Temat: VOIP w komórce w sieci 3G
Mateusz Aleksander Górecki:
Fring najlepszy jest jednak przez WiFi. Sieci komórkowe specjalnie wprowadzają sztuczne opóźnienia żeby pozbyć się konkurencji VoIP na ich łączach. Niestety zazwyczaj im się to udaje i jakość połączenia pozostawia wiele do życzenia.
Opóźnienia w sieciach komórkowych wynikają raczej z technologi systemów które wykorzystują. Nie wydaje mi się aby były to opóźnienia wprowadzana sztucznie! W przypadku systemów HSPA można zejść do 80ms w idealnych warunkach. Realnie, minimalne opóźnienie jakie miałem to 130ms, mimo że transfery rzędu 1.2 Mbitps. Samo opóźnienie to jedno, fluktuacja opóźnienia to drugie. Opóźnienie wahało się w granicach 130 - 450 ms. Dodam że akceptowalne opóźnienie dla rozmowy to 200ms.
Sam korzystam z VoIP w komórce. Mam własną centralę na Asterisku, do tego N95 (korzystam z wbudowanego klienta nokii, fring nie przypadł mi do gustu bo miałem bardzo duże opóźnienia).
Po 3G dało się rozmawiać ale było to problematyczne, opóźnienie zaniki głosu, zrywanie połączenia. Generalnie przemieszczanie się i rozmowa to katastrofa.Dodam że testowałem wszystkie możliwe kodeki.
Ostatecznie korzystam z VoIp w komórce w inny sposób, czyli po WiFi - kodek ulaw/alaw. W domu i w pracy podłączam się do AP. Połączenia pierwsza klasa, wada - bateria w telefonie na max 2h.
Moim zdaniem VoIP w sieciach komórkowych jest już możliwy ale trzeba mieć dużą cierpliwość. Będzie bardziej popularny gdy operatorzy będą wchodzić w technologię NGMN z opóźnieniami 30ms.
Pozdrawiam,
Karol