пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...
Alina P.:
Witam,
Po pierwsze nie poddawajcie się tak szybko - dlaczego sugerujecie,że w SL funkcjonują tylko zyciowi nieudacznicy ?
Jak więc określić osoby, które wydają osąd na podstawie wyczytanych informacji w mediach, albo osób które poza samym faktem założenia konta i "polataniem" w tym świecie nie zrobiły nic.
Ja się nie czuję nieudacznikiem, a realizuję się w Second Life w grupie Teatr Morfina. Naprawdę mam tam co robić, więc na latanie i zwiedzanie brakuje czasu.
Pokażcie co potraficie, załóżcie firmę, rozkręćcie ją, zdobądzcie wielu życzliwych ludzi i wirtualnych [bądź nie] przyjaciół, zaistniejcie w tym świecie. Będę pełna podziwu jeśli ktokolwiek z was na wejściu stworzy piękne przedmioty - nie ustępujące w niczym słynnych 3D wykorzystywanych do filmów, grafik, animacji 3d i zarobicie na tym pierwsze 100 000 LL.
Taką kwotę zarobiłem w SL w 2007 roku grając przepiękną (jak dla mnie) trasę Dj'ską i koncertową w najróżniejszych miejscach tego cyfrowego świata. Oczywiście kosztowało to wiele pracy, systematyczności i konsekwencji w rozwijaniu i promowaniu marki (dj'a), ale poszło i jestem z tego dumny :)
Udowodnijcie, że jesteśmy nieudacznikami i freakami - a może obawa przed tym,że nie dacie rady - powstrzyma Was przed takim eksperymentem i dalej będziecie fabrykować kopie wypowiedzi przeczytanych bądz zasłyszanych z miediów.
Nie jesteśmy, a przynajmniej ja nie jestem. Na spektaklach, które wystawiam w Morfinie zawsze jest komplet, udaje się bawić i wzruszać ludzi, a wczoraj nawet spowodować żałosny płacz u niektórych widzów. Tak więc cel jest osiągnięty, a radę dajemy.
Jesli uda wam się to wszystko osiągnąć - pochylę czoła przed waszą oceną.
Nie ma co chylić. Syty głodnego nie zrozumie :)Jacek Hustler edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 13:34
