeśli miałoby to sens). W najbliższym czasie będę musiał wybrać promotora do pracy magisterskiej i tym samym tematykę pracy. Dlatego byłbym wdzięczny za opinię dotyczące pracy, sensu dalszego zagłębiania się w tą tematykę i racje jej bytu przy obecnych trendach.

Z poważaniem
Piotr Biegun

Link do pracy
https://docs.google.com/fileview?id=0B9Hkr9OSRw1IM2U2Mj...


Nie, żebym się czepiał, ale zastanawiam się jak to możliwe, że taka bibliografia przeszła. Kierując się zasadami sama bibliografia zniechęca, ale to tylko moja opinia.

Następna dyskusja:

Badanie do pracy licencjack...




Wyślij zaproszenie do