Wojciech R.

Wojciech R. Inżynier automatyk,
Programista
PLC/PAC/HMI ,
Projektant ...

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Witam, proszę o pomoc w nietypowej jak mi się wydaje sprawie.
W marcu tego roku mój Ojciec prowadząc swojego Opla miał stłuczkę w pewnym niewielkim mieście w województwie świętokrzyskim. Ruszając ze świateł został uderzony w lewy bok przez Volkswagena prowadzonego przez miejscową panią stomatolog. Kierująca VW twierdziła że miała zielone światło, Ojciec jak i pasażerka jego samochodu też, na miejsce przyjechała policja najpierw prewencja potem drogówka. Miasto jest objęte siecią kamer monitoringu, policjant konsultował się z centrum monitoringu i otrzymał informację iż Opel miał światło zielone. Wskazał kierująca VW jako sprawcę, początkowo nie chciała ona przyjąć mandatu jednak po kolejnym kontakcie z centrum monitoringu przyjęła mandat. VW był ubezpieczony w PZU, tak więc tam zgłosiliśmy zdarzenie i laweta przysłana przez Infolinię PZU zabrała Opla do ASO w Krakowie. Tam też został bezgotówkowo naprawiony i od do tej pory jezdzi bezproblemowo. Sprawa wydawała się zakończona do dzisiaj gdy Ojciec otrzymał pismo z PZU z "prośbą" o zwrot 20 tyś PLN (koszt naprawy Opla). Jak się okazało w międzyczasie kierująca VW zwróciła się do sądu o uchylenie mandatu i takowe uchylenie otrzymała 25 czerwca. Podstawą były "jej stanowcze oświadczenie" i stwierdzenie że nie ma na zapisie z monitoringu samego wypadku a tylko "chwilę po kolizji" gdzie na sygnalizatorze z kierunku z którgo przyjechał Ojciec jest światło czerwone. Postanowienie to załączyła Pani z VW wraz z pismem do PZU o przywrócenie zniżek. Ojciec nie był informowany o tym postępowaniu sądowym ,nie był stroną, dotyczy ono uchyleniu mandatu. Nie jest wymieniony z imienia i nazwiska w postanowieniu. Co robić w takiej sytuacji? Czy sądzić się z PZU czy ze sprawcą? Jak ewentualnie przekierować to roszczenie do swojego ubezpieczyciela - Ojciec posiadał i posiada ubezpieczenie w postaci pakietu dealerskiego ze zniesieniem udziału własnego i utrzymaniem sumy ubezpieczenia.
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Proszę sprawdzić czy w ramach pakietu dealerskiego Pana Ojciec posiada ubezpieczenie IP Informacja Prawna lub OP Opieka Prawna.
Jeżeli tak to proszę skierować kroki do tych prawników.

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Witam,
doświadczenie nauczyło mnie, że odpowiedź na tak postawione pytanie/pytania, powinna zaczynać się od słów "...to zależy".
I teraz od czego?
Wydaje mi się, że opisana przez Pana sytuacja nie należy do typowych, ale opisał Pan w dość precyzyjny sposób zaistniałą sytuację i problem.
Nie mając przy sobie literatury ani orzecznictwa zacząłbym od pytania na jakiej podstawie (na jakie normy prawne) powołało się PZU żądając zwrotu wypłaconego odszkodowania?
Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK w art.11 ust. 3 jasno określa od kogo można żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania i bynajmniej tą osobą nie jest uznany przez zakład ubezpieczeniowy poszkodowany podmiot.
Nie przesądzam jeszcze o braku zasadności wystąpienia do Pana ojca z takim roszczeniem, ale należy wyjść od tego, że świadczona przez PZU pomoc w holowaniu oraz zwrot kosztów za naprawę w ASO odbywała się z polisy OC sprawczyni. Pytanie w jaki sposób PZU teraz argumentuje żądanie zwrotu wypłaconych pieniędzy w ramach OC p.p.m..?? (na jakie "paragrafy" się powołuje).
Jak rozumiem PZU świadcząc Pana ojcu pomoc uznała na podstawie odpowiednich przesłanek (między innymi ustalenia policji na miejscu zdarzenia oraz na podstawie zachowania Pani stomatolog) że widzi tutaj swoją odpowiedzialność do naprawienia szkody. Tu nie wchodzi w grę ani zła wola Pana ojca, ani chęć wyłudzenia odszkodowania, ponieważ w dniu zdarzenia sprawca "był znany" i wskazała go policja i świadkowie zdarzenia! W tym momencie należało by rozgraniczyć odpowiedzialność cywilną do naprawienia szkody po stronie sprawcy, od odpowiedzialności karnej (czy też dokładniej karno-administracyjnej, należy podkreślić, że w I instancji sprawy o wykroczenia rozpatrywane są przez wydziały karne sądów rejonowych). Tym samym skoro PZU przyjęło swoją odpowiedzialność cywilną za czyn ubezpieczonej u nich osoby w ramach OC p.p.m, zobowiązało się do naprawienia szkody wyrządzonej przez sprawcę... drugorzędną kwestią wydaje się być jest to, że mandat został w tym momencie uchylony. Jedynym kryterium stosowanym przy rozpoznawaniu wniosku o uchylenie mandatu jest zbadanie czy czyn za który został wystawiony mandat karny jest w świetle prawa wykroczeniem. Czyn sprawcy może bowiem z jednej strony nie stanowić wykroczenia w świetle prawa wykroczeń, a może rodzić odpowiedzialność cywilną po stronie sprawcy zdarzenia (ponieważ fakt zaistnienia szkody nie jest subiektywny, a obiektywny).
Moim zdaniem, aby PZU mogło żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania po pierwsze musiało by udowodnić, że wypłaciło je nienależnie, a mogło by tak uznać dopiero w momencie, w którym udowodniono by wyłączną winę poszkodowanego w całym zdarzeniu, czyli musiało by stwierdzić winę Pana ojca (a to raczej ciężko udowodnić w tych okolicznościach skoro już sąd wypowiedział się co do braku wykroczenia w tym zdarzeniu; idąc dalej można stwierdzić że sprawcą nie był żaden z uczestników zdarzenia - przyznaję, że to może być trochę na wyrost).
Pamiętajmy, że wykazanie, że szkoda powstała z wyłącznej winy poszkodowanego lub z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi się odpowiedzialności, pozwala sprawcy na uwolnienie się od obowiązku naprawienia szkody w sytuacji, gdy jego odpowiedzialność opiera się na zasadzie ryzyka (a OC p.p.m. opiera się także na zasadzie ryzyka).
W ubezpieczeniach OC p.p.m. uwolnienie ubezpieczonego z obowiązku naprawienia szkody z powodu wyłącznej winy poszkodowanego (lub osoby trzeciej) prowadzi do zwolnienia z odpowiedzialności jego ubezpieczyciela.
Moim zdaniem PZU nie ma podstaw prawnych ani faktycznych do uznania winy Pana ojca, a w związku z zachowaniem Pani stomatolog, która uznała w dniu zdarzenia swoją winę w sensie cywilnym przesądziła także o odpowiedzialności swojego ubezpieczyciela, który potwierdził swoją odpowiedzialność podejmując się likwidacji szkody z ryzyka OC p.p.m. ubezpieczonej u nich Pani stomatolog i w rezultacie "zlikwidował" szkodę (określił tym samym statusy obu stron, przyjął odpowiedzialność Pani stomatolog i określił poszkodowanego w osobie Pana ojca).
Nie da się bowiem uznać swoją odpowiedzialność przez ubezpieczyciela, a później chcieć od tak się z tego od tak "wymiksować" - moim zdaniem to nie takie oczywiste jak to się wydaje pracownikowi likwidacji szkód PZU który wysłał od tak pismo do Pana ojca. Być może doszło do nadinterpretacji ze strony PZU.
Jest to moje rozumowanie poparte pewnym doświadczeniem i wiedzą w zakresie prawa.
Tak jak napisałem chciałbym się zapoznać z argumentacją PZU. Deklaruję swoją pomoc w wyjaśnieniu sprawy pro bono ale w calu dokładniejszej analizy potrzebowałbym zapoznać się z treścią pisma otrzymanego z PZU przez Pana ojca.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Powyższą interpretację sformułowałem w sposób bardzo ogólny i bardzo szybki więc przepraszam za ewentualne literówki i brak spójności po stronie językowej :)
Tak jak wspomniałem, sprawa może okazać się bardziej zawiła i skomplikowana… ale będę starał się bronić swojej oceny wszelkimi prawnymi i faktycznymi argumentami :)
Wojciech R.

Wojciech R. Inżynier automatyk,
Programista
PLC/PAC/HMI ,
Projektant ...

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Witam, dziękuję za zainteresowanie tematem, postaram się wyjaśnić kilka kwesti .
Co do pisma PZU to na razie był to typowy "straszak", tzn kilka linijek w których ogólnie wspomniano o uchyleniu mandatu karnego oraz poproszono grzecznie o przelanie 20 tyś PLN na wskazane konto. Nie podano żadnej podstawy prawnej (aktu, paragrafu itp) na którym opiera się to wezwanie. Nie podano też daty/miejsca wyroku.
Szczegóły dotyczące wyroku uzyskane zostały po złożeniu do PZU wniosku o dostęp do dokumentacji.
Otrzymaliśmy wyrok (z dnia 25 czerwca) oraz pismo Pani dotychczas uznawanej za sprawcę z 4 lipca ( wynika z tego że PZU nie było wcześniej informowane o zgłoszonym wniosku o uchylenie mandatu).
W piśmie tym zwraca się ona o przywrócenie zniżek powołując się na uzasadnienie wyroku o uchylenie mandatu
w którym sąd wskazuje kierującego Oplem (mojego Ojca) jako winnego kolizji..
Tutaj cytat z wyroku: "Okazało się, iż monitoring nie zarejestrował samego momentu kolizji. Na nagraniu Widoczne są oba pojazdy, ale juz po kolizji i w pierwszym momencie, który po kolizji zarejestrowaî monitoring, to na sygnalizatorze do jazdy (...) pali się światło czerwone." oraz "Dowód z nagrania z monitoringu miejskiego, gdzie zarejestrowany jest moment tuż po kolizji oraz czerwone światło dla kierujacego ulicą (...)wskazuje, że to kierowca pojazdu
Opel Insignia ruszył na czerwonym świetle.." Tak więc najwyrazniej można być "skazanym" lub może raczej wskazanym jako winny w procesie bez swojego udziału i nawet bez wiedzy że takowy się toczy... Oczywiście "skazany" piszę w cudzysłowiu, pismo z PZU dotyczyły zwrotu kosztów naprawy samochodu Ojca przeprowadzanej z OC dotychczasowej sprawczyni (czyli odnosiło się do zniesienia jej winy), nie mamy na razie sygnału aby wystąpili do ubezpieczyciela Ojca o zwrot kosztów naprawy VW z jego OC. Po konsultacji z prawnikiem który uznał taki wyrok sądu za wyraznie nietypowy, biorąc pod uwagę brak możliwości odwołania od wyroku o uchylenie mandatu oraz to iż proces o ewnentualne ustalenie sprawcy odbywałby się w miejscu zdarzenia (160km od miejsca zamieszkania Ojca a w miejscu zamieszkania drugiej strony) wystąpiliśmy z pismem do PZU w którym proponujemy wystąpienie przez PZU o regres z ubezpieczenia AC ojca.
Proszę o ewentualne uwagi (konstruktywne), postaram się poinformować o dalszych posunięciach w sprawie.
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Biorąc pod uwagę niepewny wynik odwołania plus koszty wybraliście lepszą opcję.

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

Witam,
Panie Wojciechu (Rejmer), dziękuję za doprecyzowanie... trafił Pan teraz w sedno... a ja prawidłowo zacząłem od odpowiedzi na Pana problem; "to zależy".
Otóż zgadzam się z twierdzeniem prawnika, że postępowanie sądu jest rzeczywiście nietypowe... dlaczego?
Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia w zakresie ewentualnego uchylenia mandatu karnego jest zawarte w art. 101 K.p.s.w. Stosownie do tego przepisu sąd - na wniosek ukaranego lub z urzędu - uchyla prawomocny mandat karny, jeśli grzywnę nałożono za "czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie".
Sformułowanie „czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie" jest rozumiane przez sądy w ten sposób, że sądy badają jedynie przedmiotowe okoliczności zdarzenia będącego podstawę do wystawienia mandatu karnego. Innymi słowy prawomocny mandat karny jest uchylany tylko wówczas, gdy z opisu czynu sprawcy wynika, że został nałożony za zachowanie prawnie indyferentne (obojętne, czyli nie będące sprzeczne z dyspozycją normy prawnej).
Niestety z posiadanych przeze mnie informacji praktyka sądów nie jest jednolita. Zdarzają się bowiem również sytuacje, w których sąd, rozpatrując wniosek ukaranego grzywną nałożoną w postępowaniu mandatowym, bada okoliczności podmiotowe zdarzenia, a więc przede wszystkim kwestię zawinienia.
Nie mniej jednak za taką możliwością (badania w takich sprawach kwestii zawinienia) opowiedział się Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu postanowienia z dnia 15 maja 2007 r. (sygn. akt P 13/06).
Tym samym chyba mamy do czynienia właśnie z takim sądem (tu ciśnie się na usta stwierdzenie; "nie zbadane są wyroki Boskie i sądów rejonowych..." :)), który badając przedmiotową sprawę nie ograniczył się tylko do sprawdzenia czy czyn stanowi czyn przestępny. W tej sprawie, gdyby sąd zastosował by wykładnię językową to na pewno odrzucił by wniosek Pani stomatolog jako bezprzedmiotowy, jednak sąd poszedł o krok dalej i oceniając materiał wideo ocenił kto tak na prawdę zawinił.
Tak jak napisałem we wcześniejszym poście, PZU musiało by teraz udowodnić Panu ojcu fakt całkowitej winy i z tego co Pan napisał, de facto posiada ustalenia sądu w tej kwestii i tym samym ma podstawy do żądania zwrotu nienależnie jak się okazuje wypłaconego odszkodowania (rozumiem, że winnym okazał się Pana ojciec).
Pana ojciec nie był co prawdą stroną postępowania o uchylenie mandatu, ale mimo wszystko sprawa go bezpośrednio dotyczy (sąd wskazał go winnego zdarzenia) i na miejscu Pana ojca dla własnego spokoju wolałbym się zapoznać z tym nagraniem wideo i ewentualnie powołanie biegłych w celu ustalenia kto tak na prawdę zawinił (może sąd się pomylił).
Inna sprawa, że trzeba w pilnym terminie skontaktować się nie tyle z PZU co z ubezpieczycielem Pana ojca i nakreślić sytuację, dlaczego?
Uważam bowiem, że zwrot pieniędzy z AC nie musi być taki oczywisty jak może się wydawać.
Rozumiem także, że były także koszty holowania... to zapewne najmniejszy koszt z tych 20.000,00 zł, ale nie mniej jednak AC najprawdopodobniej tego nie refunduje.
Sprawa więc może dotyczyć ryzyka ASS i AC.
Może się okazać bowiem, że w związku z brakiem poinformowania o zdarzeniu szkodowym z AC/ASS w odpowiednim, wskazanym w OWU terminie przez Pana ojca, jest tam wyłączenie odpowiedzialności.
Dodatkowo pozostaje problem działania bez porozumienia z zakładem ubezpieczeń i naprawa pojazdu bez wcześniejszych oględzin przez likwidatora TU itd. (tu przeważnie także są wyłączenia odpowiedzialności)... TU może nie przyjąć swojej odpowiedzialności i nie będzie chciało zwrócić PZU pieniędzy.
To teraz także realne zagrożenie, w związku z czym proszę skontaktować się z ubezpieczycielem Pana ojca i nakreślić sytuację.
Chyba niestety nie będę mądrzejszy od prawnika Pana ojca, ale znając sposób działania towarzystw ubezpieczeniowych (procedury) patrzę na tą sprawę także od trochę innej strony.Tym samym w tym momencie uważam, że równie ważne jest skontaktowanie się z ubezpieczycielem Pana ojca w sprawie tego AC i ASS.

W razie ewentualnych pytań, wątpliwości, służę pomocą.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.07.13 o godzinie 09:56
Miriam P.

Miriam P. szukam...

Temat: Żądanie zwrotu odzkodowania po uchyleniu mandatu karnego

W takiej sytuacji poleciłabym wykonanie telefonu do centrum mandatowego oraz przedstawienie sprawy i dopytanie jak to będzie wyglądało w rzeczywistości. Kontakt znajdziesz na: https://zaplacmandat.pl/warto-wiedziec/kiedy-moze-dojsc... .Wydaje mi się ze u źródła dowiesz się najlepiej i najwięcej



Wyślij zaproszenie do