Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Witam,

Znalazłem w internecie trochę przykładowych pytań z egzaminu na certyfikat OCUP-100.
Niektóre pytania oraz odpowiedzi są dla mnie trochę niezrozumiałe (ale mniejsza teraz o to).
Zdarzają się też pytania których prawidłowa odpowiedz według mnie powinna być inna niż ta
podana przez autora.
Przykład takiego pytania pokazuje poniżej. Według autora prawidłowa odpowiedź to "B" co jest dla mnie niezrozumiałe bo z całą pewnością zaznaczyłbym odpowiedź "D". Potrafi ktoś wytłumaczyć czemu odpowiedź "B" jest prawidłowa ?

"Zev works as the librarian at the local library. He can also borrow books as an ordinary library
patron. How many actors are needed when modeling people like Zev in a use case diagram?"

A. 1 actor
B. 2 unconnected actors
C. 1 actor and 1 external system
D. 2 actors connected by a generalization
Kamil Grzybek

Kamil Grzybek Architekt
Oprogramowania .NET

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Moim zdaniem to, że bibliotekarz może wypożyczać książki tak samo jak zwykły bywalec biblioteki nie oznacza, że bibliotekarz jest szczególnym przypadkiem bywalca biblioteki (i odwrotnie). Tutaj mamy sytuację, gdzie dwóch aktorów jest połączonych z jednym przypadkiem użycia "Wypożycz książkę". Z treści pytania nie wynika, że między tymi aktorami zachodzi jakakolwiek relacja, jedynie jest napisane, że oboje mogą wypożyczać książki.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

nie jest to oczywiste o tyle, że zależy od przyjętej konwencji projektowania, możemy mieć rolę (aktora) "osoba wypożyczająca książkę", role te może pełnić zarówno członek biblioteki jak i jej pracownik (który ma prawo być członkiem biblioteki), z dziedziczeniem aktorów byłbym bardzo ostrożny, bo aktorzy nie zawsze są to zawierające się w sobie "kompetencje i uprawnienia) (po drugie diagram UC to nie macierz uprawnień).

ja na pewno nie zaznaczył bym odpowiedzi z dziedziczeniem ale rozważał bym odpowiedź 1 aktor (i nie trafił w klucz testu ale to także jedna z wielu przyczyn dla których jest wrogiem takich testów:)))

o aktorach w kontekście struktury pracowników i nie tylko napisałem swego czasu więcej:
http://it-consulting.pl/autoinstalator/wordpress/2012/...

konto usunięte

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Witam,

Znalazłem w internecie trochę przykładowych pytań z egzaminu na certyfikat OCUP-100.
Niektóre pytania oraz odpowiedzi są dla mnie trochę niezrozumiałe (ale mniejsza teraz o to).
Zdarzają się też pytania których prawidłowa odpowiedz według mnie powinna być inna niż ta
podana przez autora.
Przykład takiego pytania pokazuje poniżej. Według autora prawidłowa odpowiedź to "B" co jest dla mnie niezrozumiałe bo z całą pewnością zaznaczyłbym odpowiedź "D". Potrafi ktoś wytłumaczyć czemu odpowiedź "B" jest prawidłowa ?

Jedyne co mi przychodzi do głowy - ponieważ autor tak zadecydował :)

Z tego co się orientuję OCUP-100 ma przede wszystkim sprawdzać znajomość UML, natomiast w tym pytaniu jest sprawdzana znajomość UML jak i pewne umiejętności analityczne.

Z resztą - ta "umiejętność analitycznego myślenia" jest źle testowana. Autor, w pytaniu, udzielił za mało informacji na podstawie których "testowany" mógłby udzielić prawidłowej odpowiedzi. Dla przykładu - wiadomo, że Zev może wypożyczyć książkę.
Dobry analityk to taki, który zaraz po pokiwaniu głową zapyta: "Czy Zev może zwrócić książkę / zapłacić karę za zbyt późny zwrot / czy wypożyczenia Zev'a są jakoś rejestrowane ?".

Po serii takich pytań wyjaśniło by się, czy Zev jest "użytkownikiem z prawem do wypożyczania innym" czy "bibliotekarzem".

Bez tej wiedzy nie można "dobrze" (czyli tak jak autor sobie wymyślił) odpowiedzieć na to pytanie; osoba testowana jest skazana na domyślanie się "co autor miał na myśli" (trzeba dodać - autor nie myśli logicznie).

I tu pozwolę sobie uznać, że trafiamy w sendo problemu przemysłu IT.
Zilustruję to stwierdzeniem: Weryfikacja znajomości UML polega na przeprowadzeniu testów (przez osoby pozbawione zdolności analitycznych) z umiejętności analizy ;)Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 10.03.13 o godzinie 21:35
Jacek Sałacki

Jacek Sałacki analityk
biznesowy/project
manager

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Jakub Wojt:
Witam,

Znalazłem w internecie trochę przykładowych pytań z egzaminu na certyfikat OCUP-100.
Niektóre pytania oraz odpowiedzi są dla mnie trochę niezrozumiałe (ale mniejsza teraz o to).
Zdarzają się też pytania których prawidłowa odpowiedz według mnie powinna być inna niż ta
podana przez autora.
Przykład takiego pytania pokazuje poniżej. Według autora prawidłowa odpowiedź to "B" co jest dla mnie niezrozumiałe bo z całą pewnością zaznaczyłbym odpowiedź "D". Potrafi ktoś wytłumaczyć czemu odpowiedź "B" jest prawidłowa ?

Jedyne co mi przychodzi do głowy - ponieważ autor tak zadecydował :)

To tak nie do końca.

Tego typu testy rozwiązuje się w specyficzny sposób: masz ten zakres informacji jaki jest podany w treści pytania i tylko taki. Nie należy się domyślać czegoś, zakładać że "truth is out there". Cała informacja potrzeba do rozwiązania zadania jest w jego treści.

W tym wypadku: jeżeli nie napisano że aktorzy są ze sobą jakoś powiązani (np. mają część UC wspólnych) to nie są powiązani.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Tego typu testy rozwiązuje się w specyficzny sposób: masz ten zakres informacji jaki jest podany w treści pytania i tylko taki. Nie należy się domyślać czegoś, zakładać że "truth is out there". Cała informacja potrzeba do rozwiązania zadania jest w jego treści.

W tym wypadku: jeżeli nie napisano że aktorzy są ze sobą jakoś powiązani (np. mają część UC wspólnych) to nie są powiązani.

tylko problem w tym, że w przypadku analizy i projektowania niemalże każdy problem na kilka równoprawnych rozwiązań zależnych od szerszego kontekstu, których to nie ma w opisach pytania. UML jest mocno nadmiarowy, bez ustalonej pragmatyki (nie ma jej w tych pytaniach) prawie każda odpowiedź jest dobra. Stopień swobody jest tym większy im mniej informacji (ograniczeń) zawiera pytanie... to nie jest przypadek, że testy - do ich zdania - w zasadzie wymagają szkoleń i książek napisanych przez autora testów (dokładnie tak samo jak testy na prawo jazdy).

Praktyka to potwierdza: posiadanie jakiegokolwiek certyfikatu niczego nie gwarantuje u jego posiadacza... więc skoro maja być formą "referencji" to nie spełniają tej funkcji...

Dlaczego o tym piszę? Daleki jestem od psucia rynku ośrodkom szkoleniowym i firmom licencjonującym te testy (:)))), ale jak ktoś myśli, że przyjęcie człowieka z certyfikatem cokolwiek gwarantuje, to stawia się w takiej samej sytuacji, jak uznanie, że przyjęcie człowieka z prawem jazdy gwarantuje, że on potrafi jeździć.Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 15.03.13 o godzinie 07:58

konto usunięte

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

To tak nie do końca.

Tego typu testy rozwiązuje się w specyficzny sposób: masz ten zakres informacji jaki jest podany w treści pytania i tylko taki.

Pewnie tak jest.
Po prostu trudno mi wyobrazić sobie sytuację w której bibliotekarz może książkę wypożyczyć, ale nie może jej zwrócić... ;)
Paweł Grzegorz Kwiatkowski

Paweł Grzegorz Kwiatkowski Architekt
oprogramowania,
Ericsson

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Jakub Wojt:
To tak nie do końca.

Tego typu testy rozwiązuje się w specyficzny sposób: masz ten zakres informacji jaki jest podany w treści pytania i tylko taki.

Pewnie tak jest.
Po prostu trudno mi wyobrazić sobie sytuację w której bibliotekarz może książkę wypożyczyć, ale nie może jej zwrócić... ;)

Jak to trudno? Przypadek d) z egzaminacyjnego pytania - Bibliotekarz jako specjalizacja Mola => mól biblioteczny/książkowy z operacją devourBook() ;)
Andrzej Sibik

Andrzej Sibik Analityk/Projektant
IT

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Jarek Żeliński:

Praktyka to potwierdza: posiadanie jakiegokolwiek certyfikatu niczego nie gwarantuje u jego posiadacza... więc skoro maja być formą "referencji" to nie spełniają tej funkcji...

Dlaczego o tym piszę? Daleki jestem od psucia rynku ośrodkom szkoleniowym i firmom licencjonującym te testy (:)))), ale jak ktoś myśli, że przyjęcie człowieka z certyfikatem cokolwiek gwarantuje, to stawia się w takiej samej sytuacji, jak uznanie, że przyjęcie człowieka z prawem jazdy gwarantuje, że on potrafi jeździć.

Sprawa jest prosta. Gwarancji 100% nie ma, ale jest większe prawdopodobieństwo. Tym większe im bardziej "renomowany" certyfikat (czyt. trudniejszy do przejścia egzamin). A "przyjmujący człowieka" często musi podjąć decyzję dysponując ograniczoną informacją o kandydacie, więc jeśli nie jest to ktoś "polecony" przez znajomego-zaufanego lub sprawdzony w boju, to pozostaje opierać się na certyfikatach (i innych papierkach). To też forma referencji (od organizacji certyfikującej). Niedoskonała, ale lepsze to niż nic.
Andrzej Sibik

Andrzej Sibik Analityk/Projektant
IT

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Kamil Grzybek:
Moim zdaniem to, że bibliotekarz może wypożyczać książki tak samo jak zwykły bywalec biblioteki nie oznacza, że bibliotekarz jest szczególnym przypadkiem bywalca biblioteki (i odwrotnie). Tutaj mamy sytuację, gdzie dwóch aktorów jest połączonych z jednym przypadkiem użycia "Wypożycz książkę". Z treści pytania nie wynika, że między tymi aktorami zachodzi jakakolwiek relacja, jedynie jest napisane, że oboje mogą wypożyczać książki.

Zgadzam się, że między tymi dwoma aktorami - "Czytelnik" (library patron) i "Bibliotekarz" (librarian) nie ma żadnej relacji generalizacji.

Natomiast nie zgadzam się, że oboje mogą wypożyczać książki (w sensie: wziąć książkę dla siebie). Ani *nie jest* to napisane, ani też nie jest zgodne z logiką UC. Tylko "Czytelnik" wypożycza książkę - "Bibliotekarz" nie (co najwyżej 'wypożycza' w sensie wydawania książki dla czytelnika, ale nie o takie znaczenie tego słowa tu chodzi).
Jeśli Zev wypożycza książkę (dla siebie), to występuje w tym momencie w roli "Czytelnika". Co prawda, Zev akurat pracuje też jako bibliotekarz, więc może pełnić również tą drugą rolę w odniesieniu _do tej samej instancji_ przypadku użycia "Wypożycz książkę" (czyli może wypożyczyć książkę sam sobie), ale to nie oznacza żadnego trwałego powiązania między tymi rolami w ogólności.
Zwracam uwagę, że Aktorzy na diagramach UC są klasyfikatorami, a nie wystąpieniami. Nie modelujemy więc konkretnie Zev-a, tylko zbiory ludzi podobnych do Zev-a (co zresztą jest wprost napisane w ostatnim zdaniu testowego pytania), czyli będących bibliotekarzami i czytelnikami. Zev jest tylko szczególnym (przykładowym) przypadkiem osoby będącej takim lub innym Aktorem.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Andrzej Sibik:
często musi podjąć decyzję dysponując ograniczoną informacją o kandydacie, więc jeśli nie jest to ktoś "polecony" przez znajomego-zaufanego lub sprawdzony w boju, to pozostaje opierać się na certyfikatach (i innych papierkach). To też forma referencji (od organizacji certyfikującej). Niedoskonała, ale lepsze to niż nic.

tylko, że ja od 20 lat nie dostrzegłem żadnej korelacji pomiędzy wiedzą i umiejętnościami człowieka a posiadanymi certyfikatami (częściej zauważam, liniową zależność: im więcej certyfikatów tym większy bufon), moja prosta metoda: kazać napisać coś związanego z planowanymi mu obowiązkami i rozmowa z zawodowcem w danej dziedzinie...

jednak wymienione zależności to tylko zapewne subiektywne doświadczenie, po drugie faktycznie są firmy zatrudniające na bazie certyfikatów: głównie korporacje bo taki człowiek to i dupochron (to napisał ten co ma certyfikat) i hak na przetargi...

rada :), proponuję porównać daty uzyskania certyfikatów i daty na świadectwach pracy, np. bardzo często certyfikaty są zdobywane podczas pracy w budżetówce... tylko...

podtrzymuję tezę, że certyfikat jest tyle wart co zdany egzamin na prawo jazdy u kierowcy, owszem daje pewien minimalny poziom ale daleko tu do jakiejkolwiek fachowości... a niestety takie pytania i ta dyskusja (mnogośc porad) w moich oczach potwierdza te teze...Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 19:12
Andrzej Sibik

Andrzej Sibik Analityk/Projektant
IT

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Jakub Wojt:

Z tego co się orientuję OCUP-100 ma przede wszystkim sprawdzać znajomość UML, natomiast w tym pytaniu jest sprawdzana znajomość UML jak i pewne umiejętności analityczne.
[...]
I tu pozwolę sobie uznać, że trafiamy w sendo problemu przemysłu IT.
Zilustruję to stwierdzeniem: Weryfikacja znajomości UML polega na przeprowadzeniu testów (przez osoby pozbawione zdolności analitycznych) z umiejętności analizy ;)

Trudno mi wyobrazić sobie _czynną_ znajomość UML (czyli umiejętność tworzenia modeli w UML, a nie tylko ich czytania) bez umiejętności analizy tego, co model ma przedstawiać. Domyślam się, że
ten egzamin ma sprawdzać właśnie taką czynną znajomość (bo bierna nie jest aż takim wyzwaniem :-) ).
Natomiast do zdawania tego typu testów jest jeszcze potrzebna umiejętność analizy samych tekstów pytań, co bywa trudne ze względu na niejasne i zawiłe sformułowania, nawet w ojczystym języku (np. nasze akty prawne :-) ).
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Natomiast do zdawania tego typu testów jest jeszcze potrzebna umiejętność analizy samych tekstów pytań, co bywa trudne ze względu na niejasne i zawiłe sformułowania, nawet w ojczystym języku (np. nasze akty prawne :-) ).

i jak się ma na tym tle porównywalność ich wyników :)) skoro co kancelaria i są d to inne interpretacje :)
Stanisław Jerzy Niepostyn

Stanisław Jerzy Niepostyn Bądź przeszkolony :)

www.project-media.pl
/szkolenia.php

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

No to chłopcy gratuluję wiedzy na temat UML-a ;)
Mamy osobę o imieniu Z.
Jeden scenariusz to wypożyczanie książek czytelnikom = 1 formatka do wypożyczania książek czytelnikom.
Drugi scenariusz to wypożyczanie książek z biblioteki = 1 formatka do wypozyczania książek z biblioteki.
Nie wiem jak żeście wpadli na to, że aby system funkcjonował to uprawnienia czytelnika powinne być dziedziczone przez bibliotekarza, bądź na odwrót.
Chyba jasne, że nie powinno być jakiegokolwiek związku między formatką do wypożyczania książek czytelnikom a formatką do wypozyczania książek przez czytelników i na odwrót.
Co to byłaby za wypożyczalnia, w której czytelnik po zarezerwowaniu książki dzwoniłby do bibliotekarza ponaglając go, by ten mu potwierdził wypożyczenie, bo inaczej nie może sobie zarerwować książki ?

Zatem jak modelujemy system to namalujemy 1 aktora o nazwie Bibliotekarz i drugiego Aktora, którego ochrzcimy Czytelnik. Nie ma jakiegokolwioek powodu, by ich ze sobą łączyć. A nawet nie powinniśmy ich ze sobą łączyć, gdyż dalibyśmy ograniczenie na Bibliotekarza , bądź Czytelnika w takiej bibliotece.
Innymi słowy zrobilibyśmy system, w którym warunkiem wypożyczenia książki byłaby więź Bibliotekarza z Czytelnikiem. Czyli Czytelnik nie wypożyczyłby książki z biblioteki, ani bibliotekarz nie wypożyczy żadnemu Czytelnikowi książki jeśli nie byłoby między tymi aktorami związku.
Zatem nic dziwnego, że informacja o osobie Zev wprowadza tyle kłopotu początkującym UML-owcom ;) Niezła zmyła, nieprawdaż :)

Ale z drugiej strony niezły ubaw z "fachowców" :)Stanisław Jerzy Niepostyn edytował(a) ten post dnia 03.04.13 o godzinie 18:46

konto usunięte

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Trudno mi wyobrazić sobie _czynną_ znajomość UML (czyli umiejętność tworzenia modeli w UML, a nie tylko ich czytania) bez umiejętności analizy tego, co model ma przedstawiać. Domyślam się, że
ten egzamin ma sprawdzać właśnie taką czynną znajomość (bo bierna nie jest aż takim wyzwaniem :-) ).

"The OCUP Fundamental Examination covers the most commonly encountered UML elements. Familiarity with these elements allows a user to read, interpret, construct and work with simple UML models."

Wydaje mi się że chodzi po prostu o znajomość, czyli umiejętność tworzenia (tak złych tzn. 'głupich' jak i dobrych) / odczytywania diagramów.

Analiza i tworzenie modeli to inna działka.

Wydawało by się, że spece z OMG wiedzą to najlepiej, ale jak się okazuje, chyba nie. Jakoś mnie to nie dziwi.
Natomiast do zdawania tego typu testów jest jeszcze potrzebna umiejętność analizy samych tekstów pytań, co bywa trudne ze względu na niejasne i zawiłe sformułowania, nawet w ojczystym języku (np. nasze akty prawne :-) ).

Z zawiłym jest jeszcze pół biedy, ale tekstu niejasnego nie da się analizować.
Żeby dobrze przeprowadzić analizę trzeba mieć 'wszystkie dane'. W tym teście (a przynajmniej w pytaniu) nie ma "wszystkich danych".Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 03.04.13 o godzinie 18:39
Andrzej Sibik

Andrzej Sibik Analityk/Projektant
IT

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Stanisław Jerzy N.:
No to chłopcy gratuluję wiedzy na temat UML-a ;)
Mamy osobę o imieniu Z.
Jeden scenariusz to wypożyczanie książek czytelnikom = 1 formatka do wypożyczania książek czytelnikom.
Drugi scenariusz to wypożyczanie książek z biblioteki = 1 formatka do wypozyczania książek z biblioteki.
Nie wiem jak żeście wpadli na to, że aby system funkcjonował to uprawnienia czytelnika powinne być dziedziczone przez bibliotekarza, bądź na odwrót.
[...]
Zatem nic dziwnego, że informacja o osobie Zev wprowadza tyle kłopotu początkującym UML-owcom ;) Niezła zmyła, nieprawdaż :)
Ale z drugiej strony niezły ubaw z "fachowców" :)

W dyskutowanym pytaniu OCUP nie było w nim ani słowa o tym, że chodzi o model systemu _informatycznego_. Skąd się więc wzięły formatki i dziedziczenie uprawnień użytkowników?
Niezła nadinterpretacja prostej w sumie informacji zawartej w pytaniu :-)
Andrzej Sibik

Andrzej Sibik Analityk/Projektant
IT

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Jakub W.:
Trudno mi wyobrazić sobie _czynną_ znajomość UML (czyli umiejętność tworzenia modeli w UML, a nie tylko ich czytania) bez umiejętności analizy tego, co model ma przedstawiać. Domyślam się, że
ten egzamin ma sprawdzać właśnie taką czynną znajomość (bo bierna nie jest aż takim wyzwaniem :-) ).

"The OCUP Fundamental Examination covers the most commonly encountered UML elements. Familiarity with these elements allows a user to read, interpret, construct and work with simple UML models."

Wydaje mi się że chodzi po prostu o znajomość, czyli umiejętność tworzenia (tak złych tzn. 'głupich' jak i dobrych) / odczytywania diagramów.

Analiza i tworzenie modeli to inna działka.

To ta sama działka. Diagram to graficzna prezentacja fragmentu modelu. Pomaga znacząco w jego odczytywaniu (i tworzeniu też), ale zasadniczo nie jest do tego niezbędny (można zastosować inne rodzaje prezentacji - formatki właściwości elementów, listy powiązań między nimi, itp.).
Poza tym w przytoczonym opisie egzaminu jest wyraźnie napisane, że chodzi o tworzenie modeli - nie diagramów. ( "[...] construct and work with simple UML *models*" )

konto usunięte

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Trudno mi wyobrazić sobie _czynną_ znajomość UML (czyli umiejętność tworzenia modeli w UML, a nie tylko ich czytania) bez umiejętności analizy tego, co model ma przedstawiać. Domyślam się, że
ten egzamin ma sprawdzać właśnie taką czynną znajomość (bo bierna nie jest aż takim wyzwaniem :-) ).

"The OCUP Fundamental Examination covers the most commonly encountered UML elements. Familiarity with these elements allows a user to read, interpret, construct and work with simple UML models."

Wydaje mi się że chodzi po prostu o znajomość, czyli umiejętność tworzenia (tak złych tzn. 'głupich' jak i dobrych) / odczytywania diagramów.

Analiza i tworzenie modeli to inna działka.

To ta sama działka. Diagram to graficzna prezentacja fragmentu modelu.

Oczywiście jest to prawda. Każdy diagram prezentuje pewien model.
Należy jednak rozgraniczyć model i formę jego zapisu. Jeden model można zapisać na wiele sposobów co sugerowałoby, że sam model jest niezależny od języka zapisu.

"Tworzenie modeli w UML" jest po prostu za dużym uproszczeniem. Model tworzy się w głowie (czasem proces tworzenia użytecznego nazywa się analizą ;), a w UML co najwyżej się go zapisuje (modeluje).

Hm ... UML po prostu pozwala na modelowanie modelu.

Ok. Pasuję. ;)
Poza tym w przytoczonym opisie egzaminu jest wyraźnie napisane, że chodzi o tworzenie modeli - nie diagramów. ( "[...] construct and work with simple UML *models*" )

To ja czegoś nie rozumiem - żeby opisywać modele w UML trzeba najpierw ten język (UML) znać ... Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 06.04.13 o godzinie 15:58
Stanisław Jerzy Niepostyn

Stanisław Jerzy Niepostyn Bądź przeszkolony :)

www.project-media.pl
/szkolenia.php

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Andrzej S.:
Stanisław Jerzy N.:
No to chłopcy gratuluję wiedzy na temat UML-a ;)
Mamy osobę o imieniu Z.
Jeden scenariusz to wypożyczanie książek czytelnikom = 1 formatka do wypożyczania książek czytelnikom.
Drugi scenariusz to wypożyczanie książek z biblioteki = 1 formatka do wypozyczania książek z biblioteki.
Nie wiem jak żeście wpadli na to, że aby system funkcjonował to uprawnienia czytelnika powinne być dziedziczone przez bibliotekarza, bądź na odwrót.
[...]
Zatem nic dziwnego, że informacja o osobie Zev wprowadza tyle kłopotu początkującym UML-owcom ;) Niezła zmyła, nieprawdaż :)
Ale z drugiej strony niezły ubaw z "fachowców" :)

W dyskutowanym pytaniu OCUP nie było w nim ani słowa o tym, że chodzi o model systemu _informatycznego_. Skąd się więc wzięły formatki i dziedziczenie uprawnień użytkowników?
Niezła nadinterpretacja prostej w sumie informacji zawartej w pytaniu :-)
Przeczytaj no drogi kolego pierwsze strony standardu UML ...
Ponadto chyba nie za bardzo się orientujesz skąd się wzięły przypadki użycia ???
Fakt, w Polsce zawitały w sumie dopiero około 2000 roku, ale chyba nie trzeba było zagłębiać się w literaturę "wczesno-UML'ową", by wiedzieć co to scenariusz, a co to przypadek użycia.
Z tego co pamiętam, to w Sygnity jeszcze w 2001 roku panował tylko Oracle i strukturalne metodyki, ale krótki "romans" z systemem IACS w tym czasie powinien jednak spowodowac większe zainteresowanie przypadkami użycia, nieprawdaż ?
Zatem Twoje zdziwienie bardzo mnie zdziwiło, toteż życzę zwiększenia wysiłków w kierunku poznawania standardu UML ... :)
Jacek Jakieła

Jacek Jakieła Adiunkt,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie z egzaminu OCUP-100

Odpowiedź na pytanie (podana w rozwiązaniu) jest poprawna, co wynika z faktu (bez głębokiej analizy problemu). że za pomocą aktorów modelujemy role odgrywane przez obiekty zewnętrzne wobec systemu, które wchodzą z systemem w interakcję, aby zrealizować swoje cele (aktorzy podstawowi) lub pomóc w realizacji celów aktorów podstawowych - tzw. aktorzy pomocniczy. Z opisu jasno wynika, że mamy dwie role - jedną związaną z obsługą wypożyczalni (nie znamy celów aktora ale to nie ma tutaj znaczenia) oraz rolę związaną z wypożyczaniem książek. W związku z tym potrzebujemy 2 aktorów - to wszystko ;-)

Następna dyskusja:

uml - pytanie




Wyślij zaproszenie do