Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

W jaki sposób planowane jest zrealizowanie informowania abonenta do jakiej sieci aktualnie dzwoni?

Jak łatwo zauważyć, MNP jest mieczem obosiecznym - z jednej strony uszczęśliwia abonenta, umożliwiając mu łatwe przenoszenie numeru.
Z drugiej, MNP nie jest zbyt "prokonsumenckie", jeśli pod uwagę weźmiemy plany taryfowe promujące połączenia do określonych sieci...

Może się to okazać bardzo bolesne finansowo, np. w przypadku przeniesienia przez znajomego numeru z "trójki" do Play'a...

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Operatorzy nie planują w tej chwili jakiegoś rozwiazania. A UKE - moim zdaniem - UKE powinien przyznawać pule numeracyjne po 10k numerów, a nie po 1 mln... Wtedy dopiero byłoby pełne rozmycie i nikt nie bałby się przenieść numeru.

Co do kosztów - nie przesadzajmy. Nikt co tydzień nie migruje do innej sieci. A jeżeli się do kogoś dzwoni długo, to się go raczej zna i w jakiej sieci ma telefon. A jak się nie wie, to pomocą służą strony operatorów.

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

No tak, ale bardzo często istotą regulacji jest to, że coś ma stać się bardziej jasne.
W tym wypadku efekt jest odwrotny.
Marcin Szwebs

Marcin Szwebs Analityk, Ericpol
Telecom

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Michał O.:
W jaki sposób planowane jest zrealizowanie informowania abonenta do jakiej sieci aktualnie dzwoni?
Możliwa techniczna realizacja jest np. taka:
gdy abonent dzwoni na numer, który należy do zakresu numerów operatora X, call przeroutowany jest do GMSC w sieci tego operatora. Tam GMSC będzie próbowało zestawić dalej połączenie kontaktując sie z HLR. W tym momencie "dowie się" że numeru wcale nie ma w HLR ponieważ numer jest "ported out", czyli momo że jest z zakresu numerów danego operatora, przeniósł się do innej sieci.
GMSC operatora X wygeneruje pojedynczy ton na "incoming leg" i przeroutuje rozmowę do GMSC operatora Y (czyli tego do którego przeniósł sie numer), które zestawi połączenie.

Dla użytkownika końcowego efekt będzie taki: dzwoni na numer który "wydaje się" należeć do puli numerów operatora X, ale ponieważ numer "się przeniósł" do innego operatora, abonent podczas zestawiania rozmowy usłyszy krótkie "bip" (zanim usłyszy normalny "sygnał oczekiwania, aż ''dzwoniony'' abonent odbierze").

Spotkałem się z takim rozwiązaniem (MNP w Belgi), wydaje się dosyć przyjaznym i sensownym.
Rafał S.

Rafał S. Kreacja produktów +
analizy
strategiczne.
Polkomtel S.A. ...

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Zapytałbym Klienta, czy rzeczywiście jest to mu potrzebne. Ja zawsze wiem kto jest w jakiej sieci, ale czy to ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie? :) chcę się przecież tylko dodzwonić, a co mnie interesuje kto gdzie jest. :)
Sebastian Z.

Sebastian Z. Manager, Fima Polska
Sp. z o.o.

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Rafał S.:
Zapytałbym Klienta, czy rzeczywiście jest to mu potrzebne. Ja zawsze wiem kto jest w jakiej sieci, ale czy to ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie? :) chcę się przecież tylko dodzwonić, a co mnie interesuje kto gdzie jest. :)

Może należysz do tych szczęśliwców, którzy nie muszą patrzeć jak dużą fakturę dostają;)

A problem rzeczywiście istnieje. Tak w ogóle, UKE jest w stanie zobligować operatorów do ujednolicenia cenników (rozmowy w sieci / poza siecią w tej samej cenie)?Sebastian Zasina edytował(a) ten post dnia 19.10.07 o godzinie 11:06

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Michał O.:
No tak, ale bardzo często istotą regulacji jest to, że coś ma
stać się bardziej jasne.
W tym wypadku efekt jest odwrotny.

Porządek powinien być w numeracji GENERALNIE, czyli musi być wiadomo z jaką kwotą mniej więcej ma człowiek do czynienia dzwoniąc na numer zaczynający się od określonej cyfry. Projekt zmian jest konsultowany przez UKE i stworzony przez niezależne osoby.

Co do nieporządku w numeracji w zakresie danych typów sieci (komórkowe / stacjonarne), to tego nigdy się nie ustrzeże - z racji właśnie na przenośność.

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Sebastian Z.:
A problem rzeczywiście istnieje. Tak w ogóle, UKE jest w stanie
zobligować operatorów do ujednolicenia cenników (rozmowy w sieci / poza siecią w tej samej cenie)?[edited]Sebastian Zasina

A dlaczego uważasz, że obligatoryjne ujednolicenie stawek byłoby dobre? Prawie każdy operator ma ofertę flat fee - możesz już teraz sobie wybrać, jak i te osoby, które nie chcą się martwić ile kosztuje dana rozmowa. :)
Sebastian Z.

Sebastian Z. Manager, Fima Polska
Sp. z o.o.

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Witold T.:
Sebastian Zasina:
A problem rzeczywiście istnieje. Tak w ogóle, UKE jest w stanie
zobligować operatorów do ujednolicenia cenników (rozmowy w sieci / poza siecią w tej samej cenie)?[edited]Sebastian Zasina
A dlaczego uważasz, że obligatoryjne ujednolicenie stawek byłoby dobre? Prawie każdy operator ma ofertę flat fee - możesz już teraz sobie wybrać, jak i te osoby, które nie chcą się martwić ile kosztuje dana rozmowa. :)

Nie uważam wcale, że by było dobre. Pytam, czy są w ogóle takie możliwości:) Jako, że to jedyny pomysł jaki mi przyszedł do głowy zamiast komunikatów do jakiej sieci dzwonimy. Chyba, że są jakieś inne pomysły i regulacje w tej sprawie?

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Sebastian Z.:
Witold T.:
Sebastian Zasina:
A problem rzeczywiście istnieje. Tak w ogóle, UKE jest w stanie
zobligować operatorów do ujednolicenia cenników (rozmowy w sieci / poza siecią w tej samej cenie)?[edited]Sebastian Zasina
A dlaczego uważasz, że obligatoryjne ujednolicenie stawek byłoby dobre? Prawie każdy operator ma ofertę flat fee - możesz już teraz sobie wybrać, jak i te osoby, które nie chcą się martwić ile kosztuje dana rozmowa. :)

Nie uważam wcale, że by było dobre. Pytam, czy są w ogóle takie możliwości:) Jako, że to jedyny pomysł jaki mi przyszedł do głowy zamiast komunikatów do jakiej sieci dzwonimy. Chyba, że są jakieś inne pomysły i regulacje w tej sprawie?

Myślę, że trzeba po prostu patrzeć na zachodnie rozwiązania - to samo czeka nas za mniejsze (lub większe) kilka lat. Głównie dlatego, że cały know-how polskich sieci komórkowych pochodzi od zachodnich udziałowców.

W sumie inny sygnał wołania dla rozmów prowadzonych w ramach sieci możnaby wprowadzić i nie powinien to być żaden problem. Pytanie tylko, czy rzeczywiście jest to takie wielce porządane rozwiązanie...

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Ujednolicenie stawek kłóci się z kolejną regulacją UKE;)
Więc, zgodnie z logiką regulatora, nie tędy droga.

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Michał O.:
Ujednolicenie stawek kłóci się z kolejną regulacją UKE;)
Więc, zgodnie z logiką regulatora, nie tędy droga.

Co masz na myśli mówiąc o jakiejś regulacji UKE w tej kwestii?

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Nie wiem, czy sie trochę nie zapędziłem, ale generalnie chodzi mi o stawkę jaka pobiera Play za terminowanie ruchu u siebie.
Jest ona stosunkowo wysoka w porównaniu z innymi operatorami komórkowymi.

Ale może nie jest to kwestia regulacji.

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Michał O.:
Nie wiem, czy sie trochę nie zapędziłem, ale generalnie chodzi
mi o stawkę jaka pobiera Play za terminowanie ruchu u siebie.
Jest ona stosunkowo wysoka w porównaniu z innymi operatorami komórkowymi.

Ale może nie jest to kwestia regulacji.

Zaraz, zaraz... My tu piszemy o cenach detalicznych, a nie hurtowych. Terminacja ruchu to zupełnie inna bajka, jej regulacja jest związana z analizami rynku i konkurencji na nich. Porównaj udziały rynkowe poszczególnych graczy, to zauważysz czemu P4 może mieć ciut inne stawki.

Nowowchodzący operatorzy w Europie mają z reguły asymetryczne stawki interkonetkowe. Tyle, że Polsce ta asymetria jest po stronie nowego (stawka większa niż do innych), a np. we Włoszech "3" ma asymetrię po stronie starych (czyli do starych miała na początku bodaj 1/4 standardowej stawki, do 1/1 miało dojść po 3-4-5 latach).
Grzegorz P.

Grzegorz P. Telekomunikacja
Polska SA

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Panowie,

nie zapędzajcie się tak i nie zbaczajcie z tematu :) Kwestie informowania Klientów, że numer jest portowany były już dyskutowane przy okazji pisania rozporządzenia Ministra Transportu i Budownictwa z dnia 1 marca 2006 r. w sprawie warunków korzystania z uprawnień w publicznych sieciach telefonicznych. Operatorzy nie są zobligowani do wysyłania sygnału dzwiękowego, bo oficjalne tłumaczenie brzmi - dotychczasowe doświadczenia w innych krajach nie były zachęcające. Do tego dorzućcie nieśmiertelne stwierdzenie operatorów, że każda zmiana to koszty, koszty i wydatki i odpuszczono sobie ten temat.

Na razie wiekszosc operatorow udostepnia na swoich stronach mozliwosc sprawdzenia czy numer jest portowany czy nie. Dla wszystkich problem powinna rozwiazac centralna baza danych prowadzona pod egidą Prezesa UKE. Tyle brzmi teoria.

Jednak prawdziwym problemem w mojej skromnej ocenie nie jest brak "pikniecia" - zawsze moge zapytac moja ciotke czy jest w sieci u mego operatora, czy ja poniosło. Problem tkwi w blednym zapisie art 71 (lub 72 o ile sie nie myle) Prawa telekomunikacyjnego, ktory utrudnia przenosnosc numerow miedzy MNO a MVNO. Obecnie aby przeniesc sie z Ery do Heyah z zachowaniem numeru, trzeba to robic z wykorzystaniem 3 operatora. W ten sposob zamiast ok. 50 zl (61 brutto w TP) Klient placi wiecej, a przeciez intencja ustawodawcy byla cena niezniechecajaca do skorzystania z uprawnien...

Podsumowujac - zmiana tej niedorobki to zadanie ustawodawcy - czyt. Ministerstwa. UKE jest od egzekwowania przepisow. Natomiast operatorzy maja pelne prawo do promowania ruchu wewnatrz wlasnej sieci i nie jest naszym celem, ani pomyslem do ujednolicania stawek polaczen wewnatrz i na zewnatrz sieci.

Pozdrawiam :)
Adam Kossakowski

Adam Kossakowski łapacz myśli
ciężkich

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Grzegorz P.:
każda zmiana to koszty, koszty i wydatki

Grzegorz, jesteś człowiekiem zbyt światłym, żeby nie zdawać sobie sprawy z tego jak kolosalne koszty wiążą się dla operatora z każdą globalną zmianą.
Na razie wiekszosc operatorow udostepnia na swoich stronach mozliwosc sprawdzenia czy numer jest portowany czy nie. Dla wszystkich problem powinna rozwiazac centralna baza danych prowadzona pod egidą Prezesa UKE. Tyle brzmi teoria.

Z praktyką może być różnie. Przenaszalność (Boże, kto wymyślił tego potwora językowego?!), łatwość rozwiązania umowy, zmiany telefonu i operatora sprawi, że centralna baza danych będzie nieaktualna już w momencie powstania - tyle mojej subiektywnej opinii.
Jednak prawdziwym problemem w mojej skromnej ocenie nie jest brak "pikniecia"

Gwarantuję Ci, że przeżylibyśmy lawinę reklamacji pod hasłem "bo nie było piknięcia". I to nie tylko od Klientów, którzy owego piknięcia nie dostaliby, ale głównie od tych, którzy go nie usłyszeli bo przejeżdżała betoniarka, bo uwaga była skupiona na czymś innym. Piknięcie nie rozwiązuje kwestii.
W ten sposob zamiast ok. 50 zl (61 brutto w TP) Klient placi wiecej, a przeciez intencja ustawodawcy byla cena niezniechecajaca do skorzystania z uprawnien...

Bądźmy szczerzy do bólu: KAŻDA cena jest zniechęcająca dla pewnej grupy Klientów. Jest pewien poziom ceny usługi, który nie zniechęci poważnych Klientów, którym RZECZYWIŚCIE zależy na przeniesieniu numeru. I ten poziom kształtuje się dobrze powyżej owych 61 zł brutto. Ja wiem, że Regulator byłby najszczęśliwszy gdyby operatorzy rozdawali telefony za darmo i bez zobowiązań, jednocześnie pozwalając Klientom migrować z dnia na dzień. Istnieje jednakowoż rachunek ekonomiczny...
Podsumowujac - zmiana tej niedorobki to zadanie ustawodawcy - czyt. Ministerstwa. UKE jest od egzekwowania przepisow.

No proszę Cię, miej litość. Ministerstwo ma w nosie rynek i zajmuje się obsadzaniem stanowisk oraz przecinaniem wstążek. Bądźmy realistami - to Twoja Firma jest prawodawcą.

Serdeczności,
Adam

konto usunięte

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Na razie wiekszosc operatorow udostepnia na swoich stronach
mozliwosc sprawdzenia czy numer jest portowany czy nie. Dla
wszystkich problem powinna rozwiazac centralna baza danych prowadzona pod egidą Prezesa UKE. Tyle brzmi teoria.
Z praktyką może być różnie. Przenaszalność (Boże, kto wymyślił tego potwora językowego?!), łatwość rozwiązania umowy, zmiany telefonu i operatora sprawi, że centralna baza danych będzie nieaktualna już w momencie powstania - tyle mojej
subiektywnej opinii.

E? Jak może być nieaktualna, skoro przy każdym wywołaniu będzie odpytywana, a operatorzy będą zobowiązani do jej aktualizacji, nie tylko prawnie, ale i dla dobra swoich klientów - bo inaczej połączenia nie będą dochodziły do skutku???
Jednak prawdziwym problemem w mojej skromnej ocenie nie jest
brak "pikniecia"
Gwarantuję Ci, że przeżylibyśmy lawinę reklamacji pod hasłem "bo nie było piknięcia". I to nie tylko od Klientów, którzy owego piknięcia nie dostaliby, ale głównie od tych, którzy go
nie usłyszeli bo przejeżdżała betoniarka, bo uwaga była skupiona na czymś innym. Piknięcie nie rozwiązuje kwestii.

Polkomtel nie przeżył lawiny reklamacji przy piknięciu dla Strefy Plus, to i tu nie byłoby źle. Inna kwestia, czy jest to usługa rzeczywiście potrzebna i niezbędna - moim zdaniem nie.
W ten sposob zamiast ok. 50 zl (61 brutto w TP) Klient placi
wiecej, a przeciez intencja ustawodawcy byla cena niezniechecajaca do skorzystania z uprawnien...
Bądźmy szczerzy do bólu: KAŻDA cena jest zniechęcająca dla pewnej grupy Klientów. Jest pewien poziom ceny usługi, który nie zniechęci poważnych Klientów, którym RZECZYWIŚCIE zależy na przeniesieniu numeru. I ten poziom kształtuje się dobrze powyżej owych 61 zł brutto. Ja wiem, że Regulator byłby najszczęśliwszy gdyby operatorzy rozdawali telefony za darmo i
bez zobowiązań, jednocześnie pozwalając Klientom migrować z dnia na dzień. Istnieje jednakowoż rachunek ekonomiczny...

Dla rozwoju rynku telekomunikacyjnego, co wiąże się z "niezniechęcającym" kosztem przeniesienia numeru, cena musi być akceptowalna dla zdecydowanej większości użytkowników. To nie jest przywilej dla najbardziej przywiązanych do swoich numerów, ale BODZIEC do rozwoju ofert dla operatorów.
Podsumowujac - zmiana tej niedorobki to zadanie ustawodawcy -
czyt. Ministerstwa. UKE jest od egzekwowania przepisow.
No proszę Cię, miej litość. Ministerstwo ma w nosie rynek i zajmuje się obsadzaniem stanowisk oraz przecinaniem wstążek. Bądźmy realistami - to Twoja Firma jest prawodawcą.

Jeżeli by tak było, to nie byłoby kolejnych nowelizacji PT. A te przechodzą spokojnie kolejne szczeble legislacji.Witold Tomaszewski edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 11:41
Grzegorz P.

Grzegorz P. Telekomunikacja
Polska SA

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Adam,

dzieki za mile slowa. Z czystej złośliwosci (której mi nie brak) - ciekaw jestem, jakbys przekonywal mnie w oficjalnej korespondencji, że Klient/ka jednak słyszeli "pikniecie" :D

Oczywiscie znam wyliczenia gloszone przy kazdej okazji przez Dyr. Sadowskiego i jego utyskiwania jak niewiele osob z tego korzysta. Nie mowie, ze klient powinien dostac wszystko za darmo - bo nikt nie pracuje w instytucji charytatywnej (nawet UKE ma wieksze dochody niz wydatki he he). Podoba mi sie to, ze taniej jest kupic sobie telefon w sklepie niz brac go za niezwykle drogą "złotówkę" od Operatora. Niemniej w Hiszpanii przenosnosc jest i szybka i na dzien dobry "częstują" Cię nową słuchawka. Jakos im sie to finansowo spina. Chyba podobnie jak innym operatorom zalezy mi, aby to byla procedura szybka i sensowna. Obecne przepisy sa wewnetrznie sprzeczne (z Playem ostatnio przerabialismy taki case) wystarczy, ze Klient sie w pewnym momencie rozmysli - w efekcie pozostanie bez telefonu jak operatorzy nie beda w stanie sie zbyt szybko skomunikowac. W pakiecie zmian Dyrektyw zapowiadane jest drastyczne przyspieszenie MNP, a takze otworzono furtke do F2MNP, wiec idziemy troche tropem amerykanskim.

Co do legislacji. Znam swoje miejsce w szeregu. Mądrość ustawodawcy to polaczone sily Ministerstwa i przedstawicieli narodu z Wiejskiej :) (skromny udzial UKE i lobbistow pomijam ;)
Wysilek kilku miesiecy na pomysl kolejnej nowelizacji idzie na razie do kosza, a pewnie ostaną się najbardziej odlotowe pomysły :) Zobaczymy.

A co do reklamacji.. Poradzimy sobie. Wazne, aby Klienci byli zadowoleni - w koncu sami nimi jestesmy :)
Adam Kossakowski

Adam Kossakowski łapacz myśli
ciężkich

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Grzegorz P.:
dzieki za mile slowa. Z czystej złośliwosci (której mi nie brak) - ciekaw jestem, jakbys przekonywal mnie w oficjalnej korespondencji, że Klient/ka jednak słyszeli "pikniecie" :D

Eeee, może nie rób testów na żywym organizmie?... Miej humanitarne podejście do kolegów ;))
w Hiszpanii przenosnosc jest i szybka i na dzien dobry "częstują" Cię nową słuchawka. Jakos im sie to finansowo spina. Chyba podobnie jak innym operatorom zalezy mi, aby to byla procedura szybka i sensowna.

Nie znam hiszpańskiego rynku. Miałem przyjemność zakosztować w greckim. Zdecydowanie mniej interesujący od greckiej kuchni. Ad rem: inny rynek, inna gospodarka, inne warunki... Pewnie i my dojdziemy do oferowania Portinom słuchawek za złotówkę. Daj nam czas :)
Wazne, aby Klienci byli zadowoleni - w koncu sami nimi jestesmy :)

Zdecydowanie podpisuję się pod tym!
Krzysztof Adam D.

Krzysztof Adam D. Business Solutions
Manager

Temat: MNP - luka w regulacji ?!?

Grzegorz Pięta:
Na razie wiekszosc operatorow udostepnia na swoich stronach mozliwosc sprawdzenia czy numer jest portowany czy nie. Dla wszystkich problem powinna rozwiazac centralna baza danych prowadzona pod egidą Prezesa UKE. Tyle brzmi teoria.

Mógłbyś mi podpowiedzieć gdzie na stronach operatorów mogę sprawdzić czy nr jest portowany?

Drugie moje pytanie: Kiedy powstanie centralna baza?Krzysztof Adam Dąbkowski edytował(a) ten post dnia 05.12.07 o godzinie 22:46

Następna dyskusja:

nisza czy luka




Wyślij zaproszenie do