Janusz
P.
[Rzadko na GL]
Prawnik (z
uprawnieniami
pedagogicznymi), ...
Temat: Netia wycofuje się z danego słowa
Dobry wieczór!Przez około godzinę dzisiaj po południu próbowałem załatwić sprawę, którą wczoraj obiecała załatwić do dzisiaj pani z "Netii".
Chodzi o to, że wyłączyli numer i twierdzą, że jest on "nieaktywny", co można stwierdzić po komunikacie "nie ma takiego numeru". Nawet twierdzą, że wpłynęła do nich jakaś rezygnacja (bez doprecyzowania). Zaproponowałem "osobie o większych kompetencjach" (jak to określił konsultant nr 1), by pani ta zadzwoniła do aktualnego użytkownika wyłączonego numeru telefonicznego. Pani zadzwoniła pod wskazany przeze mnie numer i obiecała włączenie telefonu albo jeszcze wczoraj, albo najpóźniej dzisiaj.
Dziś dalej można usłyszeć "nie ma takiego numeru".
Zadzwoniłem - jako osoba upoważniona - do biura obsługi "Netii".
I miałem kilka połączeń z biurem obsługi "Netii", by ... niczego nie załatwić.
1. Przeszedłem weryfikację u pierwszego konsultanta i przedstawiłem sprawę. Pan przełączył mnie do osoby o większych uprawnieniach. W trakcie przełączania - po dłuższym oczekiwaniu - połączenie urwało się.
2. W trakcie drugiego połączenia: Konsultant "frontowy" - po weryfikacji i przedstawieniu sprawy - przełączył mnie do "działu technicznego". W "dziale technicznym" - po weryfikacji i przedstawieniu sprawy - postanowiono przełączyć mnie do "działu finansowego". Oczekiwanie na połączenie z "działem finansowym" zakończyło się połączeniem z kolejnym konsultantem "frontowym". Znowu przeszedłem weryfikację i przedstawiłem istotę problemu. Ten konsultant "frontowy" (dane osobowe przedstawiam w skardze, którą wysyłam do Urzędu Komunikacji Elektronicznej) uznał się za właściwego do samodzielnego załatwienia sprawy, bez przełączania do "osoby bardziej kompetentnej".
W trakcie rozmowy z panem konsultantem okazało się, że jutro powinno się wyjaśnić, czy usługa będzie mogła być włączona ponownie.
Zaraz kopię tego komunikatu wysyłam - wraz z danymi osobowymi i numerem linii abonenckiej - do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, jak to zapowiedziałem panu konsultantowi.
Ciekaw jestem Państwa opinii i proszę o wskazówki.
Doświadczając tego, co opisałem wyżej, zaczynam liczyć dni podczas zbliżania się do końca mej rocznej umowy terminowej z "Netią".