Wojciech Kroczak

Wojciech Kroczak DYSANT Software Sp.
z o.o.

Temat: Renesans systemów CRM

Wydawać by się mogło, że rynek rozwiązań CRM zastygł. Ci co mieli kupić potężne rozwiązania już je kupili, a Ci co dopiero spostrzegli potrzebę i konieczność wciąż się nie mogą zdecydować.
Lecz wyraźnie świadomość na temat systemów CRM wzrosła. Firmy zaczęły odróżniać Contact Management, jako rozwiązania do gromadzenia informacji o kontrahentach i historii działań od systemów CRM, które mają za zadania usprawnić cały proces obsługi klienta.

Pojęto w końcu różnicę, że systemy CRM muszą być ELASTYCZNE tzn.:
- muszą być dostosowane do specyfiki firmy
- muszą odzwierciedlać logikę procesów biznesowych
- muszą mieć możliwość łatwego dostosowania do zmian, które nieustannie w tych procesach zachodzą
- muszą mieć w perspektywie możliwość dostosowania do zmian technologicznych (np. obsługa przez urządzenia mobilne)
- muszą mieć możliwość łatwej i szybkiej integracji z innymi systemami IT (np. ERP, home-banking, czy MS Office)
- muszą mieć możliwość łatwej rozbudowy
- nie mogą przywiązywać do jednego dostawcy (dywersyfikacja ryzyka współpracy).

Skąd te zalecenia?! - Z doświadczeń.

Jeśli zatrudniasz więcej niż 10 osób, planujesz rozwój i chcesz wydać pieniądze, z których utratą nie pogodziłbyś się łatwo - NIE KUPUJ "PUDEŁKOWYCH" SYSTEMÓW CRM z ZAMKNIĘTYM KODEM ŹRÓDŁOWYM.

Odpowiedz sobie na krótkie pytania:
1. Czy to ja mam się dostosować do systemu, czy system do mnie?
2. Co będę mógł zrobić z zakupionym systemem, gdy będę chciał go rozbudować?
3. Czy w takim przypadku będzie to mogła zrobić dla mnie tylko ta firma, która dostarczyła rozwiązanie, czy też inna specjalizująca się w tej samej technologii?
4. A co jeśli do CRMa będę chciał pobierać dane z innych systemów IT? Czy jest to możliwe, a jeśli tak to jakim kosztem!?
5. Czy system będzie współpracował z rozwiązaniami, których mogę potrzebować w przeciągu najbliższych 2-3 lat?

Odpowiedzi na te pytania powinny sugerować podejście do systemów IT jako postępowanie ewolucyjne. Jeśli sądzisz, że to jednorazowa inwestycja, które nie wymaga konserwacji i utrzymania, będziesz zawsze niezadowolony, rozczarowany, a co najważniejsze w tyle za konkurencją.

Życzę owocnych przemyśleń na Nowy Rok.

konto usunięte

Temat: Renesans systemów CRM

To ciekawe, co mówisz i zgadzam się z Twoją wypowiedzią, na temat elastyczności CRMa.
Wszystko co mówisz jest zasadne dla średnich i dużych firm.
Myślę, że wciąż za mało mówi się o zastosowaniu CRM w mikro i małych firmach. Fakt, że firma zatrudnia 1-3 osoby nie świadczy o małej liczbie klientów.
Kilka lat temu zajmowałam się sprzedażą CRM (z pudełka). Obecnie pracuję w małej firmie szkoleniowej, zajmuję się sprzedażą szkoleń i nie wyobrażam sobie pracy bez CRMa.
Jeśli mi czegoś brakuje, to możliwości współdziałania z producentem. Mam szereg uwag, wynikających z codziennej pracy z CRM, jednak nie uważam, by te uwagi można było ot tak, po prostu, przekazać producentowi. Wiedza to podobno 80% wartości firmy. Nie widzę więc powodu, by dzielić się moją wiedzą za darmo.
Chętnie przyjrzałabym się innym CRM, bo znając jeden system, nie mam rozeznania i być może mój CRM nie jest najlepszy... Chętnie też zajęłabym się dwiema sprawami:
1. prowadzeniem szkoleń z obsługi CRM dla małych firm.
2. testowaniem systemów CRM z punktu widzenia użytkownika.
Czasem tak jest, że twórcy takich systemów zadają sobie mnóstwo trudu, by system "chodził" i testują go tylko informatycy, którzy doskonale znając swoja działkę, nie zawsze muszą znać filozofię sprzedaży i kontaktów z klientami.
Mam nadzieję, że temat CRM poruszy inne osoby do wypowiadania się.
Pozdrawiam ciepło.
Barbara Hanff

konto usunięte

Temat: Renesans systemów CRM

Znalazłam w necie ciekawy artykuł o CRM.
Polecam:

Co wiesz o swoich klientach?

Analityczny CRM - zalety i wady CRM i Marketing Relacji - data mining
autor: Tomasz Michalski

Bardzo trudno jest przetrwać na mocno obecnie konkurencyjnym i coraz bardziej globalizującym się rynku. Dlatego nowoczesne trendy marketingowe w coraz większym stopniu opierają się na marketingu relacyjnym (relationship marketing), polegającym między innymi na wykorzystaniu informacji o klientach zebranych w trakcie kontaktów z nimi. Wiedza zdobyta w ten sposób pozwala na zindywidualizowanie ofert skierowanych do poszczególnych konsumentów. Centralnym elementem staje się więc klient oraz komunikacja z nim.

Przykładem strategii marketingowej opartej na takiej właśnie filozofii jest CRM (Customer Relationship Management) – system zarządzania relacjami z klientem. Technikę tę można określić jako zarządzanie całością kontaktów zachodzących pomiędzy firmą a jej klientami. W praktyce koncentruje się ona na uzyskaniu i wykorzystaniu wiedzy o obecnych i potencjalnych klientach, w celu optymalizacji korzyści płynących z kontaktów z nimi.

CRM wspomagany jest przez odpowiedni system informatyczny. Jednak w największym stopniu opiera się on na specyficznej kulturze organizacyjnej. Wdrażanie tego systemu wymaga więc nastawienia na jak najefektywniejsze rozpoznanie i zaspokojenie zindywidualizowanych potrzeb klientów na wszystkich etapach kontaktów z nimi.

Najprostszym przykładem wykorzystania CRM wydaje się podział klientów ze względu na płeć. Jak wykazują badania zachowań konsumenckich kobiet i mężczyzn, zasadniczo różnią się oni pod względem psychologicznych mechanizmów rządzących podejmowaniem decyzji zakupowych. Taka wiedza, połączona z informacją o płci naszych klientów, może być z powodzeniem wykorzystana do podniesienia skuteczności akcji marketingowych.

Zbiory informacji o naszych obecnych lub potencjalnych klientach to tzw. hurtownie danych. Takie bazy, stanowiące esencję systemów CRM, budowane są przy wykorzystaniu każdej interakcji z klientem przez dowolny kanał. Przykładem tego są centra telefonicznej obsługi klienta lub strony internetowe firm. Hurtownie danych mogą zawierać takie informacje o konsumentach, jak dane teleadresowe, dane demograficzne, historia kontaktów i transakcji, liczba reklamacji, ulubione kanały komunikacji z firmą, jak również inne informacje, takie jak np. poglądy czy sposoby spędzania wolnego czasu.

Zebranie takich danych oraz wykorzystanie ich, przy pomocy odpowiednich aplikacji komputerowych do upraszczania procesu organizacji i zarządzania tymi informacjami, nosi nazwę operacyjnego CRM. Sprzedawca na podstawie dostarczanych w ten sposób surowych danych decyduje co, kiedy, komu i w jaki sposób zaoferować. Jeżeli te osoby mają duże doświadczenie, intuicję i szczęście, działanie takie może zakończyć się powodzeniem. Narzędziem, które pomaga zminimalizować ryzyko błędów w tym zakresie, jest tzw. analityczny CRM. Stanowi on rozwinięcie i uzupełnienie operacyjnego CRM-u.

Analityczny CRM to system, który buduje modele predykcyjne przy pomocy data mining w zasobach hurtowni danych lub na podstawie analizy danych z badań marketingowych. Data mining (drążenie danych lub zgłębianie danych) to proces analizy dużych zasobów danych w celu odnalezienia prawidłowości oraz systematycznych współzależności między zmiennymi. Aplikacje określone mianem analitycznego CRM-u umożliwiają m.in. określenie wartości klienta (jakie korzyści przyniosą w przyszłości kontakty z nim), zarekomendowanie, jakie produkty najchętniej kupi klient i jaka forma rekomendacji będzie najefektywniejsza, przedstawienie działań powstrzymujących go od odejścia do konkurencji, a także wyliczenie wskaźnika wiarygodności kredytowej klienta.

Dzięki analitycznemu CRM pracownicy firmy zajmujący się kontaktem z klientem otrzymują gotowy przepis na najskuteczniejszy sposób obsługi indywidualnego konsumenta. Klient może zostać zakwalifikowany do odpowiedniej kategorii (np. stwarzający ryzyko kredytowe bądź go nie stwarzający), może też zostać mu przypisany określony wskaźnik liczbowy (np. prawdopodobieństwo zakupu danego produktu). Tylko od polityki firmy będzie zależało, na ile te wskazania będą wiążące dla pracowników.

Możliwości aplikacji związanych z analitycznym CRM pozwalają również na opracowanie strategii marketingowej zorientowanej na pozyskanie nowych klientów. Zewnętrzne bazy danych są często mniej dokładne i mniej godne zaufania niż własne. Dlatego czasem wskazane jest przeprowadzenie dodatkowo badań marketingowych, które w połączeniu z posiadanymi już informacjami mogą przyczynić się do zwiększenia efektywności i zmniejszenia kosztów akcji promocyjnych.

Dla firm bardzo korzystne może być zwiększenie wartości klientów. Na podstawie analizy współkupowania analityczny CRM może podpowiedzieć nam, jaki produkt dodatkowo można zaproponować konkretnemu konsumentowi. Dzięki temu systemowi klient może poczuć, że firma zna i rozumie jego potrzeby. Może to przyczynić się do pogłębienia relacji z klientem.

Biznesowym truizmem jest fakt, że w większości przypadków znacznie tańsze jest utrzymanie obecnych nabywców niż pozyskanie nowych. Dlatego modele predykcyjne tworzone w ramach aplikacji analitycznego CRM potrafią zidentyfikować klientów, w przypadku których istnieje duże prawdopodobieństwo odejścia do konkurencji, jak również tych szczególnie dla nas wartościowych. Wiedza ta pozwala na podjęcie działań mających na celu zwiększenie ich lojalności.

Analitycy z firmy badawczej Datamonitor przewidują wzrost rynku aplikacji analitycznego CRM z 2,2 mld dolarów w 2003 roku do 4,4 mld dolarów w 2007 roku. Jednak wdrożenie analitycznego CRM i ogólnie strategii CRM nie zawsze przynosi spodziewane korzyści. Często system ten jest wprowadzany odgórnie, bez zrozumienia wszystkich zmian, które muszą zostać dokonane w kulturze organizacyjnej firmy. Zdarza się również, że szeregowi pracownicy nie są pozytywnie nastawieni do tych przekształceń.

Niektórzy analitycy tłumaczą niepowodzenia całego systemu CRM brakiem umiejętności wykorzystania analitycznego CRM. Mimo że firma gromadzi odpowiednie dane, nie dysponuje możliwością ich przeanalizowania i wykorzystania. Innym problemem jest sytuacja, w której tworzone są skomplikowane statystyczne analizy danych, jednak bez prawdziwego zrozumienia informacji stanowiących ich podstawę. Bez gruntownej znajomości rynku oraz technik statystycznych stojących za określonymi analizami można uzyskać wyniki bardzo mało wiarygodne. W związku z tymi i innymi trudnościami wskazane jest monitorowanie efektów wprowadzanych zmian. Działanie takie pozwala na wczesne wykrycie problemów i wprowadzenie odpowiednich modyfikacji.

Dzięki aplikacjom analitycznego CRM marketerzy uzyskują potężne narzędzie analityczne. Niesie ono za sobą zarówno wielkie możliwości, jak i pewne zagrożenia. Firma planująca wdrożenie tego systemu musi przeanalizować, czy w danej branży, przy danym sposobie i skali działania oraz przy danym stopniu radykalności koniecznych zmian korzystne będzie wprowadzenie analitycznego CRM. Inna kwestią, którą z pewnością musimy wziąć pod uwagę, jest to, czy posiadamy odpowiedni personel. Oczywistym jest, że głównym i ostatecznym naszym celem jest uzyskanie zysku z prowadzonej działalności.

T.Michalski, Co wiesz o swoich klientach? Analityczny CRM - zalety i wady, "MpK-T", nr 72, 6-01-2005, http://www.marketing-news.pl/theme.php?art=204
Jerzy Jakubowski

Jerzy Jakubowski Pomoc finansowa w
życiu.

Temat: Renesans systemów CRM

CRM to nie tylko system, choć kojarzony jest z programem komputerowym. CRM to metoda zarządzania. W Polsce jest w ofercie mnóstwo, ale to mnóstwo programów do kupienia, wdrożenia. A jednocześnie tak rzadko można znaleść firmę która mówi i realizuje strategię "klient nasz Pan" albo po angielsku "customer is a King", jak kto woli. Kiedy pisałem pierwszy artykuł w 1999 roku o CRM w Rzeczpospolitej pracując wówczas w Oracle Polska i dawałem niezliczoną liczbę prezentacji, ochów i achów było wiele. Potem sprzedawałem Siebel'a (dzis należy do Oracle), który był uznawany za najlepszy CRM na Świecie - ale nie w Polsce. Dziś do gry wszedł Microsoft, a w Świecie furorę robi http://salesforce.com. Spośród polskich rozwiązań polecałbym rozwiązanie http://salespartner.pl. Pamiętać należy, że CRM to wynalazek amerykński. Możecie mi wierzyć lub nie ale procesy sprzedaży po amerykańsku wyglądają w wielu przypadkach inaczej aniżeli po polsku. Sprzedaż inaczej po prostu jest zorganizowana. W polskich firmach siłą napędową są sprzedawcy, ich pracowitość, kreatywność, zaangażowanie. W amerykańskich firmach natomiast działem nadrzędnym jest marketing. On określa rynki, co i jak ma być sprzedawane, jakie kanały sprzedaży wykorzystane, etc.. Jak przygotują plan działania to oddają go do realizacji działowi sprzedaży a ten już nic nie wymyśla tylko ma skutecznie działać. Taka organizacja pozwala być niewiarygodnie skutecznym w sprzedaży. Wystarczy zadać sobie pytanie ile czasu sprzedawca w Polsce poświęca czasu na sprzedaż. (na rozmowach bezpośrednio z klientem). Sami będziecie zaskoczeni jak mało.

konto usunięte

Temat: Renesans systemów CRM

Mała firma - mały CRM.
U mnie sprawdza sie OKAY z firmy Clix Software.
Ma rację mój przedmówca. CRM to filozofia sprzedaży. Sam system niczego nie załatwi.
Musimy się jeszcze duzo uczyć, na szczęście jest od kogo :))
Pozdrawiam, Barbara
http://www.mediar.pl

Następna dyskusja:

Szkolenie - Praktyczne aspe...




Wyślij zaproszenie do