Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Co myślicie o tej walce?
Google uderzyło bardzo mocno. Szczególnie aplikacją 'desktop', która umożliwia niemalże nieskończone opcje personalizacji.

Zapraszam do dyskusji.

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Mikołaj N.:
Co myślicie o tej walce?
Google uderzyło bardzo mocno. Szczególnie aplikacją 'desktop', która umożliwia niemalże nieskończone opcje personalizacji.

Zapraszam do dyskusji.

Jeśli będzie walka to między my yahoo a igoogle - nie wiem jak się ma do tego microsoft?
Artur Pszczółkowski

Artur Pszczółkowski Web & Mobile
Application Group
Manager, Sanitec
Corp

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

a ja niki proponuje zajac sie waszym customer servicem bo rece opadaja na gronie jak cos sie posypie...

z automatu odpowiedz o przyjeciu i nic dalej nie robicie....

zenua
Łukasz Banach

Łukasz Banach Product Lead /
Product Owner

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Nie wspominając o blimp - to jest dopiero żenada!
Piotr Rybałtowski

Piotr Rybałtowski Programista PHP,
Symfony, Zend
Expressive, Node.js

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Artur P.:
z automatu odpowiedz o przyjeciu i nic dalej nie robicie....

O tak, to jest niedopuszczalne. Jakaś komisja etyki internetu powinna się tym zająć. Zadałem im konkretne pytanie a oni mi, że niedługo zobaczę efekty zgłoszenia.

A co personalizacji - dla mnie netvibes.com jako strona startowa nie ma sobie równych. Pełno notatek, jakieś 15 kont mejlowych, pogoda w dwóch miastach, kamery, kalendarze, linki, pliki i parę innych rzeczy. Wszystko na stronie startowej w domu i w pracy, a gdziekolwiek jestem dostępne po podaniu hasła. No i programowo (i wyglądowo) moim zdaniem bije iGoogle i My Yahoo! (obu używałem).

konto usunięte

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Ja też się ostatnio na Netvibes przesiadłem. Ładne, funkcjonalne i ładne;) Jestem bardzo ciekawy w jakim kierunku będzie się rozwijać, bo w jakimś musi. Jedną z dominujących cech serwisów web 2.0 jest to, że użytkownicy cały czas oczekują nowych featurów. I tak WordPress.com przyzwyczaił mnie do Snap. Teraz zawieszam się nad linkami na innych stronach i czekam:)

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

ja używam iGoogle+GMail+GCallendar+GDocs+Rememberthemilk jako lista TODO, plusy to lekki interfejs, szybkość działania, integracja z resztą guglowych usług... Live jakoś do mnie nie trafia, ale jeśli ktoś używa mocno microsoftowych usług (komunikator, mail itd) to pewnie jest ok... yahoo mnie strasznie zmęczyło 'ciężkim' web-klientem poczty, więc nie próbowałem dalej (chociaż ich web-pipes czy net-pipes są genialne)

a netvibes znalazłem kilka tygodni temu i uważam że są bardzo wyważone - bogatszy interfejs niż w google, ale nie 'ociężałe'... być może się na próbę przeniosę i spróbuję...

Brakuje mi do kolekcji czegoś do zarządzania kontaktami (w gmailu jest trochę niewygodne)... polećcie coś :)

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Również od pewnego czasu poszukuję coś co połączyło by mi funkcje książki adresowej klienta poczty + komórka + grono.net + GL , ale jeszcze długo poczekam raczej. (o ile sam nie napiszę ;) )
Wojciech Woźniak

Wojciech Woźniak NAC - Narodowe
Archiwum Cyfrowe

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

A tymczasem Google idzie o krok dalej próbując konkurować z MS:
http://www.nytimes.com/2007/05/31/technology/31google....

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

tak mi się nasunęło nieco OT - póki co wszystkie usługi google są bezpłatne, ale czy zawsze tak będzie? bo dopóki nie będę miał pewności że moja poczta/dokumenty/zdjęcia/kontakty i inne rzeczy, które zawsze trzymałem na HDD a teraz mogę przenieść na sieć i mieć dostęp z każdego kompa, dopóki więc nie będę pewien, że google pewnego dnia nie przywita mnie komunikatem "Witaj krzysiek, od dziś za dostęp do Twoich zasobów pobieramy opłatę 1$ miesięcznie", dopóty nie jestem na 100% przekonany do 'życia online'...

myślę że google wyznaczyło dobry kierunek, ale przyszłość należeć będzie do personalnych edysków, kiedy zapłacę za daną powierzchnię i będę pewien że nic się z danymi nie stanie, a dostęp do nich będę mógł zrealizować przez dowolne narzędzie (wybrane przeze mnie, najbardziej mi pasujące)... co o tym sądzicie?

pozdr,

konto usunięte

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

krzysztof p.:
google pewnego dnia nie przywita mnie komunikatem "Witaj krzysiek, od dziś za dostęp do Twoich zasobów pobieramy opłatę 1$ miesięcznie"

Ja jestem pewien, że masz rację, i pewnego dnia, w całkiem niedalekiej przyszłości obudzimy się wszyscy na całym świecie z wiadomością, że oto google nie może już dalej działać w tej formule co dotychczas, i dlatego 'w trosce o wysoką jakość naszych usług' od dziś za swoje usługi będzie sobie naliczać stosowne opłaty.
Łukasz Krzaczkowski

Łukasz Krzaczkowski Niezależny
konsultant, BMC
Remedy/IdM, TOGAF 9,
ITIL, COBIT

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Piotr G.:
krzysztof p.:
google pewnego dnia nie przywita mnie komunikatem "Witaj krzysiek, od dziś za dostęp do Twoich zasobów pobieramy opłatę 1$ miesięcznie"

Ja jestem pewien, że masz rację, i pewnego dnia, w całkiem niedalekiej przyszłości obudzimy się wszyscy na całym świecie z wiadomością, że oto google nie może już dalej działać w tej formule co dotychczas, i dlatego 'w trosce o wysoką jakość naszych usług' od dziś za swoje usługi będzie sobie naliczać stosowne opłaty.

Myślę, że wystarczy im wyświetlanie reklam "specjalnie dla Ciebie".

konto usunięte

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Strony startowe owe, które niby na celu mają nam zaoszczędzenie czasu, poprzez umieszczenie wszystkiego co nam potrzebne pod ręką, tak naprawdę kradną go nam. Uzależniają od RSSów, widgetów i innych rozpraszających pierdół.
A co do przyszłej odpłatności Google - niewykonalne. Po pierwsze, samobójczy krok dla tej firmy. Po drugie - ich bezpłatność jest pozorna. Myślisz że Google to fundacja charytatywna? Wyłącz AdBlocka, bo chyba zapomniałeś na czym zarabia Google... ;-)

Temat: iGoogle Vs. MS Live - personalizacja w dobie web2.0

Łukasz K.:

Myślę, że wystarczy im wyświetlanie reklam "specjalnie dla Ciebie".

no tak, póki z ich zaawansowanych usług korzysta 1% ludzi to owszem, ale kiedy w postępie geometrycznym zacznie im przybywać użytkowników trzymających na google swoje zdjęcia, dokumenty, pliki, pocztę... czy na pewno wystarczy? już teraz webalbums ma wersję płatną - i reszta usług z pewnością doczeka się takowej, inaczej będą musieli wprowadzić ograniczenia per user na ilość danych trzymanych na serwerze - a to sprawi że nikt nie weźmie poważnie przenosin swojego środowiska pracy na wirtualny pulpit google ...

ale może dzięki efektowi skali będą po prostu najtańsi?

Następna dyskusja:

Etyka w dobie web2.0




Wyślij zaproszenie do