Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Temat: UML jest OK ale hałas wokoło jest duzo mniejszy...
Dość ciekawy artykuł, pomijając dywagacje na tematy akademickie, można chyba wyróżnić trzy grupy zwolenników UML:- Ci, którzy traktują UML jako narzędzie modelowania na etapie analizy i projektowania oraz dokumentowania wymagań i projektu
- Ci, którzy traktują UML jako narzędzie projektowania i generowania kodu
- Ci, którzy traktują UML jako jedynie słuszne podejście do wszystkiego i poszerzają notacje i jej zastosowanie
Ja osobiście należę do pierwszej grupy: traktuje UML jak rysunek techniczny w inżynierii. Mam wrażenie, że zwolennicy drugiej i tzreciej grupy szukają "srebrnej kuli" jako lekarstwo bolączek procesu wytwarzania oprogramowania. Ja nie wierzę w to, że projektowanie można zalgorytmizować i że programowanie można zautomatyzować. Będzie to zawsze akt twórczy podobnie jak budownictwo od tysięcy lat... AutoCAD pomaga architektom w dokumentowaniu (jakoś nie wyobrażam sobie zastąpienia rysunków technicznych prozą) ale też nie daje wiary w to, że jakiś megakomputer z megamaszyną sam wybuduje cokolwiek na podstawie projektu.
więcej tu: http://www.sdtimes.com/link/34525