konto usunięte

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Mam pytanie:czy ktoś został również "zrobiony w konia" poprzez zwiększenie prędkości neostrady tylko na papierze? Czyli fv przychodzi za większą prędkość, ale de facto fizycznie prędkość jest mniejsza niż zamówiona.Czy to standardowe działanie Tpsy?

Edt.Pomijam fakt, że z tego powodu firma była 2 dni bez netu co z kolei spowodowało dość znaczne straty finansowe.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 19:32
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Czasami tak sie zdarza - przy tylu milionach uruchomionych uslug nie da sie uniknac problemow

Co do strat finansowych - troche to dziwnie wyglada w polaczeniu z neostrada.

Potrzebujecie Interetu - jak nie dziala 2 dni notujecie brak zysku, a nawet piszesz o stracie- wybacz troche to niepowaznie wyglada. Gdbym od Intertenu uzaleznial swoj biznes raczej bym nie korzystał z usługi za 50zł :-)Paweł Gawłowski edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 22:19
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Standardowy argument niezadowolonego klienta. Kupił Neostradę i narzeka na straty finansowe, brzmi naprawdę śmiesznie. Po pierwsze - poważne łącze, po drugie - łącze zapasowe, nie będzie strat finansowych.

konto usunięte

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Gwoli wyjaśnienia:posypuję głowę popiołem, miałam na myśli DSL a nie tradycyjną neo.Jako laik przyjmuję, że net z Tpsy = neostrada.

Co do strat, tak, firma takie poniosła i chyba to nie jest nic dziwnego, skoto internet jest narzędziem pracy kilkunastu osób.
Pomijam fakt, że kontakt z osobami odpowiedzialnymi za reklamację czy usunięcie awarii w TPSIE jest mocno utrudniony.
Paweł G.

Paweł G. Starszy kierownik
projektu

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

infolinia DSL dziala o niebo lepiej niż Neo.
Możesz być raczej pewna, że Twoim zgłoszeniem rzeczywiście ktoś się zajmuje.

konto usunięte

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Paweł Gawłowski:
infolinia DSL dziala o niebo lepiej niż Neo.
Możesz być raczej pewna, że Twoim zgłoszeniem rzeczywiście ktoś się zajmuje.


Nawet jeśli się ktoś zajmuje to chyba dosyć nieudolnie skoro to trwa tyle czasu.Rozumiem, że jest problem i nie oczekuję cudów w 24h, ale skoro to trwa od piątku i końca nie widać, ani żadnej gwarancji, że np. od jutra będzie wszystko działać to nie najlepiej świadczy o wiadomej "firmie".Pomijam fakt, że monter, który był wczoraj był średnio zorientowany po co w ogóle przyszedł.
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: Zwiększenie prędkości neo -tylko na papierze

Jeśli serwis DSL działa tak samo jak serwis odpowiedzialny za utrzymanie linii miedzianych to szczerze współczuję. Każdy dział pracuje w kompletnej izolacji od reszty firmy, podwykonawca nie ma zielonego pojęcia co jest powodem awarii bo od centrali otrzymał lakoniczny opis uszkodzenia. Nawet jak go zna to dla nich sprawdzenie linii to po prostu sprawdzenie czy jest jakiś szum na linii - znaczy działa, coś leci, nikt nie wnika jaka jest tego czegoś jakość. Dla nich awaria jest zero-jedynkowa, działa albo nie. Trzeba się sporo namęczyć żeby wyegzekwować przepięcie na inną parę (a tę źle działającą pewnie i tak sprzedadzą komu innemu). W weekendy też nie pracują, chyba, że ma się jakieś wtyki.

A do tego DSL jest awaryjny. Nie poleciłbym nikomu do pracy. Wystarczy czasem wahnięcie zasilania, żeby się przywiesił modem czy konwerter. Wystarczy, że woda się dostanie gdzieś do studzienki TP, czego wbrew pozorom wykluczyć nie można. Jest też dość trudny do diagnozowania. Niestety jest tani, w związku z tym popularny - najczęściej do pierwszej poważnej awarii.

Naprawdę polecam łącze zapasowe, choćby najtańszą Neostradę (tani DSL na backup ujdzie, pod warunkiem że masz porządne łącze podstawowe). Jeśli od łącza zależą dochody twojej firmy to nie potrafię zrozumieć braku backupu. Nie istnieją łącza bezawaryjne.
Polecam skontaktować się z waszym opiekunem handlowym (tą osobą która sprzedawała łącze) i zgłosić, że nie możesz się dogadać z centralą. Nie strasz zerwaniem umowy, jedyne co zyskasz to że się z ciebie pośmieją operatorzy po zakończeniu rozmowy. Jak będzie tragicznie, po prostu złóż wymówienie - na pewno ktoś zadzwoni i będzie namawiał do powrotu. Jeśli zostajesz z nimi - reklamuj łącze, sprawdź jakie masz SLA i niech rekompensują straty (oczywiście te, wynikające z umowy, nikogo nie obchodzi ile dana firma straciła dziennie z powodu awarii, ten argument też wywołuje salwy śmiechu u operatorów w serwisie).

Następna dyskusja:

Czy zamienić NEO na Orange...




Wyślij zaproszenie do