Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Peter K.:
Ja bym chciał wyglądać na nieokrzesanego chama, bo tacy mają wzięcie :)

Tu się mylisz ;) cham ma być okrzesany, dzisiejsze baby są leniwe i same krzesać nie zamierzają :)

Echh ten offtop... ale serio jakoś target do mnie 'nie przemawia' chociaż teoretycznie sporo kategorii mnie ni z tego, ni z owego obejmuje ;)

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Peter K.:

Czy jak wrzucę u Ciebie 100 zdjęć ze swojego mieszkania z i/lub ptakiem na wierzchu będzie to świadczyć o głupocie Twojego serwisu?

Jak wrzuci Pan 100 zdjęć ze swojego domu w trakcie pracy nad czymś ciekawym (malowanie obrazów, tworzenie gier komputerowych, etc.) lub/i zdjęcie z ptakiem (np. sokołem, papugą, etc.), to znajdzie się na eksponowanym miejscu mojego serwisu.

Natomiast jeśli będzie to coś budzącego złe skojarzenia (pomińmy 1000 fotek z mieszkania), zostanie wyrzucone, konto skasowane.

Dlaczego? Aby nie odstraszało innych użytkowników.

Nasza klasa nie jest moderowana, dlatego różnego rodzaju "agencje" promują tam swoje biznesy wśród m.in. nieletnich.

Dziwi mnie to, że pomysł promowania ładnych, pozytywnych, o walorach artystyczych, zdjęć spotyka się z taką dezaprobatą.
Są (ostali się) jeszcze ludzie o wrażliwych duszach, którzy szukają piękna, nienawidzą chamstwa. I do takich kieruję swój portal.

Ale dziwne: pokazać się z najlepsze strony jakiejś społeczności.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 00:08

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Kamil W.:
chociaż teoretycznie sporo kategorii mnie ni z tego, ni z owego obejmuje ;)

Rozumiem, że jesteś Goth'em :)

Odpowiedź na pytanie w temacie została udzielona. Myślę, że offtopy można pociągnąć, skoro jest ku temu okazja.Peter K. edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 00:08

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Kamil W.:

Peter K.:
Ja bym chciał wyglądać na nieokrzesanego chama, bo tacy mają wzięcie :)

Tu się mylisz ;) cham ma być okrzesany, dzisiejsze baby są leniwe i same krzesać nie zamierzają :)

Echh ten offtop... ale serio jakoś target do mnie 'nie przemawia' chociaż teoretycznie sporo kategorii mnie ni z tego, ni z owego obejmuje ;)

Chłopak chce np. poznać dziewczynę. Zamieści romantyczny wiersz, fotografię siebie nad jeziorem, film, jak gra na gitarze. Przeczyta, jakie imprezy odbywają się w jego mieście: a może wybierze się z jakąś blogowiczką do kina.
Głupi target?Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 00:23

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Iwona Bąk:

Target: ludzie w wieku 18-30 lat (min. 50% społeczności), raczej single, raczej rozrywkowi, raczej skupieni na lokalnych rozrywkach.

Funkcjonalności portalu: wyszukiwarka kontaktów, fora, blogi, hosting zdjęć etecera.

Jeżeli chcesz poznać takiego fajnego lirycznego chłopaka z romantycznymi zdjęciami, to wyjdź na ulicę zamiast zakładać po temu portal ;) ponieważ:

Iwona Bąk:
Nasza klasa to serwis dla "fociarzy" i analfabetów.

Chwilowo wykazujesz brak wiedzy nie potrafiąc oddzielić targetu od funkcjonalności... Btw NK miała trochę inne założenia, a co innego wynikło w praniu - ot, ktoś nie pomyślał zawczasu 'czym utrzymać userów'. Stąd też aktualnie siedzą tam 'fociarze' (tacy jak ja ;p) i banda analfabetów (jestem analfabetą, bo mam konto na NK ;)) A możę inaczej: główną siłą napędową jest aktualnie młodzież, której najwyraźniej nie przypadł do gustu ePuls za layout czy cokolwiek innego (nie był Web 2.0 ;))

Kilka osób powyżej spytało 'skąd weźmiesz userów' - zastanawiałaś się już nad jakąś kampanią? Popodglądaj konkurencję. Grono ma sporo userów a jednak wiele osób się od niego odwróciło i co najwyżej utrzymuje konta. A przecież można tam organizować imprezy, jest czat, są fora... Sympatia ma wielu userów, choć teoretycznie daje bloga, host, liryczność i nie wiem co jeszcze. Czyli wcale dawanie wszystkiego nie oznacza, że ludzie będą się pchali drzwiami lub oknami. Bo przecież duże konto pocztowe, bloga, buzz, host zdjęć, fora i więcej mają choćby w.... googlu :)

Jak zrobisz darmowy portal randkowy, to gwarantuję Ci, że w ciągu trzech miesięcy będziesz miała multum zgłoszeń o potencjalnych gwałcicielach i zgłoszeń o spamie z ofertami seksualnymi. Co zrobisz z tymi userami? Wiesz już? Będziesz miała sporo zgłoszeń 'to nie jest człowiek z tego zdjęcia' albo 'ta osoba przywłaszczyła moje zdjęcie'. Jak na to zareagujesz? Będą zgłoszenia 'to nie jest autor tego wiersza, hostuje pani mój tekst i należy mi się wynagrodzenie' - co z tym zrobisz?

Aktywna blogowiczka w wieku 17-23 będzie miała wynik skali introwersja-ekstrawersja odwrotnie proporcjonalny do aktywności w sieci ;) Aktywny bloger będzie miał również raczej niższy wynik, ponieważ faceci z wyższą ekstrawersją celują w fora, gdzie mogą brylować czy poznawać dużo ludzi (cholera, to o mnie ;)) Jak uważasz, czy dwoje mało rozmownych ludzi będzie chciało się od razu poznać? ;)

Mam takie głupie uczucie, że porywasz się z motyką na słońce... (i że będą to kolejne utopione unijne czy jakieś inne fundusze ;))

PS: sorry że jestem taki ironiczny, ale ten 'fociarz' mnie ujął za serce ;)Kamil W. edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 00:42

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Peter K.:
Rozumiem, że jesteś Goth'em :)

Mój młodszy brat jest... robi romantyczne zdjęcia, wiersze pisał, piękny jest i szarmancki, młody i dynamiczny, rozmowny i z ciepłym głosem, prawie nie pije, palić nie pali i... no cóż, wykorzystuje te biedne duszyczki, które co chwila się do niego garną :))

Ciekawe czy taka duszyczka, brzydko mówiąc, wykorzystana przez takiego lirycznego faceta dalej będzie miała chęć z niego korzystać? (z portalu, nie z faceta ;))

Szczerze mówiąc kilka razy myślałem nad planem marketingowym dla portalu randkowego i... kluczem nigdy nie będą tu funkcjonalności, ale bezpieczeństwo i weryfikacja danych :)) Niestety jak widać z kilku mizerniejszych przykładów (hmm, fotoflirt?) Polakom wcale do weryfikacji nieśpieszno, wolą narzekać że 'ona miała mocno zretuszowane foto' a on 'chamem jest i prostakiem, ktoś za niego maile pisał' :(

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Ten serwis społecznościowy ma gromadzić ludzi w grupy i promować aktywność tych ludzi poza światem wirtualnym.
Na początku sama jako administrator założę kilka grup (m.in. grupę związaną z jednym z miast), których targety będą intrygować.
Ludzie mieszkający w tym właśnie mieście poznają się wstępnie, będą wspólnie prowadzić bloga, viki, galerię dotyczące tego miasta.
Trochę porozmawiają, trochę zaprezentują siebie.
Potem mogą się spotkać: grupa dziewczyn i chłopaków, którzy trochę się poznają wirtualnie i przypadną sobie do gustu i będą mieszkać w tym samym mieście i spędzą np. jakiś dzień w wakacje w swoim towarzystwie (jako grupka przyjaciół).
I to jest najważniejszy cel serwisu.
Ewentualne sympatie między jakimiś singlami sprawdzą się na żywo.

Jeśli chodzi o twórczość (np. poetycką), to potrzebę dzielenia się nią z innymi może zrozumieć ktoś, kto pisze te wiersze. To jest takie dzielenie się swoim głębszym ja, ukrytym często nawet przed bliskimi.

Dlatego będą duże blogi WordPressa. Ktoś, kto trochę tych wierszy napisał, zamieści je na pięknym blogu, ozdobi nastrojowymi fotkami. Taki blog ktoś przeczyta, oceni, wsawi komentarz. Blogowicz pozna podobnych poetów (przykładowo), poczyta ich blogi.

Jak ktoś ma np. bloga w Google, to jest niestety osamotniony.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 01:21

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Iwona Bąk:
Trochę porozmawiają, trochę zaprezentują siebie.
Potem mogą się spotkać: grupa dziewczyn i chłopaków, którzy trochę się poznają wirtualnie i przypadną sobie do gustu i będą mieszkać w tym samym mieście i spędzą np. jakiś dzień w wakacje w swoim towarzystwie (jako grupka przyjaciół).

Jak widzisz rozwój serwisu pod kątem hermetyzowania się grup?

Jeśli chodzi o twórczość (np. poetycką), to potrzebę dzielenia się nią z innymi może zrozumieć ktoś, kto pisze te wiersze. To jest takie dzielenie się swoim głębszym ja, ukrytym często nawet przed bliskimi.

Pisałem, więc rozumiem.

Przemyśl jak chcesz zachęcić twórców do udzielania się na małym nowym portalu. Muzycy mają myspace i inne, fotograficy digart, deviantart i inne, randkowicze sympatię, be2, fotoflirt, od bólu grono i facebooka (właściwie to ostatnio przede wszystkim facebooka ;)), bloggerzy często wolą anonimowość na blogspocie czy bloxie nad rozpoznawalność w swoim miasteczku (ze względu na treści, częstokroć nastawione anty w stosunku do społeczności z reala).

Może zanim zaczniesz wynajmować łącze: skonsultuj się z kimś doświadczonym, czy aby wiesz co robisz :) Bo ja mam wrażenie, że nie masz pojęcia :)

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Kamil W.:

Iwona Bąk:
Trochę porozmawiają, trochę zaprezentują siebie.
Potem mogą się spotkać: grupa dziewczyn i chłopaków, którzy trochę się poznają wirtualnie i przypadną sobie do gustu i będą mieszkać w tym samym mieście i spędzą np. jakiś dzień w wakacje w swoim towarzystwie (jako grupka przyjaciół).

Jak widzisz rozwój serwisu pod kątem hermetyzowania się grup?

Jeśli chodzi o twórczość (np. poetycką), to potrzebę dzielenia się nią z innymi może zrozumieć ktoś, kto pisze te wiersze. To jest takie dzielenie się swoim głębszym ja, ukrytym często nawet przed bliskimi.

Pisałem, więc rozumiem.

Przemyśl jak chcesz zachęcić twórców do udzielania się na małym nowym portalu. Muzycy mają myspace i inne, fotograficy digart, deviantart i inne, randkowicze sympatię, be2, fotoflirt, od bólu grono i facebooka (właściwie to ostatnio przede wszystkim facebooka ;)), bloggerzy często wolą anonimowość na blogspocie czy bloxie nad rozpoznawalność w swoim miasteczku (ze względu na treści, częstokroć nastawione anty w stosunku do społeczności z reala).

Może zanim zaczniesz wynajmować łącze: skonsultuj się z kimś doświadczonym, czy aby wiesz co robisz :) Bo ja mam wrażenie, że nie masz pojęcia :)

Mój serwis będzie regionalny. Ludzie mieszkający blisko, którzy choć raz się spotkali na żywo, inaczej się czują w swoim wirtualnym towarzystwie, niż użytkownicy myspace czy facebooka.
Odwiedziłam tego międzynarodowego myspace i mam wrażenie, że to gigantyczna baza danych rozproszonych po całym świecie użytkowników.

I właśnie nie chcę podkradać userów z myspace, bo serwis będzie kierowany do ludzi, którzy mają szanse się spotkać w grupie na żywo.

Jesli chodzi o anonimowość to chyba nie jest to regułą. Niektórzy chcieliby wykazać się jako ludzie nietuzinkowi, pochwalić się swoimi pasjami.
Chyba jest coś takiego w każdym człowieku, że pisząc o sobie (charakteryzując siebie) wymienia jak najwięcej swoich osiągnięć, chce się przedstawić jako ktoś o nietuzinkowych zainteresowaniach, pochwalić wiedzą. Wielu użytkowników goldenline tak prezentuje swój profil czy swoje firmy. Każdy chce być człowiekiem renesansu.
Po co komuś, kto jest postrzegany jako "szara mysz" w swoim środowisku, mieście (dotyczy większości ludzi), taka dbałość o anonimowość?

Zbliżają się wakacje. Jaki portal jest w związku z tym lepszy:
- którego użytkownicy ograniczają się do świata wirtualnego
- promujący spotkania w realu
?
Nadmieniam, że osoby, które spotkają się w realu, będą miały tematy do dyskusji.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 01:51

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Witam

Z doświadczenia wiem, że wordpress nie nadaje się do obsługi wielu użytkowników. Rzeczywiście, inwestując w serwery można omijać te ograniczenia, ale pytanie czy jest to opłacalne.

Najważniejszy jest tak naprawdę pomysł. Jeżeli pasuje do niego buddypress to warto spróbować. Jak każda platforma może być rozwijana i optymalizowana. Życie jednak pokazuje, że to co na początku jest wygodne, bo łatwo dostępne, w wypadku sukcesu serwisu staje się ciężarem i wymaga ogromnych nakładów.

Moim zdaniem warto wdrożyć ten pomysł, ale zamiast na serwery na dzień dobry warto przemyśleć strategię marketingową i zainwestować w pierwszej kolejności pieniądze w promocję, a później martwić się przeciążeniami. Serwer można zawsze zmienić, a wypromowanie serwisu przy obecnym nasyceniu to na prawdę trudne i często kosztowne zadanie. Co nie oznacza, że jest niewykonalne.

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Wydaje mi się, być może naiwnie, że promocję można przeprowadzić tak, aby nie wiązało się to z kosztami.
Przykładem jest anonsowanie się na forach, a gdy ktoś już odwiedzi serwis, to trzeba go przyciągnąć intrygującą treścią i formą. Na to mam pomysł.
Przypominam, że ma to być serwis regionalny a nie ogólnopolski.
Nasza klasa zdobyła użytkowników pocztą pantoflową wśród znajomych i znajomych znajomych, a nie przez agresywne kosztowne reklamy.
Serwis był poprostu ludziom potrzebny, a środowisko studentów (początkowi użytkownicy) jest zintegrowane (mieszkanie w akademikach).

BuddyPress jest darmowy, za serwer zapłacę 50 zł, choć ma niezłe parametry - rootnode.
Raczej to nie jest poziom globalnych czy ogólnopolskich serwisów. Ale martwię się o tych kilkuset userów, czy serwis będzie w stanie ich obsłużyć.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 02:49

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Iwona Bąk:
BuddyPress jest darmowy, za serwer zapłacę 50 zł, choć ma niezłe parametry - rootnode.
Raczej to nie jest poziom globalnych czy ogólnopolskich serwisów. Ale martwię się o tych kilkuset userów, czy serwis będzie w stanie ich obsłużyć.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 02:49

Pani Iwono,

Rootnode to świetny projekt i wspaniali ludzie. 4fun za opłatą. Jednak nie jest to miejsce do poważnych projektów. Jak Pani przeczyta na ich stronie - niczego nie gwarantują.

Trochę opinii tutaj:
http://www.webhostingtalk.pl/topic/15768-opinierootnod...

Za konto zapłaci Pani 180 zł/rok, a 54 zł kwartalnie. Powierzchnia, która powinna Panią interesować, to 20 GB. Pozostałe 30 GB przeznaczone są na inne ciekawe usługi, które Rootnode oferuje, ale są Pani zbędne.

Jeśli planuje Pani "mocny" start to poleciłbym jakiegoś mniejszego VPSa z możliwością upgrade'u na początek, ale wybór oferty powinna Pani zlecić kompetentnej osobie. Niestety, są to koszty, które mogą się nie zwrócić.

Niemniej, życzę szczerze powodzenia :)

PS. Też ujeli mnie ci "fociarze" i analfabeci. :)

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Iwona Bąk:
Wydaje mi się, być może naiwnie, że promocję można przeprowadzić tak, aby nie wiązało się to z kosztami.
Przykładem jest anonsowanie się na forach, a gdy ktoś już odwiedzi serwis, to trzeba go przyciągnąć intrygującą treścią i formą. Na to mam pomysł.
Przypominam, że ma to być serwis regionalny a nie ogólnopolski.
Nasza klasa zdobyła użytkowników pocztą pantoflową wśród znajomych i znajomych znajomych, a nie przez agresywne kosztowne reklamy.
Serwis był poprostu ludziom potrzebny, a środowisko studentów (początkowi użytkownicy) jest zintegrowane (mieszkanie w akademikach).

BuddyPress jest darmowy, za serwer zapłacę 50 zł, choć ma niezłe parametry - rootnode.
Raczej to nie jest poziom globalnych czy ogólnopolskich serwisów. Ale martwię się o tych kilkuset userów, czy serwis będzie w stanie ich obsłużyć.Iwona Bąk edytował(a) ten post dnia 27.03.10 o godzinie 02:49

Niech się Pani martwi nad formą a nie nad serwerem. Serwis nie zyska 300 aktywnych użytkowników z dnia na dzień :)

Sam zrezygnowałem z nk na rzecz facebooka ale generalizowanie że nk jest dla "fociarzy i pospólstwa" jest co najmniej nie na miejscu.

Jak zawsze życze powodzenia :)

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Kamil W.:

Stąd też aktualnie siedzą tam 'fociarze' (tacy jak ja ;p) i banda analfabetów (jestem analfabetą, bo mam konto na NK ;))

Ja mam konto na NK ale nie siedzę na niej, czymże więc jestem? Siedzę za to Facebook, który jest jescze bardziej masowy, bo międzynarodowy.

A na NK nie ma nic ciekawego.

Jarosław Zieliński

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Nasza Klasa jest dobitnym przykładem na to, że najważniejszy jest pomysł, który idealnie trafi w zapotrzebowanie odbiorców. W tej chwili serwis wszedł w okres stagnacji, mimo że Twórcy próbują ciągle serwować jakieś nowinki. Na dzień dzisiejszy rozwój NK przypomina strzelanie na oślep pomysłami z nadzieją, że może znowu coś zaskoczy. Nie widać w tym jakiejś dobrze przemyślanej koncepcji i wizji serwisu, to fakt.

Jednak zamiast dyskredytować użytkowników serwisu , warto zadać sobie pytanie: co sprawia że jeszcze tylu ich tam jest. NK to naprawdę ciekawe zjawisko, które mocno wymyka się z racjonalnych ocen czy emocjonalnych określeń typu :banda fociarzy. Warto pochylić się nad tą tematyką, zwłaszcza tworząc nowy serwis.

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Piotr Bielecki:
Nasza Klasa jest dobitnym przykładem na to, że najważniejszy jest pomysł, który idealnie trafi w zapotrzebowanie odbiorców. W tej chwili serwis wszedł w okres stagnacji, mimo że Twórcy próbują ciągle serwować jakieś nowinki. Na dzień dzisiejszy rozwój NK przypomina strzelanie na oślep pomysłami z nadzieją, że może znowu coś zaskoczy. Nie widać w tym jakiejś dobrze przemyślanej koncepcji i wizji serwisu, to fakt.

Jednak zamiast dyskredytować użytkowników serwisu , warto zadać sobie pytanie: co sprawia że jeszcze tylu ich tam jest. NK to naprawdę ciekawe zjawisko, które mocno wymyka się z racjonalnych ocen czy emocjonalnych określeń typu :banda fociarzy. Warto pochylić się nad tą tematyką, zwłaszcza tworząc nowy serwis.

Sukces NK w przeszłości i duża liczba userów dziś jest prawdopodobnie spowodowana rodzajem kontaktów, jakie oferuje. To znaczy ludzie zakładali konta na NK i przeszukiwali jej zasoby w celu odnalezienia konkretnych osób, bliskich sercu, których wcześniej ci ludzie poznali.
Czyli "real" miał decydujące znaczenie w tym przypadku. NK bazowała na ludzkich sentymentach, uczuciach (wspomnienia z dawnych lat) i oferowała możliwość ponownych spotkań (nie tylko wirtualnych ale i realnych).
Być może to były te tajemne klucze do sukcesu portalu społecznościowego w Polsce.

Mój pomysł na portal polega na promowaniu spotkań w realu.
Przkładowa sytucja:
Są wakacje. Młodzi ludzie nudzą się w swoim mieście, nie mają pomysłu na życie, spędzenie wakacji. Mają swoich znajomych, ale mało mobilnych, zajętych swoimi sprawami.
Portal umożliwiłby im poprostu aranżowanie spotkań. Jakaś grupa założona na portalu może stworzy zespół muzyczny.

Zmierzam do tego, że społecznościówka powinna oferować ludziom coś, czego potrzebują, coś, co zaspokoi ich potrzeby uczuciowe (w realu).

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Na długo przed powstaniem NK powstał serwis: http://www.szkolnelata.pl/ który w sumie opierał się na podobnych założeniach, jednak nigdy nie zdobył większej popularności.

Fenomenu popularności NK moim zdaniem nie da się tak łatwo wytłumaczyć.

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Btw. Rootnode nie nadaje sie za bardzo pod "Hosting", to nie jest platforma pod strony, serwisy etc, ale dla pasjonatów linuxów, unixów, shelli etc. Chce pani postawiac tam cos wiekszego? Prosze przygotowac sie na pady serwerów, dość częste rebooty, zabawy z adminami itp. RootNode to wspaniałe miejsce, ale jeśli chce pani coś na poważnie stawiać to - VPS, SERWER DEDYKOWANY, do tego ktos do administracji.
Swego czasu moja firma wyprodukowała klasografia.pl strona padła niestety. Uważa pani ze zrobi cos lepszego, mądrzejszego? Szczególnie z zerową wiedzą techniczną, z brakiem oryginalnego pomysłu (korzystanie z gotowca). Jestem tu troszke technicznym więc, jak dla mnie stara pani czasu i pieniędzy. Jeżeli chce pani zarabiać na internautach to prosze wymyślic cos nowego, jakaś usługe, produkt, a nie następny syf, którego mamy w internecie na pęczki.

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Iwona Bąk

Załóż sobie społeczność na http://ning.com, podłącz unikalną domenę. Pobaw się 3 miesiące, zobacz czy umiesz przyciągnąć ludzi. Jeśli tak inwestuj większe pieniądze w skrypty, hostingi itp.

A jeśli chcesz sobie podziałać i mieć udziały to zapraszam do siebie(na priva): Na bazie http://skryci.pl ( http://www.goldenline.pl/forum/projekty-start-up/1533552 ) chcę stworzyć wartościowy serwis randkowy.Radek Baczyński edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 16:29

Temat: Ile userów wytrzyma BuddyPress?

Jakie są początki serwisu społecznościowego? Mówi o tym Mariusz Gralewski, założyciel GoldenLine: Powstaje Goldenline

Warto zwrócić uwagę, że na pierwsze dziesięć tysięcy użytkowników czekali dwa lata... a te dziesięć tysięcy to sądzę, że utrzyma typowy duży ISP za kilkaset złotych rocznie.

Liczy się bardziej pomysł... i dużo ciężkiej pracy.

Ja wolałbym tworzyć taki serwis na własnym oprogramowaniu, ale to również dużo pracy. I potrzeba wiele doświadczenia.

Jarosław ZielińskiJarosław Zieliński edytował(a) ten post dnia 31.03.10 o godzinie 09:47