Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: VoIP w firmie

Moze wydaje sie to malo prawdopodobne migrowanie z bramka, telefonem IP czy tez z samym kontem SIP, ale nalezy pamiętać, że przez 10 lat może być OK i nagle moze sie wydarzyć jakaś tragedia i ktos z tego powodu ucierpi
chyba pamietacie takie wydarzenie?

http://e-portalik.net/telekomunikacja/kolejne-2-mln-zl...

Przykro tylko, że na dzien dzisiejszy nikt nie ma raczej ochoty sie tym probleme zająć i go szybko i sprawnie uregulować
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: VoIP w firmie

Chyba lepiej sprawę jasno postawić - nie można. TP sobie może pozwolić na gwarancję dostępu, bo prawdopodobnie kładła każdy metr kabla i każde urządzenie pomiędzy służbami, a abonentem - swoimi, czy podwykonawców "rękami" - więc i tak kontroluje sprawę.
Przecież po 00:00 takie 100 minut, to może zająć sama lokalizacja po czyjej stronie jest problem. A jak problem jest po stronie dostawcy dla użytkownika, to i tak nie będzie miał internetu do rana zwykle... i jak kogoś wtedy oskarżać? - końcowego dostawcę internetu, że uniemożliwiał dostęp do telefonów alarmowych? :D Jasne...
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: VoIP w firmie

moze jeszcze troche pomeczę :-)

usługodawcy VoIP swiadczą usługe publiczna, świadcząc tą usługę bez możliowsci korzystania numerow alarmowych świadczą te usługi niezgodnie z prawem.
Więc umowy podpisane przez Klientow tych firm są tak naprawdę nieważne i można je wypowiedzieć w każdej chwili bez kar umownych (zapis w umowie ze z danego numeru nie ma mozliwości wykonywania połączen na numery alarmowe nie wystarczy bo jest niezgodny z obowiązującymi regulacjami)

:-)
Dobrze wymyslilem czy nie?Paweł Gawłowski edytował(a) ten post dnia 19.03.08 o godzinie 14:23

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Paweł Gawłowski:
moze jeszcze troche pomeczę :-)

usługodawcy VoIP swiadczą usługe publiczna, świadcząc tą usługę bez możliowsci korzystania numerow alarmowych świadczą te usługi niezgodnie z prawem.
Więc umowy podpisane przez Klientow tych firm są tak naprawdę nieważne i można je wypowiedzieć w każdej chwili bez kar umownych (zapis w umowie ze z danego numeru nie ma mozliwości wykonywania połączen na numery alarmowe nie wystarczy bo jest niezgodny z obowiązującymi regulacjami)

:-)
Dobrze wymyslilem czy nie?

Skoro pytasz tak wprost, to odpowiem również wprost: nie :-)
Usługodawcy VoIP nie świadczą standardowo usługi publicznej, stanowisko UKE:
http://uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead01&news_cat_...

W szczególności tekst:
Zważywszy na powyższe, kwalifikacja usług telefonicznych świadczonych w technologii VoIP, jako publicznie dostępnych usług telefonicznych musi odbywać się w każdym przypadku indywidualnie i być wynikiem analizy technicznej metody świadczenia usługi i wynikających z niej możliwości realizacji, wynikających z przepisów prawa, uprawnień i obowiązków związanych ze świadczeniem publicznie dostępnych usług telefonicznych.

Dodatkowo proponuję:
http://uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead01&news_cat_...

A w szczególności:
Z uwagi na fakt, że VoIP ciągle się rozwija, nie są gotowe wszystkie standardy i normy kierowania połączeń alarmowych, stąd nie każdy operator VoIP jest w stanie zestawić takie połączenia. W przypadkach, gdy dostawca usług VoIP nie jest w stanie określić lokalizacji abonenta wywołującego powinien o tym wyraźnie i jednoznacznie poinformować użytkownika, a także o jakichkolwiek ograniczeniach w zakresie kierowania połączeń alarmowych i udostępniania informacji o lokalizacji abonenta wywołującego, a także o ewentualnych konsekwencjach z tym związanych.

I problem chyba się rozwiązał :)
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: VoIP w firmie

No i to stanowisko rozwiazuje wszelkie problemy o ktorych piszemy-- z jednym zastrzezeniem , jest niezgodne z rozporządzeniem ministra infrastruktóry a wiec dalej jest niezgodne z obowiązującymi przepisami:-)

Ile to problemu dodac tam 10 linijek tekstu?

Lenie i tyle

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Paweł Gawłowski:
a wiec dalej jest niezgodne z obowiązującymi przepisami:-)

Tu bym śmiał polemizować :) Bezpośrednią jurysdykcję/rejestrację/kontrolę podmiotów telekomunikacyjnych stanowi UKE, więc to on jest odpowiedzialny za wszystko i wszystkich. Dla mnie biblią są wydawane przez UKE rozporządzenia, którymi zawsze można się podeprzeć.

Poza tym, tak na chłopski rozum, gdyby było Pawle tak jak piszesz, wówczas istniałoby na rynku (na chwilę obecną) może z 3-5 operatorów VoIP a i tego nie jestem pewien, ponieważ sam swojego czasu znalazłem kilka błędów na rozpisce UKE, która udostępniała lokalizacje punktów ustawowo powołanych do niesienia pomocy. Co prawda, z tego, co się orientuję, lista została poprawiona, no ale może ktoś korzysta ze starej?
Poza tym utrzymanie owej kilkutysięcznej (kilkunasto?) listy w aktualności graniczy z cudem... I kółeczko się zapętla.
Dodatkowo pamiętajmy - operatorzy VoIP mało kiedy żyją tak dobrze jak operatorzy stacjonarni. Wynika to z dużo mniejszego (póki co) zainteresowania takimi usługami. Więc którego operatora VoIP byłoby stać na "płacenie" wielomilionowych kar tak jak TP ("płacenie" specjalnie napisałem w cudzysłowie, bo jak wiemy, tepsa do płacenia się nie kwapi).

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Łukasz Żak:
Mateusz Aleksander Górecki:
No i ciekaw jestem co będzie jak ten Klient IPFON zaloguje sięna swoim koncie na wakacjach nad morzem i jak złamie nogę i będzie potrzebował pomocy to zadzwoni na numer alarmowy, ale wmiejscowości w której mieszka. I co wtedy .... ??

Prawdopodobieństwo wyjechania użytkownika z bramką/softphonem/telfonem IP nad morze i potrzeby wezwania pomocy jest dużo niższa niż prawdopodobieństwo potrzeby wezwania pomocy w lokalizacji, skąd zazwyczaj wykonuje połączenia i jaką skonfigurował dla numerów alarmowych.
Sorry, ale ten argument do mnie nie przemawia.

Fakt, UKE póki co nie wymaga od operatorów VoIP wspierania numerów alarmowych. Wymaga to dobrych chęci operatora i wklepania kilku tysięcy różnych lokalizacji alarmowych. Ale dla chcącego nic trudnego, zatem bez sensu jest gadka w stylu "lepiej niech umrze w domu, bo nie mamy takiej usługi, niż umrze na nartach/nad morzem, kiedy jakimś to cudem weźmie pod pachę bramkę/telefon IP/softphone i tam połączy się ze złą jednostką".

Powiem tak - dla mnie ludzkie życie nie podlega prawdopodobieństwom i na pewno nie takimi sugestiami zamierzam się kierować. Nawet jeżeli z powodu błędnie stworzonego systemu połączeń alarmowych (źle zdefiniowane/nie aktualne miejsce gdzie Klient przebywa) miałoby doprowadzić go do śmierci, to to jest o jedną śmierć za dużo. Prawo mamy dziurawe i tak na prawdę jak komuś stanie się krzywda to i tak okaże się, że to wina operatora VoIP, bo w takim gęszczu niespójnych przepisów i prawnicy mają kłopoty się połapać.
Prosiłbym nie stosować argumentów, że mi się czegoś nie chce (dla chcącego nic trudnego) - temat zapewnienia moim Klientom możliwości uzyskania pomocy poprzez numer alarmowy nie daje mi spokoju od wielu miesięcy, ale sami przyznacie, że rozwiązanie go nie jest oczywiste i prawnie uregulowane.
Bo co z tego że w umowę wpiszę obowiązek podawania miejsca w którym jest telefon jak ktoś tego nie zrobi we właściwy sposób albo zapomni zaktualizować i przez to coś mu się stanie bo w odpowiednim czasie nie otrzyma pomocy. Czy to pozwala mieć czyste sumienie i stwierdzać - ja zrobiłem wszystko super - to jego problem, to on nie dopełnił zapisu umowy.

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Mateuszu, z całym szacunkiem, ale po przeczytaniu Twojego postu spadłem z krzesła... Sam sobie przeczysz...

Rozpocznę cytatem:
Nawet jeżeli z powodu błędnie stworzonego systemu połączeń alarmowych (źle zdefiniowane/nie aktualne miejsce gdzie Klient przebywa) miałoby doprowadzić go do śmierci, to to jest o jedną śmierć za dużo.

Szlachetne, szlachetne, ale zaraz czytamy:
Prawo mamy dziurawe i tak na prawdę jak komuś stanie się krzywda to i tak okaże się, że to wina operatora VoIP, bo w takim gęszczu niespójnych przepisów i prawnicy mają kłopoty się połapać.

No to w końcu to "o jedną śmierć za dużo", czy "wina operatora"? Myślę, że poprostu osobiście boisz się tego drugiego?
Prosiłbym nie stosować argumentów, że mi się czegoś nie chce (dla chcącego nic trudnego)

Dokładnie tak - dla chcącego nic trudnego. Bo mydlenie oczu "brakiem możliwości technicznych" i "dziurawym ustawodawstwem" jest co najmniej nie na miejscu jeśli mówimy o utracie zdrowia/życia innych - nie uważasz?
temat zapewnienia moim Klientom możliwości uzyskania pomocy poprzez numer alarmowy nie daje mi spokoju od wielu miesięcy,

Jeśli Mateuszu nie daje Ci to spokoju od wielu miesięcy, to uważam, że przez te kilka miesięcy powinieneś dać kopa w dupę Twoim podwładnym, a przecież w IG pracują zdolni ludzie - wymyślilibyście coś konstruktywnego, nieprawdaż?
ale sami przyznacie, że rozwiązanie go nie jest oczywiste i prawnie uregulowane.

Na polityka się nadajesz :) Nie róbmy nic, bo prawnie to nie jest uregulowane... Faktycznie, UKE daje Ci możliwość wyboru - dajesz 112 lub nie. A jak uregulują, że musisz dać 112, to dasz, czy nie? Znajdziesz wtedy rozwiązanie, czy nie?
Bo co z tego że w umowę wpiszę obowiązek podawania miejsca w którym jest telefon jak ktoś tego nie zrobi we właściwy sposób albo zapomni zaktualizować i przez to coś mu się stanie bo w odpowiednim czasie nie otrzyma pomocy.

Tak, tak, tak.
Czyli rozumujemy dokładnie tak:
Niech popadają wszyscy nasi Klienci, bo wszyscy pozapominają zaktualizować danych o numerach alarmowych i nie otrzyma pomocy, to będzie moja wina, moja bardzo wielka wina...
Czy to pozwala mieć czyste sumienie i stwierdzać - ja zrobiłem wszystko super - to jego problem, to on nie dopełnił zapisu umowy.

Nie chodzi o czyste sumienie, bo ono pewnie czyste po takim fakcie nie będzie. Aczkolwiek miałeś chęci i robiłeś wszystko, by zapewnić ochronę takowemu Klientowi. Ale coś _robiłeś_ a nie narzekałeś, narzekałeś, narzekałeś. Że to prawo dziurawe, że to pojedzie Klient na wakacje z bramką pod pachą...

Mateuszu, nie odbierz tego postu źle. Sami walczymy od pewnego czasu z numeracją alarmową i wiem, że nie jest to proste do wykonania, ale wykonywalne. I robimy to dlatego, że wiemy, że możemy uratować czyjeś życie.

A jedno uratowane zycie to już coś.

I jeszcze na marginesie.
Twoim sposobem dzięki VoIP uratujemy 0 na 10 osób (bo w ogóle nie uruchamiasz 112, bo prawo dziurawe, bo bla bla bla)
Jeśli zrobisz obsługę telefonów alarmowych to uratowanie choćby 1 osoby na 10000000 to już coś, prawda? (przynajmniej tak pisałeś)...

Więc życzę miłej pracy!
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: VoIP w firmie

Mateusz
Lenie i tyle

odnosi sie do zmiany rozporządzenia w sprawie nadawania numeracji i obowiązkow z tym związanych :-). Która by tylko potwierdziła stanowisko UKE które cytuje Łukasz.Paweł Gawłowski edytował(a) ten post dnia 20.03.08 o godzinie 16:38

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Już żałuję że się odezwałem.

Łukaszu, sposób w jaki dyskutujesz jest lekko mówiąc buńczuczny i mało przyjazny. To forum traktuję jako możliwość wymiany poglądów. Nie chce mi się tracić czasu na głupie utarczki słowne dlatego z mojej strony basta. I tak nie wytłumaczę się, że nie jestem wielbłądem bo przecież Ty wiesz lepiej.Mateusz Aleksander Górecki edytował(a) ten post dnia 20.03.08 o godzinie 17:15
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: VoIP w firmie

Moze moderator zamknie ten wątek :-) albo go skasuje :-).
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: VoIP w firmie

Mateusz Aleksander Górecki:

Powiem tak - dla mnie ludzkie życie nie podlega prawdopodobieństwom i na pewno nie takimi sugestiami zamierzam się kierować.

Zdziwisz się może, ale cała strategia działania wszelkich służb ratunkowych opiera się na rachunku prawdopodobieństwa.
Np. to, ile jest potrzebnych karetek, oblicza się w oparciu o rachunek prawdopodobieństwa i statystykę. Jeżeli np. z prawdopodobieństwem 99% na danym obszarze nie zdarzy się równocześnie więcej niż np. 10 wypadków, to stacje ratunkową wyposaża się w 11 karetek (zapas bezpieczeństwa 10% na wypadek np. awarii karetki itp.). Jeżeli zdarzy się klęska żywiołowa to karetek zabraknie. Miejsc w szpitalach też, bo to, ile ich jest potrzebnych, też oblicza się statystycznie w oparciu o przeciętne sytuacje.
Co więcej, jeżeli wszyscy naraz zaczną dzwonić na 112, to się nie dodzwonią, bo operator obsługujący ten numer (czyli chyba prawie zawsze TPSA) też musi sobie policzyć - w oparciu o prawdopodobne, przeciętne warunki - ile będzie naraz połaczeń i do tego dostosować przepustowość linii.

Jak możesz zapewnić coś na pewno, skoro np. twój klient może nie móc się dodzwonić na 112 z tej prostej przyczyny, że padło coś u jego dostawcy Internetu??? Nie dostarczasz przecież usługi end-to-end.

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Jarosław Rafa:
Jak możesz zapewnić coś na pewno, skoro np. twój klient może nie móc się dodzwonić na 112 z tej prostej przyczyny, że padło coś u jego dostawcy Internetu??? Nie dostarczasz przecież usługi end-to-end.

Jarku, masz rację. Ciężko jest cokolwiek przewidzieć w 100% w technologii VoIP, bo - nie ukrywając - ilość awarii internetu u operatora jest znacznie wyższa niż awarie sieci tradycyjnych.
Aczkolwiek chyba jesteśmy zgodni - mimo wszystko lepiej uratować 1 na 1000000 niż 0...
Bo jeśli nie uruchomimy w ogóle możliwości niesienia pomocy, to...

P.S.
Konwersację z Mateuszem przenoszę na PW, chyba, że sam zaproponuje powrót na forum i dalszą wymianę poglądów.Łukasz Żak edytował(a) ten post dnia 20.03.08 o godzinie 22:02

Temat: VoIP w firmie

Odezwij się do mnie jeżeli jeszcze potrzebujesz pomocy z serwerem VoIP opartym na Asterisku. Ostatnio robiłem kilka takich wdrożeń. Zadaj sobie pytanie przy projektowaniu jak bardzo niezawodną usługą w Twojej firmie ma być telefon. Jeżeli bardzo to zastanów się nad postawieniem zapasowego serwera, ewentualnie zrobienia balancingu pomiędzy serwerami. Asterisk jest kombajnem i można za jego pomocą wiele wyczarować, dlatego dokładnie zaplanuj sobie z jakich usług możecie jeszcze w jego oparciu korzystać. Można np. w ramach małego call center zintegrować Asteriska z crm'em itd...Sam Asterisk nie jest trudny w konfiguracji. Jeśli jednak nie chcesz go konfigurować ręcznie to możesz skorzystać z GUI - FreePBX. W razie pomocy chętnie pomogę w konfiguracji.

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

A ja chcialem zadac bardziej prozaiczne pytanie ;)
Voip w malej firmie: 1 numer tel + 1 numer fax2mail.
Czy lepiej do linii tel. kupic bramke voip czy telefon voip? Chodzi o ewentualne dostawienie za jakis czas kolejnych telefonow... co jest bardziej przyszlosciowe?

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Ja bym kupował telefon ip - np. linksys spa922-eu (ma w sobie router, więc możesz śmiało dokładać do niego kolejne sztuki). Cała moja firma korzysta z tego modelu (kilkaset osób) i nigdy nie było żadnych zastrzeżeń :-)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: VoIP w firmie

Marcin H.:
Czy lepiej do linii tel. kupic bramke voip czy telefon voip? Chodzi o ewentualne dostawienie za jakis czas kolejnych telefonow... co jest bardziej przyszlosciowe?

Latwiej dokladac telefony IP, jest mniej kabelkow do kombinowania :) - podlaczasz po prostu tak samo jak kolejne komputery do switcha...
Poza tym nie widze roznicy.
Aha, jezeli oprocz VoIP-a masz klasyczna linie telefoniczna i chcesz miec obsluge tego na jednym aparacie tel. to bramka, bo nie znam telefonow IP z wejsciem dla linii PSTN.

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

dokładnie jest tak jak pisze Jarek
co do bramek to jedną z najbardziej niezawodnych, małych gabarytowo i łączących obsługę starej linii analogowej jak i nowej IP, oraz bardzo ekonomicznych kosztowo to moim zdaniem ATCOM AG-188

konto usunięte

Temat: VoIP w firmie

Witam, mam mały problem, otóż telefon na VoIPie tak jakby nie działał dobrze, internet i wszystkie programy łączące się z serwerem współgrają dobrze, czy może być to wina urządzenia DFL-200 na którym postawione są tunele VPN łączące się z jednym serwerem? Próbując dodzwonić się słyszę często sygnał zajętości. Proszę o pomoc jeśli ktoś miał taki już problem z VoIPem.

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Voip w firmie - jak co poco...




Wyślij zaproszenie do