Temat: VMWare czy Citrix na Desktopy?

Jakie macie z tym doświadczenia? Co lepsze? Co tańsze? Na co warto zwrócić uwagę?


Zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami...
Rafał Goszyk

Rafał Goszyk IT solution
professional advisor

Temat: VMWare czy Citrix na Desktopy?

Odgrzewam stary temat, ale może po wypuszczeniu przez obu producentów nowych wersji i nowych doświadczeniach pojawi się ciekawa dyskusja.

Z mojej strony opinia jest taka:
Każdy z tych producentów wywodzi się z innego świata i oboje zaczęli wchodzić w swoje kompetencje. Jeżeli chodzi o koncept wirtualnych desktopów, to wydaje mi się, że więcej do powiedzenia ma tu Citrix. Wg VMware VDI jest najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich.
Rzeczywistość szybko to weryfikuje i okazuje się, że wirtualny desktop dla każdego oznacza inne środowisko dla każdego, a co za tym idzie wirtualny Pecet wcale nie będzie lekarstwem na koncepcje i pomysły wielu przedsiębiorstw.

VMware posiada rewelacyjnie rozwiniętego hypervisora i wszystko co z nim związane. Podejście Citrix'a to jednak zrozumienie, że każdy pracownik działa nieco inaczej i wsadzanie wszystkich do jednej szuflady nie jest najlepszym pomysłem.

Pojawia się zatem pytanie, czy rozmawiamy tylko i wyłącznie o VDI, czy o koncepcji i jej wykonaniu na wirtualizację miejsca pracy - desktopu?.

Pozdr
RG

konto usunięte

Temat: VMWare czy Citrix na Desktopy?

Zacznijmy od początku, czyli od odpowiedzi na pytanie po co nam właściwie VDI?
Upraszczając do tego o co chcę się oprzeć to po to, by oddzielić system od aplikacji i od danych. Co nam to daje?

Od strony użytkowników szczerze mówiąc niewiele, bo oprócz elastyczności której docenienie będzie wątpliwe, dostajemy dostęp do stanowiska pracy z dowolnego miejsca, ale niestety to jest możliwe do zrealizowania bez wdrażania VDI.

Więc może zalety dla pracowników IT?! Zdecydowanie tak! Oprócz oczywistej konsolidacji zasobów, bo przecież na pracowniczym biurku wystarczy przecież cienki klient, a "prawdziwą" pracą zajmą się serwery, to co ja doceniam najbardziej, to możliwość wprowadzania wszystkich niezbędnych zmian w systemach operacyjnych czy aplikacjach dla wszystkich praktycznie od ręki. Modyfikując jedynie wzorcowy dysk z systemem czy paczkę z aplikacją, dostarczamy wszystkim sprawdzoną przez nas modyfikację i mamy pewność, że wszędzie działać będzie tak samo. A czemu właściwie o tym piszę? Bo właśnie przez wzgląd na tą właśnie możliwość nie wyobrażam sobie wirtualizacji desktopów w oparciu o produkty VMware, a za jedyne słuszne rozwiązanie uznaję platformę Citrix, tak samo jak nie wyobrażam sobie lepszej platformy do wirtualizacji serwerów jak VMware vSphere.

Na chwilę obecną tylko Citrix daje możliwość skutecznego i wygodnego używania jednego wspólnego wzorcowego obrazu dysku systemowego dla wszystkich stanowisk (oczywiście zapotrzebowanie możemy pogrupować w zależności od wymagań co do systemu). VMware View tu niestety "leży", bo przed dostarczeniem zmodyfikowanej wersji systemu powinniśmy ów dysk systemowy sklonować dla wszystkich wirtualnych desktopów, nie mówiąc już o moim wątpliwym zaufaniu, do korzystania z radzącej sobie w tym przypadku średnio technologii VMware-owych Snapshot-ów. I tu jest "pies pogrzebany".

Zanim się za bardzo zagalopuje, muszę tylko powiedzieć, że w przeciwieństwie do wirtualizacji serwerów, w której prawie każdy odczuje jeśli nie korzyści finansowe to chociażby zalety otrzymanej elastyczności, to wirtualizacja desktopów nie jest dla każdego. Jeżeli nie będzie możliwym wydzielenie co najmniej znacznej grupy stanowisk, dla których będziemy mogli dostarczać jeden zunifikowany system, czy jedną zunifikowaną aplikację, to nie ma się co kierować modą tylko zaufać zdrowemu rozsądkowi.

Jestem świeżo po zabawie zarówno View 5 jak i XenDesktop 5.5 i każdemu to samo polecam. Mimo iż przebrnięcie przez mocno zagmatwaną instalację Citrix-a było o wiele mniej przyjemne niż przeklikanie instalatora VMware, to realne możliwości jakie ta platforma dostarcza są warte tego wysiłku.

Moja opinia nie będzie oczywiście uniwersalną receptą i na pewno są takie zastosowania w których będzie zupełnie odwrotnie, niemniej moim zdaniem VDI powinien pozostać VDI-em ;)Krzysztof Wojciech Borkowski edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 16:36
Daniel Hanaj

Daniel Hanaj Sr Lab Systems
Engineer, Symantec

Temat: VMWare czy Citrix na Desktopy?

Pytanie czysto hipotetyczne. Pomijajac kwestie licencjonowania i ceny - czy Citrixowy PVS daloby sie wykorzystac w polaczeniu z View do streamowania vDiskow? Na wzorcowym vDisku mozna przeciez zainstalowac View Agenta, a na brokerze View utworzyc pule maszyn z opcja "Manual" i teoretycznie powinno dzialac. Inna kwestia jes to ze PVS6 nie wspiera jeszcze vSphere5.
Za XenDesktopem przemawia rowniez roznorodnosc polityk jakie administrator moze zaadoptowac na dowolnym poziomie systemu. VMware dostarcza dla View zestaw polityk ale one implementowane sa na poziomie AD.
Pozdrawiam.
Piotr B.

Piotr B. Handlarz też
człowiek

Temat: VMWare czy Citrix na Desktopy?

Pomyślcie też o innych dostawcach - np. Parallel Virtuozo, Microsoft lub mój macierzysty Quest Software.

Dodam, że vWorkSpace nie dość, że sam dodaje VDI to jeszcze pozwala na zarządzanie środowiskiem heterogenicznym - tzn. takim gdzie jest i VMware i Microsoft i terminal services i Power Users.
W dodatku z połączeniem z Hyper-V to rozwiązanie jest konkurencyjne cenowo i funkcjonalnie w stosunku i do Citrixa i do VMware.



Wyślij zaproszenie do