Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

aż sobie ściągnałem i zerknąłem i wyłączyłem :P

ale spędziłem z godzinkę latając tam i spowrotem :) zawsze chciałem latać, przynajmniej tyle pokorzystałem;)

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Czy nie uważacie, że w pewnym stopniu SL jest żałosna?
Daje możliwość stworzenia wirtualnego wizerunku osobom, które nie potrafią w realu dokonać czegoś tak wielkiego jak wyjście do kawiarenki i nawiązanie znajomości.
Ale żeby sprawa nie była tak prosta SL ma tez spory potencjał, bo daje możliwość spotkania na równej stopie ludziom z różnych środowisk i krajów. Na czym nierzadko korzystają wirtualni biznesmeni rodem np. z Chin, czy Afryki, którym dość trudno podjąć współpracę z resztą świata.
W tym znaczeniu SL jest na pewno swoistym fenomenem, choć już na pewno nie takim nowym.
Nie nazwałabym natomiast tego produktu grą w czystym tego słowa znaczeniu, chociaż pewne elementy tego gatunku SL zawiera. To zresztą osobny i dość roległy temat do rozważań, co jest a co nie powinno być grą nazywane.

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Barbara T.:
Czy nie uważacie, że w pewnym stopniu SL jest żałosna?
Daje możliwość stworzenia wirtualnego wizerunku osobom, które nie potrafią w realu dokonać czegoś tak wielkiego jak wyjście do kawiarenki i nawiązanie znajomości.

Czy nie uważasz, że podjazdy dla wózków inwalidzkich są żałosne? Dają możliwość przemieszczania się tym nieszczęsnym łamagom, którym się dupy nie chce ruszyć z miejsca.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Nie, nie uważam. Podjazdy dla wózków są nie dla nieszczęsnych łamag.
Natomiast jak na pewno zauważyłeś fora dyskusyjne, czaty itd. są bardzo często nadużywane przez ludzi którym sie nie chce podjąć wysiłku, nie przez tych, którzy nie mogą.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Piotr W.:
Second Life jest rewolucją ze względu na silne związki z ekonomią pierwszego świata.
Jest rewolucją ze względu na profil swoich użytkowników.
Jest rewolucją ze względu na obroty mierzone w USD i dynamiczny wzrost populacji.
Jest też rewolucją ze wzgledu na swoją filozofię - tworzenia świata przez jego użytkowników, nie przez programistów Linden Lab. Możliwości Second Life są dzięki temu ograniczone jedynie wyobraźnią i przyciągające ludzi z wyobraźnią właśnie. Jest to miejsce gdzie możemy tworzyć i testować nowe produkty i usługi na ogromnej próbie użytkowników.

Jest też SL rewolucyjne jako narzędzie biznesowe, chyba najlepszym przykładem jest wykorzystanie platformy komunikacyjnej przez IBM.

Co wiecej na gridzie testowym działają już usługi które zbliżają SL do sieci 3.0 w kórej Second Life staje się najbardziej zbliżonym do naturalnych aktywności sposobem korzystania z Internetu (komunikacja głosowa w środowisku 3d).

Second Life to nie jest gra.

To jest pierwszy udany wielki eksperyment w którym tysiące ludzi doświadczają VR z pełną interakcją społeczną i boskimi możliwościami tworzenia czegokolwiek z niczego.

Jest też genialnym modelem biznesowym, w kórym zasoby i usługi nieograniczone fizycznie można monetyzować.

Rozpatrywanie SL w porównaniu z utworami GameForge czy "multiplayerami" to ignorancja. Przekonacie się o tym szybciej niż myślicie.

Pozdrawiam,
Piotrek

Zgadzam się z Panem, nic dodać nic ująć.

Jeszcze prościej...
Sukces SL to również psychologia. Second Life - jak sama nazwa wskazuje daje nam szanse na drugie życie, inne, może lepsze może nie. Spróbować może każdy, drugie życie zaczynamy z wielkim bagażem doświadczeń zebranym / zbieranym w pierwszym (rzeczywistym świecie).
Przy zacierających się granicy między rzeczywistością a światem wirtualnymi taka możliwość kusi. Patrząc na to ze świata SL, zbieram doświadczenie, testuje, zbieram opinie które później mogę wykorzystać w prawdziwym życiu. Łącznikiem jest człowiek, Ty, On, Ja żyjemy tu i tu :)

Z całą prostotą i stanowczością stwierdzam, że SL to narzędzie - ktoś kto będzie umiał się nim posługiwać... "wygra?" ;)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Z całą prostotą i stanowczością stwierdzam, że SL to narzędzie - ktoś kto będzie umiał się nim posługiwać... "wygra?" ;)
tylko baaardzo drogie narzędzie.

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Marcin D.:
Z całą prostotą i stanowczością stwierdzam, że SL to narzędzie - ktoś kto będzie umiał się nim posługiwać... "wygra?" ;)
tylko baaardzo drogie narzędzie.


Dlaczego drogie?
Co tam jest takiego drogiego?

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Marcin D.:
Z całą prostotą i stanowczością stwierdzam, że SL to narzędzie - ktoś kto będzie umiał się nim posługiwać... "wygra?" ;)
tylko baaardzo drogie narzędzie.

w sensie ceny oprogramowania?

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Marcin D.:
Z całą prostotą i stanowczością stwierdzam, że SL to narzędzie - ktoś kto będzie umiał się nim posługiwać... "wygra?" ;)
tylko baaardzo drogie narzędzie.

W perspektywie zysków jakie można czerpać? Chyba nie.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Czas się wytłumaczyć co miałem na myśłi pisząc drogie? miałem na myśli Marżę. Dziesiątki sposóbów zarabiania w sieci polegają na dzieleniu się zyskami firm, właścicieli projektów z partnerami.
W Second Life trudno połapać się ile zarabia "system" w przeliczeniu na rzeczywistego zarobionego dolara przez userów. Niesety wgląda na to, że nie jesto to kilka-kilkanaście % a raczej 90%-95%. Oznacza to, że za świetną informacją o pierwszym milione zarobionym w Second Life stoli 10 000 000 dla gry.
Druga rzecz to narzedzia do kreacji świata i przedmiotów (czyli w perspektywie zarabiania) - praktycy 3D uznają je raczej za "toporne".

Nie zaglądam nikomu w kieszeń, i mogą sobie zabierać i 99% zysków, tylko pozostaje kwestia jak długo tak pociągną?.

Ano pewnie do czasu, kiedy ktoś stworzy system w którym 90% zysków będzie szło na zewnątrz - narzędzia bedą przypominały 3D studio, a pisanie skryptów bedzie bajką.

Dzisiaj pewnie na 20 prób zarabiania w Second Life 19 kończy się porażką (również finansową).

Stąd też moje określenie Second Life jako "drogiego" narzędzia do zarabiania i to zarówno pod kątem wydajności jak i marży.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

ja się z tym po prostu nie zgodzę :)... z fusów wróżyć nie umiem więc nic więcej napisać nie mogę.
Krzysztof Ś.

Krzysztof Ś. Testy psychologiczne

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Second Life to nie do końca gra. I jak słusznie zauważa Piotr Wrzosiński to rewolucja w skali ekonomicznej, filozofii gry-niegry, jej przełożenia na rzeczywistość. Pamiętać też trzeba, że podstawy SL, jej toporny w sumie interfejs programowania wykorzystuje jakieś elementy kiedyś okrzykniętego rewolucyjnym VRML – gra de facto osadzona jest w tamtych realiach programistycznych. Ciekawy jest tutaj czysto techniczny element, jakim jest otwarcie gry na świat OpenSource, co nastąpiło na początku stycznia. To oznacza, że gra zyska, bo społeczność wygeneruje zazwyczaj lepszą konstrukcję. Pobudki firmy Linden Lab były jednak z pewnością inne – trzeba sobie jakoś poradzić z wydajnością gridów, które muszą przyjąć coraz więcej graczy i tutaj kod otwarty daje szansę.

Medialny boom związany z SL. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie stało się o tej grze głośno. W Financial Times w pewnym okresie praktycznie w każdym tygodniu ukazywały się artykuły o SL, wydania weekendowe dostarczały pogłębionych analiz, itp., itd. Efekt tej medialnej gorączki to oczywiście wzrost liczby jej uczestników. Słuszne są tu czynione uwagi, że istotny parametr to nie ilość wszystkich graczy (kiedy to piszę awatarów jest 5 667 106), ale ilość graczy, którzy grają (aktualnie on-line są 35 702 awatary). Kiedyś, na początku gorączki, gdzieś w październiku, kiedy graczy było około miliona jeszcze ciekawszy był profil wiekowy graczy. Nagle przybyło graczy w wieku powyżej 45 lat. To inwestorzy, których przyciągnęła szybka sława pierwszej osoby, mieszkającej w Niemczech Chinki Ailin Gräf, w SL istniejąca jako awatar Anshe Chung, która dzięki SL zdobyła pierwsza w tamtejszej walucie równowartość miliona realnych dolarów. Od czego zaczynała Anshe? Od tworzenia elementów do gry i swoistych ‘korepetycji’ dla nowych uczestników SL. Dziś natomiast Anshe ‘pracuje w nieruchomościach’. To pokazuje, że sukces w wirtualnym świecie jest możliwy i bardzo realny, ale i tak wymaga solidnej pracy.

Second Life to obecnie wielki eksperyment medialny, społeczny, ekonomiczny, konsumpcyjny. Z całą pewnością stanie się miejscem prowadzenia kampanii przed wyborami w USA. Jest miejscem, gdzie można zamieszkać w pięciogwiazdkowym hotelu Aloft, który w realnym świecie można będzie odwiedzić w 2008 roku. Przykłady można mnożyć. SL, poprzez swoją konwencję gry-niegry, gdzie nie ma początku, środka i zakończenia, gdzie nie ma żadnej misji do zrealizowania stał się idealnym miejscem do tego typu eksperymentów.

Wspomniana przez Piotra Skulskiego ‘Zamieć’ Neala Stephensona stała się dla Philipa Rosedale’a, założyciela Linden Lab, inspiracją do stworzenia Second Life.

Osobiście przyczyniłem się też do szumu wokół SL. W serwisie iThink jest mój tekst: "Second Life: między wirtualnością i realnością" z początków stycznia. W numerze 12/2007 Computerworld ukazał się artykuł mojego autorstwa na temat SL: "Drugi wspaniały świat?"
Obecnie pracuję także nad tekstem do miesięcznika Linux+ na temat Second Life.Krzysztof Śliwiński edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 00:24

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Second Life , kolejny wymysł jak oderwac czlowieka od rzeczywistości..........osobiście dziekuje - ale świetny pomysł na "zaistnienie" dla firm ;)

coś w rodzaju - Polska "A" Polsce "B" kaze ogladac seriale .....

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Podesłano mi kolejny artykuł o SL. Coraz bardziej mnie to interesuje.

Co Wy na ten artykuł?

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Nie zgadzam sie z opiniami, ze Second Life to "tylko" gra, dla jednych nudna, dla innych interesujaca. Second Life to juz fenomen spoleczny- bo jak inaczej nazwac czesc wirtualnej rzeczywistosci, w ktorej powstaja biura wyborcze politykow, sklepy sprzedawcow tradycyjnych (lub nawet click and brick). Dell, Play i inni juz sa w Second Life. Tylko patrzec jak kolejni przedsiebiorcy zaczna interesowac sie tym "wynalazkiem". Ciekawe, kiedy fiskus zainteresuje sie przychodami osiaganymi w SL..
Moze niedlugo pojawi sie lepsza, ciekawsza gra majaca wiecej fukcji/ map/ postaci i czekogolwiek innego, co moglby sobie wymarzyc internauta-gracz. Jednak zawsze SL bedzie pierwsze, sztandarowe na rynku. Jestem pod wrazeniem pomyslu tworcow SL i z niecierpliwoscia czekam na to, czym jeszcze zaskocza nas uzytkownicy (tak uzytkownicy, nie tworcy) tej gry.

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

[author]Jolanta

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Marcin J.:
Jolanta �.:
Podesłano mi kolejny artykuł o SL. Coraz bardziej mnie to interesuje.

Co Wy na ten artykuł?

Sugerujesz, że czytamy Twoją pocztę?
Dzięki Marcin. Byłam święcie przekonana, że dałam namiary.....Już się poprawiam http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,68367,4194563...

konto usunięte

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Megalomanią to zalatuje, ale przynajmniej jeśli nie zdobędą świata, to na pewno wniosą coś ciekawego i nowego do internetu. Pomysł na uniwersalnego avatara jest (póki co) nie do zrealizowania, ale bardzo ciekawy...

A z tym biznesem to lekka przesada. Otwieranie wirtualnych biur jest trochę na pokaz, bo jest to teraz trendy i robi darmową reklamę. Ale jakie dobra nam te sklepy oferują? Na razie jedyną rozwijającą się branżą w SL jest różnego rodzaju kreacja przedmiotów. Większość firm nie ma tam nic do zaoferowania, poza logiem...

P.S. http://valleywag.com/tech/duh/second-life-may-not-work...Piotr Hryncyszyn edytował(a) ten post dnia 06.06.07 o godzinie 22:14
Michał W.

Michał W. Consultant Engineer
Remote Support at
Application Support

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

Marcin D.:
SL - to tylko machina do robienia pieniędzy nic więcej. Żeby gra była ciekawa użytkownicy muszą teorzyć przedmioty (edytorowi z pewnością delgo do 3dstudio), pisać skrypty itp i moga na tym oczywiście zarabiać. Są tacy co zarobili na tej grzej już 1 MLN USD - pytanie tylko ile na tym zarobili twórcy udostępniający sytem ?.
Myslę skromnie, że pewnie 10 razy tyle. Jednym słowem to jednak coś w sytylu wykorzystwania web 2.0 w zarabianiu - czyli dajmy innym narzędzia niech tworzą treść (w SL jescze przedmioty/skyrpty) i zaróbmy na tym kupę siana.
Moim zdaniem się tak nieda mądrzy ludzie nie dadzą się długo naciągać, głupi nic do gry nie wniosą.
ot takie moje prywatne zdanie.

popieram to ze nabijanie kasy.

Temat: Co myślicie o grze Second Life- "najnowszym fenomenie...

nasza agencja http://thirtyfingers.com zaczyna właśnie projekt dla klienta w SL, jak będą już efekty to się podzielę
JK



Wyślij zaproszenie do