Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Temat: UML jest OK ale hałas wokoło jest duzo mniejszy...
Wojciech Kłujszo:
prawda zawsze leży po środku :) jednak każda technologia była kiedyś nowa i nie dopracowana, z tym trzeba się pogodzić, jednak dzięki ludziom, którzy wierzyli że miała ona sens, została dopracowana.
uogólnianie prowadzi do niką? O której technologii mowa? Bo sztucznej inteligencji nadal nie ma a w między czasie powstało wiele technologii
Dlatego uważam, że wyśmiewanie wizji bez podawania podstaw ich obalenia świadczy o źle o wyśmiewcach.
tez tak sądzę, ja na szczęscie nie wyśmiewam (uff)
Jeżeli chodzi o modelowanie to uważam, że wszystko da się zamodelować. Problem tylko polega na tym że nie opracowaliśmy jeszcze sposobów na zrobienie tego dobrze.
Ja także uważam, że zamodelowac można wszystko, nie wolno jednak zapominać, że modelowanie z definicji jest upraszczaniem...
Przy pojawieniu się problemów z modelowaniem częściej trzeba zadawać sobie pytanie "Co źle opisuję, gdzie są nie spójności" niż stwierdzać "Tego się nie da zamodelować".
jak wyżej, zgadzam się z tym w 100%
A czasami zastanówmy się "Czy w ogóle warto to modelować?".
Moim zdaniem modeluje się nie dla samego modelowania, celem tworzenia modelu jest stworzenie sobie narzędzia do rozwiazania problemu. Tym problemem jest często zrozumienie czegoś lub uproszczenie w celu zapanowania nad złożonością (gdzie sama złożoność jest problemem który należy rozwiązać).
I tak według mnie w inżynierii oprogramowania: dziedzinę systemu modelujemy by ją zrozumieć a oprogramowanie modelujemy by zapanować nad jego złożonością.